(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW

[zath]

Dziękuję Michałowi i Marcinowi za Ludwika.
Wreszcie zagrałem-gra bardzo w moim typie-nie ma w niej nic czego bym nie znał-ale lubię kontrolę obszarów.
Angielska wersja trafia na wishlistę;)

Ja również dziękuję. Do Ludwika nie usiąść to aż grzech :) Staszku - a nie miałbyś ochoty za tydzień na mojego imiennika? Nie muszą być Książęta; zaproponuję zamiast tego Boże Igrzysko. Ew. Notre Dame, na które poluję od jakiegoś czasu, ale w sklepach nie chce być ni sztuki, ni dwóch. A jeszcze ewentualnie - obie te gry, mogę wpaść wcześniej ;)

[Jirian]

wzdech, ktos widzial, ktos wie? Zostawilam wczoraj dluga czerwona parasolke....

[Trutu]

DLA NIEDOWIDZĄCYCH PRZYGŁUPÓW NIECZYTAJĄCYCH REGULAMINÓW!!! CAŁKOWITY ZAKAZ PALENIA NA TERENIE GMACHÓW POLITECHNIKI WARSZAWSKIEJ! JESZCZE JEDEN NUMER Z PALENIEM FAJEK W KIBLU I ZAMYKAMY AGRESORA.

[Pierzasty]

Dlaczego za wygłupy paru osób mają płacić wszyscy? Zakaz wstępu dla tamtych i tyle.

[ryba555]

Przede wszystkim Seasons jest bardzo ładnie wydane. Po jednej rozgrywce mogę stwierdzić, że gra się bardzo przyjemnie, ale sama rozgrywka jest mocno losowa ze względu na kości, które determinują wykonywane przez graczy akcje. Gdy zbierzemy dużo żetonów energii odpalamy karty np. 3 na raz, i potem znów przez parę tur zbieramy zasoby W grze nie ma za wiele negatywnej interakcji. I rozgrywka często sprowadza się do zamiany żetonów energii na kryształy(pkt. zwycięstwa), bo zagraliśmy wszystkie karty, albo nie ma satysfakcjonującej nas akcji na kości. Mimo to gra się bardzo przyjemnie. Oczywiście bardzo ważny w tej grze jest draft więc aby w pełni świadomie dobrać sobie deck i tworzyć combosy trzeba poznać karty i grę. To tak dla zaspokojenia ciekawości jingo

[Chmurnik]

Dziękuję Lordom Westeros za piątkową Grę o tron: Marcinowi Greyjoyowi, Piotrowi Lannisterowi, Patrykowi Tyrellowi i Staszkowi Baratheonowi. Zima (21:30) nadeszła wcześniej niż zakładano, bo już po pięciu turach. Nie bez znaczenia był tu fakt, iż lordowie na początek zmuszeni byli wysłuchać zasad, co znacznie skróciło lato
Zanim spadły pierwsze śniegi, najwięcej (5) zamków podporządkowało się znakowi Róży. Tyrellowie, korzystając z kłopotów Lannisterów spokojnie rozszerzali swe włości w południowej (neutralnej wobec nieobecności Martellów) części Westeros. W centrum Lew zmagał się z atakami Krakena, wspieranymi przy różnych okazjach przez Jelonka i Różę. W tej sytuacji już samo przetrwanie lord Piotr może uznać za sukces. Starkowie spokojnie panowali na północy wyczekując na dobry moment do ataku. Niestety najbardziej wystawiony na atak Greyjoy, jednocześnie potrzebny był do ograniczania zakusów Tyrella. Wobec tego naturalnym celem dla Wilkora wydawał się Jeleń, jednak gdy rozkazy zostały wydane nadeszła zima...

[Przemekk]

A mi udało się zagrać w Goa. Bardzo chciałem wreszcie poznać ten tytuł i udało się. Gra przywitała mnie wyjątkowym paraliżem decyzyjnym, bo drzewko rozwoju przedstawia ogromne możliwości i z początku nie mogłem się na nic zdecydować. Później szło już lepiej. Mechanika jest naprawdę oryginalna (zwłaszcza licytacje) i widać wiele doskonale zazębiających się mechanizmów. Jest naprawdę duże pole do kombinowania i łączenia ze sobą różnych rozwiązań. Widać w niej potencjał, chociaż mogłaby być krótsza.

Dzięki za grę i do zobaczenia za tydzień

[jax]

chociaż mogłaby być krótsza.

Ta gra jest naprawdę krótsza
Naprawdę nie gra się w nią przez cały agresorowy wieczór. To nie kwestia gry, tylko wiadomo czego

[Geko]

Przemekk, to tylko takie gadanie. W Goa gra się 90 min., a w TtA 2 godz. w 3 osoby A potem - zeszło nam 4,5 godz. w TtA. Ooo. Grałem w Goa kilka razy i zawsze schodziło ok. 2,5-3 godziny, albo i dłużej. Może wszyscy dobrze znają grę i szybko podejmują decyzję, to da się zagrać w 2 godz. Inna sprawa, że ja w Goa zupełnie nie czuję upływu czasu.

[Brzostek]

Dziękuję Lordom Westeros za piątkową Grę o tron: Marcinowi Greyjoyowi, Piotrowi Lannisterowi, Patrykowi Tyrellowi i Staszkowi Baratheonowi.

Dziękuję w imieniu wszystkich za grę, było naprawdę świetnie!

W tej sytuacji już samo przetrwanie lord Piotr może uznać za sukces.

[jingowawa]

Przede wszystkim Seasons jest bardzo ładnie wydane. Po jednej rozgrywce mogę stwierdzić, że gra się bardzo przyjemnie, ale sama rozgrywka jest mocno losowa ze względu na kości, które determinują wykonywane przez graczy akcje. Gdy zbierzemy dużo żetonów energii odpalamy karty np. 3 na raz, i potem znów przez parę tur zbieramy zasoby W grze nie ma za wiele negatywnej interakcji. I rozgrywka często sprowadza się do zamiany żetonów energii na kryształy(pkt. zwycięstwa), bo zagraliśmy wszystkie karty, albo nie ma satysfakcjonującej nas akcji na kości. Mimo to gra się bardzo przyjemnie. Oczywiście bardzo ważny w tej grze jest draft więc aby w pełni świadomie dobrać sobie deck i tworzyć combosy trzeba poznać karty i grę. To tak dla zaspokojenia ciekawości jingo

Dzięki wielkie za wyczerpującyc opis, czuje sie w pełni kontent, bede dzwonił umówić sie na rozgrywke;)

[zath]

Dopiero poniedziałek, ale zapytam już teraz, to będzie więcej czasu na zebranie chętnych. W kolejności:

• Notre Dame - 4-5 os, nie mam swojej
• Mission: Red Planet - 4-5 os, nie mam swojej
• Steam - 4-5 os, nie mam swojej
• Boże Igrzysko - 3-4 os, mogę przynieść
• Hansa Teutonica - 4-5 os, mogę przynieść

Ktoś coś? :)

[staszek]

W trzy ostatnie mogę zagrać-zamiast Steama, mam AoS

[Przemekk]

Niby wczoraj grałem, a już myślę o kolejnych rozgrywkach.

Tradycyjnie najchętniej zagrałbym w Antike. Jeśli jakiś posiadacz tej gry ma podobną chęć to z radością dołączę do rozgrywki.

Ze swoich zbiorów przyniosę El Grande, ewentualnie Automobile jeśli ktoś będzie chciał. Oczywiście na inne propozycje też jestem otwarty.

[jax]

Czy w piatek ktoś chciałby powalczyć w Wallensteina?

A może Pomarańczowa Rewolucja? Czas odkurzyć grę pędraka

[Geko]

[*]Steam - 4-5 os, nie mam swojej

Jak będę w piątek, to chętnie przyniosę. Mam drugi dodatek, więc w 3-4 osoby też możemy zagrać na innej niż bazowa mapie. Mam też Steam Barons, a tam 2 mapy na 5-6 osób. Tylko wolałbym wiedzieć wcześniej na ile osób się szykować, żeby nie taszczyć dwóch pudełek z mapami i grą, tylko wrzucić co trzeba do jednego.

[staszek]

Geko-to ja bym chciał spróbować Steam Barons

[GrzeL]

Czy w piątek ktoś chciałby powalczyć w Wallensteina?
[...]

Chętnie zagram.

[schizofretka]

Ja też, ale z dworem.

[Geko]

Geko-to ja bym chciał spróbować Steam Barons

Mnie tam w zasadzie wszystko jedno ile osób i czy wersja normalna (aczkolwiek mapy z poza podstawki mają swoje smaczki), czy też giełdowa. To co mam pozwala grać w przedziale 2-6 osób. Choć optymalna wydaje mi się gra w 4 osoby. Ktoś jeszcze byłby chętny? Początek ok. 17.00, wytłumaczyć zasady mogę.

[staszek]

To Baronów na 4 osoby-czyli szukamy jeszcze jednej

[Przemekk]

Czy w piatek ktoś chciałby powalczyć w Wallensteina?

To ja też się chętnie przyłączę, dajcie znać o której zaczynacie.

W takim razie rezerwowo wezmę El Grande, może namówię was na szybką rozgrywkę po Wallensteine

[berem]

Czy ktoś chętny na wieloosobowe gry historyczne? Ostatnio zagraliśmy w 5 w Napoleonic Wars.
Teraz też jest już wstępnie 3 chętnych do Napoleonic Wars (razem ze mną) - gra jest przeznaczona do max 5 graczy.
Jeśli nie to chciałbym przyłączyć się np. do Battlestara lub innych w ten deseń.

[zath]

To Baronów na 4 osoby-czyli szukamy jeszcze jednej :)

Jak bardzo to się różni od oryginalnego Steama? Bo taki AoS np. mi zupełnie nie podpasował.

[jax]

Czy w piatek ktoś chciałby powalczyć w Wallensteina?

To ja też się chętnie przyłączę, dajcie znać o której zaczynacie.

Świetnie - przemekk, schizofretka, GrzeL, ja.
Proponuję o 17:00 zacząć rozgrywkę. (żeby bez pośpiechu skończyć)
Postaram się przyjść kilkanaście minut wcześniej żeby się rozłożyć. (komuś trzeba przepisy tłumaczyć?)

@schizofretka. Dworu nie znam, nigdy z nim nie grałem. Ale mogę doczytać i zagrać. Czy wydłuża jakoś znacząco rozgrywkę?

W takim razie rezerwowo wezmę El Grande, może namówię was na szybką rozgrywkę po Wallensteine

A spoko, jak się zdąży, czemu nie. Tylko że mam obawy żeby z samym Wallensteinem zdążyć.