(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW

[Macek]

W GoTa proponuję po Bożemu czyli staroedycjowemu-5 osób
Chyba też jest ok.

Celowo proponuję GoTa na 6 osób gdyż warianty zaproponowane przez FFG na 4-5 osób mają problem z balansem. Wprawdzie widziałem jakieś wersje na forum BBG mające poprawić balans ale jeszcze ich nie przetestowałem.

Kuba, też mam 2ed PL i targam ją w bagażniku już ze 2 miechy, więc może tym razem (mam taką nadzieję) wypróbujemy moje pudło
SeRrz, to nie HIS, grę się tłumaczy w 15 min max. A swoją drogą w Runewars też chętnie bym zagrał ale na razie nie posiadam egz ...ale w sumie od czego jest Dzień Dziecka

Ok, stan na teraz:
1. Macek
2. SeRrz
3. KubaP
4. Staszek
5. Wolne
6. Wolne

Umówmy się w ten sposób, że jak się nie znajdą chętni powiedzmy do godz. 14.00 to przekładamy GoTa na inny termin.

seRrz, jak nie masz dostępu do netu to dzwoń w czasie dnia to ci powiem jaki status, numer powinieneś mieć na PW - wysłałem Ci przed Kostką

[LeoGM]

Jednak jutro się pojawię.
Wezmę El Grande, bo tadzikg jest chętny i Brassa. I pewnie jeszcze coś mniejszego.
Czy będą jacyś eurogracze i o której będą się zbierać? Mi osobiście pasuje 16:00.

It seems that the HIS session is finally postponed.

Jax, I would like to join any of those games (El Grande and Brass) if there is still a free place. I will be there at 16:00.

[jax]

Jax, I would like to join any of those games (El Grande and Brass) if there is still a free place. I will be there at 16:00.

ok, let's meet at 4pm and look for other players
I see I must take some quick 2-player game just in case nobody volunteers quickly

[Atamán]

Ok, stan na teraz:
1. Macek
2. SeRrz
3. KubaP
4. Staszek
5. Wolne
6. Wolne

Proszę o dopisanie mnie do listy. Mogę być o 16, mogę zagrać zarówno w drugą edycję jak i w pierwszą.

[Szturmo]

Jakby było jeszcze miejsce to dopiszcie mnie na Grę o Tron. Jesli się nie załapie to jestem jak zwykle chętny na cokolwiek. ("Cokolwiek" to fajna gra jest). Będę przed 16.00.

[Macek]

Komplet na GoTa. Start 16.00

1. Macek
2. SeRrz
3. KubaP
4. Staszek
5. Ataman
6. Szturmo

[tadzikg]

jax - możemy kiedy indziej zrobić El Grande? Mnie dziś nie bardzo pasuje...

[jax]

jax - możemy kiedy indziej zrobić El Grande? Mnie dziś nie bardzo pasuje...

jasne, że możemy

zatem dziś obok Brassa coś innego przyniosę

[staszek]

Jacek jak szybko przegram w GoTa to może zagramy w Mykerinosa,albo coś innego szybkiego.
Może będę miał jeszcze jednego chętnego.Zacznij w każdym razie od Brassa

[Macek]

Już trzeci raz gram Baratheonem i problem zawsze jest ten sam - zaopatrzenie. Z jednej strony odpuszczając Wąskie Morze traci się dostęp do jakiegokolwiek zaopatrzenia, którego brak wychodzi w dalszej rozgrywce (brakuje mocy) a z drugiej strony walka o Morze ze Starkami na samym początku rozgrywki kosztuje zbyt wiele aby można było liczyć na jakiekolwiek szanse na zwycięstwo

Anyway thx wszystkim za partyjkę GoT. Obiektywnie patrząc wygrałby KubaP lub Szturmo. Ja z moimi żółtymi przyjaciółmi ze Smoczej Skały zostałbym pozamiatany w max. jedną turę.

[jax]

A ja dziękuję kromce za zaprezentowanie Fiese 15.
Znakomita gra, polecam każdemu bywalcowi Agresora od razu zgłaszać się do kromki po przybyciu do Agresora w celu zagrania obowiązkowej partyjki. Nie pożałujecie. Hicior.

[KubaP]

AGOT bardzo sympatyczny, dawno już nie miałem okazji tak sobie po planszy pohasać Lannisterem, za co szczególny ukłon dla Staszka (Tyrell) i Szturmo (Greyjoy)

[Atamán]

i ja dziekuje za GoTa. Nieznajomosc kart z drugiej edycji mnie zabila. Niby przegladalem karty przed bitwa, ale dwa razy zapomnialem o zdolnosci Balona Greyjoya (2sily+ignorowanie sily z karty przeciwnika - mocna karta) i przez to Starkowie pod koniec gry mieli maly wplyw na gre, ale udalo mi sie blokowac Greyjoya i Baretheona przed wygrana przed czasem...

Ogólnie w drugiej edycji podobają mi się nowe karty westeros, karty dzikich, tor zwycięstwa, zmienione rozkazy umocnienia władzy i najazdów z gwiazdką, ale nie jestem przekonamy co do nowych kart rodów. Uważam, że są lepsze niż w podstawce 1edycji, ale sprawiają wrażenie słabiej zbalansowanych niż te z dodatkow SoS oraz CoK.

[piotrsmu]

ja dziś poznałem 2 dobre gry i Fiese 15

kilka słów o Farmerama
kolejna dobra gra Rosenberg nie jest to może kolejna agricola, gra jest krótka choć wymaga dużo myślenia, najdłuższy element wyboru akcji wykonywany jest symultanicznie

temat jest dość prosty:

Spoiler:

zarządzamy gospodarstwem sadzimy 4 gatunki roślin na polach tak żeby nie zasłonić strachów na wróble każda o różnym czasie rośnięcia,podlewamy je i w końcu zbieramy, następnie karmimy nimi nasze zwierzęta każdy zwierzak ma inną 2 składnikową dietę(trzeba też uważać żeby karmić je w odpowiednim momencie gdyż zwierzęta karmione w danej chwili trafiają do jednego z 7 pastwisk mogących pomieścić co najwyżej 2 zwierzęta), następnie wełnę z owiec zamieniamy na skarpety, świnie wyszukują trufli, krowy dają mleko a koń umożliwia nam udzielanie lekcji jazdy konnej, pod koniec powinniśmy zadbać żeby nasze zwierzęta bezpiecznie wróciły do stajni i przyniosły nam punkty.
po drodze zbieramy jeszcze ozdoby ogrodowe i staramy się czytać w umysłach innych graczy tak żeby przypadkiem nie zacząć żniw w tym samym momencie co skutkowało by zebraniem jeszcze mniejszej ilości żywności z pól


na pewno jeszcze jakiś istotny element pominąłem

graliśmy w wersje uproszczoną która jest trochę uboższa, w wersji pełnej jest więcej rund i można wodą ulepszać akcje zasiewu i zbiorów

uwagi do zasad(nie pewne gdyż nie ma oficjalnej instrukcji w żadnym znanym mi języku):

- nigdzie nie ma wzmianki o ograniczonej ilości zasobów
- w momencie gdy 2 pary wybrały tą samą akcje tylko jedna osoba dostaje bonus oznacza to że gra będzie trwała co najmniej tyle rund ile jest płytek nagród -1

[staszek]

i ja dziekuje za GoTa. Nieznajomosc kart z drugiej edycji mnie zabila. Niby przegladalem karty przed bitwa, ale dwa razy zapomnialem o zdolnosci Balona Greyjoya (2sily+ignorowanie sily z karty przeciwnika - mocna karta) i przez to Starkowie pod koniec gry mieli maly wplyw na gre, ale udalo mi sie blokowac Greyjoya i Baretheona przed wygrana przed czasem...

Ogólnie w drugiej edycji podobają mi się nowe karty westeros, karty dzikich, tor zwycięstwa, zmienione rozkazy umocnienia władzy i najazdów z gwiazdką, ale nie jestem przekonamy co do nowych kart rodów. Uważam, że są lepsze niż w podstawce 1edycji, ale sprawiają wrażenie słabiej zbalansowanych niż te z dodatkow SoS oraz CoK.

Też dziękuję za Gota.
Ja mam do nowej edycji 3 zastrzeżenia-po pierwsze nieczytelna plansza.
po drugie-moim zdaniem za mocne karty-powybierane i z podstawki i z dodatków( głównie chyba z SoS), dają nawet 4 siły i jeszcze dodatkowo mocną zdolność.W podstawce 1 ed. bardziej liczyły się wojska na planszy , a mocne ( jak na 1 ed. ) karty( 3 i 2) nie miały zdolności spesjalnych.
no i plastik-wolę drewno.
na plus zdecydowanie-porty i machiny oblężnicze ( wzięte z CoK)

[MichalStajszczak]

Okazało się, że z mojej winy trochę źle graliśmy w Farmeramę.

Spoiler:

Dla osób, które wczoraj grały: na początku każdy ma na planszy nie tylko plantację marchwi, ale także owsa, siana i kukurydzy, na polach wskazanych przez kierat. W efekcie gra robi się bardziej dynamiczna, bo praktycznie od razu można przystąpić do zbiorów, wcześniej zacząć karmić zwierzęta itd. Nadal jednak nie wiem, co zrobić, jak któregoś "surowca" zabraknie.

[berem]

Trafiła nam się nietypowa i wesoła rozgrywka w Battlestara.
Nietypowa bo losowaliśmy a nie wybieraliśmy postaci. Ja grałem Cylon-liderem Loebenem i też losowałem swa misję do wykonania, która okazała się z tych najłatwiejszych bo miałem doprowadzić do przegrania ludzkości ale dopiero po wykonaniu przez nią dystansu równego 6.
Miałem taki plan by na początku zgromadzić odpowiednią ilość kart politycznych (a może trafi się wielka szóstka i wtedy można doprowadzić do uwięzienia lub likwidacji jakiejś ważnej osobistości), kart techniki (można dokładać in-minus w wielu testach) oraz kart zdrady (to miło może osłabić ludzkość).
Większa część rozgrywki spędziłem na statku prezydenckim i pancernikach. Nie wadziłem nikomu tylko gromadziłem kapitał i zdobyłem chyba zaufanie większości bo nie stałem się celem agresji. W międzyczasie jednak od czasu do czasu dorzucałem negatywne karty podczas kryzysów by w pewien sposób osłabiać potencjał ludzi.
Raz jednak zabrałem się za bardziej wrogie działanie i pokusiłem się o próbę likwidacji szefa zespołu naprawczego ale nieudaną.
Jednak w końcu zdecydowałem się powrócić do macierzy (nie matematycznej) bo zbliżał się moment przekroczenia dystansu po którym mógłbym już śmiało doprowadzić do zagłady rodzaju ludzkiego. W międzyczasie w przestrzeni wokół floty ludzkiej znalazło się wyjątkowo dużo wszelakiej maści okrętów cylonów wobec śladowej ilości myśliwców ludzkości i braku zdecydowania co do użycia broni pokładowej pancerników. Aż bałem się że zbyt wcześnie te okręty krytycznie uszkodzą ostatnią ostoje ludzkości i nie wypełnię swego zadania. Mało brakowało a ostrzejsza decyzja naszego admirała (ukrytego cylona a to było już chyba dla wszystkich jasne) doprowadziłaby do wcześniejszego finału.
W rozgrywce padła rekordowa liczba uśmierceń postaci i mało brakowało a zabrakłoby ich przed końcem gry. Mimo ze przed rozgrywka daliśmy ludzkości o 1 surowiec więcej niż standard przewiduje to na koniec 2 z nich zjechały poniżej zera. Ale może to tez wynikało z losowego dobierania postaci. Krwawe żniwo zbierał też czarnoskóry doktor w szpitaliku ludzi. Ten doktor śmierć nie wypuścił 2 postaci. Jeden z graczy ginął 4 razy – to też rekord.
Wygrałem wypełniając misję oraz wygrał też jeden z ukrytych cylonów. Kolejny niestety został zarchiwizowany.

[Trutu]

Okazało się, że z mojej winy trochę źle graliśmy w Farmeramę.

Ale i tak pierwsze koty za płoty... dzięki za miłą rozrywkę. Farmerama okazała się miłą grą.

[MichalStajszczak]

Farmerama okazała się miłą grą.

Ale Vegas Ci się chyba bardziej podoba?

[Trutu]

Vegas jest super! Krótka, dynamiczna, emocjonująca.

[jax]

Po opinii piotrasmu może nawet jestem skłonny spróbować Farmeramy...
Czy inni weterani planszówek uczestniczący w rozgrywce mogą potwierdzić że gra jest wystarczająco 'głęboka' (na co nie wskazuje dziecinna stylistyka) - przynajmniej w stosunku do czasu gry?

[ppski]

Coś się szykuje na piątek ? Jest szansa na coś fajnego ale ze startem 16:40-50, bo wcześniej z roboty + dojazd nie dam rady ...

[staszek]

Pojawie się zapewne ok.17
Jacyś chetni na coś z moich gier ?

[Andreus]

Ja będę koło 17:30.

Chętnie zagram w dobre Euro. Michał, jeśli poczekałbyś pół godziny, to pewno byśmy się dogadali co do tytułu . Masz jakiś faworytów?

[ppski]

Ja mogę przynieść Nową Erę, bezpieczny czas to tak właśnie 17. Munchkin Z karaibów, Cytadela na lajciku Na szybko dla 2 - MtG duel deck, W:I coresetowe talie.

Chętnie zagram w coś tak do 2-3h, jako początkujący nie znam Waszych gier ale bardzo szybko trybię

Choruję na BSG, Cyclades, CitOW - z chęcią poznam