Carcassonne - mniej agresywni rolnicy

Nasze home-rules do różnych gier, a także PRZETESTOWANE i ciekawe home-rules znalezione w sieci.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1802
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Carcassonne - mniej agresywni rolnicy

Post autor: Legun »

Chcąc ograniczyć przewagę dorosłych nad dziećmi w Carcassonne, wynikającą z umiejętności podpinania rolników do cudzych pól, wpadłem na taki pomysł, który polecam:
Rolnika można położyć tylko na takim polu, do którego przylegają co najmniej dwa zamknięte miasta.
Reszta bez zmian. Wariant działa dobrze chyba tylko z rzeką - inaczej jest duża szansa, że od razu powstanie wielkie pole, do którego przylega większość miast.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
etanol
Posty: 8
Rejestracja: 03 sty 2011, 18:35

Re: Carcassonne - mniej agresywni rolnicy

Post autor: etanol »

etam, chcesz ukrucić najfajniejszy aspekt gry. Podpinanie sie pod cudze miasta i drogi bywa chamskie, ale łąki nikt nie buduje, powstaje "samoczynnie" i wszystkim sie tak samo należy:)
Gra z dziećmi to jakiś koszmar:) lepiej kupic im playstation i posiedziec spokojnie z kumplami nad jakąś planszą. Jak im sie konsola znudzi, to znaczy ze dorosły do planszówek. Nic na siłe:)
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: Carcassonne - mniej agresywni rolnicy

Post autor: Andy »

Ja wiem jedno: gra z etanolem to musi być jakiś koszmar.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4490
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1450 times
Been thanked: 1104 times

Re: Carcassonne - mniej agresywni rolnicy

Post autor: garg »

Andy pisze:Ja wiem jedno: gra z etanolem to musi być jakiś koszmar.
+1
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
gregvip
Posty: 342
Rejestracja: 22 sty 2012, 14:55
Lokalizacja: Proszowice k. Krakowa

Re: Carcassonne - mniej agresywni rolnicy

Post autor: gregvip »

etanol pisze:etam, chcesz ukrucić najfajniejszy aspekt gry. Podpinanie sie pod cudze miasta i drogi bywa chamskie, ale łąki nikt nie buduje, powstaje "samoczynnie" i wszystkim sie tak samo należy:)
Gra z dziećmi to jakiś koszmar:) lepiej kupic im playstation i posiedziec spokojnie z kumplami nad jakąś planszą. Jak im sie konsola znudzi, to znaczy ze dorosły do planszówek. Nic na siłe:)
Z doświadczenia wiem, że im się konsola nie znudzi. A takie podejście powoduje tylko to, że wychodujesz dzieciaka który w planszówki nie pogra (a przydaje się to w przyszłości). Co więcej może na planszówki się "obrazić" bo zabierały mu tatusia jak był mały. I nic z tego dobrego nie wyjdzie. Generalnie masz jak z lokatą ile zainwestujesz tyle będziesz miał.
Born to play
Moja kolekcja
ash77
Posty: 13
Rejestracja: 03 lip 2012, 16:30

Re: Carcassonne - mniej agresywni rolnicy

Post autor: ash77 »

Mnie wydaje sie ze z dziećmi na początek wogóle można rolników wywalic. Nadal bedzie ciekawie i pełno emocji. Jak sie nauczą kraść miasteczko lub droge (podpinac sie pod obce miasta i drogi) to można im dodać zasade z polami (to bedzie taki pierwszy dodatek do tej gry dla nich).
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Carcassonne - mniej agresywni rolnicy

Post autor: Pierzasty »

Andy pisze:Ja wiem jedno: gra z etanolem to musi być jakiś koszmar.
Albo pijackie delirium :mrgreen:
Awatar użytkownika
sillue
Posty: 468
Rejestracja: 18 kwie 2012, 14:23
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time

Re: Carcassonne - mniej agresywni rolnicy

Post autor: sillue »

[w zasadzie komplet dodatków, partia ok 3-4h z przerwami]
z doświadczenia gry z 11-latkiem i 7-latką... podkradanie miast i dróg idzie im nieźle, jedyny problem to taki jak miał Kali z kozą... zdarzają się fochy i dąsy... ;)
co do pól, to nie widzą jeszcze tylu możliwości podpinania się pod nie i raczej skupiają się na drogach i miastach, ale na koniec gry są bezlitosne i jak tylko im się trafi wieża, to wiedzą co z nią zrobić... z każdą partią, obserwując dorosłych, uczą się walczyć o pola i zdarza im się wygrać cała grę...
ODPOWIEDZ