Z karcianek przede wszystkim "Dominion". Wydaje się idealnie pasować do Twoich potrzeb:
- setup szybki - ogranicza się do wyciągnięcia kart z odpowiednich przegródek w pudełku;
- zasady banalnie proste, wytłumaczenie zajmuje pięć minut;
- interakcja - to już zależy od Was. Jedna z największych zalet "Dominiona" to możliwość wpływania na stopień interakcji przez wyeliminowanie niektórych zestawów kart. Jeżeli chcecie mniej interakcji - "Rozdarte królestwo", jeśli więcej - "Dominion: Intryga";
- rozgrywka - w zależności od zestawu kart i przyjętej strategii od 10 do 30 minut max.
Poza tym "Dominion" to gra niezwykle miodna, nie nudzi się, bo co chwilę losujemy nowe zestawy kart, a przy kilku dodatkach liczba kombinacji jest praktycznie nieograniczona - a w każdym razie znacznie większa niż całkowita liczba rozgrywek, jaką kiedykolwiek zagracie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Z moich doświadczeń "Dominion" to także gra girl-friendly. Żona uwielbia, chyba nawet bardziej ode mnie
Jeszcze EDIT 2: warto też wspomnieć o wadzie "Dominiona" - tasowanie. W tej grze tasuje się często, co może być nużące i irytujące dla kogoś, kto nie ma w tasowaniu wprawy. Z początku miałem obawy, czy żona nie będzie kręcić na to nosem, ale na szczęście istnieją proste i szybkie techniki tasowania nawet dla zupełnych żółtodziobów.
EDIT:
A jeśli chodzi o gry z planszą i szybką rozgrywkę, poczytaj jeszcze o:
- 2 de Mayo,
- Aton.