Gra dla pary. Strategia/ekonomiczna/wojenna/inna.

[GooseKat]

Witam serdecznie,
słowem wstępu: wracam do planszówek po wielu wielu latach nie grania, ostatnio razem ze swoją drugą połówką przez przypadek poruszyliśmy temat gier planszowych i okazało się,że z chęcią coś poszukamy.
Jesteśmy już po pierwszym zakupie: KOLEJKA i gra bardzo nam sie podoba, lekka i przyjemna.
Moja Kobieta chce również kupić CARCASONNE i powiem,że odpowiada mi to;)
Ja natomiast chciałbym kupić jeszcze trzecią grę i tu jest problem, ponieważ wiele pozycji mnie zainteresowało (m.in. Cyklady, Zimna Wojna, Tide of Iron, Ora et Labora).
Rozrzut tematyki gier jest spory, zatem uściślając, proszę o pomoc w wyborze gry dla dwóch graczy (opcjonalnie więcej); mózgożerna; czas gry: >2h; z negatywna interakcją; przede wszystkim nie karcianka (karty mogą być tylko jako dodatek gry); mam słabość do gier wojennych z figurkami oraz do ambitnych gier ekonomicznych.... Aaaa...i jeszcze bym zapomniał, jako,że głównie będę grać z dziewczyną to liczy się również wygląd gry.

Pozdrawiam
Goose

[plastus82]

Cyklady to świetna gr,a na 2 osoby bardzo dynamiczna... ale jednak nie ma to jak gra w dużej grupie w takie tytuły.
Jak mózgożerne to może Agricola? Bardzo fajna gra, z olbrzymią re-grywalnością i sporą dozą skomplikowania (aczkolwiek mała negatywna interakcja).

[solkan]

Rozrzut tematyki gier jest spory, zatem uściślając, proszę o pomoc w wyborze gry dla dwóch graczy (opcjonalnie więcej); mózgożerna; czas gry: >2h; z negatywna interakcją; przede wszystkim nie karcianka (karty mogą być tylko jako dodatek gry); mam słabość do gier wojennych z figurkami oraz do ambitnych gier ekonomicznych.... Aaaa...i jeszcze bym zapomniał, jako,że głównie będę grać z dziewczyną to liczy się również wygląd gry.

War of the Ring - dla 2 graczy (z opcją gry do 4 graczy), ponad 2 godziny, mnóstwo plastikowych figurek.

Z ambitniejszych ekonomicznych tytułów polecam Le Havre i Brass (także na 2 osoby).

[nanautzin]

Claustrophobia
Super wykonanie, dobra cena, dużo negatywnej interakcji, karty tylko jako dodatek do gry, olbrzymia regrywalność, rozgrywka co prawda trwa 30-40 min, ale można zawsze się wymienić stronami

[GooseKat]

Bardzo dziękuję za sugestie! Postaram się bliżej zapoznać się z propozycjami, szczególnie z Agricola i Brass.
Niestety klimaty LOTRa nie wchodzą w grę, chociaż fantastyka jest brana pod uwagę. Gry typu horror, również niestety odpadają
Le Havre jest w wersji polskiej??
Tak jak pisałem wcześniej, głównie będziemy grać w dwójkę, jednak na pewno raz na jakiś czas będzie większa ilość graczy, jeszcze mam pytanie odnośnie Mage Knight oraz Kupcy i Korsarze, jak spisują się w wariancie gry dwuosobowej??

[kdsz]

Le Havre jest w wersji polskiej??

Wydawnictwo Lacerta zapowiada edycję PL. Ale nie wiem na kiedy jest planowana

[solkan]

Le Havre jest w wersji polskiej??

Bedzie. Mial byc predzej, ale dodruk miedzynarodowy sie ponoc opoznil, Lacerta, nie mogac sie nan doczekac, przeznaczyla srodki na inne projekty, po czym okazalo sie, ze dodruk jednak ruszyl. Teraz czekaja na kolejny termin dodruku.
Ale gra jest niemalze niezalezna jezykowo, ponadto rozne bonusowe karty bardziej pasuja do wersji angielskiej, gdyz maja z nia identyczne rewersy. Zatem polecam jednak angielska wersje, a moim zdaniem to gra znacznie lepsza niz Agricola, w moim odczuciu taka jej mocno poprawiona wersja, mowiac bardzo oglednie;)

[GooseKat]

Wykorzystując wczoraj dłuższy wieczór oraz pierwszy śnieg, czyli nie wychodzenie z domu poświęcilismy sporo czasu na przejrzenie kilkudziesięciu tytułów.... Zrobiliśmy sobie coś w stylu "wish list" z 16toma pozycjami. Przeczytaliśmy wiele opinii o tych pozycjach i wybralismy dwie: Horror w Arkham; Robinson Crusoe AotCI. Tak jak widać wczesniejsze wymagania co do gry wzięły w łeb

[GooseKat]

Robinson Crusoe zamówiony

[snoopek]

Mimo, że zamówione i pewnie już dostarczone to jednak napiszę co myślę.
Ponieważ mamy tak jak i Wy Carcassone i Kolejkę to myślę, że gusta mamy podobne.
Zdecydowanie nie polecam Arkham Horror dla żony i w ogólę we dwójkę. Grę uwielbiam, ale nie mam ani z kim ani kiedy grać.
Polecam natomiast K2 - mojej żonie BARDZO podeszło. Podobnie jak Mr. Jack, ten w Londynie. Nie chce za to grać w Roma, mimo że uważam ją za ciekawą i krótką grę.
Dungeoneera też nie polecam dla pary, chociaż grałem z jednym małżeństwem i im bardzo leżało, więc jak widać to zależy.
Parafrazując radiowców - planszowości życzę.

[Majek10]

Horror w Arkham; Robinson Crusoe AotCI. Tak jak widać wczesniejsze wymagania co do gry wzięły w łeb

bardzo dobry wybór, u mnie są one w top 5

a jak żonie temat się nie spodoba można samemu sobie rozłożyć i walczyć albo z Przedwiecznym albo z wyspą