Owszem Rebel rozwiązał swoje pomyłki wzorowo. Portal zrobił to w inny sposób. Chodziło mi jedynie o to, że pomyłki się zdarzały, zdarzają i nadal będą.
O barakach nie słyszałam.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
To nie pech. Takie rzeczy daje się do testowania osobom świeżym w konkretnej grze, ale doświadczonym graczom. One wychwytują niejasne symbole, niejasne aspekty instrukcji, nieergonomiczne plansze itp. Tutaj się sprawdza jak zwykle zasada "szybko, tanio i dobrze - z tym że można mieć tylko 2 z tych rzeczy". To, że nie jest dobrze, to nie pech, to wybór 2 pozostałych aspektów.Epyon pisze: Stwierdzam że Portal to niestety dość pechowe wydawnictwo. Nie wątpię, że chłopaki BARDZO się starają, żeby oddać graczom (czy polskim, czy za granicą) produkt najlepszy jaki potrafią. Po tym jak trzewik mówił o Robinsonie można było ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że bardzo poświęcił się dla tego tytułu. W przypadku Konwoju okazało się, że ikony nie są zbyt przejrzyste - ale dla projektanta i osób, które grę testowały i miały na koncie sporo partii to było bardzo ciężkie do wychwycenia.
Przykład abstarkcyjny: gdyby ktoś rzucał całą noc monetą, w sumie 10 000 razy, to poświęciłby się w testowaniu, czy też zmarnował noc, bo tę pracę można policzyć w kilka sekund? Nie wystarczy praca, serce i poświęcenie - bez dobrej organizacji, korzystania z tzw dobrych praktyk możnaMerry pisze:
I ja nieszczegolnie mam ochote wysluchiwac/wyczytywac nieustannej krytyki, wiedzac, ile pracy, serca i naszego czasu poswieca na wydanie, testowanie itp.
zainteresowani Strongholdem mogą zaś zerknąć tu http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 60#p275860Olgierdd pisze:
Na PW zostałem poproszony przez Portal o rozwinięcie mojej myśli (szczególnie chodzi o pogrubiony fragment) Zainteresowani pamiętają jak to było ze Strongholdem. i P'a'P. i Nową Erą..
Zerknęłam też w wątku Strongholda te ~30 stron wcześniej (bo tam jest mowa o konkretnym problemie, do którego później wrócono), polecam.ragozd pisze:zainteresowani Strongholdem mogą zaś zerknąć tu viewtopic.php?f=1&t=8183&p=275860#p275860
i trochę dalej tu: viewtopic.php?f=1&t=8183&p=275949#p275949
Jak już tak Portal prosi o rozwinięcie
A ja 169 zł zamiast 150zł. Dlaczego? Bo sprzedawca się pomylił i nie wiedział nic o pre-orderowskiej zniżce. Ewidentnie wina Portalu! (Tak wspomnieniowo napisałem. Powiedziałem o tej sytuacji właścicielowi sklepu i na szczęście sprawa się wyjaśniła, dał mi zniżkę 19zł na następne zakupy).ps . za grę zapłaciłem 116 zł w preorderze...
Kurna stary... u Ciebie kupił zaufanie, a u mnie kupił (za moje pieniądze) daleko idącą niechęć. Nie widzę "dekonstrukcji" w mówieniu u faktach i piętnowaniu złych zwyczajów.rastula pisze: I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.rastula pisze:I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
Znanego też jako agent o kryptonimie "Igor"Trolliszcze pisze: Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.
Trolliszcze pisze:Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.rastula pisze:I mogę powiedzieć tylko jedno... Portal kupił sobie moje zaufanie - bo firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
Nie jesteś sam, musimy gdzieś przenieść tajne spotkania klakierów Trzewiczka, bo powoli zaczynają nas rozszyfrowywać i w końcu ktoś nas znajdzie i porobi zdjęcia...Trolliszcze pisze: Ostrożnie z tym chwaleniem, jak ja próbowałem bronić Portalu, to zostałem oskarżony na privie, że jestem podstawionym klakierem Ignacego.
Jak rozumiem, twierdzenie takie opierasz na doświadczeniu wynikającym z aktywnego uczestnictwa w kilku przynajmniej zagranicznych listach dyskusyjnych, czy też może tak tylko Ci się wydaje?rastula pisze:widzę, że w dekonstrukcji jesteśmy mistrzami11 stron awantury ( tak, jako człowiek z zewnątrz, tak to oceniam) . wiem taka specyfika forum netowego ( choć to specyfika made in PL głównie)...
Wszystko tak ładnie zadziałało między innymi dzięki 11 stronom tego właśnie "dekonstruktywnego wątku" na tym właśnie forumw moim egzemplarzu brakowało plastikowych kosteczek, zostałem o brakach uprzedzony przez sprzedawcę, zostałem ostrzeżony przez wydawcę na stronie gry
napisałem czego mi brakuje
po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow!
na drugi dzień informację z Rebela , że elementy są wysłane , na trzeci odebrałem list...
Bardzo fajnie - oby tak się stałogra jest wypasiona i będzie gwarantowanym hitem na świecie na fali mody na kooperację
Jedno pytanie: ale była jakaś dziura w końcu czy nie? No bo z jednej strony piszesz, że sam miałeś braki. Teraz piszesz, że "hejterzy" szukają dziury w całym. No to miałeś kompletny egzemplarz, czy nie?a jak słyszę że Igor rozważa zaprzestanie wydawania wersji PL - wcale mu się nie dziwię - te kilkaset egzemplarzy które sprzeda w naszym kraju może rzeczywiście nie być warte użerania się z hejterami, którzy zawsze znajdą dziurę w całym...
rastula pisze:taka specyfika forum netowego ( choć to specyfika made in PL głównie)...
No to widzę, że z Igorem już jesteście kumplami.rastula pisze:po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow!
To zapewne życiowa mądrość wyniesiona z zagranicy.rastula pisze:firmę poznaje się po tym jak załatwia reklamacje...
Tylko czekam, aż zaczną trąbić na TVN 24, że ten wątek zwalczył również raka i głód światowy.Odi pisze:Wszystko tak ładnie zadziałało między innymi dzięki 11 stronom tego właśnie "dekonstruktywnego wątku" na tym właśnie forumrastula pisze:po 20 minutach dostałem odpowiedź podpisaną przez Igora z przeprosinami ( wow!
na drugi dzień informację z Rebela , że elementy są wysłane , na trzeci odebrałem list...I dzięki poprzednim dekonstruktywnym wątkom, dotyczącym innych gier Portalu również. Weź to pod uwagę
Ja wydrukowałem na zwykłym, matowym papierze samoprzylepnym, bez przeskalowywania (rozmiar taki, jak w zapisano w PDFie) i dobrze się to trzyma, nie odkleja, pionki łatwo ustawiają się jeden na drugim. Wyciąłem naklejki koślawo i wyglądają na pionkach brzydkokwiatosz pisze:Czy ktoś drukował już naklejki? Bo nie wiem czy mogę je po prostu wydrukować na zwykłym papierze samoprzylepnym, czy kombinować z jakimiś śliskimi naklejkami, czy jest to jakoś dostosowane do papierów z już wyciętymi naklejkami etc. Będę wdzięczny za podzielenie się doświadczeniem