Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Lothar pisze:-Warrior Knights (o dziwo calkiem szybko skonczyli grac: D )
już ja się o to postarałem, żeby było szybko hehe
Zbychu, tak wszystkich na poczatku zastraszyłeś, że chcieli mieć ten koszmar jak najszybciej za sobą NIKT nie miał odwagi Cię zaatakować przez CAŁĄ grę!!!
Żartuje oczywiście - gratulacje raz jeszcze.
Jeśli chodzi o mnie to w przyszłym tygodniu przyniose oczywiscie Warrior Knights'ów dla wszystkich chętnych ZNAJĄCYCH INSTRUKCJĘ natomiast sam mam ochotę na kilka lżejszych pozycji, w związku z czym capnę z domu również:
dzięki za kolejny miły wieczór i do zobaczenia za tydzień.
p.s.
Zbychu - nie zgubiles przypadkiem aparatu fotograficznego? Bo rzucaliśmy kośćmi o jakiś stosunkowo nowy, porzucony sprzęt. Wygrał Michał, więc gdybyś chciał kupic tanio Canona nówkę-sztukę, to wiesz do kogo się zgłosić.
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
oj musiałem być chyba faktycznie zmęczony odrobinę, że o aparaciku zapomniałem no nic, pozostaje mi tylko zgłosić się po zgubę. Bartek, osobiście mam wielką ochotę pyknąć w Monsters i Blue Moon
Harun pisze:Dzięki za spotkanie. Czekam na kolejne.
Rokter, czy Twoje zasoby gier są w ogóle ograniczone?
Granice moich zasobów wyznacza pojemnośc szafy, którą oddała do mojej dyspozycji Szlachetna Małżowina. I o ile początkowo malutka Cytadela, Troja i Zombiaki wyglądały w tej przestrzeni wyjątkowo ubogo i nieszczęśliwie, o tyle dzisiaj wciśnięcie do środka byle karcianki jest już dużym wyzwaniem i pociąga za sobą konieczność wykorzystania moich wątpliwych talentów logistyczno-magazynowych.
Słowem - nieubłaganie zbliża się moment, kiedy wreszcie zmuszony będę zacząc wyprzedawać swoją kolekcję, żeby zrobić miejsce na nowe tytuły.
... albo przekonać żonę, że jedna szafa to za mało na tak Wielkie Hobby.
P.S.
Aaa... a propos upychania karcianek, w czwartek przyniosę jeszcze Saboteura, coby dopełnić repertuar tytułów lekkich, łatwych i przyjemnych
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
Witam
Nasze (moje i żony) niewielkie zasoby gier powiększyły się o MANILĘ.
Wybrałem ją także ze względu na fakt, że jak dotąd nie pojawiła się na naszych spotkaniach. Wezmę ją więc na kolejne spotkanie, na które przyjdę.
W czwartek wezmę na spotkanie "Ticket To Ride Marlkin Edition" i jeśli ktoś ma ochotę na coś lekkiego (z kolekcją roktera to będzie "lekkie' soptkanie ) to zapraszam.
Jeżeli ktoś był na pierwszym spotkaniu w Drugim Domu, to może pamięta, jak kilka osób około godz. 22:00 próbowało grać w TtR Bardzo fajna, rodzinna gra (UWAGA! dziewczyny lubią tę grę ).
edrache pisze:
Jeżeli ktoś był na pierwszym spotkaniu w Drugim Domu, to może pamięta, jak kilka osób około godz. 22:00 próbowało grać w TtR Bardzo fajna, rodzinna gra (UWAGA! dziewczyny lubią tę grę ).
Miedzy innymi "probowal" TtR moj kuzyn i ja : D ogolnie milo wspominam ale jak dla mnie zbyt malo rozwinieta: )
moze nie bardzo w temacie ale pytanie:
czy ktos mialby ochote pograc w twilight imperium 3 edycja ?
wysmienita EPICKA gra strategiczno-dyplomatyczno-wojenna o niekonicznie podboj kosmosu ?
od 3 do 6 graczy, czas 5-6h zasady dosc prosta jak ja tlumacze
a pytam dla tego ze jutro jade do poznania a nie wiem czy zabrac to pudla prawie 5kg ze soba
moze nie bardzo w temacie ale pytanie:
czy ktos mialby ochote pograc w twilight imperium 3 edycja ?
wysmienita EPICKA gra strategiczno-dyplomatyczno-wojenna o niekonicznie podboj kosmosu ?
od 3 do 6 graczy, czas 5-6h zasady dosc prosta jak ja tlumacze
a pytam dla tego ze jutro jade do poznania a nie wiem czy zabrac to pudla prawie 5kg ze soba
chętnie, ale w 5-6h to raczej nie wierzę, raczej ok. 10h hehe
Longinus: 10h ?? no nigdy mi sie nie zdarzylo, glownie zalezy z kim sie gra, moze dla tego ze maxymalnie gralem w 4 osoby
ale nawet w moim miescie nauczylem grac ludzi w 1h (nawet kogos kto po angielsku raczej malo rozumie) a nasza 2 rozgrywka zajela nam 5h (lacznie z rozstawianiem i skladaniem)
dopiero teraz przyjechalem do poznania, ale TI mam ze soba ,mam nadzieje ze uda mi sie za tydzien pojawic, jesli bedzie conajmniej 3 chetnych (razem ze mna) to z wielka checia zagram bo juz daaawno nie gralem
Witam. Chciałem podziękować za wczorajsze spotkanie (specjalne podziękowania dla Lothara i Haruna). Świetnie się bawiłem. To był mój "pierwszy raz" Ale mam nadzieję że nie ostatni. Nawet jak nie będę mógł to przyjdę.
Pozdrawiam
Galuchas pisze:Witam. Chciałem podziękować za wczorajsze spotkanie (specjalne podziękowania dla Lothara i Haruna). Świetnie się bawiłem. To był mój "pierwszy raz" Ale mam nadzieję że nie ostatni. Nawet jak nie będę mógł to przyjdę.
Pozdrawiam
Czy to nie Ty rozkładałeś towarzystwo przy sąsiednich stolikach? Jak na pierwszy raz to bardzo nieładnie (chyba że z kimś Cię mylę - jeśli tak, to kajam się i cofam upomnienie ) Tak czy inaczej - witamy świeżą krew (a propos - wnosząc z avatara, w Draculę też będziesz wymiatać...)
Jesli chodzi o mnie to ostatnie spotkanie - zgodnie z zapowiedzią - upłynęło mi (i kilku innym rozrywkowo nastawionym kolegom) na radosnej naparzance gigantycznych monstrów tudzież niemniej wesołym kopaniu tuneli i demaskowaniu Złych Krasnoludków. Było super. Dziękuję wszystkim Lojalnym Skrzatom. Śmierć sabotażystom! I kilof im w oko...
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
muszę przyznać, że to było chyba najlepsze spotkanie w historii (dla mnie oczywiście ). Nie było epickich gier tylko krótkie (w porównaniu do poprzednich) pozycje. Potwory były świetne, krasnoludki wymiatały (może zamiast Um Krone und Kragen bedzie Saboteur ), zwłaszcza złe hehe
rokter pisze:
Czy to nie Ty rozkładałeś towarzystwo przy sąsiednich stolikach? Jak na pierwszy raz to bardzo nieładnie ......
Hej.
No tak udało się, ale koledzy pewnie dali mi wygrać, co bym się nie zniechęcił . A co do mojego avatara, cóż jakoś tak jest, że bardziej pociąga mnie ta "ciemna strona mocy". Hm... to chyba ten owoc zkazany.
W Drakulę i inne krwiste gry z miłą chęcią zagram.
moze nie bardzo w temacie ale pytanie:
czy ktos mialby ochote pograc w twilight imperium 3 edycja ?
wysmienita EPICKA gra strategiczno-dyplomatyczno-wojenna o niekonicznie podboj kosmosu ?
od 3 do 6 graczy, czas 5-6h zasady dosc prosta jak ja tlumacze
prawie 5kg ze soba
w przyszly czwartek pojawie sie pierwszy na spodkaniu w Bardzie, i bardzo bym chetnie w TI3 sobie zagral. Szczególnie, iz z doświadczenia wiem, ze gra z Demnogonisem zeczywiscie zajmuje sympatyczne 5 godzin (4 graczy).
Pozdrawiam wszystkich mniej lub bardziej znajomych!
możliwe, że w czwartek zjawi się mój brat i gdyby ktoś chciał zagrać w dobrze znaną karciankę , ale z innym wariantem gry
Chodzi o pokera w wariancie Texas Holdem. jest on dużo ciekawszy od zwykłego pokera, gdzie gracze dostają po 5 kart i blefują. Tu jest troszkę inaczej, ale nie jestem ekspertem, więc szczegóły w czwartek (jeśli Paweł trafi ). Jako pieniądze może uda się dostarczyć fajne żetony, a jeśli nie to będą zwykłe grosze
Jeśli są chętni to dajcie znać - wtedy jest większa szansa, że Paweł dotrze