Ja Ci szczerze polecam Netrunnera - z założenia z negatywną interakcją między graczami
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Blef, tajemnice - pod tym względem mechanika jest naprawdę bardzo fajna - a gra dostarcza niezłych emocji (dawno nie czułem takiego "dreszczyku" i napięcia w trakcie rozgrywki) po 13 rozgrywkach (same startowe talie) nadal chce się więcej
Co ciekawe tematyka gry jest na tyle "intrygująca", a poziom kart i zasad (pomimo pierwszego wrażenia skomplikowania) dość przyswajalne tak więc łatwo wciągnąć postronnych (przynajmniej u mnie tak to wygląda - nawet moja dziewczyna, która karcianek kolekcjonerskich nie lubi, zainteresowała się grą i chce zagrać
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
)
Karciany Blood Bowl jest bardzo fajny, ale u mnie "zgrał" się bardzo szybko. Może dodatek, który pojawia się na horyzoncie skutecznie przedłużył by jej życie - ja już nie sprawdzę, bo sprzedałem.
Co do TTA - mnie ta gra nie kupiła. Na pewno warto zagrać przed zakupem bo jak się okazało jest dość specyficzna. Ostrzyłem sobie na nią zęby przez jakiś czas - kolega kupił - na szczęście - bo tak to bym szukał kupca
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
(ale tutaj dużo na pewno zależy od oczekiwań graczy, może kiedyś się do tego tytułu przekonam)