Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Furia
Posty: 730
Rejestracja: 27 lut 2012, 23:13

Re: Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island

Post autor: Furia »

Nie jestem fanatycznym obrońcą Portalu i wcale nie chcę uciszać krytyki. Napisałam po prostu jakie jest moje zdanie. Konkretnie takie, że krytyka jest wg mnie przesadzona.
Owszem Rebel rozwiązał swoje pomyłki wzorowo. Portal zrobił to w inny sposób. Chodziło mi jedynie o to, że pomyłki się zdarzały, zdarzają i nadal będą.
O barakach nie słyszałam. ;)
Awatar użytkownika
Zodd
Posty: 147
Rejestracja: 19 lis 2010, 14:50
Lokalizacja: Słupsk
Has thanked: 1 time
Been thanked: 15 times

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: Zodd »

i ja swoje 3 grosze wtrącę jako iż wczoraj stałem się posiadaczem przedpremierowego Robinsona :)

jeżeli chodzi o stan i ilość elementów w pudełku to jest u mnie wzorcowo. pudełko całe, wypraska również. elementy wszystkie się zgadzają (zgodnie z listą przez Portal opublikowaną; pojedyncze nadwyżki w przypadku plastików i drewienek się trafiają), scenariusze i postacie wszystkie są, podobnie kostki. widać jestem wśród tych farciarzy którzy kompletną grę dostali. inna sprawa, że ze wszystkich moich gier (trochę ponad 40) tylko w cykladach trafił mi się brak jednego woja czarnego. nie to żebym nie miał innych gier portalu ale akurat u mnie problem z 51 stanem i zbyt małą liczbą żetonów nie występował bo tylko na 2 osoby grałem (później, zdrowo później jak zaczęli dosyłkę dodatkowych żetonów się zapytałem o uzupełnienie i dostałem). na nową erę, zimę, hexa (podstawka i duel), konwój, zombiaki 2 czy witchcrafta to nawet nie mogę powiedzieć złego słowa. strongholda dostałem z wymiany na tyle długo po premierze, że nie dotknęły i w nim mnie żadne problemy.
tylko proszę nie pisać, że jakoś mocno bronię portal. co to to nie. wierzę, że ludzie zgłaszający problemy z ich grami nie robią tego tylko z chęci dokopania komuś i uzewnętrznienia swoich żali. po prostu wyrażam swoje zdanie i to jak sytuacja portalowa wygląda u mnie. mam prawo przecież, szczególnie że żadne wydawnictwo u mnie tak dużo tytułami nie stoi jak właśnie firma Trzewikowym nazwiskiem sławiona. rozumiem złość jeżeli któryś tam kolejny tytuł błędami stoi i brakiem elementów ale nie wszystko to wina portalu. fakt, błędy na kartach mogliby wyłapać ale to nie jedyna gra z wpadkami podobnymi. swego czasu gra którą miałem warcraft: gra przygodowa świeciła o wiele większą ilością błędów na kartach (polskimi głównie i nic z tym wtedy też nie zrobiono; choć to chyba przypadek gry bardziej niszowej niźli taki robinson). nie chcę portalu usprawiedliwiać i fajnie by było dostać poprawione karty ale tragedii nie ma z tymi co są. to też nie cała seria kart z ytrzymałością (i chwała rebelowi że wtedy całość podmienili).

podsumowując: błędy trafiają się każdemu i na portalu się wyżywanie i czasem ma swoje usprawiedliwienie ale w przypadku robinsona akurat tak wg mnie już niezbyt. wydawnictwo szybko zareagowało i będą uzupełniać. po moim przypadku i zapewne wielu innych można zobaczyć że robinson jest wydany w pełni (i sądzę że takich przypadków jest zdrowo więcej niźli tych wybrakowanych, choć tu tylko portal mógłby powiedzieć ile zgłoszeń o brakach dostał; w końcu ci z brakami zawsze pierwsi do zlinczowania stają - to standard wszędzie; zadowoleni zazwyczaj w większości siedzą cicho i się cieszą produktem). życzę więc udanych i pełnych emocji robinsonowych przygód (zarówno sobie jak i wam ^^)
Voronwe (BGG)
MMarki (bga)
Awatar użytkownika
Kezia
Posty: 213
Rejestracja: 09 mar 2012, 17:28
Lokalizacja: Gostyń
Been thanked: 1 time

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: Kezia »

Wczoraj dotarł do mnie Robinson i również jestem w grupie szczęśliwych posiadaczy wszystkich elementów. Mimo wszystko zanim dostałem swoje pudło, jak naczytałem się o brakach i błędach to miałem ochotę przeznaczyć Robinsona na rozpałkę do kominka. Całe szczęście mi przeszło.
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Re: Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island

Post autor: ragozd »

Jax pięknie podsumował o co chodzi 4 listopada. Temat jak zwykle ;) fascynujący, ja odniosę się do kilku kwesti
Epyon pisze: Stwierdzam że Portal to niestety dość pechowe wydawnictwo. Nie wątpię, że chłopaki BARDZO się starają, żeby oddać graczom (czy polskim, czy za granicą) produkt najlepszy jaki potrafią. Po tym jak trzewik mówił o Robinsonie można było ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że bardzo poświęcił się dla tego tytułu. W przypadku Konwoju okazało się, że ikony nie są zbyt przejrzyste - ale dla projektanta i osób, które grę testowały i miały na koncie sporo partii to było bardzo ciężkie do wychwycenia.
To nie pech. Takie rzeczy daje się do testowania osobom świeżym w konkretnej grze, ale doświadczonym graczom. One wychwytują niejasne symbole, niejasne aspekty instrukcji, nieergonomiczne plansze itp. Tutaj się sprawdza jak zwykle zasada "szybko, tanio i dobrze - z tym że można mieć tylko 2 z tych rzeczy". To, że nie jest dobrze, to nie pech, to wybór 2 pozostałych aspektów.
Merry pisze:
I ja nieszczegolnie mam ochote wysluchiwac/wyczytywac nieustannej krytyki, wiedzac, ile pracy, serca i naszego czasu poswieca na wydanie, testowanie itp.
Przykład abstarkcyjny: gdyby ktoś rzucał całą noc monetą, w sumie 10 000 razy, to poświęciłby się w testowaniu, czy też zmarnował noc, bo tę pracę można policzyć w kilka sekund? Nie wystarczy praca, serce i poświęcenie - bez dobrej organizacji, korzystania z tzw dobrych praktyk można
po prostu tylko biegać z pustą taczką.
Zresztą do tego Trzewik przyznaje się sam :)
http://www.swiatgierplanszowych.pl/2012/09/lekcja/ - taką lekcje można mieć po pierwszej czy drugiej grze, ale na tym etapie?
Olgierdd pisze:
Na PW zostałem poproszony przez Portal o rozwinięcie mojej myśli (szczególnie chodzi o pogrubiony fragment) Zainteresowani pamiętają jak to było ze Strongholdem. i P'a'P. i Nową Erą..
zainteresowani Strongholdem mogą zaś zerknąć tu http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 60#p275860
i trochę dalej tu: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 49#p275949
Jak już tak Portal prosi o rozwinięcie :)
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Senthe
Posty: 1719
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: Senthe »

ragozd pisze:zainteresowani Strongholdem mogą zaś zerknąć tu viewtopic.php?f=1&t=8183&p=275860#p275860
i trochę dalej tu: viewtopic.php?f=1&t=8183&p=275949#p275949
Jak już tak Portal prosi o rozwinięcie :)
Zerknęłam też w wątku Strongholda te ~30 stron wcześniej (bo tam jest mowa o konkretnym problemie, do którego później wrócono), polecam.
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: rastula »

widzę, że w dekonstrukcji jesteśmy mistrzami :) 11 stron awantury ( tak, jako człowiek z zewnątrz, tak to oceniam) . wiem taka specyfika forum netowego ( choć to specyfika made in PL głównie)...


w moim egzemplarzu brakowało plastikowych kosteczek, zostałem o brakach uprzedzony przez sprzedawcę, zostałem ostrzeżony przez wydawcę na stronie gry


napisałem czego mi brakuje

po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow! ;-)

na drugi dzień informację z Rebela , że elementy są wysłane , na trzeci odebrałem list...

I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...

gra jest wypasiona i będzie gwarantowanym hitem na świecie na fali mody na kooperację ... a jak słyszę że Igor rozważa zaprzestanie wydawania wersji PL - wcale mu się nie dziwię - te kilkaset egzemplarzy które sprzeda w naszym kraju może rzeczywiście nie być warte użerania się z hejterami, którzy zawsze znajdą dziurę w całym... a teraz możecie sobie i po mnie pojechać ;-)


ps . za grę zapłaciłem 116 zł w preorderze...
TTR_1983
Posty: 3950
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 89 times
Kontakt:

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: TTR_1983 »

Igor? Ignacy chyba :-D
powermilk
Posty: 1042
Rejestracja: 25 maja 2012, 11:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: powermilk »

Chciałem o tym Ignacym napisać, ale Mulek uprzedził mnie :D
ps . za grę zapłaciłem 116 zł w preorderze...
A ja 169 zł zamiast 150zł. Dlaczego? Bo sprzedawca się pomylił i nie wiedział nic o pre-orderowskiej zniżce. Ewidentnie wina Portalu! (Tak wspomnieniowo napisałem. Powiedziałem o tej sytuacji właścicielowi sklepu i na szczęście sprawa się wyjaśniła, dał mi zniżkę 19zł na następne zakupy).
Awatar użytkownika
alfasnip
Posty: 57
Rejestracja: 16 paź 2011, 16:45
Lokalizacja: Opole

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: alfasnip »

mój Robinsonik zakupiony w 3trolle również full kompletny i bez zastrzeżeń.
Karty postaci oraz scenariuszy ładnie zalaminowałem i po dwóch rozgrywkach muszę powiedzieć, że klimat tak kapie z tej gry, że aż miło.
Najchętniej przeniósł bym się na tą wyspę na stałe...

życzę wszystkim sammmmmmych kompletnych egzemplarzy Robinsona pod choinką...

;-)
Awatar użytkownika
Leser
Posty: 1752
Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
Lokalizacja: pod - Warszawa
Has thanked: 576 times
Been thanked: 1438 times

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: Leser »

rastula pisze: I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
Kurna stary... u Ciebie kupił zaufanie, a u mnie kupił (za moje pieniądze) daleko idącą niechęć. Nie widzę "dekonstrukcji" w mówieniu u faktach i piętnowaniu złych zwyczajów.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: Trolliszcze »

rastula pisze:I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: Geko »

Trolliszcze pisze: Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.
Znanego też jako agent o kryptonimie "Igor" :wink:
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: rastula »

Trolliszcze pisze:
rastula pisze:I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.

Jestem Cyclonem z Battlestar Galactica ;-)


Ignacy oczywiście... ach te emocje ...;-)
Awatar użytkownika
godpuppet
Posty: 592
Rejestracja: 30 gru 2008, 12:15
Lokalizacja: Warszawa

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: godpuppet »

Cylonem raczej...
te emocje nie pomagają na pewno w pisaniu :mrgreen:
All work and no play makes Jack a dull boy!
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: kwiatosz »

Trolliszcze pisze: Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.
Nie jesteś sam, musimy gdzieś przenieść tajne spotkania klakierów Trzewiczka, bo powoli zaczynają nas rozszyfrowywać i w końcu ktoś nas znajdzie i porobi zdjęcia...
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6490
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 614 times
Been thanked: 971 times

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: Odi »

rastula pisze:widzę, że w dekonstrukcji jesteśmy mistrzami :) 11 stron awantury ( tak, jako człowiek z zewnątrz, tak to oceniam) . wiem taka specyfika forum netowego ( choć to specyfika made in PL głównie)...
Jak rozumiem, twierdzenie takie opierasz na doświadczeniu wynikającym z aktywnego uczestnictwa w kilku przynajmniej zagranicznych listach dyskusyjnych, czy też może tak tylko Ci się wydaje? :)
w moim egzemplarzu brakowało plastikowych kosteczek, zostałem o brakach uprzedzony przez sprzedawcę, zostałem ostrzeżony przez wydawcę na stronie gry
napisałem czego mi brakuje
po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow! ;-)
na drugi dzień informację z Rebela , że elementy są wysłane , na trzeci odebrałem list...
Wszystko tak ładnie zadziałało między innymi dzięki 11 stronom tego właśnie "dekonstruktywnego wątku" na tym właśnie forum :) I dzięki poprzednim dekonstruktywnym wątkom, dotyczącym innych gier Portalu również. Weź to pod uwagę :)
gra jest wypasiona i będzie gwarantowanym hitem na świecie na fali mody na kooperację
Bardzo fajnie - oby tak się stało :)
a jak słyszę że Igor rozważa zaprzestanie wydawania wersji PL - wcale mu się nie dziwię - te kilkaset egzemplarzy które sprzeda w naszym kraju może rzeczywiście nie być warte użerania się z hejterami, którzy zawsze znajdą dziurę w całym...
Jedno pytanie: ale była jakaś dziura w końcu czy nie? No bo z jednej strony piszesz, że sam miałeś braki. Teraz piszesz, że "hejterzy" szukają dziury w całym. No to miałeś kompletny egzemplarz, czy nie?

A tak w ogóle: rozumiesz czym różni się hejterstwo od krytyki? Ktoś tu pisze: "Portal sucks", "Portal-srortal" itp? Czy to forum ma poziom onetu, gdzie ludzie bezkarnie po sobie jeżdzą wyzywając się od najgorszych, głusi na wszelki głos rozsądku?
Nie.
To jest 11 stron uzasadnionej krytyki, dotyczącej konkretnych wpadek wydawnictwa, zarówno w aspekcie kompletacji gry, jak i komunikacji z klientami, zgłaszanych przez klientów Portalu (nabywców gier tego wydawnictwa). Podobnie uzasadniona krytyka znajduje się w wątkach poświęconych innym grom Portalu: Strongholdowi, 51 Stanowi, Winter...

Nawiązując do Twojej tezy, może głównym "problemem made in Poland" jest przede wszystkim nieumiejętność przyjmowania krytyki i wyciągania z niej konstruktywnych wniosków, hm?
Łatwiej bowiem obrazić się, powiedzieć 'p.....lę hejterów, zabieram zabawki i przenoszę się do innej piaskownicy - tam mnie nie skrytykują'.

Zastanów się nad tym :)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: kwiatosz »

Czy ktoś drukował już naklejki? Bo nie wiem czy mogę je po prostu wydrukować na zwykłym papierze samoprzylepnym, czy kombinować z jakimiś śliskimi naklejkami, czy jest to jakoś dostosowane do papierów z już wyciętymi naklejkami etc. Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: konev »

Uzasadniona krytyka czy nie. Onetowa dyskusja czy nie. W pzypadku Portalu zawsze będą kłótnie i wyzwiska w stylu hejter czy klakier (fanboy). Portal będzie budził skrajne emocje. Ciekawostka...

Dawno, dawno temu delikatnie zwróciłem Trzewikowi uwage, że do jakiejś sprawy podchodzi nie w porządku. Od bardzo zaawansowanego i aktywnego użytkownika forum usłyszałem, że dobrze że to zrobiłem. On nie chciał tego robić, bo by się fanboye zaraz rzucili. Podejrzewam że mnóstwo osób nie podejmuje się nawet tego by spokojnie wypowiedzieć swoją opinie ze względu na fanboyów i hejterów.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
bamboklat
Posty: 89
Rejestracja: 11 paź 2012, 17:54

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: bamboklat »

rastula pisze:taka specyfika forum netowego ( choć to specyfika made in PL głównie)...
:-)
rastula pisze:po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow! ;-)
No to widzę, że z Igorem już jesteście kumplami.
rastula pisze:firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
To zapewne życiowa mądrość wyniesiona z zagranicy.

PS. Otrzymałem grę całkowicie kompletną, ale jakoś nie zapałałem miłością do Portalu z tego powodu. Wielka szkoda, że są takie problemy (zapewne wpadka Trefla) bo gra robi wrażenie i może być naprawdę świetnym prezentem... o ile da się w nią grać od razu. Jeśli ktoś otworzy niekompletne pudełko w Święta, to współczuję, bo kalendarz w tym roku ułożył się bardzo niekorzystnie pod względem czekania na ultrakosmiczną wysyłkę z "Rebela jak zawsze na piątkę".

W każdym razie pod moją choinką gra się znajdzie, drogi Trzewiku.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: Trolliszcze »

Odi pisze:
rastula pisze:po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow! ;-)
na drugi dzień informację z Rebela , że elementy są wysłane , na trzeci odebrałem list...
Wszystko tak ładnie zadziałało między innymi dzięki 11 stronom tego właśnie "dekonstruktywnego wątku" na tym właśnie forum :) I dzięki poprzednim dekonstruktywnym wątkom, dotyczącym innych gier Portalu również. Weź to pod uwagę :)
Tylko czekam, aż zaczną trąbić na TVN 24, że ten wątek zwalczył również raka i głód światowy.
EDIT: Dobra, już mnie nie ma, bo zaraz spowoduję kolejnego flejma...
Awatar użytkownika
Jan Madejski
Posty: 736
Rejestracja: 15 wrz 2011, 13:08
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 14 times
Been thanked: 61 times

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: Jan Madejski »

kwiatosz pisze:Czy ktoś drukował już naklejki? Bo nie wiem czy mogę je po prostu wydrukować na zwykłym papierze samoprzylepnym, czy kombinować z jakimiś śliskimi naklejkami, czy jest to jakoś dostosowane do papierów z już wyciętymi naklejkami etc. Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem :)
Ja wydrukowałem na zwykłym, matowym papierze samoprzylepnym, bez przeskalowywania (rozmiar taki, jak w zapisano w PDFie) i dobrze się to trzyma, nie odkleja, pionki łatwo ustawiają się jeden na drugim. Wyciąłem naklejki koślawo i wyglądają na pionkach brzydko :P - nawet bez krzywego cięcia są trochę mniejsze od pionków więc zostaje margines naokoło. Ogólnie - można je sobie darować, albo można kleić - na grywalność specjalnie nie wpływają, bo i tak można mylić facjaty postaci, kłaść pionek stroną drugiej płci etc. (lepiej by było, gdyby postaci miały jednak tło w narzuconych kolorach pionków, a nie wszędzie żółtawe). Buźki bohaterów, psa i Piętaszka przyspieszają minimalnie tłumaczenie zasad nowym graczom; tych dodatkowych nie chciało mi się już wycinać.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: kwiatosz »

Ok, dziękuję, w takim razie póki co ciśnienie na upiększanie gry się u mnie kończy :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
wasiu
Posty: 26
Rejestracja: 30 paź 2011, 23:07

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: wasiu »

Mój egzemplarz był w 100% zgodny z listą, także mogłem od razu cieszyć się grą. Jeśli chodzi o angielski tekst na kartach, to na jedną trafiliśmy, ale byliśmy zbyt zajęci naprawianiem dachu, zbieraniem drewna i walką z przeciwnościami żeby w ogóle się zastanowić czy nam to przeszkadza ;)

Ja naklejek na pewno nie będę sobie drukował, bo wolimy mieć wybór co do koloru pionków, które przecież nie są przypisane do konkretnej postaci.
TTR_1983
Posty: 3950
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 89 times
Kontakt:

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: TTR_1983 »

Dziś dostałem brakujące elementy. nawet znaczników plastikowych więcej niż mi brakowało ;)
teraz mam kompletną grę :)
Senthe
Posty: 1719
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Robinson Crusoe - kwestia wydania (brakujące elementy)

Post autor: Senthe »

U mnie dla odmiany żadnych problemów z kompletacją, jedynie lekko naderwana wypraska. Gra jest śliczna :)
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
ODPOWIEDZ