51. Stan / 51st State (Ignacy Trzewiczek)

[bamboklat]

Dabi, rewelacyjne podsumowanie

Nie zdziwię się, jeśli kolejne felietony o doskonałości gier Portalu będą tylko po francusku (ewentualnie angpolsku jak instrukcja do Robinsona). W każdym razie czekam niecierpliwie i z mojej strony temat wyczerpany, swoją porcję jadu już wyplułem. Dyskutuję od 2 tygodni na temat gry, która kosztuje godzinę mojej pracy, co raczej nie ma większego sensu.

[jax]

Zabawne.

Rozumiem, że Francuzi i Anglicy nie będą marudzili na poziom wykonania, kolosalne dziury w przepisach i niespójność kolejnych inkarnacji 51 stanu. Im to w ogóle nie będzie przeszkadzać. Przeszkadza to tylko marudnym Polakom

A jak Francuz czy Anglik się poskarży, to rozumiem, że kolejna wersja 51 stanu zostanie wydana tylko w Australii

[Cierń]

Jax - właśnie tego nie rozumiem - na razie na Bgg cisza, przynajmniej ja nie znalazłem postów na temat jakosci wykonania.. Cenzura?? Nikt nie kupił na Essen?? Wydanie na Essen było inne??

[jax]

Jax - włąśnie tego nie rozumiem - na razie na Bgg cisza, przynajmniej ja nic nie znalazłem postów na temat jakosci wykonania.. Cenzura?? Nikt nie kupił na Essen?? Wydanie na Essen było inne??

No właśnie, trzewik też to widzi i wyciąga wnioski jakie wyciąga. Ech, ci głupi niewdzięczni Polacy i ich chybione zarzuty...

[Senaszel]

Ciekawy komentarz Trzewika o wydaniu Zimy na forum Portalu: http://wydawnictwoportal.pl/forum/viewt ... f=31&t=256

Co się stało z logiem Portalu?? ( górny, lewy róg)

[Andy]

To pewnie antidotum na wzrost "poziomu nienawiści do Portalu w Polsce".

[TTR_1983]

Najpierw odwalili fuszerkę, a teraz się obrażają
Takie rzeczy tylko w Polsce. Klient polski jest zły, bo wymagający. Niezłe jaja.

[Senthe]

Przecież już od dawna Portal używa tego loga "I love Portal". Nie wiem, czy na forum też, ale ogólnie pojawia się ono często tu i ówdzie.

[Banan2]

Najpierw napiszę, że ja i moi współgracze uważamy 51. Stan za świetną grę.
Kupiłem Winter w ciemno, za dość rozsądną cenę. Instrukcję czyta się dobrze. I o ile przeżyję wielojęzyczne nazwy kart, bo przecież bonusowe są tylko po angielsku, a ja niespecjalnie patrzę na nazwy kart. Przeżyję kiepskie wykonanie frakcyjnych kart kontaktu i planszy Frozen City (zalaminuję je) tak zmiany ikonologii zdecydowanie nie! Nie jestem wielkim znawcą, ale 51. Stan to jedyna znana mi gra, gdzie w kolejnych dodatkach zmienia się symbolikę. To tak jakby Antoine Bauza w dodatku do 7 Cudów zamienił w kartach wojennych symbole mieczy na np. toporki. Po prostu chore. Czy autor pomyślał jak będzie wyglądało tłumaczenie zasad nowym graczom: "Słuchajcie! Te ikonki ignorujecie, bo to do NE, a ta i ta to to samo". Na pytanie "A dlaczego tak jest?" mamy odpowiedzieć, "Bo te nowe są jeszcze bardziej genialne o tych co były wcześniej" Chore!

Drogi Portalu! Wymyślacie świetne gry a potem psujecie je w procesie wydawania.

Pozdrawiam

[Veridiana]

Właśnie z drżeniem rąk i serca rozpakowałm Winter i...
nie widzę tej tragedii, którą opisujecie

Karty frakcji faktycznie malutkie, ale właściwie - większe niepotrzebne, a przy miejscu, jakie gra zajmuje na stole to może i nawet lepiej.
Żetony normalne, a spodziewałam się z opisów cienkich plasterków zdechłej szynki.
Plansza Frozen City ma leżeć na stole i tyleż jej rola, więc jest ok. Podejrzewam, że gdyby była grubsza pojawiłyby się głosy, że po co grubsza, jak leży na stole, a tylko gra droższa...

Kość zarąbista, karty boskie, trójjęzyczność w dobie globalizacji mi nie przeszkadza.
Chyba jestem genetycznie modyfikowana, bo ja naprawdę nie rozumiem tych wszystkich narzekań

[bams]

nie widzę tej tragedii, którą opisujecie

...również nie rozumiem tej całej nagonki na wykonanie. Problematyczna dla niektórych, może być symbolika o której wspomniał Banan, ale dla kogoś kto zamierza grać, a nie przytulać, lizać i wąchać, jest to kwestia jednej-dwóch rozegranych partyjek.

[watman]

Właśnie z drżeniem rąk i serca rozpakowałm Winter i...
nie widzę tej tragedii, którą opisujecie
Karty frakcji faktycznie malutkie, ale właściwie - większe niepotrzebne, a przy miejscu, jakie gra zajmuje na stole to może i nawet lepiej.
Żetony normalne, a spodziewałam się z opisów cienkich plasterków zdechłej szynki.
Plansza Frozen City ma leżeć na stole i tyleż jej rola, więc jest ok. Podejrzewam, że gdyby była grubsza pojawiłyby się głosy, że po co grubsza, jak leży na stole, a tylko gra droższa...
Kość zarąbista, karty boskie, trójjęzyczność w dobie globalizacji mi nie przeszkadza.
Chyba jestem genetycznie modyfikowana, bo ja naprawdę nie rozumiem tych wszystkich narzekań

...również nie rozumiem tej całej nagonki na wykonanie. Problematyczna dla niektórych, może być symbolika o której wspomniał Banan, ale dla kogoś kto zamierza grać, a nie przytulać, lizać i wąchać, jest to kwestia jednej-dwóch rozegranych partyjek.

jak dla mnei najwieksze wady to cieniutka planszetka FC (dokladnie taki sam zarzut mialem przy planszetkach do Glory to Rome) i karta frakcyjna teksasu inna niz pozostalych 5 frakcji, co utrudni uczciwe losowanie frakcji - chyba po prostu zrobie sam 6 kart/zetonow do losowania frakcji przed gra i tyle...
za to czy ja jestem jedyny, ktoremu 'wypasiona' kostka lata kolo piora? zamiast niej wolalbym chyba wlasnie porzadna planszetke FC i/lub obnizona cene

[Kurczu]

Mam podobne zdanie, tzn. wykonanie jak najbardziej mi odpowiada (jedyne co to karty frakcji mogły by być grubsze, ale mają sobie spokojnie leżeć, więc będzie dobrze; btw Veridana co masz na myśli pisząc, ze karty frakcji są malutkie?). Ikonologia jeśli się zmieniła to nawet nie zauważyłem tego, Banan2 mógłbyś podać przykład?
Watman możesz losować przy użyciu kart baz
Były też narzekania na cenę co do tego co dostajemy to uważam, że i tak jest niska, wystarczy porównać do dodatków RftG :] do tego przecież płaci się również za pomysły, które w Zimie są bardzo dobre. Najbardziej podoba mi się pomysł z Frozen City, znacznie zmniejsza to losowość przy dobieraniu kart, w sumie karty natychmiastowe do dołączania lokacji również mogły by zostać wydzielone na frozen city.
Gra jest bardzo dobra. Uważam, że nawet lepsza od RftG, bo dużo mniejsza jest losowość, z uwagi na wypatrywanie, a nie dobieranie kart w ciemno.

[Furia]

Mam podobne zdanie, tzn. wykonanie jak najbardziej mi odpowiada (jedyne co to karty frakcji mogły by być grubsze, ale mają sobie spokojnie leżeć, więc będzie dobrze; btw Veridana co masz na myśli pisząc, ze karty frakcji są malutkie?). Ikonologia jeśli się zmieniła to nawet nie zauważyłem tego, Banan2 mógłbyś podać przykład?
Watman możesz losować przy użyciu kart baz
Były też narzekania na cenę co do tego co dostajemy to uważam, że i tak jest niska, wystarczy porównać do dodatków RftG :] do tego przecież płaci się również za pomysły, które w Zimie są bardzo dobre. Najbardziej podoba mi się pomysł z Frozen City, znacznie zmniejsza to losowość przy dobieraniu kart, w sumie karty natychmiastowe do dołączania lokacji również mogły by zostać wydzielone na frozen city.
Gra jest bardzo dobra. Uważam, że nawet lepsza od RftG, bo dużo mniejsza jest losowość, z uwagi na wypatrywanie, a nie dobieranie kart w ciemno.

+1, szczególnie ostatnie zdanie.

[watman]

Watman możesz losować przy użyciu kart baz

I feel stuuuuupid now

Gra jest bardzo dobra. Uważam, że nawet lepsza od RftG, bo dużo mniejsza jest losowość, z uwagi na wypatrywanie, a nie dobieranie kart w ciemno.

w rtfg nie gralem, wiec porownania nie bedzie - porownuje jedynie do glory to rome, ktore kocham miloscia rownie szczera (i mam na mojej prywatnej liscie o 'oczko' wyzej, bo w GtR przynajmniej umiem wygrac ;P )

[Galatolol]

Ikonologia jeśli się zmieniła to nawet nie zauważyłem tego, Banan2 mógłbyś podać przykład?

Myślę, ze chodzi o nowy design żetonów PZ i żetonów przyłączenia (beżowych). Jak dla mnie to jest największa wada Zimy, nie widzę żadnego racjonalnego wytłumaczenia tej zmiany.
Plansza Frozen City i karty kontaktów faktycznie zawodzą, ale mają po prostu leżeć na stole, a do tergo się nadają.
Mimo wszystko uważam ten dodatek za bardzo dobry, Teksasem się świetnie gra. Mam nadzieję, że to nie ostatni produkt z linii 51 Stanu.

[Veridiana]

Frakcyjne karty kontaktu są malutkie w porównaniu z osobnymi kartami w 51 Stanie. Nie pamiętam wielkości w Nowej Erze, ale chyba też są większe. Ot, takie sobie subiektywne odczucie, że to taka miniaturka

W dodatek nie grałam, ale z instrukcji i kart wiem, że podtrzyma moje uczucie do całej gry, którą także lubię bardziej od RftG, jeśli już porównujemy Świat Pięćdziesiątego Pierwszego po prostu wybitnie mi leży

[Cierń]

Wrażenia po pierwszej grze (NE + Zima)- co do jakości wykonania - karty były w koszulkach, wyglądały ok . Plansza i karta frakcji Teksas - na pewno sporo cieńsze od tych z NE, ale laminowania nie przewiduję, nic się z nimi nie robi, leżą spokojnie, nie bardzo widzę jak się mają zniszczyć, pewnie gdyby nie wysoka imo jakość wydania NE narzekań byłoby dużo mniej... Kostka robi wrażenie - niemal przerost formy nad treścią, ale mi pasuje - wyraźne symbole, o przypadkowe turlanie podczas gry trudno, Grubość nowych żetonów nam nie przeszkadzała, nie do końca rozumiem nowy wygląd, o ile przy PZ to ma jeszcze jakiś sens (łatwiej znaleźć te z wyższymi nominałami), to np zmienionych żetonów kontaktu nie bardzo rozumiem. Wybitnie to jakoś nie przeszkadza, czytelne są dalej... ale po co?

Wrażenia z samej rozgrywki - dzięki zmianom dużo łatwiej wykorzystać karty z ręki, praktycznie od 2 tury obaj kończyliśmy bez kart w ręku. Rozgrywanie 6 tur sporo zmienia, mocniej zaczynają się liczyć karty punktujące bez ograniczeń, wyniki też oczywiście wyższe. Pierwsza gra zakończyła się wynikiem 87-75, a przez kiepskie tasowanie niemal nie mieliśmy kart z dodatku... Czas gry też się wydłuża, nasz pojedynek trwał nieco ponad 2h, ale lubimy sobie spokojnie posiedzieć i pokombinować:) .Liderzy i karty jednorazowe - tu spory plus za ograniczenie losowości. Sami liderzy już nie punktują jak w 51 stanie, ale są na tyle mocni, że brać warto i to szybko...

Chcę jeszcze sprawdzić jak karty z dodatku wpływają na grę. zanim wydam ostateczną ocenę, jednak na razie pierwszy kontakt wypadł bardzo dobrze. Aż mnie kusi by zagrać na nowych zasadach wszystkimi kartami .

[janekbossko]

ja slyszalem zarzut ze gra jet teraz mniej konfliktowa bo rozrzedza talie NE i stad mniej przejmowania itd...
Pewnie nastepny dodatek bedzie dedykowany NE tylko

[Galatolol]

ja slyszalem zarzut ze gra jet teraz mniej konfliktowa

Przecież takie właśnie było założenie, że mamy się spokojnie rozbudowywać i bez przeszkód wyciskać z kart co tylko się da

[Cierń]

ja slyszalem zarzut ze gra jet teraz mniej konfliktowa bo rozrzedza talie NE i stad mniej przejmowania itd...
Pewnie nastepny dodatek bedzie dedykowany NE tylko

Nie do końca rozumiem skąd ten zarzut - skoro co rundę mamy dostęp do karty jednorazowej z możliwością podboju (owszem drugi gracz może próbować podbierać je ale to zawsze kosztuje...). W mojej jednej partii były co najmniej 4 podboje, mogło być więcej ale sam świadomie z nich zrezygnowałem, gdyż bardziej opłacalne dla mnie były "tańsze" podboje własnych kart.

[Banan2]

Witam !

Ja mam pytanie trochę z innej beczki Do najnowszego ŚGP dodano talię demo od 51.Stanu. Warto ją włączyć do zestawu 51.Stan + Winter?

Pozdrawiam

[Moniczka.s]

Z tego co wiem, nie. Są to karty, które występują już w 51. Stanie.

[Banan2]

Z tego co wiem, nie. Są to karty, które występują już w 51. Stanie.

Czyli ucieszą się nimi jedynie posiadacze samej NE?
Pozdrawiam

[jolietjake]

Właśnie zakupiłem najnowszy ŚGP w celu włączenia tych kart demo do rozgrywki NE lub NE+Winter. Wszystkie 36 kart jest w 51. Stanie, ale tylko 10 z nich to karty lokacji których nie posiada Nowa Era. Kart zdublowanych chyba nie ma sensu wrzucać, bo może to tylko sprawic ze talia bedzie bardziej monotonna,a do tego bardziej niespojna ze wzgledu na ikonologie, a spotkalem się też z kartą, ktora jest w NE, ma ten sam obrazek, tą samą nazwę, a rózni się w działaniu lekko... Karty natychmiastowe wyrzuciłem do pudelka wszystkie, bo nie potrzeba wiecej, szczegolnie jak mamy Frozen City.