Ora et Labora vs Village vs Troyes

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
qrak
Posty: 12
Rejestracja: 29 sty 2012, 18:03
Lokalizacja: Czestochowa
Has thanked: 4 times

Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: qrak »

Witam,

zastanawiam sie nad jedna z powyzszych gier i chcialbym poznac opinie kogos kto mial okazje grac w powyzsze tytuly. Czy ktos moglby porownac wrazenia plynace z rozgrywki? Jak z ciezarem, skomplikowaniem zasad, czasem gry?

Gramy najczesciej we dwojke.

Pozdr
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: Ryu »

Patrząc na moją żonę z którą grywam najczęściej to mogę śmiało polecić Ci każdy tytuł z w/w :)

Troyes - bardzo fajna kostkowa eurogra. Troszkę losu przy rzutach jest ale można nim kontrolować więc nie ma co się obawiać o losowość rozgrywki.

Ora et Labora - słabo napisana instrukcja, 0 losu ale gra również bardzo fajna. My musieliśmy wprowadzić sobie "hołmrula" żeby gra się kończyła ale nie zmniejsza to radości z rozgrywki. To takie sympatyczne połączenie Le Havre'a i Agricoli. Fajna lżejsza ekonomia.

Village - tu się z żoną nie zgadzamy co do opinii. Ani się podoba i mogła by grać codziennie. Dla mnie po kilku partiach nudna... Na szczęście jej nie mamy więc problemu nie ma ale ja jej nie polecę, pomimo tego, że pierwsze rozgrywki były naprawdę fajne.

Teoretycznie nie powinieneś się zawieść na żadnej z nich (no, może z wyjątkiem Village ;) ) a ze swojej strony dodać ostatnią miłość mojej żony - Zamki Burgundii :mrgreen: Baaaardzo fajne :mrgreen:
Awatar użytkownika
easy
Posty: 73
Rejestracja: 08 lut 2012, 12:59
Lokalizacja: Wieliczka
Has thanked: 5 times

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: easy »

W Village nie grałem więc porównam Ora et Labora i Troyes.

Obie gry bardzo dobrze sprawdzają się w 2 osoby.
Poziom skomplikowania jest moim zdaniem dość wysoki. Obu gier trzeba się nauczyć a w początkowych rozgrywkach może wystąpić paraliż decyzyjny ze względu na bardzo dużo możliwości.
Czas rozgrywki jest trochę krótszy w przypadku Troyes (w 2 osoby 1,5 godz. z rozłożeniem gry z pudła), w OeL da się też zmieścić w takim czasie w wariancie krótkim.
Losowość jest tylko w Troyes (rzuty kośćmi, losowo dobierane karty).
Obie gry wymagają sporo główkowania i przeliczania przy czym przeliczanie wg mnie jest trochę bardziej uciążliwe w Troyes (cały czas trzeba sumować oczka na kostkach, wykonywać dzielenia itp.).

Ogólnie obie gry są bardzo dobre. Gdybym miał wybierać to skłaniałbym się delikatnie ku Ora et Labora
KeeP
Posty: 9
Rejestracja: 04 paź 2012, 13:12

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: KeeP »

Wszystkie tytuły są bdb - chociaż grałam tylko w Orę, resztę znam 'teoretycznie' - z instrukcji, komentarzy i recenzji, zamierzamy zakupić obydwa te tytuły (kiedyś, w jeszcze niesprecyzowanej przyszłości). Na pewno na żadnej z nich się nie zawiedziesz.

Orę posiadam i grywam, więc napiszę coś więcej:
ogólnie gra jest bardzo dobra, dużo wyborów, brak losowości, 2 warianty z różnymi zestawami kart (francuski i irlandzki), możliwość wyboru wariantu krótkiego i długiego.
Parę luźnych uwag:
- należy przygotować się psychicznie na przeprawę z instrukcją
- nasz egzemplarz posiadał bardzo niemiłą wypraskę (wyciągnięcie żetonów wymagało sporo pracy, zupełnie nie chciały 'wychodzić') - możliwe, że tylko my trafiliśmy na taki egzemplarz
- grubość planszy graczy była wielokrotnie komentowana - nie jest to szczyt marzeń planszówkowicza (ale cena to rekompensuje)
- wariant 'krótki' - nam nie udało się zejść poniżej 1,5 godziny - poza tym pozostaje nam niedosyt - mniej budynków, mniej możliwości; wariant długi jest świetny (tylko trzeba się przygotować na 3 godziny grania, a to w ciągu tygodnia bywa trudne do wygospodarowania)

Podsumowanie:
jeśli czas gry jest ważny (z tego co się orientuję to wszystkie podane przez Ciebie gry to tak 1,5h+) to my wybieramy (też gramy zazwyczaj w dwójkę i lubimy euro):
<45 min: dwuosobowa Agricola, TtR: Nordic Countries (bardzo dobre na 2 osoby), Mondo (7 cudów czeka na pierwszą grę)
~1h: Thurn und Taxis, Stone Age (w najbliższym czasie będziemy poznawać At the gates of Loyang)
>2h (eurokobyły): długi wariant Ory, Brass, Eclipse, Steam (na początku przyszłego roku będziemy zaczynać przygodę z Caylusem, Le Havre, Puerto Rico, Twilight Struggle, A few acres of snow - czyli samymi klasykami :) )
Kasia i Paweł
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: mig »

Najlżejsze Pokolenia, najcięższa OeL.

Ora mi średnio podeszła.taka trochę bardziej rozbudowana Agricola. Sporo mozdzenia.

Troyes - dobrze się skaluje. Fajny mechanizm zarządzania losowoscia kostek.

Pokolenia - ostatnio mój hit domowy. Żona zachwycona. Ja nieco mniej ale to nadal solidna gra jest. Różne drogi do zwycięstwa. Bardzo szybka rozgrywka (dwuosobowe czasem kończyły się po 30-40 minutach).

chyba najbardziej polecałbym Pokolenia. Potem Troyes a na końcu OeL.
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
the_ka
Posty: 471
Rejestracja: 13 lis 2006, 16:35
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 33 times
Been thanked: 27 times

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: the_ka »

Troyes - świetna na 2 osoby, czas gry około 60 minut, szybko się rozkłada, sporo myślenia i w poczatkowych grach może być trochę przestojów, losowo rozkładane karty + wydarzenia powodują że każda gra jest inna, sporo interakcji - podkupywanie kostek czy wypychanie z budynków, fajnym elementem są bonusy z kart postaci na koniec gry

Ora et Labora - dobrze się skaluje, aczkolwiek wariant 2 osobowy może mieć efekt "końca nie widać", gdyż gracze decydują kiedy się skończy gra, zero losowości, gdyż karty zawsze pojawiają się w tym samym czasie (za to są dwustronne - wariant francuski + irlandzki), sporo główkowania, poczatkowe gry w 2 osoby zajmowały nam nawet ponad 2 godziny, teraz po kilku rozgrywkach mieścimy się w 90 minut, poniekąd jest interakcja bo można wykorzystywać pionki innych graczy aby wykorzystać ich budynki

Village - czas gry... różny ale zazwyczaj w 2 osoby zajmuje nam poniżej 60 minut, przy różnej ilości graczy różna ilość wykładanych kostek + są losowo rozkładane, po kilku grach można już zauważyć schematy, ciekawa tematyka

żona lubi grać w każdą z nich

reasumując:
Village - najkrótsza, lekka, po pewnym czasie schematyczna, fajna tematyka, brak interakcji
Ora et Labora - długa, ciężka, 0 losowości, mało interakcji
Troyes - średnia dł. gry, ciężka, niby losowa ale da się to kontrolować, sporo interakcji

jeżeli szukasz jednej to najlepszym wyborem z tej trójki będzie TROYES, największa regrywalność, interakcja, idealny czas gry
cezaras
Posty: 1926
Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
Lokalizacja: Reda
Has thanked: 15 times
Been thanked: 16 times

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: cezaras »

o samej mechanice nie napiszę nic więcej niż poprzednicy, ale jeżeli masz zamiar grać z niewiastą (szczególnie jeszcze nie zainfekowaną planszówkami), to być może znaczenie będzie miał wygląd. Moja żona uważa, że Troyes jest po prostu brzydki (szare, ponure, prawdziwie średniowieczne klimaty).
Village jest jasne, radosne, czytelne,
OaL bliżej do Village.
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: mig »

cezaras pisze: Moja żona uważa, że Troyes jest po prostu brzydki (szare, ponure, prawdziwie średniowieczne klimaty).
Moja, z kolei, planszą do Troyes jest zachwycona (mimo, ze jeszcze nie grała).
Ciężka sprawa ;)
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
Dabliu
Posty: 394
Rejestracja: 21 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: Dabliu »

cezaras pisze:Moja żona uważa, że Troyes jest po prostu brzydki
A moja uważa (podobnie jak ja), że Troyes jest pięknie wydaną grą; bardzo gustowną i stylową.

No i nie przesadzajmy z tą burością; Troyes jest bardzo kolorowa (średniowiecze też było).
Moje grafomańskie wybryki / W czym jeszcze maczam paluchy / Rodzinna kolekcja
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3649
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: gafik »

Bierz Troyes! Jak żonie się podoba plansza to super. Gra was nie zawiedzie. Ale zagrajcie z kimś kto wam wytłumaczy i podpowie przy pierwszej rozgrywce (albo sam rozegraj kilka by gładko wytłumaczyć) - chyba, że razem lubicie rozkminiać zasady? Bo frustracja (szczególnie żony) z powodu trudności początkowych (bo to cięższa gra jest) potrafi zabić najlepiej zapowiadającą się grę (nawet wstępną :wink: ) - znam z autopsji.
Awatar użytkownika
maciejo
Posty: 3367
Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
Has thanked: 120 times
Been thanked: 131 times

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: maciejo »

gafik pisze:Bierz Troyes! Jak żonie się podoba plansza to super. Gra was nie zawiedzie. Ale zagrajcie z kimś kto wam wytłumaczy i podpowie przy pierwszej rozgrywce (albo sam rozegraj kilka by gładko wytłumaczyć) - chyba, że razem lubicie rozkminiać zasady? Bo frustracja (szczególnie żony) z powodu trudności początkowych (bo to cięższa gra jest) potrafi zabić najlepiej zapowiadającą się grę (nawet wstępną :wink: ) - znam z autopsji.
Dokładnie :) zgadzam się niestety w stu procentach.Naprawdę na początku jest ciężko i z tej paraliżującej nas ciężkości jeszcze się z żoną nie otrząsnęliśmy :? .
Nie chodzi oczywiście o zasady-bo te są nieskomplikowane-ale o ilość możliwości (decyzji,wyborów) podczas samej rozgrywki.
Ale warto.Myślę,że warto pomęczyć się na początku bo może być już tylko lepiej-tak mi się wydaje :D
A co do wydania to dla nas gra jest piękna i klimatyczna.Niestety jakość kart jest beznadziejna :!: .Jestem przeciwnikiem kondomów ale w tym wypadku nie ma innego wyjścia.
Dodam tylko jeszcze.że nie wyobrażam sobie gry w więcej niż 2 osoby.To musi być już koszmar dla ludzi o słabszych nerwach :wink:
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
Senthe
Posty: 1719
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: Senthe »

Ora et Labora na dwóch graczy to kiepski pomysł.
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Awatar użytkownika
Dabliu
Posty: 394
Rejestracja: 21 kwie 2012, 20:11
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: Dabliu »

maciejo pisze:
gafik pisze:Bierz Troyes!
(...)
Dodam tylko jeszcze.że nie wyobrażam sobie gry w więcej niż 2 osoby.To musi być już koszmar dla ludzi o słabszych nerwach :wink:
W 4 osoby grało mi się superaśnie. Sporo przyjemnego główkowania na wysokich obrotach :)
Moje grafomańskie wybryki / W czym jeszcze maczam paluchy / Rodzinna kolekcja
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Awatar użytkownika
siemin_
Posty: 166
Rejestracja: 07 kwie 2011, 18:49
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 4 times
Been thanked: 2 times

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: siemin_ »

Ora et labora
Dla mnie instrukcja była jasna, po jednokrotnym przeczytaniu i krótkim wyjaśnieniu przez współgraczy co i jak grałem prawie na 100%. Bo żeby grać na 100 to trzeba poznać budynki i zależności między nimi. W 2os. wariancie minusem jest to, że trzeba sobie samemu wybrać moment zakończenia gry, bo ten z instrukcji jest mocno nierealistyczny. Grafiki bardzo przyjemne, mnóstwo żetonów, jakość plansz właściwie bez znaczenia.

Village
Po pierwszej rozgrywce, miałem ochotę na następną i na następną. Jednak za często w tą grę nie można grać, bo się zrobi schematyczna. Ładna plansza, przyjemne grafiki, zasady oczywiste, wszystko wiadomo z planszy. W 2 osoby nie grałem, ale wszyscy mówią, że się dobrze skaluje.

Troyes
Grafiki ładne, stylowe. Mechanika ciekawa, ale nie spodoba się osobą, które nie lubią dzielić w pamięci. A liczenia w tej grze jest sporo. Na 2 osoby dobrze się skaluje.
qrak
Posty: 12
Rejestracja: 29 sty 2012, 18:03
Lokalizacja: Czestochowa
Has thanked: 4 times

Re: Ora et Labora vs Village vs Troyes

Post autor: qrak »

Wielkie dzięki za odpowiedzi.
Dzięki nim wyeliminowaliśmy Village z równania :)

Pewnie skusimy się na Ora bo mam wrażenie, że jednak bardziej namacalne jest tam budowanie silnika. Jeszcze przetestuje Troyes na boardgamearena.

Pozdr.
ODPOWIEDZ