Merchants & Marauders / Kupcy i Korsarze - tłumaczenie PL
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Ja natomiast nadal chciałbym się dowiedzieć dlaczego w PL wersji zrezygnowano z napisu 'Morze Karaibskie' na rzecz 'The Caribbean Sea'?
Grywam zarówno w niemieckie, angielskie jak i polskie edycje gier, ale takiego mieszania bardzo nie lubię.
Grywam zarówno w niemieckie, angielskie jak i polskie edycje gier, ale takiego mieszania bardzo nie lubię.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Szczerze mówiąc, bardzo mnie smucą te wszystkie błędy w polskiej edycji. Rozumiem, że czasem coś może umknąć, ale aż tyle? To ostatnio jakaś plaga, że trudno znaleźć polskie wydanie z dużą ilością tekstu, w którym nie brakuje głupich byków. O co chodzi? Terminy na podjęcie decyzji wydawniczych są aż tak krótkie, że nikt nie zrobi porządnej korekty nie tak przecież dużej ilość tekstu?
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- ScripterYoda
- Posty: 136
- Rejestracja: 21 mar 2011, 17:05
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Gdzieś czytałem, że na tłumaczenie Kupców i Korsarzy REBEL.pl miał tylko dwa dni. Przy takiej ilości czasu, to i tak wyczyn przetłumaczyć taką ilość tekstu, chociaż osoby bardziej cierpliwe powinny chyba poczekać na dodruk
In omnibus requiem quaesivi, et nusquam inveni nisi in angulo cum libro.
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
To jak mieli tylko dwa dni to trzeba było gre wydać tydzień albo i miesiąc później.
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Tak się spieszyli że wydali 9 miesięcy przed gwiazdką
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
no dziwne jest to wydanie...takie multi-językowe.
Kieds juz mialem swoj egzemplarz ostatanio zagrałem znów i przypomniały mi się wcześniejsze zarzuty.
Droga jest zawsze ta sama.
Nie brać sloopa na początek bo piracenie z tak nędznym statkiem to strzałw stopę, lepiej wziąć ten z większą ładowania i kupczyć. Później można już dowolnie wybierać drogę rozwoju ALE na co komu fregata jak można kupić galeon za tą samą cenę. Lepszy statek wszystkie parametry ma na plus w porównaniu do fregaty za która płaci się tyle samo.
Kieds juz mialem swoj egzemplarz ostatanio zagrałem znów i przypomniały mi się wcześniejsze zarzuty.
Droga jest zawsze ta sama.
Nie brać sloopa na początek bo piracenie z tak nędznym statkiem to strzałw stopę, lepiej wziąć ten z większą ładowania i kupczyć. Później można już dowolnie wybierać drogę rozwoju ALE na co komu fregata jak można kupić galeon za tą samą cenę. Lepszy statek wszystkie parametry ma na plus w porównaniu do fregaty za która płaci się tyle samo.
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Przykro patrzeć, że polskie niedbalstwo dotyka także branżę gier planszowych.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Hmm, dużo bardziej opłaca się ukraść towary niż za nie płacić i nie wiem jak można dojść do innego wniosku... Też trzeba przyinwestować nieco (w bronie specjalne), ale wcale niekoniecznie się je zużyje - a szansa, że podejdą nam 3 karty takie same i to w dodatku potrzebne w sąsiednim porcie jest dość nikła.janekbossko pisze:no dziwne jest to wydanie...takie multi-językowe.
Kieds juz mialem swoj egzemplarz ostatanio zagrałem znów i przypomniały mi się wcześniejsze zarzuty.
Droga jest zawsze ta sama.
Nie brać sloopa na początek bo piracenie z tak nędznym statkiem to strzałw stopę, lepiej wziąć ten z większą ładowania i kupczyć. Później można już dowolnie wybierać drogę rozwoju ALE na co komu fregata jak można kupić galeon za tą samą cenę. Lepszy statek wszystkie parametry ma na plus w porównaniu do fregaty za która płaci się tyle samo.
Fregatą galeony zatapia się wręcz zawodowo, tylko trzeba do tego odpowiedniego kapitana. I oczywiście modyfikację.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Ale krasc ze sloopem z ladownia o takiej pojemnosci? Nawet z modyfikacja to malo plus dostajemy juz list gonczy i bana na niektore porty. Latwiej szybciej i bezpiecznie na poczatku kupowac gdzie takie samo jest prawdopodobienstwo trafienia 3 takich samych kart ALE w porcie mamy wybor z 6 a przypiraceniu watpie by przynajmniej na poczatku ktos bral tyle kart bojac sie zatopienia.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Ale jak kradniesz to już Ci tak nie zależy na takich samych, tylko na wyższej wartości. Dostajesz kasę plus towar, większa szansa, że zarobisz na tym niż na kupowaniu i sprzedawaniu, gdzie jak nie trafisz towaru, na który jest zapotrzebowanie (najlepiej w kilku kopiach) to zarobek masz marny.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Po pierwsze - niestety, faktycznie zarówno w instrukcji jak i na kartach wdarło się dużo błędów. Na przetłumaczenie i korektę sporej ilości mieliśmy BARDZO mało czasu (zaledwie kilka dni), ponieważ był dopięty już międzynarodowy druk, do którego wskoczyliśmy dosyć późno, a materiały do tłumaczenia dostaliśmy dosłownie w ostatnim momencie. To nie była kwestia przesunięcia premiery o kilka dni czy tygodni - jeżeli KiK nie zostałby sfinalizowany wtedy (a wydany i tak z dużym poślizgiem wydawcy z USA / fabryki w Chinach), następny druk jest zaplanowany dopiero w kwietniu (więc realnie gra byłaby dostępna na jesień 2012). Staraliśmy się zrobić to możliwie najlepiej w tych warunkach - co niestety w niektórych miejscach zawiodło, za co bardzo przepraszamy
Po drugie - karty statków z Ytrzymałością są dołożone poprawione (i jak się okazuje, są lepszej jakości papieru niż oryginalne).
Po trzecie - erratę opublikujemy możliwie szybko. Poza literówkami są wg mojej wiedzy dwa poważne błędy:
- Nieprzetlumaczony akapit w instrukcji
- Misja Królewska Eskorta - nagroda specjalna (powinno być 20 szt. złota).
Po drugie - karty statków z Ytrzymałością są dołożone poprawione (i jak się okazuje, są lepszej jakości papieru niż oryginalne).
Po trzecie - erratę opublikujemy możliwie szybko. Poza literówkami są wg mojej wiedzy dwa poważne błędy:
- Nieprzetlumaczony akapit w instrukcji
- Misja Królewska Eskorta - nagroda specjalna (powinno być 20 szt. złota).
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
My gramy zawsze z modyfikacją z Cutthroat Variant, że Galeon ma 1 manewrownosci. Wtedy staje się naprawdę łatwym celem dla dobrze wyposażonej fregaty. A trzeba pamiętać, że dla kupca kupienie statku jest w ogóle nieopłacalne - między Fleuta a Galeonem jest minimalna różnica w Ładowności (najważniejszym parametrze z punktu widzenia kupca), z pewnością nie warta 30 dukatów (3 punkty zwycięstwa). Dużo lepszym pomysłem jest chowanie się za plecami okrętów flagowych.janekbossko pisze:Nie brać sloopa na początek bo piracenie z tak nędznym statkiem to strzałw stopę, lepiej wziąć ten z większą ładowania i kupczyć. Później można już dowolnie wybierać drogę rozwoju ALE na co komu fregata jak można kupić galeon za tą samą cenę. Lepszy statek wszystkie parametry ma na plus w porównaniu do fregaty za która płaci się tyle samo.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
tu bym bardzo polemizował.Nataniel pisze: A trzeba pamiętać, że dla kupca kupienie statku jest w ogóle nieopłacalne - między Fleuta a Galeonem jest minimalna różnica w Ładowności (najważniejszym parametrze z punktu widzenia kupca), z pewnością nie warta 30 dukatów (3 punkty zwycięstwa). Dużo lepszym pomysłem jest chowanie się za plecami okrętów flagowych.
Po pierwsze - za zakup dostaje się 1 punkt chwały. Cenny, bo przecież połowę z potrzebnych 10 trzeba zdobyć inaczej, niż przez zarabianie kasy. Po drugie - jeśli po drodze do miejsca, gdzie można zrzucić kasę roi się od piratów (NPC, PC), statek jest już uszkodzony - lepiej wydać ją na statek i trochę zniechęcić ew. napastników. Przy 30 złota na pokładzie jest go spora i zauważalna kupka. Podrasowany kartami pirat z nieuszkodzonym statkiem może spróbować szczęścia, zwłaszcza jak mu nie szło wcześniej i ma mało do stracenia. Po trzecie - statek można sprzedać i odzyskać część kasy - wystarczy zebrać potrzebne do wygranej złoto bez 10 monet, wpłynąć do macierzystego portu, opchnąć statek i dostaje się drugi punkt, na którym się pływa.
Więc per saldo:
potrzebne 30 złota = 3 punkty za kasę
wydanie ich na lepszy statek =
- 1. punkt GP do puli jawnych punktów + karta Glory (też coś warta),
- 2. punkt GP dostępny od ręki - jako ostatni do zdobycia.
- lepszy, bardziej elastyczny statek (mimo wszystko), galeonem też można łupić merchantów albo zatopić pirackiego NPC'a- zwłaszcza jeśli nie zmieniać galeonowi manewrowości.
- większa, fajna figurka
dla mnie sprawa nie jest tak oczywista
_________
Moje gry
Moje gry
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Rozumiem Natanielu Twoje tłumaczenia i miło, że ktoś to w ogóle robi. Jeszcze fajniej, że dołożyliście poprawione karty (powiedz tylko czy są one w pudełku czy oddzielnie?)Nataniel pisze:Po pierwsze - niestety, faktycznie zarówno w instrukcji jak i na kartach wdarło się dużo błędów. Na przetłumaczenie i korektę sporej ilości mieliśmy BARDZO mało czasu (zaledwie kilka dni), ponieważ był dopięty już międzynarodowy druk, do którego wskoczyliśmy dosyć późno, a materiały do tłumaczenia dostaliśmy dosłownie w ostatnim momencie. To nie była kwestia przesunięcia premiery o kilka dni czy tygodni - jeżeli KiK nie zostałby sfinalizowany wtedy (a wydany i tak z dużym poślizgiem wydawcy z USA / fabryki w Chinach), następny druk jest zaplanowany dopiero w kwietniu (więc realnie gra byłaby dostępna na jesień 2012). Staraliśmy się zrobić to możliwie najlepiej w tych warunkach - co niestety w niektórych miejscach zawiodło, za co bardzo przepraszamy
Jeszcze taka moja luźna refleksja. Rozumiem literówki i błędy w opasłym tomisku jakiejś powieści, ale w instrukcji czy na kartach już nie bardzo. Przecież przeczytanie tego i ewentualna korekta to max kilka godzin. Kto tam u was pracuje, że nie zauważył takich błędów jak Ytrzymałość? Powinien dostać po dupie za takie coś.
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Są w pudełku.seraf pisze:Jeszcze fajniej, że dołożyliście poprawione karty (powiedz tylko czy są one w pudełku czy oddzielnie?)
Pozdrawiam
- olocop
- Posty: 333
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 13:43
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 160 times
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Zamiast się cieszyć, że macie dodane poprawione karty bez Ytrzymałości, to narzekacie. Ja tam się cieszę. Jeśli błąd został wychwycony przed wydaniem i poprawiony (w taki, a nie inny sposób), to duży plus dla wydawnictwa. Mogli olać sprawę i tylko dodać na stronie poprawiony napis do druku i naklejenia, jak to bywa czasem.
"Wojna? Kataklizm? Po co? Diabły te przysłały Europie coś, co się nazywa: Mah-jong. Mah-jong jest to taka chińska gra, w którą umiał grać dobrze jeden stuletni mandaryn, ale się wreszcie powiesił" Kornel Makuszyński, "Wycinanki",1925
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Ytrzymałość została zauważona, niestety Amerykanie z jakiegoś powodu nie wprowadzili tej poprawki, a my zaakceptowaliśmy finalną wersję nie sprawdzając, czy zostało to poprawione. A konkretnie ja, w środku nocy, po wielogodzinnym maratonie korekty i akceptacjiseraf pisze:Kto tam u was pracuje, że nie zauważył takich błędów jak Ytrzymałość? Powinien dostać po dupie za takie coś.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Teraz marudzicie, a za 40 lat za grubą kasę sprzedacie "Unikalny zestaw kart statków z pierwszego wydania Kupców i Korsarzy - stan idealny"
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
... plus unikalna karta Pyramidy z C:PWUuk pisze:Teraz marudzicie, a za 40 lat za grubą kasę sprzedacie "Unikalny zestaw kart statków z pierwszego wydania Kupców i Korsarzy - stan idealny"
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 17 lut 2011, 21:42
- Lokalizacja: Józefów woj.lubelskie
- Has thanked: 1 time
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Witam mam pytanie troche z innej beczki
A mianowicie czy próbował ktoś wariantu solo zamieszczonego na bgg ? i ma tłumaczenia tegoż wariantu ?
Wiem że nie jest to gra z myślą o jednym graczu, no ale nie zawsze są chętni A gra jest rewelacyjna i chce się w nią grać w każdej wolnej chwili
A mianowicie czy próbował ktoś wariantu solo zamieszczonego na bgg ? i ma tłumaczenia tegoż wariantu ?
Wiem że nie jest to gra z myślą o jednym graczu, no ale nie zawsze są chętni A gra jest rewelacyjna i chce się w nią grać w każdej wolnej chwili
- Koshiash
- Posty: 958
- Rejestracja: 01 sty 2010, 17:45
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 134 times
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Odebrałem swój egzemplarz gry. Masywne pudło i solidne komponenty - jest co oglądać. Zgłaszam jednak minus dla Rebela za jakość dodatkowych kart. Różnią się od oryginału zarówno graficznie, jak i pod względem użytych materiałów. Nie jest niestety prawdą zapewnienie Nataniela, że "karty statków z Ytrzymałością (...) jak się okazuje, są lepszej jakości papieru niż oryginalne". Porównanie na tym zdjęciu (wybaczcie jakość - robione telefonem): porównanie kart statków KiK. Odblask na karcie oryginalnej ukazuje ładną, foliowaną fakturę, której w wersji Rebela niestety brak.
Swoją drogą mam szczęście do defektów. Owe dodatkowe karty dotarły do mnie uszkodzone. Uznaję to za wypadek przy pracy i liczę na pozytywne rozpatrzenie reklamacji.
Swoją drogą mam szczęście do defektów. Owe dodatkowe karty dotarły do mnie uszkodzone. Uznaję to za wypadek przy pracy i liczę na pozytywne rozpatrzenie reklamacji.
- djedi gamer
- Posty: 482
- Rejestracja: 27 mar 2012, 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Też o tym słyszałem, ale nie doświadczyłem na własnej skórze dreszczyku emocji z łatwo pokonanego galeonu. Fregata ma tylko jedną cechę lepszą - zwrotność. Niestety tylko o 1 większą od galeonu. A więc jeśli domyślnie oba statki nie posiadają modyfikacji w postaci dodatkowego ożaglowania to walka rozstrzygana jest jak równy z równym, z tym wyjątkiem, że Galeon pluje na nas swoimi 4 działami i ogólnie jest bardziej wytrzymały.kwiatosz pisze: Fregatą galeony zatapia się wręcz zawodowo, tylko trzeba do tego odpowiedniego kapitana. I oczywiście modyfikację.
Oczywiście możemy powiedzieć, że jeśli mamy kapitana z żeglarstwem 3 i dodatkowe ożaglowanie na fregacie to wszystko powinno pójść o wiele łatwiej. Ale co jeśli kapitan galeonu ma takie właśnie bonusy? Czy nie wybrał on w tym momencie lepiej od nas?
- djedi gamer
- Posty: 482
- Rejestracja: 27 mar 2012, 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
w 80% przypadków atak na kupca kończy się zdobyciem punktu chwały. Trzeba naprawdę mieć pecha, żeby wylosować kiepskie karty. Jest oczywiście jeszcze test rozpoznania, ale możesz dokonać max do dwóch rozpoznań na dwóch akwenach podczas tylko Twojej jednej tury, a grając kupcem niemożliwe jest zakupienie towarów, albo sprzedaż w dwóch portach w jednej turze.janekbossko pisze:Ale krasc ze sloopem z ladownia o takiej pojemnosci? Nawet z modyfikacja to malo plus dostajemy juz list gonczy i bana na niektore porty. Latwiej szybciej i bezpiecznie na poczatku kupowac gdzie takie samo jest prawdopodobienstwo trafienia 3 takich samych kart ALE w porcie mamy wybor z 6 a przypiraceniu watpie by przynajmniej na poczatku ktos bral tyle kart bojac sie zatopienia.
Przy ataku na kupca otrzymujesz kasę oraz towary, które wymieniasz na złoto w najbliższym porcie reperując za nie swój statek.
Podsumowując: zaczynając slupem będziesz szybciej zdobywał punkty chwały; zaczynając fleutą - będziesz miał więcej złota.
Inny dylemat pojawia się zaraz po rozpoczęciu rozgrywki - czy dokupować modyfikacje statku?
Jeśli jesteś kupcem, myślę, że nie warto. Szybko zmienisz statek na galeon, choć będziesz bardziej narażony na ataki innych graczy.
jeśli jesteś piratem - sprawa sporna. jeśli zaczniesz dokupować modyfikacje, będziesz długo czekał na fregatę, a pokonanie galeonu najlepiej zmodyfikowanym slupem jest praktycznie niemożliwe.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Żeby strzelać 4 działami to musi mieć zacnego kapitana - takich w talii nie ma wielu. Generalnie tutaj jeżeli zaatakowaliśmy takiego kapitana na galeonie naszą nieuzbrojoną fregatą to coś robimy źle Niemniej będę się upierał, że do zatapiania galeonów bardziej nadaje się fregata niż galeon.djedi gamer pisze:Też o tym słyszałem, ale nie doświadczyłem na własnej skórze dreszczyku emocji z łatwo pokonanego galeonu. Fregata ma tylko jedną cechę lepszą - zwrotność. Niestety tylko o 1 większą od galeonu. A więc jeśli domyślnie oba statki nie posiadają modyfikacji w postaci dodatkowego ożaglowania to walka rozstrzygana jest jak równy z równym, z tym wyjątkiem, że Galeon pluje na nas swoimi 4 działami i ogólnie jest bardziej wytrzymały.kwiatosz pisze: Fregatą galeony zatapia się wręcz zawodowo, tylko trzeba do tego odpowiedniego kapitana. I oczywiście modyfikację.
Oczywiście możemy powiedzieć, że jeśli mamy kapitana z żeglarstwem 3 i dodatkowe ożaglowanie na fregacie to wszystko powinno pójść o wiele łatwiej. Ale co jeśli kapitan galeonu ma takie właśnie bonusy? Czy nie wybrał on w tym momencie lepiej od nas?
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Merchants & Marauders - tłumaczenie PL
Zawsze możesz też płynąć do portu St. John i tam kupić nowy statek