![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ogólnie to uwielbiam role krytyków... nic sami nie zrobią a innych zjadą
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Żeby napisać recenzję trzeba jeszcze mieć dostęp do gry.MacDante pisze:Ogólnie to uwielbiam role krytyków... nic sami nie zrobią a innych zjadą
Cieszę się, że Twój wkład merytoryczny w dyskusję jest dla nas wszystkich inspiracją do rzeczowej rozmowy bez osobistych wycieczekMacDante pisze:Don zamiast marudzić sam napisz receenzję a nie czekasz na gotowca
Ogólnie to uwielbiam role krytyków... nic sami nie zrobią a innych zjadą
A co to, wydawnictwo nie udostepnilo Gildii? Troche sie dziwie, jakby nie patrzec na dzien dzisiejszy, jest to obok Gier Planszowych i Poltera chyba najwiekszy serwis traktujacy o grach planszowych.rajgildia pisze:Żeby napisać recenzję trzeba jeszcze mieć dostęp do gry.MacDante pisze:Ogólnie to uwielbiam role krytyków... nic sami nie zrobią a innych zjadą
Dajcie grę a będzie recenzja.
Nie przynam, czemu?Saise pisze:3. Nie będziemy też tworzyć oddzielnego działu dla tekstów które szanowne grono nie skwalifikowało jako RecenzjaDział "Wrażenia z Gry" jakoś tak dziwnie wyglądałby, przyznacie chyba...
MacDante pisze:Ogólnie to uwielbiam role krytyków... nic sami nie zrobią a innych zjadą![]()
Ja tej gry nie kupię na pewno, kupiłem wcześniej Wroga po takiej "ogólnej" "recenzji" i mam za swoje. A może Ty, krytyku krytykówMacDante pisze:i zamyka się błędne koło nikt nie kupi gry bez dobrej recenzji![]()
Jak ja to kocham![]()
Waldek, ale Ty w ogóle czytałeś recenzje i moje pytanie zawarte w komentarzach? Ja nie czepiam się recenzenta ani samego tekstu. Zadałem konkretne, merytoryczne pytania dotyczące recenzowanej gry - pytania, na które nie znalazłem odpowiedzi w tekście. I o odpowiedź na nie mi chodzi. A zupełnie obok uważam, że po 1 grze recenzji nie powinno się pisać, bo brakuje jej głębi i wyważenia.MacDante pisze:Oczywiście aby była jasność, Don SImonie, moja wypowiedź była tak samo osobista jak Twoja krytyka Recenzji zamieszczonej na polterze
A wracając do niemerytorycznej dyskusji, nie lubię po prostu bezpodstawnej krytyki. Krytykować jest łatwo ale zrobić samemu już trudniej. A to dlaczego bo przecież nie dostaliśmy darmowych egzemplarzy od wydawcy, a ten co sobie kupił grę to nie zna się na recenzowaniu...
Powiem to tak mam prawo do tego aby krytykować krytyków tak samo jak krytycy mają prawo krytykować recenzje innych
Ta uwaga chyba nie dotyczy akurat Bonaparte?Lord Voldemort pisze: Dziwi mnie jednak i pojac tego nie moge, dlaczego Imperium nie chce byc otwarte na rady doswiadczonych graczy (wojennych i eurograczy), ktore uczynilyby ich produkcje lepszymi (zlosliwi mogliby powiedziec: grywalnymi), dla naszego i Imperialnego dobra.
Zadziwiasz mnie, ze nie zagrawszy ani razu juz chcesz ulepszac gre i masz konkretne pomysly.Lord Voldemort pisze: Np. Mam troche pomyslow na ulepszenie gry Bonaparte (bez komplikowania), ale bede samolubny i dopoki ktos mnie o to nie poprosi (czy to w formie napisania recenzji, czy tez jakos inaczej) to sie nimi nie podziele. Moze jak zagram, to sie przekonam o ich slusznosci badz nieslusznosci - ale poki co, nabyc Bonapartego nie zamierzam...
Czytalem instrukcje. Dokladnie.jax pisze:Zadziwiasz mnie, ze nie zagrawszy ani razu juz chcesz ulepszac gre i masz konkretne pomysly.Lord Voldemort pisze: Np. Mam troche pomyslow na ulepszenie gry Bonaparte (bez komplikowania), ale bede samolubny i dopoki ktos mnie o to nie poprosi (czy to w formie napisania recenzji, czy tez jakos inaczej) to sie nimi nie podziele. Moze jak zagram, to sie przekonam o ich slusznosci badz nieslusznosci - ale poki co, nabyc Bonapartego nie zamierzam...
Jak dotad nie jestem przekonany, ze warto zainwestowac pieniadze w ta gre, a innej mozliwosci zagrania w nia nie mam... Wiec ja jej szansy nie dam, ale moze Wy dacieMoze dajmy najpierw szanse grze w takim ksztalcie jaki jest?
Trzymamy kciuki!kosa pisze:Do niedzieli powstanie moja recenzja. Jeszcze nie zdecydowałem się na jakim serwisie ją zamieszczę ( niby jestem w Gildii, ale od stycznia miałem zrezygnować). Recenzja będzie raczej rzeczowa i obiektywna ( chociaż jak napisał bodajże trzewik w gp, recenzja nie może być w pełni obiektywna) Do tej pory grałem trzy gry testowe.
Jasne. Ale wszelkie nagrody i tantiemy to dla mnieSaise pisze:1. "I zdecydowanie masz prawo krytykować krytyków. A ja chciałbym krytykować krytykujących krytyków"Genialne zdanie. Mogę sobie je zapożyczyć i używać w sygnaturce?
Jak zawsze. Ale za to nad wyraz merytorycznie...4. Tak w ogóle to topic z lekka zdriftował...
Dani pisze:Teraz już wiemy, że Bonaparte to nic innego jak nowe wydanie Globalnego Konfliktu. Zmieniono poprostu tytuł i okładke.