Gra miesiąca SIERPIEŃ

[Veridiana]

Niesamowite, ale w sierpniu tylko kilka rozgrywek stołowych! Albo ja byłam zajęta, albo współgracze.
Na szczeście jest jeszcze BoardGameArena gdzie poznałam kolejną świetną gierkę - Kahunę i to ona zostaje bezapelacyjnie grą miesiąca.
Powrót zalicza RA, oj jak ja się za tą grą stęskniłam...
Innych kategorii niestety brak.

[szamciu]

ja zagrywałem się cały miesiąc w Zimną Wojnę i to ona zdecydowanie jest moją grą miesiąca
Do tego powrót Cytadeli, jak zwykle świetna

[zath]

Ha! Mam w tym miesiącu 1000% wzrost w ilości rozegranych partii (z 1 na 11 :D)

Grą sierpnia u mnie jest Unpublished Prototype. Całe 5 rozgrywek.
Powrót to na pewno Twilight Struggle, udało się namówić na to kobietę. Właściwie to po takiej przerwie od planszówek wszystko u mnie jest powrotem.
Wyróżnienie dla Once Upon a Time za bycie dobrym tytułem na wypad pod namiot.

[gregvip]

3 gry. wszystkie w Pędzące żółwie.
Tak więc gra miesiące to...
...Pędzące żółwie

[Fruczak Gołąbek]

U mnie Innovation. Jeszcze kilka rozgrywek i dołącze dodatek. Mam nadzieję że gra się przez to nie zepsuje

[Ryu]

Zdecydowanie DVONN i TZAAR... Genialne gry
YINSH czeka w kolejce, ale już niedługo...

[surmik]

Najwięcej grałem w D-Day Dice i ta gra zostaje grą miesiąca. Wyróżnienie dla Zamków Burgundii. a powrót na równi AFAoS i Space Empires 4X

[KubaP]

U mnie 14 rozgrywek przy stole + boardgamegeek (niezliczone Dragonheart, ze 40 RftG i z 5 Troyes).
Miesiąc dość zróżnicowany, przy stole było i RftG i Osadnicy z Catanu, Dominant Species, Książęta Florencji, Zimna Wojna, Modern Art, Pret-a-Porter i A Few Acres of Snow.
Gry Miesiąca nie chcę wybierać, wszystkie gry, w które grałem były zacne, no, może poza Osadnikami, którymi katuje mnie niezbyt grająca przyjaciółka
Gdybym musiał, to pewno wysunął bym na czoło Akry i RftG, ale Modern Art i PaP byłyby tuż za (wspaniale przyjęły się w rodzinnym kręgu), DS i Zimna Wojna jak zwykle potwierdzają swoją ponadczasowość i rewelacyjność.

Co do gier online - Troyes i Rejs trzymają poziom, DH mimo początkowego zachwytu (przy jednoczesnym absurdalnym poczuciu głupoty i losowości), jednak szybko się znużył.

[adikom5777]

41 partii w 8 tytułów

Gra miesiąca: EVO (nowa edycja) - 8 partii
Nowość miesiąca - Pojedynek Robotów - 21 partii
Powrót miesiąca - Steam (z dodatkiem #2) - 2 partie
Urlopowa gra miesiąca - Mondo - 5 partii

[berni]

Zdecydowanie sierpień okazał się miesiącem lepszym od poprzednich.
15 rozgrywek w 10 tytułów.

Trzy gry zasługują na wyróżnienie:
3. Zamki Burgundii
2. Hawaii
1. Boże igrzysko

[swistunka]

U mnie w sierpniu króluje wakacyjny zestaw podróżny - Dixit i Konwój
I jeszcze trochę Dominiona.
Pierwszy raz w życiu dotknęłam Osadników z Catanu

[maciejo]

W dalszym ciągu Phantom Leader

[Trolliszcze]

27 rozgrywek w 10 gier.

Gra miesiąca: zdecydowanie A Few Acres of Snow. Mało tego, nawet żonie się podobało! Świetna gra o prostych zasadach i nieskomplikowanej rozgrywce z mnóstwem wyborów. Plus genialne wykorzystanie mechaniki deck buildingu - błędy czuć tu o wiele dotkliwiej niż w takim Dominionie.
Powrót miesiąca: Cytadela. Tylko jedna rozgrywka podczas wizyty mamy (trzyosobowa), ale ile śmiechu! Rzadko wracam do Cytadeli, bo jakoś rzadko są warunki, ale w odpowiednim składzie ta gra jest fantastyczna.
Rozczarowanie miesiąca: nie stwierdzono.

Poza tym kilka bardzo sympatycznych rozgrywek w inną nowość, Mondo.

[romancef]

Sierpien to jak dotad zdecydowanie najlepszy miesiac w tym roku:16 rozrywek w 6 tytulow.

Gra miesiaca: Eclipse 6 partii. bez komentarza.
Wyroznienie: Fauna - szybko gra stala sie hitem u moich dzieci: 6 partii. mnostwo zabawy i smiechu.
Nowosci: Space hulk 3rd Ed (mile wspomnienia jeszcze z pierwszej edycji) i Fauna.
Powroty: Castle Panic: moj 7 letni syn uwilelbia tluc gobliny na miazge.
Mage Knight: glownie solo, ale niedlugo bedzie 2 a moze nawet 3p.

[jax]

Triumfalny powrót miesiąca: Kingdom Builder (+Nomads). Swego czasu po kilku świetnych pierwszych partiach zaczął mnie nużyć. W tym miesiąca powrócił i potwierdził jednak, że jest genialny

Powroty miesiąca: Netrunner, Conflict of Heroes, Książęta Florencji, In the Shadow of the Emperor, Indonesia - świetne gry. Zresztą było całe mnóstwo i innych świetnych powrotów, ale te były najbardziej pozytywne

Odkrycie miesiąca: Hawaii (wow), Gloria Picktoria

Chała miesiąca: Village (brrrrrrrrr...)

Zgroza miesiąca: Vie verhexxt! (top 5 wszechczasów w kategorii: najmniejsza zawartość gry w grze - nominacja dzięki aż 3(!) ruchom wykonanym w ciągu 30-40 minut pełnej rozgrywki)

Gra miesiąca: Infiltration. Czysty fun. Gra nie podobająca się ponurakom.

[flowerus]

Miałem prowadzić statystyki, ale mi się odechciało, więc z głowy

Nowości: Kameleon, Pojedynek Robotów, Na chwałę Rzymu
Najwięcej rozgrywek: Osadnicy z Catanu, 7 cudów świata - wciąż mam dużą radość z tych gier, czekam na dodatek do 7 cudów: Miasta
Gra miesiąca: Na chwałę Rzymu - tylko jedna partyjka, ale jaka! Już czekam na więcej, gra jest świetna!

[powermilk]

U mnie straszna posucha była w sierpniu, znajomi wyjechali sobie do połowy września do Niemiec za pracą (i do rodziny przy okazji), nie prowadziłem statystyk liczby rozgrywek i jakiej gry (a chyba od września zacznę), mało nowych tytułów i tak dalej. No, ale coś da się skleić.

Nowość miesiąca: Slavika. Nowość dla każdego znajomego. Naprawdę fajna gra (choć z czego co widzę na forum, to inaczej oceniana jest ta gra), mnóstwo negatywnych interakcji, słowiański klimat (choć ja go osobiście mocno nie czuję) i dobrze spędziło się czas z tą grą. Niestety moja ocena może być nieobiektywna ze względu na zbyt małą liczbę rozgrywek (co najmniej 3, co najwyżej 5). I smutno mi, że w każdej z nich byłem na końcu.

Porażka miesiąca: Mondo. Nie podeszła mi kompletnie ta gra, nie widziałem w niej sensu, strategii, dobrej rozgrywki, niczego co by przykuło moją uwagę. Najnormalniej w świecie mi się nie spodobała. Z kafelków wolę Carcassonne.

Największa liczba rozgrywek: chyba dalej Neuroshima Hex!. Mi i moim znajomym bardzo się ta gra podoba, więc nic dziwnego, że z chęcią jest wyciągana na stół.

Powrót miesiąca: Puerto Rico. Nigdy nie doceniałem tej gry, pewno z 1,5 roku temu był dał go jako porażkę. Zagrałem w gronie ludzie, którzy tak jak ja średnio znają tę grę i jednak mi się spodobała. Co więcej, nie jestem sobie w stanie przypomnieć dlaczego do tej gry odczuwałem taką niechęć.

Gra miesiąca: Nie wiem jaka gra by zasługiwała na ten zacny tytuł, jak pisałem sierpień to kiepski miesiąc pod względem gier u mnie. Raczej nie przyznam w tym miesiącu żadnej grze.

[Edwardo]

sierpień- 43 rozgrywki w 17 tytułów z czego 25 partii online:

Nowości: Troyes, Quarriors, Automobile, Neuland,
Nowość miesiąca: Troyes (10),
Gra miesiąca: Boże Igrzysko (3).

[BloodyBaron]

Dwie świetne partie w Space Hulka 3ed dają mu tytuł w kolejnym miesiącu. Szarpnąłem się trochę, żeby go kupić - ale warto było.
Zaraz za nim również świetna gra - Railroad Tycoon w odsłonie brytyjskiej (Railways of England and Wales).

[Coen]

U mnie w dalszym ciągu prym wiedzie Agricola i przy stole i online.
Nowością miesiąca zostaje Pandemic. Dzieciakom się spodobała i na pewno będą kolejne rozgrywki.
Powrót miesiąca: Na chwałę Rzymu - wreszcie udało się przekonać żonę do tej gry, a że przegrałem, to może będą następne

[Filip z Lublina]

Miesiąc całkiem obfity jak na mnie, ale raczej bez euforii. Grą miesiąca zostaje Tournay, ale głównie za to, że tak bardzo spodobała się mojej żonie i znajomym.

[Fleschu]

W tym miesiącu raczej niewielka różnorodność, praktycznie wszystkie rozgrywki odbyły się w dwie gry. Obie były dla mnie nowościami: Neuroshima Hex! - zastanawiam się dlaczego wcześniej nie zainteresowałam się tą grą, zrobiła na mnie ogromne wrażenie i jest pierwsza w kolejce do kupienia. Druga gra to Slavika - na dwie osoby bardzo dobrze się sprawdza, na pięć gorzej, ale na pewno często będę do niej wracać .

Gra miesiąca: Neuroshima Hex!

[Sztefan]

Hawaii

Sam nie wiem dlaczego. Niby do bólu standardowe euro, a jednak grało się niezwykle przyjemnie.

[Olgierdd]

gra miesiąca: Szogun
rozczarowanie miesiąca: Blood Bowl Team Manager na dwie osoby.

[Epyon]

Gra miesiąca: Ostatnia wola - fajna gra familijna, wprawdzie ze sporym elementem losowym i brakiem interakcji, ale w kategorii lekkich euro jedna z najlepszych pozycji na rynku.

Nowości miesiąca: Innowacje, Slavika, Timeline, Heap.
Powrót miesiąca: -
Rozczarowanie miesiąca: Richelieu - spodziewałem się więcej blefu i wyborów, a tak naprawdę w grze liczy się tylko wystawianie agentów.
Zaskoczenie miesiąca: Dungeon Command - naprawdę świetny system pod skirmishe, który można opisać jako Magic: the Gathering na planszy.