Jaskinia Adama Kałuży
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Jaskinia Adama Kałuży
Zakładam nowy wątek świetnie zapowiadającej się gry
I na początek moje pytanie: czy Jaskinia jest tak matematyczną grą, jak K2? Niestety, nad czym bardzo ubolewam, K2 nie sprawdziło się przy moim stole. Gram głównie z żoną, a moja żona nie przepada za grami czysto analitycznymi. Mnie się w K2 planowanie bardzo podobało: sprawdzanie pogody w następnych dniach, zapamiętywanie, jakie karty ruchu i aklimatyzacji mi zostały, jak wysoko mogę podejść w ciągu najbliższych tur itd. Niestety skutek tego był taki, że prawie zawsze wygrywałem, bo żonka zerkała może na przyszłą turę, ale raczej nie dalej - i przy złej pogodzie zdarzało się jej ginąć (a K2 jest pod tym względem grą, która nie wybacza błędów, bo trudno się po nich podnieść).
Stąd też moje zainteresowanie Jaskinią. Temat wydaje się super, uwielbiam gry o eksploracji, szczególnie takie, gdzie nie można przewidzieć, co się za chwilę stanie. Żona też lubi grać w gry, w których, oprócz planowania, występuje element losowości. Wiadomo, że w takich grach czasami pech przeszkadza w zwycięstwie bardziej niż błędy samego gracza, ale nam to nie przeszkadza.
Gdzie na skali losowości plasuje się Jaskinia, a gdzie na skali analityczności rozgrywki?
I na początek moje pytanie: czy Jaskinia jest tak matematyczną grą, jak K2? Niestety, nad czym bardzo ubolewam, K2 nie sprawdziło się przy moim stole. Gram głównie z żoną, a moja żona nie przepada za grami czysto analitycznymi. Mnie się w K2 planowanie bardzo podobało: sprawdzanie pogody w następnych dniach, zapamiętywanie, jakie karty ruchu i aklimatyzacji mi zostały, jak wysoko mogę podejść w ciągu najbliższych tur itd. Niestety skutek tego był taki, że prawie zawsze wygrywałem, bo żonka zerkała może na przyszłą turę, ale raczej nie dalej - i przy złej pogodzie zdarzało się jej ginąć (a K2 jest pod tym względem grą, która nie wybacza błędów, bo trudno się po nich podnieść).
Stąd też moje zainteresowanie Jaskinią. Temat wydaje się super, uwielbiam gry o eksploracji, szczególnie takie, gdzie nie można przewidzieć, co się za chwilę stanie. Żona też lubi grać w gry, w których, oprócz planowania, występuje element losowości. Wiadomo, że w takich grach czasami pech przeszkadza w zwycięstwie bardziej niż błędy samego gracza, ale nam to nie przeszkadza.
Gdzie na skali losowości plasuje się Jaskinia, a gdzie na skali analityczności rozgrywki?
-
- Posty: 1719
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: Jaskinia Adama Kałuży
To typowa gra Folko, jak na grę rodzinną jest bardzo wysoko na skali analityczności . Podobny lub wyższy poziom trudności od K2. Bardziej losowa, bardziej wymagająca.
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Na pewno bardziej analityczna niż K2 - trzeba dobrze liczyć akcje, żeby nie ugrzęznąć gdzieś za kilkoma zaciskami bez zasobów.
Trochę bardziej losowa, bo w K2 widzisz pogodę wprzód, a w Jaskini losujesz kafle, które eksplorujesz i może być różnie.
Trochę bardziej losowa, bo w K2 widzisz pogodę wprzód, a w Jaskini losujesz kafle, które eksplorujesz i może być różnie.
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Ja wiem czy bardziej analityczna... Skończyła się połowa jedzenia w plecaku - wracasz. Ot i cała analiza Reszta to samo zwiedzanie, czasem linkę gdzieś rzucisz, czasem zanurkujesz, jakieś zdjątko fajne wpadnie itd. Spłycam oczywiście, ale moim zdaniem w K2 dało się wyliczyć wszystko, tutaj nie ma sensu, bo nie wiadomo co jest przed nami.
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Właśnie o to się martwię - z mojego doświadczenia, z powodu specyfiki K2 ktoś, kto pamięta schodzące karty i liczy wszystko aż do ostatniej widocznej tury (pogoda) zawsze będzie lepszy od tego, kto nie liczy albo liczy mniej. Fakt, że w Jaskini wszystkiego przewidzieć się nie da daje nadzieję, że gra nie będzie tak jednostronna jak w przypadku mnie i mojej żony.zedd pisze:Spłycam oczywiście, ale moim zdaniem w K2 dało się wyliczyć wszystko, tutaj nie ma sensu, bo nie wiadomo co jest przed nami.
Cały czas niecierpliwie czekam, aż wypowie się sam Autor
Re: Jaskinia Adama Kałuży
A ja nie chciałem się wypowiadać Ok, według mnie w K2 można bardzo wiele przeliczyć, jeśli dodatkowo grałeś dużo można wiele zaplanować (pogoda itd). Jedyne co może Ci namieszać, to współgracze...
W Jaskini jest inaczej. Przeliczać trzeba (przynajmniej od pewnego momentu gdy kończy Ci się jedzenie), ale trudno tak planować jak w K2 i nigdy nie wiesz do końca jakie będą kafle w grze, bo jest ich więcej... Element losowości jest większy.
W Jaskini jest inaczej. Przeliczać trzeba (przynajmniej od pewnego momentu gdy kończy Ci się jedzenie), ale trudno tak planować jak w K2 i nigdy nie wiesz do końca jakie będą kafle w grze, bo jest ich więcej... Element losowości jest większy.
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Cóż, chyba pozostaje czekać na więcej informacji i pierwsze recenzje Mam nadzieję, że tym razem zaskoczy na naszym stole, bo K2 zrobiło na mnie świetne wrażenie - szkoda, że nie mogę powiedzieć tego samego o żonie. Choć wizualnie jest przepiękne, i pod tym względem nasze zdanie jest zgodne
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Na mnie żona nadal robi świetne wrażenie, ale rozumiem, że rożnie to w życiu bywaTrolliszcze pisze:Mam nadzieję, że tym razem zaskoczy na naszym stole, bo K2 zrobiło na mnie świetne wrażenie - szkoda, że nie mogę powiedzieć tego samego o żonie.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Bo jak za pierwszym razem spadła ze szczytu i się poturbowała... to minę miała nietęgą
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Nosił Troll razy kilka, ponieśli i Trolla
Moje grafomańskie wybryki / W czym jeszcze maczam paluchy / Rodzinna kolekcja
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Sorrki za post pod postem, ale tamten był wczoraj, a ten jest dzisiaj
Otóż, czy zdajecie sobie sprawę, że gdy piszę te słowa, The Cave znajduje się na pierwszym miejscu listy The Hotness w kategorii Games serwisu BGG?
Otóż, czy zdajecie sobie sprawę, że gdy piszę te słowa, The Cave znajduje się na pierwszym miejscu listy The Hotness w kategorii Games serwisu BGG?
Moje grafomańskie wybryki / W czym jeszcze maczam paluchy / Rodzinna kolekcja
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Zdajemy ale to o niczym nie świadczy... jak będzie w hotness dłużej (nie koniecznie na szczycie) to już tak...
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Folko, czy planujesz jakąś trylogię? Zauważam że mamy już K2 - z motywem wspinaczki, podejrzewam, że taka też (wspinaczkowa) będzie Jaskinia, co trzecie? MUSI BYĆ TRYLOGIA! Jak z Tikalem
Może coś ze wspinaniem się na wieżowce?
Może coś ze wspinaniem się na wieżowce?
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Jaskinia Adama Kałuży
W K2 wchodzimy na górę, w Jaskini schodzimy na dół, czyli zostaje ruch w poziomie. Może coś o pijaku próbującym doczołgać się do domu po suto zakrapianej imprezie? Pomysłów na przeszkody byłoby od groma.
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Pytanie, z czym Adam ma więcej doświadczenia - z piciem czy z parkourem.Senthe pisze:Parkour.
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Obstawiam wspinaczkę skałkową...
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Re: Jaskinia Adama Kałuży
O! Coś jak mój powrót z Polconu...Trolliszcze pisze:Może coś o pijaku próbującym doczołgać się do domu po suto zakrapianej imprezie? Pomysłów na przeszkody byłoby od groma.
Mogę służyć konsultacjami, jakby co.
Moje grafomańskie wybryki / W czym jeszcze maczam paluchy / Rodzinna kolekcja
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Re: Jaskinia Adama Kałuży
LOLTrolliszcze pisze:Pytanie, z czym Adam ma więcej doświadczenia - z piciem czy z parkourem.Senthe pisze:Parkour.
Nie chciałbym na razie zdradzać, ale nie będzie to ani picie , ani parkour ani wspinaczka skałkowa Zasady do 3 gry mam spisane, ale na razie muszą dojrzeć...
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Czyli przeczucie mnie nie myliło
Ale skoro K2 w górę, jaskinia w dół, to może trzecie będą po prostu wyścigi do mety
Czekam na jaskinię! Pozdr
Ale skoro K2 w górę, jaskinia w dół, to może trzecie będą po prostu wyścigi do mety
Czekam na jaskinię! Pozdr
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 29 kwie 2012, 14:00
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Obstawiam narciarstwo/snowboard lub kajaki. Ew. jeśli po poziomym to slackline
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Nurkowanie, spływ kajakowy albo skoki spadochronowe
Moje grafomańskie wybryki / W czym jeszcze maczam paluchy / Rodzinna kolekcja
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Jaskinia Adama Kałuży
Gra planszowa o skokach spadochronowych brzmi głupio i absurdalnie.Dabliu pisze:skoki spadochronowe
Gra planszowa o skokach spadochronowych autorstwa Adama Kałuży brzmi świeżo i ekscytująco