Zimna Wojna / Twilight Struggle (Ananda Gupta, Jason Matthews)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Dopiero zauważyłem Twój podpis! Odpowiem więc: Go then, there are other worlds than these.
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
kończąc off-top: tego akurat nie czytałem.KubaP pisze:Dopiero zauważyłem Twój podpis! Odpowiem więc: Go then, there are other worlds than these.
A "Lśnienie" to świetna książka i świetny film, a ten cytat to idealne odwzorowanie mojej aktualnej sytuacji - gwoli wyjaśnienia dodam, że nie pracuję w hotelu i nie mam problemów z alkoholem, za to mam 2-letnie bliźniaki
All work and no play makes Jack a dull boy!
- olocop
- Posty: 333
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 13:43
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 160 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
A my z żoną jakoś nigdy przed czasem nie kończymy... w końcu jak już zabierzemy się za grę, to ciągniemy ją do końca (już widzę jakby mi się oberwało za obniżenie DEFCON skutkujące jej przegraną ). Po prostu gra z kobietą nie idzie na takie totalne wyniszczenie, jak może powinna. Z jednej strony to dobrze (bo poznajemy grę), a może źle (bo nie rozpatrujemy wszelkich możliwości do zwycięstwa). Ale gra jest super. Instrukcja zrozumiała całkowicie po pierwszym przeczytaniu (karty pomocy przypominają wszystko co trzeba).
"Wojna? Kataklizm? Po co? Diabły te przysłały Europie coś, co się nazywa: Mah-jong. Mah-jong jest to taka chińska gra, w którą umiał grać dobrze jeden stuletni mandaryn, ale się wreszcie powiesił" Kornel Makuszyński, "Wycinanki",1925
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
zupełnie się z Tobą zgadzam kończyć z żoną przed czasem nie prowadzi do niczego dobrego ...olocop pisze:A my z żoną jakoś nigdy przed czasem nie kończymy... .
A tak serio to przy dwóch doświadczonych graczach defcon 1 zdarza się raz na 20 albo i więcej partii, poza wyjątkowym pechem przy znajomości kart grając ostrożnie prawie zawsze udaje się uniknąć tego zagrożenia, częściej zdarzają się wygrane na punkty przed czasem ale nie jest to więcej jak 30% rozgrywek.
Element losowy czasem ułatwia zadanie nowemu graczowi, ale dobra znajomość kart, zależności miedzy nimi, istotnych dla gry strategii wraz z "ograniem" daje olbrzymią przewagę. Losowość na którą czasem sam narzekam tak naprawdę dodaje smaku grze, dlatego że cały czas musisz mieć na uwadze że Twoja wypracowana przewaga może "wyparować", a do końca gry trzeba być czujnym i brać pod uwagę wiele efektów i wydarzeń które mogą cię osłabić albo wzmocnić.
Ale to fakt kilka nieudanych rzutów z rzędu może nieźle wkurzyć.
Pamiętam jedno chyba największe pasmo porażek 7 jedynek z rzędu na przewroty a pośród nich piątka i szósta w kosmosie myślałem wtedy że "wyjdę z siebie", a ostatecznie i tak udało się wygrać bo przeciwnik był już pewny wygranej zdekoncentrował się zagrał Missile Envy jako wydarzenie dekady przeciwko Duck and Cover i otrzymał Pogrzebiemy Was wysadzając świat w powietrze.
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
gwoli ścisłości - mówiłem, że te pierwsze kilka gier zazwyczaj kończy się przed czasem, potem gra się dłużej i lepiej
All work and no play makes Jack a dull boy!
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Wczoraj zagrałem rozpoznawczą wojnę... znaczy partię. Wydanie generalnie bardzo dobre, szkoda tylko tych głupich błędów na mapie i kartach (głównie językowe). Sama gra, jak to gry z GTM, ma kilka zasad i wyjątków, które na początku nie są intuicyjne (przez część gry zapomnieliśmy o punktowaniu przy kulminacjach kontrolowanych państw strategicznych i państw sąsiadujących z mocarstwem przeciwnika), ale ogólnie w cale nie ma się poczucia dużej ciężkości i skomplikowania zasad. Czasem trzeba się wczytać w jakieś wydarzenie (są takie bardziej zakręcone), ale ogólnie gra śmiga płynnie i nie ma jakichś wielkich problemów z ogarnięciem mechaniki. Natomiast jeśli chodzi o mięsko, czyli grywalność, to jest rewelacyjnie. Bez przerwy kombinuje się co jak wykorzystać, gdzie docisnąć, a gdzie odpuścić (na razie) a największa łamigłówka to myślenie, jak się pozbyć lub zminimalizować działanie kart z wydarzeniami, które zachodzą korzyść przeciwnika. Do tego gra jest bardzo klimatyczna, przede wszystkim mechanicznie (patrz np. zasady zmian sojuszy, gdzie sąsiadujące nasze państwa dają nam większą szansę na zmniejszanie wpływów przeciwnika w państwie docelowym), poprzez wydarzenia (tu nie trzeba komentować), ale też wizualnie (autentyczne zdjęcia, klimatyczna plansza). Jedyna wada to czas rozgrywki, ale myślę, że po kilku partiach powinien znacząco się skrócić. Ogólnie rzecz biorąc, fantastyczna gra, nawet losowość mi nie przeszkadza (to dzięki fantastycznemu klimatowi). Miła odskocznia od eurówek, zdecydowanie polecam wszystkim, którzy grają w coś więcej niż gry rodzinne.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Czytam swoje pytanie i patrzę na starego (tego sprzed kupna "Zimnej Wojny" z politowaniem. Dzisiaj rozegrałem partie nr 9 i 10 i dwa razy triumfowałem Stanami. Ta gra... nie ma sobie równych. Total.KubaP pisze:Pytanie do wyjadaczy.
Jako generalnie noob planszówkowy wciąż się rozglądam i grywam we wszystko, co mi w ręce wpadnie. Ostatnio zajrzał znajomy z TS. Pierwsza partia - w 4 turze dostałem wciry (ja grałem USA, on ZSSR). Druga partia, zmiana stron - 4 tura i koniec gry, czerwoni triumfują, lot w kosmos za 3 punkty i dziękuję, do widzenia.
Pytanie: Skoro noob pokonał gracza z, powiedzmy, dwunastoma rozgrywkami za sobą, to czy ona nie jest po prostu zepsuta? Skoro los może przeważyć tak mocno? Pytanie nie jest tendencyjne, gra mi się bardzo spodobała, ale nie jestem pewien, czy aby na pewno da się tę losowość przeważyć doświadczeniem. A na grę, o której wyniku przesądza to, czy rzucę 1-3, czy 4-6, to mi się pieniędzy i czasu marnować nie chce.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
ZSRR ma generalnie na początku łatwiej i powinien starać się to wykorzystać. Jeśli nie doprowadzi do szybkiej wygranej, to chociaż zapewni sobie dużą przewagę. Bo potem USA ma coraz lepiej i ZSRR musi się starać utrzymać wypracowaną wcześniej przewagę. Takie mam przemyślenia po 3 rozgrywkach, więc jeśli się mylę, to niech mnie wyjadacze poprawią
A sama gra jest fantastyczna i już rozmyślam o kolejnej partii.
A sama gra jest fantastyczna i już rozmyślam o kolejnej partii.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
może nie jestem wyjadaczem (znam ludzi co mają po kilkaset partii), ale potwierdzam Wasze odczucia.
ZSRR ma środki i pozycję do mocnego ciśnięcia na początku i musi to robić w celu szybkiego zakończenia wojny lub uzyskania dużej przewagi, bo USA dostaje coraz mocniejsze karty w kolejnych fazach wojny.
USA generalnie stara się utrzymać na powierzchni i psuć plany ZSRR gdzie tylko można, czyhając na błędy przeciwnika, żeby boleśnie uderzyć.
Istotne dla obu graczy jest zarządzanie talią, czyli wyrzucanie z niej wydarzeń przeciwnika i utrzymywanie w niej swoich. Pozwala to ZSRR w późniejszych turach na w miarę wyrównaną walkę, a USA dąży do maksymalnego "zabielenia" talii, co mocno uprzykrza życie graczowi sowieckiemu (nie cierpię tych amerykańskich kart 1 lub 2 Op z wrednymi wydarzeniami...)
ZSRR ma środki i pozycję do mocnego ciśnięcia na początku i musi to robić w celu szybkiego zakończenia wojny lub uzyskania dużej przewagi, bo USA dostaje coraz mocniejsze karty w kolejnych fazach wojny.
USA generalnie stara się utrzymać na powierzchni i psuć plany ZSRR gdzie tylko można, czyhając na błędy przeciwnika, żeby boleśnie uderzyć.
Istotne dla obu graczy jest zarządzanie talią, czyli wyrzucanie z niej wydarzeń przeciwnika i utrzymywanie w niej swoich. Pozwala to ZSRR w późniejszych turach na w miarę wyrównaną walkę, a USA dąży do maksymalnego "zabielenia" talii, co mocno uprzykrza życie graczowi sowieckiemu (nie cierpię tych amerykańskich kart 1 lub 2 Op z wrednymi wydarzeniami...)
All work and no play makes Jack a dull boy!
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 26 paź 2010, 21:16
Re: Zimna Wojna - kilka pytań.
Po przeczytaniu zasad pomyślałem, że warto byłoby zagrać w sieci przed graniem w realu. Chciałbym sobie przyswoić mechanike tej gry i ogólne zasady. Wiecie na jakiej stronie można zagrać w tą grę? Najlepiej jakby była to rozrywka z "komputerem".
Re: Zimna Wojna - kilka pytań.
Nie ma możliwości pogrania z AI, powstaje oficjalna wersja komputerowa, w której będzie można grać przeciwko komputerowi, ale nie jest jeszcze dostępna.
Co do testowania - można skorzystać z Vassala http://www.vassalengine.org/, który ma mod Zimnej Wojny (bez AI), pograć live na Wargameroom przeciwko żywym przeciwnikom http://wargameroom.com/, lub pograć przez ACTS http://acts.warhorsesim.com/ używając jako planszy moda z Vassala lub arkusza dostępnego na BGG http://boardgamegeek.com/ - też tylko z żywym przeciwnikiem.
Wszystko to po angielsku.
Ja testowałem grając sam za obie strony - zachowując minimum uczciwości daje to radę i grało mi się zaskakująco dobrze - bo i gra jest świetna
Co do testowania - można skorzystać z Vassala http://www.vassalengine.org/, który ma mod Zimnej Wojny (bez AI), pograć live na Wargameroom przeciwko żywym przeciwnikom http://wargameroom.com/, lub pograć przez ACTS http://acts.warhorsesim.com/ używając jako planszy moda z Vassala lub arkusza dostępnego na BGG http://boardgamegeek.com/ - też tylko z żywym przeciwnikiem.
Wszystko to po angielsku.
Ja testowałem grając sam za obie strony - zachowując minimum uczciwości daje to radę i grało mi się zaskakująco dobrze - bo i gra jest świetna
All work and no play makes Jack a dull boy!
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Z tego co pamiętam, to do dominacji musisz:
- kontrolować więcej państw ogółem niż przeciwnik, oraz
- kontrolować więcej państw strategicznych niż przeciwnik, oraz
- kontrolować przynajmniej jedno państwo niestrategiczne (strartegiczne też ale to wynika z drugiego tiret).
Więc w opisanym przypadku nikt nie dominuje i punktujecie tylko za obecność.
Edytka: sprawdziłem w instrukcji - dobrze pamiętam.
Swoją drogą te warunki są świetnie przemyślane, bo nie wystarczy bić się tylko o państwa strategiczne, żeby dobrze zapunktować. Ba, w sytuacji gdy przeciwnik mocno okopuje się w państwach strategicznych, dobrze też brać kontrolę w państwach niestrategicznych (jest to dużo szybsze i tańsze). Wtedy nie będzie miał więcej kontrolowanych państw ogółem i mimo przewagi w państwach strategicznych, nie będzie spełniał warunku dominacji.
- kontrolować więcej państw ogółem niż przeciwnik, oraz
- kontrolować więcej państw strategicznych niż przeciwnik, oraz
- kontrolować przynajmniej jedno państwo niestrategiczne (strartegiczne też ale to wynika z drugiego tiret).
Więc w opisanym przypadku nikt nie dominuje i punktujecie tylko za obecność.
Edytka: sprawdziłem w instrukcji - dobrze pamiętam.
Swoją drogą te warunki są świetnie przemyślane, bo nie wystarczy bić się tylko o państwa strategiczne, żeby dobrze zapunktować. Ba, w sytuacji gdy przeciwnik mocno okopuje się w państwach strategicznych, dobrze też brać kontrolę w państwach niestrategicznych (jest to dużo szybsze i tańsze). Wtedy nie będzie miał więcej kontrolowanych państw ogółem i mimo przewagi w państwach strategicznych, nie będzie spełniał warunku dominacji.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Dokładnie tak jak pisze Geko, wszystkie te trzy warunki muszą być spełnione.
Dzięki temu można szybko uratować skórę i uniknąć dominacji przez nagłe wejście do paru niestrategicznych państw kiedy czujesz idącą kulminacje.
Dzięki temu można szybko uratować skórę i uniknąć dominacji przez nagłe wejście do paru niestrategicznych państw kiedy czujesz idącą kulminacje.
-
- Posty: 287
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 15:36
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Powoli ruszają pracę nad 2 edycją Zimnej Wojny 1945-1989. Chciałbym zaprosić wszystkich zainteresowanych do współpracy i podzielenia się z nami uwagami na temat pierwszej edycji, tak aby kolejna była wymarzoną grą nas wszystkich Oczywiście wszelkie zgłoszone wcześniej niedociągnięcia z pierwszej edycji zostaną poprawione, podobnie jak problemy z jakością niektórych komponentów. Jeżeli jednak ktoś ma uwagi co można by jeszcze poprawić/zmienić/ulepszyć i chciałby się nimi podzielić, zapraszam
-
- Posty: 239
- Rejestracja: 05 lut 2010, 15:29
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 3 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Z rzadziej zgłaszanych uwag: kropki z U.S.A. i Z.S.R.R. można by usunąć.
Błędów pewnie nie da się uniknąć, ale skoncentrujcie się przede wszystkim na tym, by nie było ich na planszy i na kartach, błędy w instrukcji nie są zazwyczaj tak wielkim problemem (można później wydrukować sobie poprawioną instrukcję). Podczas gdy drukowanie naklejek na planszę nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Najlepiej byłoby chyba wrzucić pliki graficzne planszy i kart tutaj na forum, z pewnością w ten sposób zostałyby wielokrotnie sprawdzone i skorygowane przez użytkowników.
Myślę, że skuszę się na poprawioną edycję. Na kiedy byłoby planowane jej wydanie?
Błędów pewnie nie da się uniknąć, ale skoncentrujcie się przede wszystkim na tym, by nie było ich na planszy i na kartach, błędy w instrukcji nie są zazwyczaj tak wielkim problemem (można później wydrukować sobie poprawioną instrukcję). Podczas gdy drukowanie naklejek na planszę nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Najlepiej byłoby chyba wrzucić pliki graficzne planszy i kart tutaj na forum, z pewnością w ten sposób zostałyby wielokrotnie sprawdzone i skorygowane przez użytkowników.
Myślę, że skuszę się na poprawioną edycję. Na kiedy byłoby planowane jej wydanie?
-
- Posty: 287
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 15:36
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Nie chciałbym przytaczać tutaj jakiś konkretnych dat, ale myślę że bezpiecznie będzie jak powiem że na przełomie czerwca/lipca gra powinna się pojawić. Pliki do przeglądnięcia postaram się zamieścić najpóźniej jutro i podać do nich linki.
-
- Posty: 239
- Rejestracja: 05 lut 2010, 15:29
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 3 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Doskonale! Oby żetony były też dobrze wydrukowane.
A czy istniałaby możliwość wydania w polskiej wersji dodatkowej karty to TS z włoskiej edycji?
http://boardgamegeek.com/boardgameexpan ... promo-card
A czy istniałaby możliwość wydania w polskiej wersji dodatkowej karty to TS z włoskiej edycji?
http://boardgamegeek.com/boardgameexpan ... promo-card
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Ale jak są, to chyba nie jest to błędem?solkan pisze:Z rzadziej zgłaszanych uwag: kropki z U.S.A. i Z.S.R.R. można by usunąć.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
-
- Posty: 239
- Rejestracja: 05 lut 2010, 15:29
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 3 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Wydaje mi się, że jest: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629580Geko pisze:Ale jak są, to chyba nie jest to błędem?
Chociaż natknąłem się gdzieś na informację, że zapis z kropkami był prawidłowy po II wojnie światowej, czy ktoś mógłby to potwierdzić?
Mogłoby się okazać, że to tematyczny smaczek polskiego wydania
Ostatnio zmieniony 08 mar 2012, 18:14 przez solkan, łącznie zmieniany 2 razy.
- Coen
- Posty: 2494
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 11:38
- Lokalizacja: Warszawa, Sulejówek
- Has thanked: 436 times
- Been thanked: 126 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Tylko dlaczego takich plików do przeglądnięcia nie było przed pierwszym wydaniem :/
Pewnie wszystkie błędy na planszy byłyby wychwycone.
Pewnie wszystkie błędy na planszy byłyby wychwycone.
Mam takie gry,
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Wnosze o zatrudnienie korektora/redaktora.
Nie, to nie moze byc kolega z pracy, ktory duzo czyta...
Nie, to nie moze byc kolega z pracy, ktory duzo czyta...
Dice Hate Me :(
- Lothrain
- Posty: 3415
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Twilight Struggle / Zimna Wojna
Jakbym wiedział, że będzie poprawiony dodruk, to pewnie bym się z zakupem wstrzymał, a tak mam wersję z babolami. Pozostaje liczyć, że obecny nakład się wyczerpie przed dodrukiem i będzie można opchnąć niezorientowanym.
Chociaż z drugiej strony znaczki pocztowe z błędami po latach osiągają najwyższe ceny, to może z Zimną Wojną też tak będzie
Chociaż z drugiej strony znaczki pocztowe z błędami po latach osiągają najwyższe ceny, to może z Zimną Wojną też tak będzie