Gra dla 14-to i 40-to latka...
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 mar 2012, 17:44
Gra dla 14-to i 40-to latka...
Witam!
Chciałbym kupić grę, w którą mógłbym pograć sobie z synem (i raczej tylko z nim - więc grę dla 2 osób..) Do tej pory graliśmy w Memoira (z dużą przyjemnością) i Warcrafta. Dodam, że syn lubi komputerowe gry typu Age of Empires. Myślałem o zakupie Bitew Westeros, a syn upiera się na Cyklady... Pytanko: czy w Cyklady można z przyjemnością zagrać w dwie osoby, czy raczej potrzeba więcej graczy...? A co myślicie o Kupcach i Korsarzach? Może jakieś inne propozycje?
Z góry dziękuję za rady.
Chciałbym kupić grę, w którą mógłbym pograć sobie z synem (i raczej tylko z nim - więc grę dla 2 osób..) Do tej pory graliśmy w Memoira (z dużą przyjemnością) i Warcrafta. Dodam, że syn lubi komputerowe gry typu Age of Empires. Myślałem o zakupie Bitew Westeros, a syn upiera się na Cyklady... Pytanko: czy w Cyklady można z przyjemnością zagrać w dwie osoby, czy raczej potrzeba więcej graczy...? A co myślicie o Kupcach i Korsarzach? Może jakieś inne propozycje?
Z góry dziękuję za rady.
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
Cyklady na 2 graczy nie są złe, natomiast na pewno na więcej graczy jest dużo lepiej, jest to gra silnie konfrontacyjna, jak dla mnie w tą grę po prostu nie da się grać pasywnie, ciągła rywalizacja to kwintesencja gry, w 3 graczy i więcej gra się świetnie.
W 2 graczy jest "tylko" dobrze, może dojść do sytuacji, w której ktoś zdobędzie przewagę na tyle dużą, że tak na prawdę można by grę skończyć te kilka rund wcześniej. Oczywiście nie musi się tak zdarzyć, ale jest to możliwe. Natomiast w wypadku gry na 3 i więcej, jest to sytuacja mało prawdopodobna, bo inni gracze postarają się popsuć liderowi szyki, jeżeli za mocno się rozkręci, co według mnie jest dużym plusem (niektórzy uważają to za minus, ale jak ktoś lubi ciągłą rywalizację to jest zdecydowanie plus), bo trzeba mieć to na uwadze i odpowiednio dostosować swoje ruchy, czasem można zaszaleć i dużo podbić, jeżeli jest odpowiednia sytuacja, a w innym przypadku jeżeli widzimy, że przeciwnicy zaraz nas skontrują można zastosować mniej oczywistą taktykę, a jednocześnie zbliżyć się do zwycięstwa, także czasem można wygrać "siłowo", a czasem trzeba się "zaczaić" i w odpowiednim momencie zgarnąć wygraną.
Podsumowując na 3 i więcej graczy (szczególnie uwielbiających konfrontację) zdecydowanie polecam Cyklady. Przy 2 graczach gra nie rozwinie w pełni skrzydeł i trochę szkoda kupować tytuł, który jest tak dobry dla 3-5 graczy i grać tylko w 2 osoby, ale zupełnie bym gry nie skreślał dla dwóch, bo co prawda są lepsze gry typowo dla 2 graczy, ale jak najbardziej można z przyjemnością rozegrać partię 2 osobową w Cykladach. Także jeżeli pasuje wam temat, lubicie klimat mitologiczny, walkę, podbój nowych terenów, rozbudowę miast (nie jest to gra o budowaniu, ale trochę budynków się stawia ), korzystanie ze specjalnych zdolności i licytację (trzeba pamiętać, że jedną z głównych mechanik gry jest licytacja o łaskę bogów, bo od tego zależy co będziemy mogli robić w swojej turze) to można dać grze szansę.
W 2 graczy jest "tylko" dobrze, może dojść do sytuacji, w której ktoś zdobędzie przewagę na tyle dużą, że tak na prawdę można by grę skończyć te kilka rund wcześniej. Oczywiście nie musi się tak zdarzyć, ale jest to możliwe. Natomiast w wypadku gry na 3 i więcej, jest to sytuacja mało prawdopodobna, bo inni gracze postarają się popsuć liderowi szyki, jeżeli za mocno się rozkręci, co według mnie jest dużym plusem (niektórzy uważają to za minus, ale jak ktoś lubi ciągłą rywalizację to jest zdecydowanie plus), bo trzeba mieć to na uwadze i odpowiednio dostosować swoje ruchy, czasem można zaszaleć i dużo podbić, jeżeli jest odpowiednia sytuacja, a w innym przypadku jeżeli widzimy, że przeciwnicy zaraz nas skontrują można zastosować mniej oczywistą taktykę, a jednocześnie zbliżyć się do zwycięstwa, także czasem można wygrać "siłowo", a czasem trzeba się "zaczaić" i w odpowiednim momencie zgarnąć wygraną.
Podsumowując na 3 i więcej graczy (szczególnie uwielbiających konfrontację) zdecydowanie polecam Cyklady. Przy 2 graczach gra nie rozwinie w pełni skrzydeł i trochę szkoda kupować tytuł, który jest tak dobry dla 3-5 graczy i grać tylko w 2 osoby, ale zupełnie bym gry nie skreślał dla dwóch, bo co prawda są lepsze gry typowo dla 2 graczy, ale jak najbardziej można z przyjemnością rozegrać partię 2 osobową w Cykladach. Także jeżeli pasuje wam temat, lubicie klimat mitologiczny, walkę, podbój nowych terenów, rozbudowę miast (nie jest to gra o budowaniu, ale trochę budynków się stawia ), korzystanie ze specjalnych zdolności i licytację (trzeba pamiętać, że jedną z głównych mechanik gry jest licytacja o łaskę bogów, bo od tego zależy co będziemy mogli robić w swojej turze) to można dać grze szansę.
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 126 times
- Been thanked: 131 times
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
Claustrophobia,SH3,Drako,Neuroshima Hex (obowiązkowo),Wings of War no i z 14 latkiem można właściwie brać się za TS-a
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
Ja ze swoimi 14-letnimi dziećmi grałem praktycznie we wszystko.
A ponieważ lubię cięższe tytuły, dlatego na stole często lądowały: Through the Ages: A Story of Civilization, Agricola, Le Havre. W różnych konfiguracjach: dwu i trzyosobowych. Ech... niezapomniane pojedynki z synem w Through the Ages.
Według mnie, wszystkie gry, które wymieniłem świetnie chodzą na dwie osoby. Ale czy Wam się spodobają? Hmm... To już kwestia Waszych preferencji growych. Ja gorąco polecam
A ponieważ lubię cięższe tytuły, dlatego na stole często lądowały: Through the Ages: A Story of Civilization, Agricola, Le Havre. W różnych konfiguracjach: dwu i trzyosobowych. Ech... niezapomniane pojedynki z synem w Through the Ages.
Według mnie, wszystkie gry, które wymieniłem świetnie chodzą na dwie osoby. Ale czy Wam się spodobają? Hmm... To już kwestia Waszych preferencji growych. Ja gorąco polecam
- Lothrain
- Posty: 3415
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
W Cykladach jest jednak licytacja i na 2 osoby niby się da, ale marnie to wychodzi. Lepszą propozycją jest wspomniana Claustrophobia, Neuroshima HEX, albo po prostu Age of Empires III - skoro lubi te klimaty na kompie, to czemu nie na planszy?
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
Również, jak Lothrain polecam Neuroshimę -> gra jest szybka i b. podobna do komputerowych strategii turowych w starym stylu. Doradzałbym także przyjrzeć się Warhammer Inwazja, to LCG, ale spokojnie można grać samą podstawką, wg mnie gra jest naprawdę mega i właśnie na 2 osoby. Jeśli karcianki wchodzą w grę to także Cytadela, Kamień Gromu albo... Munchkin Wesoła pariodia RPG z jajem i solidną interakcją.
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
Też pomyślałem o Age'u. To świetna gra jest. Ale we dwójkę to trochę za dużo miejsca jest na planszy i gra według mnie dużo traci. Oczywiście można grać, ale w więcej osób jest dużo lepiej.Lothrain pisze:... albo po prostu Age of Empires III - skoro lubi te klimaty na kompie, to czemu nie na planszy?
- Firenski
- Posty: 1300
- Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
- Lokalizacja: Żory
- Has thanked: 3 times
- Kontakt:
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
W Cyklady grałem tylko raz i to dawno temu, we czwórkę chyba. Mnie osobiście gra nie zachwyciła. We dwójkę nie grałem w ogóle, dlatego się nie wypowiadam
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 30 sie 2010, 20:54
- Been thanked: 2 times
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
ja z synami bym tylko w mage knight - swietne fantasy + kooperacja. Rewelacja
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 mar 2012, 17:44
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
Dzięki za reakcję...
A co myślicie o Bitwach Westeros (ja z kolei jestem wielkim fanem GRR Martina)...?
A co myślicie o Bitwach Westeros (ja z kolei jestem wielkim fanem GRR Martina)...?
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
Ja dla odmiany odradzę Age of Empires III (a dokładnie to Glenn Drover's Empire: The Age of Discovery, autorzy zrezygnowali z licencji, wg mnie słusznie bo wspólnych elementów z komputerowym odpowiednikiem w zasadzie brak). Mój entuzjazm do tego tytułu z czasem znacząco osłabł. Jeśli lubisz (a z tego co widzę lubisz) konflikt, AoE3 Cię zawiedzie - jest to worker placement, w którym walka ma charakter marginalny, rozstrzyganie starć jest typowo eurogrowe (czyt. nudne jak flaki z olejem) a rywalizacja o terytoria nie wzbudza większej ekscytacji. Jeśli na pierwszy rzut oka wyda Ci się, że GDE:TAoD jest pięknie wykonana, to radzę się jej lepiej przyjrzeć. Po początkowym dobrym wrażeniu czar szybko pryska - gra ma wielgachną, niepraktyczną planszę oraz niezbyt piękne i również diabelnie niepraktyczne plastikowe figurki. Jej mechanizmy są dość przyjemne ale nie wszystko mi się podoba - większość z nich jest sucha jak Sahara (np. statki w tej grze pełnią rolę jokerów, układasz z nich zestawy w połączeniu z dobrami, zero klimatu). Sporo wyborów dokonuje się mechanicznie, bez większych emocji. Do tego gra jest moim zdaniem za długa (i za wielka) w stosunku do tego co oferuje, za dużo jest w niej również żonglowania różnymi elementami, przestawiania itp. Poczytaj sobie negatywne komentarze z BGG, AoE3 wg mnie jest w miarę ok a mimo to podpisuję się pod większością narzekań.
Cyklady może nie są wybitne na dwóch graczy ale i tak o niebo ciekawsze od tego.
Pytałeś o Bitwy Westeros- skoro podobało Ci się Memoir'44 to jest duża szansa, że i ta gra przypadnie Ci do gustu.
[EDIT: chociaż niekoniecznie, BoW jest bardziej skomplikowane i nie tak eleganckie, co można odebrać różnie]
cytat z BGG:
"Bought it because we had tried Memoir 44 and liked the mechanics of it, but thought the theme would suit us better. Sadly this game was a bit more over-complicated than Memoir 44 and killed our favorite things about it--the simplicity of using card-based combat to *limit* your decisions (so you don't spend all day bogged down in rules over available actions) but still allow you a lot of interesting decisions. BoW just got too crazy-complicated with more dice, more fancy special figurines, leaders, stats, FLAGS that you turn this way and that... it wasn't what we were looking for"
Cyklady może nie są wybitne na dwóch graczy ale i tak o niebo ciekawsze od tego.
Pytałeś o Bitwy Westeros- skoro podobało Ci się Memoir'44 to jest duża szansa, że i ta gra przypadnie Ci do gustu.
[EDIT: chociaż niekoniecznie, BoW jest bardziej skomplikowane i nie tak eleganckie, co można odebrać różnie]
cytat z BGG:
"Bought it because we had tried Memoir 44 and liked the mechanics of it, but thought the theme would suit us better. Sadly this game was a bit more over-complicated than Memoir 44 and killed our favorite things about it--the simplicity of using card-based combat to *limit* your decisions (so you don't spend all day bogged down in rules over available actions) but still allow you a lot of interesting decisions. BoW just got too crazy-complicated with more dice, more fancy special figurines, leaders, stats, FLAGS that you turn this way and that... it wasn't what we were looking for"
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
No ale umówmy się - M'44 to jest naprawdę, NAPRAWDĘ maksymalnie prosta gierka.
Tak prosta, że momentami trudno o feeling prawdziwej bitwy.
A może Rune Age, albo Blood Bowl?
Obie karciane, obie ciekawe, ze spora interakcją.
Tak prosta, że momentami trudno o feeling prawdziwej bitwy.
A może Rune Age, albo Blood Bowl?
Obie karciane, obie ciekawe, ze spora interakcją.
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
O tak!Odi pisze:No ale umówmy się - M'44 to jest naprawdę, NAPRAWDĘ maksymalnie prosta gierka.
Tak prosta, że momentami trudno o feeling prawdziwej bitwy.
A może Rune Age, albo Blood Bowl?
Obie karciane, obie ciekawe, ze spora interakcją.
Blood Bowl jest dobre.
A Memoir 44 to całkowita losowość, w której jeden rangers może wybić cały oddział czołgów (kaman!)
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
Odi pisze:No ale umówmy się - M'44 to jest naprawdę, NAPRAWDĘ maksymalnie prosta gierka.
Tak prosta, że momentami trudno o feeling prawdziwej bitwy.
Szanuje wasze opinie i w ogóle ale come on.. Po pierwsze - to nie jest temat o Memoir'44, po drugie - nikt nie pytał o Memoir'44, nikt również nie proponował, padło tylko takie oto stwierdzenie:berni pisze: A Memoir 44 to całkowita losowość, w której jeden rangers może wybić cały oddział czołgów (kaman!)
machopiczu pisze: Do tej pory graliśmy w Memoira (z dużą przyjemnością)
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 21 mar 2012, 17:44
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
Ostatnia z gier, która mi chodzi po głowie - Kupcy i Korsarze - znów to samo pytanie - jak w to się gra w dwójkę?
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
bardzo dobrze - gra świetnie działa w każdej konfiguracji.machopiczu pisze:Ostatnia z gier, która mi chodzi po głowie - Kupcy i Korsarze - znów to samo pytanie - jak w to się gra w dwójkę?
_________
Moje gry
Moje gry
Re: Gra dla 14-to i 40-to latka...
W KiK na dwie osoby nie przeszkadza zbytnio downtime, natomiast przestrzeni na Morzu Karaibskim robi się trochę sporo i nie ma już tej presji, że jak jesteś kupcem, to jakiś pirat zaraz może Cię sklupać, w wariancie dwuosobowym można po prostu gonić się po mapie całą grę, a chyba nie o to do końca chodzi.