Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Re: Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island
Nie jestem fanatycznym obrońcą Portalu i wcale nie chcę uciszać krytyki. Napisałam po prostu jakie jest moje zdanie. Konkretnie takie, że krytyka jest wg mnie przesadzona.
Owszem Rebel rozwiązał swoje pomyłki wzorowo. Portal zrobił to w inny sposób. Chodziło mi jedynie o to, że pomyłki się zdarzały, zdarzają i nadal będą.
O barakach nie słyszałam.
Owszem Rebel rozwiązał swoje pomyłki wzorowo. Portal zrobił to w inny sposób. Chodziło mi jedynie o to, że pomyłki się zdarzały, zdarzają i nadal będą.
O barakach nie słyszałam.
- Zodd
- Posty: 147
- Rejestracja: 19 lis 2010, 14:50
- Lokalizacja: Słupsk
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 15 times
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
i ja swoje 3 grosze wtrącę jako iż wczoraj stałem się posiadaczem przedpremierowego Robinsona
jeżeli chodzi o stan i ilość elementów w pudełku to jest u mnie wzorcowo. pudełko całe, wypraska również. elementy wszystkie się zgadzają (zgodnie z listą przez Portal opublikowaną; pojedyncze nadwyżki w przypadku plastików i drewienek się trafiają), scenariusze i postacie wszystkie są, podobnie kostki. widać jestem wśród tych farciarzy którzy kompletną grę dostali. inna sprawa, że ze wszystkich moich gier (trochę ponad 40) tylko w cykladach trafił mi się brak jednego woja czarnego. nie to żebym nie miał innych gier portalu ale akurat u mnie problem z 51 stanem i zbyt małą liczbą żetonów nie występował bo tylko na 2 osoby grałem (później, zdrowo później jak zaczęli dosyłkę dodatkowych żetonów się zapytałem o uzupełnienie i dostałem). na nową erę, zimę, hexa (podstawka i duel), konwój, zombiaki 2 czy witchcrafta to nawet nie mogę powiedzieć złego słowa. strongholda dostałem z wymiany na tyle długo po premierze, że nie dotknęły i w nim mnie żadne problemy.
tylko proszę nie pisać, że jakoś mocno bronię portal. co to to nie. wierzę, że ludzie zgłaszający problemy z ich grami nie robią tego tylko z chęci dokopania komuś i uzewnętrznienia swoich żali. po prostu wyrażam swoje zdanie i to jak sytuacja portalowa wygląda u mnie. mam prawo przecież, szczególnie że żadne wydawnictwo u mnie tak dużo tytułami nie stoi jak właśnie firma Trzewikowym nazwiskiem sławiona. rozumiem złość jeżeli któryś tam kolejny tytuł błędami stoi i brakiem elementów ale nie wszystko to wina portalu. fakt, błędy na kartach mogliby wyłapać ale to nie jedyna gra z wpadkami podobnymi. swego czasu gra którą miałem warcraft: gra przygodowa świeciła o wiele większą ilością błędów na kartach (polskimi głównie i nic z tym wtedy też nie zrobiono; choć to chyba przypadek gry bardziej niszowej niźli taki robinson). nie chcę portalu usprawiedliwiać i fajnie by było dostać poprawione karty ale tragedii nie ma z tymi co są. to też nie cała seria kart z ytrzymałością (i chwała rebelowi że wtedy całość podmienili).
podsumowując: błędy trafiają się każdemu i na portalu się wyżywanie i czasem ma swoje usprawiedliwienie ale w przypadku robinsona akurat tak wg mnie już niezbyt. wydawnictwo szybko zareagowało i będą uzupełniać. po moim przypadku i zapewne wielu innych można zobaczyć że robinson jest wydany w pełni (i sądzę że takich przypadków jest zdrowo więcej niźli tych wybrakowanych, choć tu tylko portal mógłby powiedzieć ile zgłoszeń o brakach dostał; w końcu ci z brakami zawsze pierwsi do zlinczowania stają - to standard wszędzie; zadowoleni zazwyczaj w większości siedzą cicho i się cieszą produktem). życzę więc udanych i pełnych emocji robinsonowych przygód (zarówno sobie jak i wam ^^)
jeżeli chodzi o stan i ilość elementów w pudełku to jest u mnie wzorcowo. pudełko całe, wypraska również. elementy wszystkie się zgadzają (zgodnie z listą przez Portal opublikowaną; pojedyncze nadwyżki w przypadku plastików i drewienek się trafiają), scenariusze i postacie wszystkie są, podobnie kostki. widać jestem wśród tych farciarzy którzy kompletną grę dostali. inna sprawa, że ze wszystkich moich gier (trochę ponad 40) tylko w cykladach trafił mi się brak jednego woja czarnego. nie to żebym nie miał innych gier portalu ale akurat u mnie problem z 51 stanem i zbyt małą liczbą żetonów nie występował bo tylko na 2 osoby grałem (później, zdrowo później jak zaczęli dosyłkę dodatkowych żetonów się zapytałem o uzupełnienie i dostałem). na nową erę, zimę, hexa (podstawka i duel), konwój, zombiaki 2 czy witchcrafta to nawet nie mogę powiedzieć złego słowa. strongholda dostałem z wymiany na tyle długo po premierze, że nie dotknęły i w nim mnie żadne problemy.
tylko proszę nie pisać, że jakoś mocno bronię portal. co to to nie. wierzę, że ludzie zgłaszający problemy z ich grami nie robią tego tylko z chęci dokopania komuś i uzewnętrznienia swoich żali. po prostu wyrażam swoje zdanie i to jak sytuacja portalowa wygląda u mnie. mam prawo przecież, szczególnie że żadne wydawnictwo u mnie tak dużo tytułami nie stoi jak właśnie firma Trzewikowym nazwiskiem sławiona. rozumiem złość jeżeli któryś tam kolejny tytuł błędami stoi i brakiem elementów ale nie wszystko to wina portalu. fakt, błędy na kartach mogliby wyłapać ale to nie jedyna gra z wpadkami podobnymi. swego czasu gra którą miałem warcraft: gra przygodowa świeciła o wiele większą ilością błędów na kartach (polskimi głównie i nic z tym wtedy też nie zrobiono; choć to chyba przypadek gry bardziej niszowej niźli taki robinson). nie chcę portalu usprawiedliwiać i fajnie by było dostać poprawione karty ale tragedii nie ma z tymi co są. to też nie cała seria kart z ytrzymałością (i chwała rebelowi że wtedy całość podmienili).
podsumowując: błędy trafiają się każdemu i na portalu się wyżywanie i czasem ma swoje usprawiedliwienie ale w przypadku robinsona akurat tak wg mnie już niezbyt. wydawnictwo szybko zareagowało i będą uzupełniać. po moim przypadku i zapewne wielu innych można zobaczyć że robinson jest wydany w pełni (i sądzę że takich przypadków jest zdrowo więcej niźli tych wybrakowanych, choć tu tylko portal mógłby powiedzieć ile zgłoszeń o brakach dostał; w końcu ci z brakami zawsze pierwsi do zlinczowania stają - to standard wszędzie; zadowoleni zazwyczaj w większości siedzą cicho i się cieszą produktem). życzę więc udanych i pełnych emocji robinsonowych przygód (zarówno sobie jak i wam ^^)
Voronwe (BGG)
MMarki (bga)
MMarki (bga)
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Wczoraj dotarł do mnie Robinson i również jestem w grupie szczęśliwych posiadaczy wszystkich elementów. Mimo wszystko zanim dostałem swoje pudło, jak naczytałem się o brakach i błędach to miałem ochotę przeznaczyć Robinsona na rozpałkę do kominka. Całe szczęście mi przeszło.
Re: Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island
Jax pięknie podsumował o co chodzi 4 listopada. Temat jak zwykle fascynujący, ja odniosę się do kilku kwesti
po prostu tylko biegać z pustą taczką.
Zresztą do tego Trzewik przyznaje się sam
http://www.swiatgierplanszowych.pl/2012/09/lekcja/ - taką lekcje można mieć po pierwszej czy drugiej grze, ale na tym etapie?
i trochę dalej tu: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 49#p275949
Jak już tak Portal prosi o rozwinięcie
To nie pech. Takie rzeczy daje się do testowania osobom świeżym w konkretnej grze, ale doświadczonym graczom. One wychwytują niejasne symbole, niejasne aspekty instrukcji, nieergonomiczne plansze itp. Tutaj się sprawdza jak zwykle zasada "szybko, tanio i dobrze - z tym że można mieć tylko 2 z tych rzeczy". To, że nie jest dobrze, to nie pech, to wybór 2 pozostałych aspektów.Epyon pisze: Stwierdzam że Portal to niestety dość pechowe wydawnictwo. Nie wątpię, że chłopaki BARDZO się starają, żeby oddać graczom (czy polskim, czy za granicą) produkt najlepszy jaki potrafią. Po tym jak trzewik mówił o Robinsonie można było ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że bardzo poświęcił się dla tego tytułu. W przypadku Konwoju okazało się, że ikony nie są zbyt przejrzyste - ale dla projektanta i osób, które grę testowały i miały na koncie sporo partii to było bardzo ciężkie do wychwycenia.
Przykład abstarkcyjny: gdyby ktoś rzucał całą noc monetą, w sumie 10 000 razy, to poświęciłby się w testowaniu, czy też zmarnował noc, bo tę pracę można policzyć w kilka sekund? Nie wystarczy praca, serce i poświęcenie - bez dobrej organizacji, korzystania z tzw dobrych praktyk możnaMerry pisze:
I ja nieszczegolnie mam ochote wysluchiwac/wyczytywac nieustannej krytyki, wiedzac, ile pracy, serca i naszego czasu poswieca na wydanie, testowanie itp.
po prostu tylko biegać z pustą taczką.
Zresztą do tego Trzewik przyznaje się sam
http://www.swiatgierplanszowych.pl/2012/09/lekcja/ - taką lekcje można mieć po pierwszej czy drugiej grze, ale na tym etapie?
zainteresowani Strongholdem mogą zaś zerknąć tu http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 60#p275860Olgierdd pisze:
Na PW zostałem poproszony przez Portal o rozwinięcie mojej myśli (szczególnie chodzi o pogrubiony fragment) Zainteresowani pamiętają jak to było ze Strongholdem. i P'a'P. i Nową Erą..
i trochę dalej tu: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 49#p275949
Jak już tak Portal prosi o rozwinięcie
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
-
- Posty: 1719
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Zerknęłam też w wątku Strongholda te ~30 stron wcześniej (bo tam jest mowa o konkretnym problemie, do którego później wrócono), polecam.ragozd pisze:zainteresowani Strongholdem mogą zaś zerknąć tu viewtopic.php?f=1&t=8183&p=275860#p275860
i trochę dalej tu: viewtopic.php?f=1&t=8183&p=275949#p275949
Jak już tak Portal prosi o rozwinięcie
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
widzę, że w dekonstrukcji jesteśmy mistrzami 11 stron awantury ( tak, jako człowiek z zewnątrz, tak to oceniam) . wiem taka specyfika forum netowego ( choć to specyfika made in PL głównie)...
w moim egzemplarzu brakowało plastikowych kosteczek, zostałem o brakach uprzedzony przez sprzedawcę, zostałem ostrzeżony przez wydawcę na stronie gry
napisałem czego mi brakuje
po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow!
na drugi dzień informację z Rebela , że elementy są wysłane , na trzeci odebrałem list...
I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
gra jest wypasiona i będzie gwarantowanym hitem na świecie na fali mody na kooperację ... a jak słyszę że Igor rozważa zaprzestanie wydawania wersji PL - wcale mu się nie dziwię - te kilkaset egzemplarzy które sprzeda w naszym kraju może rzeczywiście nie być warte użerania się z hejterami, którzy zawsze znajdą dziurę w całym... a teraz możecie sobie i po mnie pojechać
ps . za grę zapłaciłem 116 zł w preorderze...
w moim egzemplarzu brakowało plastikowych kosteczek, zostałem o brakach uprzedzony przez sprzedawcę, zostałem ostrzeżony przez wydawcę na stronie gry
napisałem czego mi brakuje
po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow!
na drugi dzień informację z Rebela , że elementy są wysłane , na trzeci odebrałem list...
I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
gra jest wypasiona i będzie gwarantowanym hitem na świecie na fali mody na kooperację ... a jak słyszę że Igor rozważa zaprzestanie wydawania wersji PL - wcale mu się nie dziwię - te kilkaset egzemplarzy które sprzeda w naszym kraju może rzeczywiście nie być warte użerania się z hejterami, którzy zawsze znajdą dziurę w całym... a teraz możecie sobie i po mnie pojechać
ps . za grę zapłaciłem 116 zł w preorderze...
-
- Posty: 3950
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 89 times
- Kontakt:
-
- Posty: 1042
- Rejestracja: 25 maja 2012, 11:27
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Chciałem o tym Ignacym napisać, ale Mulek uprzedził mnie
A ja 169 zł zamiast 150zł. Dlaczego? Bo sprzedawca się pomylił i nie wiedział nic o pre-orderowskiej zniżce. Ewidentnie wina Portalu! (Tak wspomnieniowo napisałem. Powiedziałem o tej sytuacji właścicielowi sklepu i na szczęście sprawa się wyjaśniła, dał mi zniżkę 19zł na następne zakupy).ps . za grę zapłaciłem 116 zł w preorderze...
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
mój Robinsonik zakupiony w 3trolle również full kompletny i bez zastrzeżeń.
Karty postaci oraz scenariuszy ładnie zalaminowałem i po dwóch rozgrywkach muszę powiedzieć, że klimat tak kapie z tej gry, że aż miło.
Najchętniej przeniósł bym się na tą wyspę na stałe...
życzę wszystkim sammmmmmych kompletnych egzemplarzy Robinsona pod choinką...
Karty postaci oraz scenariuszy ładnie zalaminowałem i po dwóch rozgrywkach muszę powiedzieć, że klimat tak kapie z tej gry, że aż miło.
Najchętniej przeniósł bym się na tą wyspę na stałe...
życzę wszystkim sammmmmmych kompletnych egzemplarzy Robinsona pod choinką...
- Leser
- Posty: 1752
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 576 times
- Been thanked: 1438 times
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Kurna stary... u Ciebie kupił zaufanie, a u mnie kupił (za moje pieniądze) daleko idącą niechęć. Nie widzę "dekonstrukcji" w mówieniu u faktach i piętnowaniu złych zwyczajów.rastula pisze: I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.rastula pisze:I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Znanego też jako agent o kryptonimie "Igor"Trolliszcze pisze: Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Trolliszcze pisze:Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.rastula pisze:I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
Jestem Cyclonem z Battlestar Galactica
Ignacy oczywiście... ach te emocje ...
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Cylonem raczej...
te emocje nie pomagają na pewno w pisaniu
te emocje nie pomagają na pewno w pisaniu
All work and no play makes Jack a dull boy!
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Nie jesteś sam, musimy gdzieś przenieść tajne spotkania klakierów Trzewiczka, bo powoli zaczynają nas rozszyfrowywać i w końcu ktoś nas znajdzie i porobi zdjęcia...Trolliszcze pisze: Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Jak rozumiem, twierdzenie takie opierasz na doświadczeniu wynikającym z aktywnego uczestnictwa w kilku przynajmniej zagranicznych listach dyskusyjnych, czy też może tak tylko Ci się wydaje?rastula pisze:widzę, że w dekonstrukcji jesteśmy mistrzami 11 stron awantury ( tak, jako człowiek z zewnątrz, tak to oceniam) . wiem taka specyfika forum netowego ( choć to specyfika made in PL głównie)...
Wszystko tak ładnie zadziałało między innymi dzięki 11 stronom tego właśnie "dekonstruktywnego wątku" na tym właśnie forum I dzięki poprzednim dekonstruktywnym wątkom, dotyczącym innych gier Portalu również. Weź to pod uwagęw moim egzemplarzu brakowało plastikowych kosteczek, zostałem o brakach uprzedzony przez sprzedawcę, zostałem ostrzeżony przez wydawcę na stronie gry
napisałem czego mi brakuje
po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow!
na drugi dzień informację z Rebela , że elementy są wysłane , na trzeci odebrałem list...
Bardzo fajnie - oby tak się stałogra jest wypasiona i będzie gwarantowanym hitem na świecie na fali mody na kooperację
Jedno pytanie: ale była jakaś dziura w końcu czy nie? No bo z jednej strony piszesz, że sam miałeś braki. Teraz piszesz, że "hejterzy" szukają dziury w całym. No to miałeś kompletny egzemplarz, czy nie?a jak słyszę że Igor rozważa zaprzestanie wydawania wersji PL - wcale mu się nie dziwię - te kilkaset egzemplarzy które sprzeda w naszym kraju może rzeczywiście nie być warte użerania się z hejterami, którzy zawsze znajdą dziurę w całym...
A tak w ogóle: rozumiesz czym różni się hejterstwo od krytyki? Ktoś tu pisze: "Portal sucks", "Portal-srortal" itp? Czy to forum ma poziom onetu, gdzie ludzie bezkarnie po sobie jeżdzą wyzywając się od najgorszych, głusi na wszelki głos rozsądku?
Nie.
To jest 11 stron uzasadnionej krytyki, dotyczącej konkretnych wpadek wydawnictwa, zarówno w aspekcie kompletacji gry, jak i komunikacji z klientami, zgłaszanych przez klientów Portalu (nabywców gier tego wydawnictwa). Podobnie uzasadniona krytyka znajduje się w wątkach poświęconych innym grom Portalu: Strongholdowi, 51 Stanowi, Winter...
Nawiązując do Twojej tezy, może głównym "problemem made in Poland" jest przede wszystkim nieumiejętność przyjmowania krytyki i wyciągania z niej konstruktywnych wniosków, hm?
Łatwiej bowiem obrazić się, powiedzieć 'p.....lę hejterów, zabieram zabawki i przenoszę się do innej piaskownicy - tam mnie nie skrytykują'.
Zastanów się nad tym
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Czy ktoś drukował już naklejki? Bo nie wiem czy mogę je po prostu wydrukować na zwykłym papierze samoprzylepnym, czy kombinować z jakimiś śliskimi naklejkami, czy jest to jakoś dostosowane do papierów z już wyciętymi naklejkami etc. Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Uzasadniona krytyka czy nie. Onetowa dyskusja czy nie. W pzypadku Portalu zawsze będą kłótnie i wyzwiska w stylu hejter czy klakier (fanboy). Portal będzie budził skrajne emocje. Ciekawostka...
Dawno, dawno temu delikatnie zwróciłem Trzewikowi uwage, że do jakiejś sprawy podchodzi nie w porządku. Od bardzo zaawansowanego i aktywnego użytkownika forum usłyszałem, że dobrze że to zrobiłem. On nie chciał tego robić, bo by się fanboye zaraz rzucili. Podejrzewam że mnóstwo osób nie podejmuje się nawet tego by spokojnie wypowiedzieć swoją opinie ze względu na fanboyów i hejterów.
Dawno, dawno temu delikatnie zwróciłem Trzewikowi uwage, że do jakiejś sprawy podchodzi nie w porządku. Od bardzo zaawansowanego i aktywnego użytkownika forum usłyszałem, że dobrze że to zrobiłem. On nie chciał tego robić, bo by się fanboye zaraz rzucili. Podejrzewam że mnóstwo osób nie podejmuje się nawet tego by spokojnie wypowiedzieć swoją opinie ze względu na fanboyów i hejterów.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
rastula pisze:taka specyfika forum netowego ( choć to specyfika made in PL głównie)...
No to widzę, że z Igorem już jesteście kumplami.rastula pisze:po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow!
To zapewne życiowa mądrość wyniesiona z zagranicy.rastula pisze:firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
PS. Otrzymałem grę całkowicie kompletną, ale jakoś nie zapałałem miłością do Portalu z tego powodu. Wielka szkoda, że są takie problemy (zapewne wpadka Trefla) bo gra robi wrażenie i może być naprawdę świetnym prezentem... o ile da się w nią grać od razu. Jeśli ktoś otworzy niekompletne pudełko w Święta, to współczuję, bo kalendarz w tym roku ułożył się bardzo niekorzystnie pod względem czekania na ultrakosmiczną wysyłkę z "Rebela jak zawsze na piątkę".
W każdym razie pod moją choinką gra się znajdzie, drogi Trzewiku.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Tylko czekam, aż zaczną trąbić na TVN 24, że ten wątek zwalczył również raka i głód światowy.Odi pisze:Wszystko tak ładnie zadziałało między innymi dzięki 11 stronom tego właśnie "dekonstruktywnego wątku" na tym właśnie forum I dzięki poprzednim dekonstruktywnym wątkom, dotyczącym innych gier Portalu również. Weź to pod uwagęrastula pisze:po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow!
na drugi dzień informację z Rebela , że elementy są wysłane , na trzeci odebrałem list...
EDIT: Dobra, już mnie nie ma, bo zaraz spowoduję kolejnego flejma...
- Jan Madejski
- Posty: 736
- Rejestracja: 15 wrz 2011, 13:08
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 61 times
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Ja wydrukowałem na zwykłym, matowym papierze samoprzylepnym, bez przeskalowywania (rozmiar taki, jak w zapisano w PDFie) i dobrze się to trzyma, nie odkleja, pionki łatwo ustawiają się jeden na drugim. Wyciąłem naklejki koślawo i wyglądają na pionkach brzydko - nawet bez krzywego cięcia są trochę mniejsze od pionków więc zostaje margines naokoło. Ogólnie - można je sobie darować, albo można kleić - na grywalność specjalnie nie wpływają, bo i tak można mylić facjaty postaci, kłaść pionek stroną drugiej płci etc. (lepiej by było, gdyby postaci miały jednak tło w narzuconych kolorach pionków, a nie wszędzie żółtawe). Buźki bohaterów, psa i Piętaszka przyspieszają minimalnie tłumaczenie zasad nowym graczom; tych dodatkowych nie chciało mi się już wycinać.kwiatosz pisze:Czy ktoś drukował już naklejki? Bo nie wiem czy mogę je po prostu wydrukować na zwykłym papierze samoprzylepnym, czy kombinować z jakimiś śliskimi naklejkami, czy jest to jakoś dostosowane do papierów z już wyciętymi naklejkami etc. Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Ok, dziękuję, w takim razie póki co ciśnienie na upiększanie gry się u mnie kończy
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Mój egzemplarz był w 100% zgodny z listą, także mogłem od razu cieszyć się grą. Jeśli chodzi o angielski tekst na kartach, to na jedną trafiliśmy, ale byliśmy zbyt zajęci naprawianiem dachu, zbieraniem drewna i walką z przeciwnościami żeby w ogóle się zastanowić czy nam to przeszkadza
Ja naklejek na pewno nie będę sobie drukował, bo wolimy mieć wybór co do koloru pionków, które przecież nie są przypisane do konkretnej postaci.
Ja naklejek na pewno nie będę sobie drukował, bo wolimy mieć wybór co do koloru pionków, które przecież nie są przypisane do konkretnej postaci.
-
- Posty: 3950
- Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 89 times
- Kontakt:
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
Dziś dostałem brakujące elementy. nawet znaczników plastikowych więcej niż mi brakowało
teraz mam kompletną grę
teraz mam kompletną grę
-
- Posty: 1719
- Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 3 times
Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)
U mnie dla odmiany żadnych problemów z kompletacją, jedynie lekko naderwana wypraska. Gra jest śliczna
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.