(Warszawa) Poniedziałkowe granie - Miejsce Chwila

[l.a.d]

Przesunelo mi sie spotkanie - bede dopiero kolo 17-17:10

[makoleon]

wydaje mi się że mamy 6 chętnych do eclipse.
o 18 zaczynam tłumaczyć zasady, 18:40 zaczynamy grę nie czekamy na spóźnione osoby, jak ktoś nie potrzebuje tłumaczenia, to niech napiszę coś na forum przed 18 żebyśmy go nie zastąpili potencjalnym chętnym znalezionym na miejscu.
.

Jestem chętny na Eclipse, grałem raz i chętnie odświeżę sobie zasady, więc postaram się dotrzeć na 18:-)

[staszek]

Zagrałem z Adikiem,Cinem i Bartem w Antique.
Nie moja filiżanka,że tak powiem-gra ciekawa,mózgożerna,nie wybaczająca błędów(to na plus),ale kompletnie pozbawiona interakcji(chociaż pewnie niektórzy twierdzą inaczej) i jakaś taka nudna-emocji nie było.
Niemniej dzięki za poznanie klasyka.

[Cin]

Antique

Antiquity

[staszek]

Marcin-to przez Ciebie mi się pomyliło
Oczywiście,że Antiquity - ale musisz przyznać,że poza tytułem podzielasz moją opinię ?

[jax]

I tacy specjaliści zakładają sklepy

[KubaP]

Dzisiaj poznałem Wallensteina z dwoma dodatkami i o ile sama gra średnio mnie zachwyciła (choć chętnie zagrałbym bez dodatków, które chyba jednak wprowadzają niepotrzebny zamęt), to gra w takim towarzystwie (l.a.d., Schizofretka, Jax i GrzeL) to prawdziwa przyjemność. Z taką atmosferą przy stole mogę grać w cokolwiek. Co do wyników, znam tylko swój, ostatni, ale z góry gratuluję zwycięzcy (Jacek czy Macin?)!

Potem jeszcze szybka partyjka w Glory to Rome dla wytrwałych, gdzie budowałem na potęgę, ale dzięki nieprzebranej zasobności skarbca (swoją drogą, ciekawe, czy mieliście tyle miejsca w skarbcach!) l.a.d. rozwałkował mnie i GrzeLa po forum, kworum i wszystkorum.

Jeszcze raz wielkie dzięki szczególnie za po prostu wieczór spędzony w naprawdę przyjemnej atmosferze.

[Cin]

Marcin-to przez Ciebie mi się pomyliło
Oczywiście,że Antiquity - ale musisz przyznać,że poza tytułem podzielasz moją opinię ?

Hmmm... partia mocno niereprezentatywna. Jeśli rzeczywiście można grę zamknąć w dwie godziny (a nie po czterech być w połowie) to potencjalnie mógłbym ją nawet polubić
I jeszcze jakby nie trzeba było nieustająco przekładać milionów małych żetonów...

Czyli... ktoś chętny na partię online? Turowo i raczej niespiesznie?
http://89.93.205.63/antiquity-web/main.jsp

[adikom5777]

ja

[bart8111]

Właśnie zapomniałem spytać się kto wygrał, ale z tego rozumiem, że nie skończyliście? Ja bym chętnie powtórzył za tydzień. Teraz jak wszyscy już będą wiedzieć mniej więcej co trzeba robić może faktycznie by się udało w te 2-3 godziny skończyć.

[adikom5777]

Hmmm... partia mocno niereprezentatywna. Jeśli rzeczywiście można grę zamknąć w dwie godziny (a nie po czterech być w połowie) to potencjalnie mógłbym ją nawet polubić
I jeszcze jakby nie trzeba było nieustająco przekładać milionów małych żetonów...

Zaczęliśmy po 18, skończyliśmy 21.30. Więc po ponad 3 godzinach byliśmy pod koniec (zostało ok. 4 tur do osiągnięcia zwycięstwa).
Początek był niemrawy, graliście po raz pierwszy i widać było wasze zawieszenie przy planowaniu rozbudowy miasta. Gra nie wybacza błędów, jeśli szybko nie zbuduje się drugiego miasta i traci się surowce zamiast je przechowywać, to można szybko skończyć grę. Zostanie bez materiałów budowlanych (zwłaszcza drewna) też jest słabym pomysłem.
Po poznaniu gry, 3 osoby sprawnie grające, podkreślam sprawnie, mogą skończyć grę w 2 godziny. Zwłaszcza, że jak każdy dobrze zna zasady to większość ruchów robi się w tym samym czasie. U nas to było niemożliwe, bo musiałem Was pilnować i każdy po kolei wysyłał robotników na planszę.

[Cin]

Właśnie zapomniałem spytać się kto wygrał, ale z tego rozumiem, że nie skończyliście?

No nie całkiem. Staszek utknął tak jak Ty.
Ja niby nie, ale za kilka rund pewnie dołączyłbym do grona unieruchomionych. A nawet jeśli jakimś cudem bym przetrwał to do spełnienia warunku zwycięstwa brakowało mi lat świetlnych.
Adikom był na ostatniej prostej i było wiadomo, że za chwile wygra, więc poddałem partię.

[staszek]

Marcin-to przez Ciebie mi się pomyliło
Oczywiście,że Antiquity - ale musisz przyznać,że poza tytułem podzielasz moją opinię ?

Hmmm... partia mocno niereprezentatywna. Jeśli rzeczywiście można grę zamknąć w dwie godziny (a nie po czterech być w połowie) to potencjalnie mógłbym ją nawet polubić
I jeszcze jakby nie trzeba było nieustająco przekładać milionów małych żetonów...

Czyli... ktoś chętny na partię online? Turowo i raczej niespiesznie?
http://89.93.205.63/antiquity-web/main.jsp

Mocno nie śpiesznie też się piszę

[l.a.d]

Bardzo dziękuję za Wallensteina. Bardzo miłe towrzystwo przy stole i bardzo przyjemna gra. Z chęcią będę do niej wracał. Mimo pewnychy błędów (1 źle przeprowadzona mobilizacja, wieczne problemy z wyżywieniem, zbyt defensywne rozegranie ostatniej rundy) jestem dość zadowolony z mojej pierwszej partii.
Z dwóch dodatków nie podobają mi się landsknechci - jest bardzo przypakowany, a przy grze w 5 osób z założenia wiadomo, że uda się z niego korzystać max 3 osobom. I to skazuje pozostałe 2 na pałętanie się po dolnych rejonach punktacji. Za to dodatek Dwór cesarski jest całkiem zabawny. Bonusy do uzyskania są interesujące i po równo dostępne dla wszystkich graczy. I to jest sprawiedliwe!

A później przyjemne Glory to Rome. Ta gra za każdym razem kupuje mnie swoją prostotą i lekkością (oraz estetyką wykonania), a zarazem niesamowitą ilością możliwości. Rozgrywka za każdym razem jest inna, trzeba inaczej kombinować. Co do pytania KubyP - tak miałem miejsce w skarbcu, było tam zaledwie 11 kart a miejsca miałem na 14 lub 15.

[bart8111]

Właśnie zapomniałem spytać się kto wygrał, ale z tego rozumiem, że nie skończyliście?

No nie całkiem. Staszek utknął tak jak Ty.
Ja niby nie, ale za kilka rund pewnie dołączyłbym do grona unieruchomionych. A nawet jeśli jakimś cudem bym przetrwał to do spełnienia warunku zwycięstwa brakowało mi lat świetlnych.
Adikom był na ostatniej prostej i było wiadomo, że za chwile wygra, więc poddałem partię.

Hmm, a jak odchodziłem to wyglądało mi, że staszek nie ma takiej tragicznej sytuacji bo ma dużo surowców na założenie kolejnych miast. W każdym razie jestem chętny na powtórkę jakby co.

[staszek]

Źle zrobiłem,że zdecydowałem się produkować złoto zamiast cegieł-nie mogłem zrobić miasta, bo nikt mi nie chciał cegieł oddać.
Gdybym nie zabudował marketu to może by mi się udało-choć pewnie musiałbym wtedy wstawić groby na inne budynki.

[makoleon]

Szukam chętnych na jutro do Agricoli z Torfowiskiem. Chętnie zagrałbym w większym gronie (4-5 osób). Mogę być od ok 16-17.

[schizofretka]

Władcy Podziemi? Co w ogóle jest planowane na jutro?

[KubaP]

Ja się pojawię najwcześniej za dwa tygodnie, ale mam dużo wolnego czasu wieczorami, chętnie poonlinuję, na BGA w Troyes albo RFTG. Albo nawet Caylusa. By nie rozmywać wątku, przyjmuję oferty na priv. Każda będzie rozważona!

[GrzeL]

Szukam chętnych na jutro do Agricoli z Torfowiskiem. Chętnie zagrałbym w większym gronie (4-5 osób). Mogę być od ok 16-17.

Jestem chętny.

[schizofretka]

Biorąc pod uwagę brak odzewu na podziemia i mało propozycji, wezmę pewnie ze sobą Bitwy Westeros - jeśli obiecasz Micelius, że nie będziesz marudził, możemy zagrać

[piotrsmu]

Szukam chętnych na jutro do Agricoli z Torfowiskiem. Chętnie zagrałbym w większym gronie (4-5 osób). Mogę być od ok 16-17.

Jestem chętny.

jak i ja.

[Szadoł]

chętny byłbym i ja ale niestety dałbym radę dotrzeć dopiero w okolicach 19stej

[twilight]

Biorąc pod uwagę brak odzewu na podziemia i mało propozycji, wezmę pewnie ze sobą Bitwy Westeros - jeśli obiecasz Micelius, że nie będziesz marudził, możemy zagrać

ja bym zagrał z tobą w Bitwy chyba że Micelus już zaklepał będę już przed 17...

[Filip z Lublina]

Będę na 16 i dołączę do kogokolwiek;P Ale tylko na półtorej godziny.