Confusion: Espionage and Deception in the Cold War
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Confusion: Espionage and Deception in the Cold War
Może ktoś napisze parę słów o tej grze? Czy faktycznie warto na nią wydać takie duże pieniądze? Może w skrócie jakieś zasady po polsku?
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Confusion: Espionage and Deception in the Cold War
Bardzo w skrócie i raczej z mroków pamięci, bo oglądałem jedynie filmik z Essen, w którym koleś ze Stronghold Games opowiadał o tej grze.
Na planszy szacho-podobnej mamy bloczki-figury. Bloczki, w przeciwieństwie do większości zastosowań, odwrócone są "twarzą" do przeciwnika. To on widzi, że jakiś tam bloczek jest typu A, a inny bloczek jest typu B. My nie wiemy. Różne bloczki mają różne możliwości ruchu. Chcemy poruszyć jeden z naszych bloczków na pewien sposób i pytamy się przeciwnika, czy taki ruch jest legalny. On mówi tak lub nie. Mamy specjalną książeczkę, w której tę informację notujemy (zmywalna). Myk polega na tym, aby dojść na jakieś tam konkretne pole, przechwycić bodajże walizkę i wrócić gdzieś tam z nią.
Istnieje możliwość bicia figur, ale nie pamiętam, jak.
Jest jeszcze twist. Pośród naszych figur jest zdrajca. Przeciwnik może nam wkręcić kit, że porusza się jakkolwiek. Może przytaknąć na jakąkolwiek próbę z naszej strony, ale też w pewnym momencie rozgrywki może po prostu powiedzieć, że jest on zdrajcą i od teraz on go kontroluje. Rzecz jasna my też mamy zdrajcę u przeciwnika ;]. Tyle zapamiętałem.
Na planszy szacho-podobnej mamy bloczki-figury. Bloczki, w przeciwieństwie do większości zastosowań, odwrócone są "twarzą" do przeciwnika. To on widzi, że jakiś tam bloczek jest typu A, a inny bloczek jest typu B. My nie wiemy. Różne bloczki mają różne możliwości ruchu. Chcemy poruszyć jeden z naszych bloczków na pewien sposób i pytamy się przeciwnika, czy taki ruch jest legalny. On mówi tak lub nie. Mamy specjalną książeczkę, w której tę informację notujemy (zmywalna). Myk polega na tym, aby dojść na jakieś tam konkretne pole, przechwycić bodajże walizkę i wrócić gdzieś tam z nią.
Istnieje możliwość bicia figur, ale nie pamiętam, jak.
Jest jeszcze twist. Pośród naszych figur jest zdrajca. Przeciwnik może nam wkręcić kit, że porusza się jakkolwiek. Może przytaknąć na jakąkolwiek próbę z naszej strony, ale też w pewnym momencie rozgrywki może po prostu powiedzieć, że jest on zdrajcą i od teraz on go kontroluje. Rzecz jasna my też mamy zdrajcę u przeciwnika ;]. Tyle zapamiętałem.
Sprzedam nic
Re: Confusion: Espionage and Deception in the Cold War
Generalnie jest to gra logiczna. Figury poruszają się po prostych w wybranym podzbiorze z 8 kierunków (do przodu, na skos w przód, na boki, na skos tył, do tyłu) od 1 do 4 pól. Zatrzymują się na pierwszym zajętym polu zbijając przeciwnika (zastępują go jak w szachach). Celem gry jest zdobycie teczki (środkowe pole) i dotarcie z nią (porusza się razem z trzymającym ją pionkiem) do krawędzi przeciwnika.
To już byłaby ok gra logiczna, tylko jednak standardowa i zupełnie nieciekawa. Sztuczka polega na tym że gracz nie wie gdzie znajduje się który pionek - w swojej turze deklaruje co chciałby zrobić, a jego przeciwnik mówi mu czy to jest legalny ruch (jeśli nie stracił turę). Z każdym ruchem dowiaduje sie trochę więcej o swoich pionkach, zdobyte informacje warto notować na specjalnej planszy (ścieralne mazaki)
Np deklaruję ruch pionka A na skos o 1 pole, przeciwnik mówi że nie da się, wykreślam w rzędzie pionek A wszystkie typy które mogłyby się tak poruszyć.
Grałem jedna partię i mi się podobało. Tylko cena kosmiczna jak na prostą grę logiczną. IMO cena/jakośc się nie opłaca, ale sama mechanika dość ciekawa i lubię gry logiczne. Mam nadzieję że jest dotestowana i jak sie pozna grę będzie jeszcze lepiej (ciężko powiedzieć po jednej partii)
To już byłaby ok gra logiczna, tylko jednak standardowa i zupełnie nieciekawa. Sztuczka polega na tym że gracz nie wie gdzie znajduje się który pionek - w swojej turze deklaruje co chciałby zrobić, a jego przeciwnik mówi mu czy to jest legalny ruch (jeśli nie stracił turę). Z każdym ruchem dowiaduje sie trochę więcej o swoich pionkach, zdobyte informacje warto notować na specjalnej planszy (ścieralne mazaki)
Np deklaruję ruch pionka A na skos o 1 pole, przeciwnik mówi że nie da się, wykreślam w rzędzie pionek A wszystkie typy które mogłyby się tak poruszyć.
Grałem jedna partię i mi się podobało. Tylko cena kosmiczna jak na prostą grę logiczną. IMO cena/jakośc się nie opłaca, ale sama mechanika dość ciekawa i lubię gry logiczne. Mam nadzieję że jest dotestowana i jak sie pozna grę będzie jeszcze lepiej (ciężko powiedzieć po jednej partii)
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Confusion: Espionage and Deception in the Cold War
Grałem 5 partii, każda była emocjonująca. Regrywalność moim zdaniem wysoka, jakość wykonania wysoka, czas rozgrywki nie przesadzony.
Moment ustawiania pionków innemu graczowi to już element strategii
- praktycznie nie do powtórzenia ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Rzeczywiście cena jest wysoka, ale ..... gra mi się odwdzięcza. Jak dla mnie jedna z najlepszych gier które nabyłem w 2011r.
W grze jest kilka wariantów zaproponowanych przez Autora i które zmieniają rozgrywkę.
Mechanizm przekazywania teczki między Agentami też niezwykle ciekawy.
Myślę iż jeśli cena byłaby o połowę mniejsza to gra zrobiłaby furorę.
Ja z perspektywy czasu nie żałuję wydanych złotówek na nią, ale też wiem że cena jest za wysoka
Moment ustawiania pionków innemu graczowi to już element strategii
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Rzeczywiście cena jest wysoka, ale ..... gra mi się odwdzięcza. Jak dla mnie jedna z najlepszych gier które nabyłem w 2011r.
W grze jest kilka wariantów zaproponowanych przez Autora i które zmieniają rozgrywkę.
Mechanizm przekazywania teczki między Agentami też niezwykle ciekawy.
Myślę iż jeśli cena byłaby o połowę mniejsza to gra zrobiłaby furorę.
Ja z perspektywy czasu nie żałuję wydanych złotówek na nią, ale też wiem że cena jest za wysoka
Czarne serce mam i czarną w żyłach krew!
Re: Confusion: Espionage and Deception in the Cold War
Czy ktoś może pokusił się o przetłumaczenie zasad na język polski albo ma zamiar?
- Galatolol
- Posty: 2337
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 578 times
- Been thanked: 933 times
Re: Confusion: Espionage and Deception in the Cold War
Bardzo ciekawy i atrakcyjnie brzmiący pomysł, ale cena faktycznie ogromna jak na taką grę. Z opisu spodziewałem się czegoś w okolicach 70 zł (co prawda gorszej jakości).
Re: Confusion: Espionage and Deception in the Cold War
Cena jest faktycznie wygórowana, jednak komponenty najwyższa półka. Jak otwierasz pudło i wyciągając pionki agentów czy książki ruchu na chwile zapominasz ile kasy ubyło Ci z konta ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: Confusion: Espionage and Deception in the Cold War
Cena spora, ale gra w swojej kategorii świetna: uwielbiam ją. Przy odpowiednim przeciwniku (warunek konieczny)- prawdziwa perełka.Galatolol pisze:Bardzo ciekawy i atrakcyjnie brzmiący pomysł, ale cena faktycznie ogromna jak na taką grę. Z opisu spodziewałem się czegoś w okolicach 70 zł (co prawda gorszej jakości).
( Kategoria czytaj: abstrakcyjna, lekka strategia-logiczna okraszona dedukcją, czytaniem przeciwnika i blefem. Wszystko to w czasie ok. 30min).
Bardzo ciekawa jest historia jej wydania: Prace nad grą projektant Robert Abbott prowadził jeszcze w latach 70-tych. Gra była ukończona na początku lat 80-tych, a przez ponad dekadę projektant szukał wydawcy. Gdy w końcu w 1992 roku niemiecka firma ją wydała, był bardzo rozczarowany jakością. Dodatkowo gra miała bardzo mały nakład i słabą reklamę: nie odniosła żadnego sukcesu.
Właściwą sobie oprawę zyskała dopiero w 2011 roku po wydaniu jej przez Stronghold Games (firma specjalizuje się w remejkach), gdy projektant ukończył 78 rok życia.
Gra okazała się bardzo fajna i otrzymała sporo wyróżnień m.in.:
Game of the Year 2012... from MTV Geek
Best Abstract Game of the Year 2011... from Games Magazine
Best Reprint of the Year 2011... from The Dice Tower awards
Best New Abstract Strategy Game for 2012 by GAMES Magazine
"You have to learn the rules of the game.
And then you have to play better than anyone else."
Albert Einstein
And then you have to play better than anyone else."
Albert Einstein
Re: Confusion: Espionage and Deception in the Cold War
Mam pytanie co oznacza dokładnie czarna kłódka na pionku? I jak stosować się do tego symbolu podczas gry?
Re: Confusion: Espionage and Deception in the Cold War
Nic nie oznacza. Mało tego, absolutnie każda osoba pyta o to po 1 minucie tłumaczenia gry. W zamierzeniu autora ma on przypominać, że dany pionek ze względu na ograniczone możliwości ruchu (np. Tylko do przodu) może się zablokować. W praktyce ten symbol o niczym odkrywczym nie informuje tylko zamydla obraz.Platan pisze:Mam pytanie co oznacza dokładnie czarna kłódka na pionku? I jak stosować się do tego symbolu podczas gry?
"You have to learn the rules of the game.
And then you have to play better than anyone else."
Albert Einstein
And then you have to play better than anyone else."
Albert Einstein