(Warszawa) Poniedziałkowe granie - Miejsce Chwila
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Princes of the Renaissance - pierwszy raz miałem okazję grać i pozycja naprawdę mocna. Staszek na koniec wszystkich zmiażdżył, ale gra była i tak dosyć wyrównana. Wallace to mimo wszystko klasa sama w sobie. Dzięki za rozgrywkę i tłumaczenie reguł.
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Staszku niekoniecznie, zauważ że przy mojej propozycji w każdych dwóch kolejnych landach jest do zdobycia z głosów od 68 (32+36) do 86 (46+50) punktów.
Gry którymi dysponuję
http://www.boardgamegeek.com/collection/user/pstrawin
http://www.boardgamegeek.com/collection/user/pstrawin
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Pawle masz rację-pewnie za jakiś czas usiądę do tych zmienionych reguł- mam nadzieję,że jednak w 5 godzin -nie więcej.
Co do PotR, to Rupert przesadzasz z tym zmiażdżeniem- udało mi się dobrze rozegrać końcówkę-choć i tak nie optymalnie.
Była to najbardziej wyrównana gra w jakiej uczestniczyłem-między pierwszym a ostatnim graczem tylko 10 punktów różnicy,ale między 1 i 4 zaledwie 4 punkty.
Co do PotR, to Rupert przesadzasz z tym zmiażdżeniem- udało mi się dobrze rozegrać końcówkę-choć i tak nie optymalnie.
Była to najbardziej wyrównana gra w jakiej uczestniczyłem-między pierwszym a ostatnim graczem tylko 10 punktów różnicy,ale między 1 i 4 zaledwie 4 punkty.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
@schizofretka - masz jeszcze Venturę?
Jeśli tak, to może jutro w to przyciąć?
Jeśli tak, to może jutro w to przyciąć?
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Możnaby, może jednak nie wymienię. Ty się swojej już pozbyłeś?
Pytanie, co wcześniej/później, bo to szybciutkie jest. Jeśli nie będzie alternatyw, to może Ninja we dwóch?
Zagrałbym znowu w Genuę, jeśli znajdą się chętni.
Pytanie, co wcześniej/później, bo to szybciutkie jest. Jeśli nie będzie alternatyw, to może Ninja we dwóch?
Zagrałbym znowu w Genuę, jeśli znajdą się chętni.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
-
- Posty: 1684
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 19 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Będę na 18.30. Wezmę Jaxowe Kingdom Builder i Tournay. Zagram w co tam będzie trzeba;)
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ja zamierzam się dzisiaj pojawić bez szczególnych preferencji, Genua? czemu nie. Będę na 17:00.
Rezerwowo biorę ze sobą Automobile.
Rezerwowo biorę ze sobą Automobile.
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Posiadam Venturę (choć nie wziąłem ze sobą, liczę na Ciebie).schizofretka pisze:Możnaby, może jednak nie wymienię. Ty się swojej już pozbyłeś?
Pytanie, co wcześniej/później, bo to szybciutkie jest. Jeśli nie będzie alternatyw, to może Ninja we dwóch?
Co do Ninjy, ogólnie chętnie, nie wiem czy akurat dziś, zobaczymy jakie propozycje zdobędą ogólny aplauz.
Będę ok. 17:07.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
-
- Posty: 188
- Rejestracja: 20 maja 2012, 18:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Będę pierwszy raz i pewnie koło 18. Mogę przynieść Cytadelę jeśli ktoś reflektuje. Chętnie poznałbym klasykę czyt. Osadników z Catanu lub Carcassonne jeśli ktoś mógłby przynieść
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Zagram w jakiegokolwiek Wallace z moich zbiorów-poza Książętami i Brassem
Najchętniej w dwa jakieś
Ochotnicy z propozycjami mile widziani.
Najchętniej w dwa jakieś
Ochotnicy z propozycjami mile widziani.
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Szukam trzeciego i ewentualnie czwartego gracza do Le Havre od 18.00.
Łukasz
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Raczej przygotuj się na skok na głębszą wodęJediPrzemo pisze:Będę pierwszy raz i pewnie koło 18. Mogę przynieść Cytadelę jeśli ktoś reflektuje. Chętnie poznałbym klasykę czyt. Osadników z Catanu lub Carcassonne jeśli ktoś mógłby przynieść
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
-
- Posty: 188
- Rejestracja: 20 maja 2012, 18:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Swoją przygodę z planszówkami zacząłem parę miesięcy temu i gram dosyć nieregularnie, więc nie wiem czy to dobry pomysł by mnie wrzucać na głębię od razu. Zacznę się topić, inni będą mnie ratować i tyle będzie z gryjax pisze:Raczej przygotuj się na skok na głębszą wodęJediPrzemo pisze:Będę pierwszy raz i pewnie koło 18. Mogę przynieść Cytadelę jeśli ktoś reflektuje. Chętnie poznałbym klasykę czyt. Osadników z Catanu lub Carcassonne jeśli ktoś mógłby przynieść
-
- Posty: 1684
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 19 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
O ile nie zagram w wojenkę dzisiaj to będę miał ze sobą tegoroczne SDJ czyli Kingdom Builder. Gra jest banalnie prosta i chętnie w nią z Tobą zagram. Z tym, że będę dopiero koło 18.30.JediPrzemo pisze:Swoją przygodę z planszówkami zacząłem parę miesięcy temu i gram dosyć nieregularnie, więc nie wiem czy to dobry pomysł by mnie wrzucać na głębię od razu. Zacznę się topić, inni będą mnie ratować i tyle będzie z gryjax pisze:Raczej przygotuj się na skok na głębszą wodęJediPrzemo pisze:Będę pierwszy raz i pewnie koło 18. Mogę przynieść Cytadelę jeśli ktoś reflektuje. Chętnie poznałbym klasykę czyt. Osadników z Catanu lub Carcassonne jeśli ktoś mógłby przynieść
- GrzeL
- Administrator
- Posty: 1140
- Rejestracja: 24 paź 2011, 15:13
- Lokalizacja: okolica Warszawy
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 57 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Boże Igrzysko, Rise of Empiresstaszek pisze:Zagram w jakiegokolwiek Wallace z moich zbiorów-poza Książętami i Brassem
Najchętniej w dwa jakieś
Ochotnicy z propozycjami mile widziani.
-
- Posty: 188
- Rejestracja: 20 maja 2012, 18:00
- Lokalizacja: Warszawa
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Spoko, mnie to nawet bardziej na rękę. W takim razie przjdę na 18:30Filip Apostoł pisze:O ile nie zagram w wojenkę dzisiaj to będę miał ze sobą tegoroczne SDJ czyli Kingdom Builder. Gra jest banalnie prosta i chętnie w nią z Tobą zagram. Z tym, że będę dopiero koło 18.30.
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Do Igrzyska zatem szukamy 1 lub dwóch osób , a do Rise dokładnie dwóchGrzeL pisze:Boże Igrzysko, Rise of Empiresstaszek pisze:Zagram w jakiegokolwiek Wallace z moich zbiorów-poza Książętami i Brassem
Najchętniej w dwa jakieś
Ochotnicy z propozycjami mile widziani.
Innych propozycji wszak nie odrzucam- Grzel znasz zasady ?
- GrzeL
- Administrator
- Posty: 1140
- Rejestracja: 24 paź 2011, 15:13
- Lokalizacja: okolica Warszawy
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 57 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Do BI tak.staszek pisze: Do Igrzyska zatem szukamy 1 lub dwóch osób , a do Rise dokładnie dwóch
Innych propozycji wszak nie odrzucam- Grzel znasz zasady ?
-
- Posty: 1684
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 19 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
O której gracie w te gry?staszek pisze:Do Igrzyska zatem szukamy 1 lub dwóch osób , a do Rise dokładnie dwóchGrzeL pisze:Boże Igrzysko, Rise of Empiresstaszek pisze:Zagram w jakiegokolwiek Wallace z moich zbiorów-poza Książętami i Brassem
Najchętniej w dwa jakieś
Ochotnicy z propozycjami mile widziani.
Innych propozycji wszak nie odrzucam- Grzel znasz zasady ?
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Czy ktoś może potwierdzić, że w Chwili nadal jest dostępne 7 Wonders?
Łukasz
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Będę około 17. Wolałbym coś niebanalnego - co do topienia się, to niektóre gry są nietrudne do zagrania, nawet jeśli trudne do wygrania... ale zawsze to dobrze zakosztować Prostsze gry najczęściej pojawiają się jako chwilerki...
Ja wciąz mam smaka na TtA - czyżby duch niektórych osób wolał skręcić w stronę Bożego Igrzyska czy jakiegoś Ave Ventura?
Ja wciąz mam smaka na TtA - czyżby duch niektórych osób wolał skręcić w stronę Bożego Igrzyska czy jakiegoś Ave Ventura?
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ponieważ chciałbym zagrać jak już mówiłem w dwa Wallacy- to chciałbym zacząć ok.17-17.30Filip Apostoł pisze:O której gracie w te gry?staszek pisze:Do Igrzyska zatem szukamy 1 lub dwóch osób , a do Rise dokładnie dwóchGrzeL pisze: Boże Igrzysko, Rise of Empires
Innych propozycji wszak nie odrzucam- Grzel znasz zasady ?
-
- Posty: 1684
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 28 times
- Been thanked: 19 times
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
To drugi tytuł pewnie koło 20 zaczynacie? Jeśli będziecie tłumaczyć zasady to ja bym się pisał. BI grałem kiedyś raz.
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Nie pisałem o zeszłym tygodniu, wiec od razu trzy opisy...
Udało się rozgrać cztero-osobową partię TtA (w 5 h z hakiem, co jednak wydaje mi się atrakcyjną opcją w zestawieniu z Dominant Species czy Die Macherem). Partia była emocjnoująca, pełna napięć. Gratulacje dla SuperTrampa, który od początku do końca kontrolował rozgrywkę. Ja poniosłem sromotną klęskę - zabawne, że po partii uznałem, iż kilka drobnych zmian w kluczowych momentach mogło mi dać kilkadziesiąt punktów więcej (choć i tak nie zwycięstwo). Ale to tylko dowodzi, jak subtelne jest TtA i jak ryzykowne jest oskarżanie tej gry o losowość przy niedocenieniu, na ile my sami możemy sobie zaszkodzić
Dziś poznałem grę zatytyułowaną Ventura (nie Ace Ventura, jeśli dobrze pamiętam ). Żeby to jakoś odnieść, można ją nazwać dalekim kuzynem Shoguna - lecz czysto wojennym. Partia skończyła się szybko (czyli tak, jak wszyscy chcieli), i to dzięki mej grze Cóż, gdybym wybrał lepszą pozycję na mapie, moja agonia trwałaby dłużej - ale trzeba na przyszłość pamiętać, że rozkładanie mapy przed walką jest kluczowym etapem. Każdy gracz powinien, biorąc pod uwagę kolejność gry, walczyć o stworzenie ściśle określonej liczby dobrych obszarów. To siłą rzeczy ma ogromny wpływ na późniejszą rozgrywkę, do tego stopnia, że może się ona okazać raczej dogrywką owego układania mapy... Byłoby chyba lepije, gdyby autor opublikował kilkanaście/dziesiąt zrównoważonych map startowych.
Abstrahując od konkretnej partii, widzę ryzyko powtarzania się następującego schematu: gracz A ma wszelkie szanse na zwycięstwo, B to widzi, ale jest za słaby, by zaatakować A, rusza więc na C. Gracz A może teraz przegrać tylko dlatego, że ma daleko do C, albo że D zrobi coś dziwnego. A ogólnie rzecz biorąc, gracz będący w sytuacji znacznie gorszej jest kuszony do akcji rozpaczliwych, co może powodowac nieoczekiwane zakończenia... szkoda, bo gra jest dynamiczna, a wiele rozwiązań ciekawych.
Na koniec Kingdom Builder - to z kolei niczym gra w kropki, ale po długotrwałej kuracji końskimi dawkami sterydów Zwycięstwo przypadło dwóm graczom, którzy zebrali bonus umożliwiający ich kropkom przesuwanie się po planszy. Plansza i sposób punktowania jest w każdej partii inny, gra sie zas przyjemnie - nie mogę nie ocenić tej gry pozytywnie, ale zarazem nie wciągnęła mnie ona tak, jak - z tej kategorii - np. Mykerinos
Dziękuję za wszystkie partie - były albo bardzo ciekawe i emocjonujące, albo przynajmniej bardzo pouczające
Udało się rozgrać cztero-osobową partię TtA (w 5 h z hakiem, co jednak wydaje mi się atrakcyjną opcją w zestawieniu z Dominant Species czy Die Macherem). Partia była emocjnoująca, pełna napięć. Gratulacje dla SuperTrampa, który od początku do końca kontrolował rozgrywkę. Ja poniosłem sromotną klęskę - zabawne, że po partii uznałem, iż kilka drobnych zmian w kluczowych momentach mogło mi dać kilkadziesiąt punktów więcej (choć i tak nie zwycięstwo). Ale to tylko dowodzi, jak subtelne jest TtA i jak ryzykowne jest oskarżanie tej gry o losowość przy niedocenieniu, na ile my sami możemy sobie zaszkodzić
Dziś poznałem grę zatytyułowaną Ventura (nie Ace Ventura, jeśli dobrze pamiętam ). Żeby to jakoś odnieść, można ją nazwać dalekim kuzynem Shoguna - lecz czysto wojennym. Partia skończyła się szybko (czyli tak, jak wszyscy chcieli), i to dzięki mej grze Cóż, gdybym wybrał lepszą pozycję na mapie, moja agonia trwałaby dłużej - ale trzeba na przyszłość pamiętać, że rozkładanie mapy przed walką jest kluczowym etapem. Każdy gracz powinien, biorąc pod uwagę kolejność gry, walczyć o stworzenie ściśle określonej liczby dobrych obszarów. To siłą rzeczy ma ogromny wpływ na późniejszą rozgrywkę, do tego stopnia, że może się ona okazać raczej dogrywką owego układania mapy... Byłoby chyba lepije, gdyby autor opublikował kilkanaście/dziesiąt zrównoważonych map startowych.
Abstrahując od konkretnej partii, widzę ryzyko powtarzania się następującego schematu: gracz A ma wszelkie szanse na zwycięstwo, B to widzi, ale jest za słaby, by zaatakować A, rusza więc na C. Gracz A może teraz przegrać tylko dlatego, że ma daleko do C, albo że D zrobi coś dziwnego. A ogólnie rzecz biorąc, gracz będący w sytuacji znacznie gorszej jest kuszony do akcji rozpaczliwych, co może powodowac nieoczekiwane zakończenia... szkoda, bo gra jest dynamiczna, a wiele rozwiązań ciekawych.
Na koniec Kingdom Builder - to z kolei niczym gra w kropki, ale po długotrwałej kuracji końskimi dawkami sterydów Zwycięstwo przypadło dwóm graczom, którzy zebrali bonus umożliwiający ich kropkom przesuwanie się po planszy. Plansza i sposób punktowania jest w każdej partii inny, gra sie zas przyjemnie - nie mogę nie ocenić tej gry pozytywnie, ale zarazem nie wciągnęła mnie ona tak, jak - z tej kategorii - np. Mykerinos
Dziękuję za wszystkie partie - były albo bardzo ciekawe i emocjonujące, albo przynajmniej bardzo pouczające
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie - Chwila Klub
Ponieważ miałem okazję grać z Miceliusem zarówno w Venturę jak i w Kingdom Buildera nie będę się rozpisywał.
Ventura wydaje się ciekawa, mnie wydała się również bardzo ładnie wydana i wszystko byłoby ok, ale pojawia się kilka zgrzytów. To o czym wspomniał Micelius w mojej opinii może dałoby jeszcze się złagodzić wyrównanym poziomem graczy, ale karty kapitanów są dla mnie po prostu niezrozumiałe. Poza tym w całej naszej grze była tylko jedna bitwa, a graliśmy jednak uczciwe 60 minut.
Co do Kingdom Buildera napiszę tylko, że zyskuje w moich oczach z każdą rozgrywką i na pewno jeszcze chętnie w niego zagram. Możliwe, że wylosowane karty celów premiowały "mobilność" na planszy, ale za słabo jeszcze czuję ten tytuł by się wypowiadać.
Dzięki za grę
Ventura wydaje się ciekawa, mnie wydała się również bardzo ładnie wydana i wszystko byłoby ok, ale pojawia się kilka zgrzytów. To o czym wspomniał Micelius w mojej opinii może dałoby jeszcze się złagodzić wyrównanym poziomem graczy, ale karty kapitanów są dla mnie po prostu niezrozumiałe. Poza tym w całej naszej grze była tylko jedna bitwa, a graliśmy jednak uczciwe 60 minut.
Co do Kingdom Buildera napiszę tylko, że zyskuje w moich oczach z każdą rozgrywką i na pewno jeszcze chętnie w niego zagram. Możliwe, że wylosowane karty celów premiowały "mobilność" na planszy, ale za słabo jeszcze czuję ten tytuł by się wypowiadać.
Dzięki za grę