Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
Jak w temacie:) Mi ostatnio przypadło do gustu Thunderstone Advance. Jakie jest wasze zdanie?:)
- Edwardo
- Posty: 573
- Rejestracja: 13 wrz 2010, 11:48
- Lokalizacja: Wroclove
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 19 times
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
A Few Acress of Snow bezapelacyjnie
Jestem Stanley i jestem planszoholikiem www.planszoholik.pl
- Leviathan
- Posty: 2272
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 398 times
- Been thanked: 1053 times
- Kontakt:
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
Dominion - tylko już innych elementów nie ma poza deckbuildingiem, a z nowszych, to Few Acres of Snow.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2012, 15:26 przez palladinus, łącznie zmieniany 1 raz.
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
- olocop
- Posty: 333
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 13:43
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 160 times
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
Acres, nie Acress, jak już coś.Edwardo pisze:A Few Acress of Snow bezapelacyjnie
Też stawiam na Dominiona.
"Wojna? Kataklizm? Po co? Diabły te przysłały Europie coś, co się nazywa: Mah-jong. Mah-jong jest to taka chińska gra, w którą umiał grać dobrze jeden stuletni mandaryn, ale się wreszcie powiesił" Kornel Makuszyński, "Wycinanki",1925
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
androminion
bo odpada tasowanie :8]
bo odpada tasowanie :8]
Sepelite me facie versa in terram, osculetur me mortuum mundus in culum... | In omnia pericula tasta testicula
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
- janekbossko
- Posty: 2614
- Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 27 times
- charlie
- Posty: 1001
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 54 times
-
- Posty: 239
- Rejestracja: 05 lut 2010, 15:29
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 13 times
- Been thanked: 3 times
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
...a to dlatego, że deckbuilding nie jest tam mechaniką samą dla siebie, ale ma ścisły związek z tematem.Edwardo pisze:A Few Acres of Snow bezapelacyjnie
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
Puzzle strike - tyle że to niszowe bardzo, duża interakcja i asymetria
drugie miejsce Dominion - niby pierwszy ale ma zdecydowanie najsensowniejszy pomysł na karty - bardzo ogólne efekty które potrafią wchodzić w ciekawe interakcje, tego bardzo brakuje mi w innych grach pseudo deckbuildingowych - karty to fajne efekty, a nie +2 do siły, +2 do siły ale magiczne, +3 do czegoś tam... nuda...
A few Acres - fajne, ale ma strategię wygrywającą dla jednej strony... i jednak ten deckbuilding nie jest tak wyeksponowany jak w innych grach, robi się deck żeby zmieniać sytuację na planszy; o jakichś kombach i typowo karciankowych ciekawych efektech kart trudno mówić
Ascension - ma kilka ciekawych pomysłów, ale sam mechanizm zdobywania nowych kart jest taki sobie - przychodzą losowo i często po prostu bierze się najlepszą baz dużych decyzji
Nightfall - na 3 to festiwal kingmakingu, nie liczy się jak grasz tylko ile osób cię atakuje, i jak grałem 2 razy to zawsze jakiś stwór bardzo dominował, a gra kończyła się jak deck zaczynał się dopiero rozkręcać... może dam drugą szansę ale na razie słabo...
A jak mówimy o typowych karciankach to z LCG zdecydowanie Android: Netrunner - tylko Core set a już jest ciekawie. Czekam na dodatki.
Eminent Domain - mi się grało nawet nieźle, ale dużo negatywnych opinii, a jest sporo gier w które gra się lepiej niż "nawet nieźle"... nie zniechęcam, nie polecam
Cthulhu LCG lubię, naprawdę fajna mechanika, ale mało graczy i kiepski start. Jak wyjdą te paczki jak nowa dla Uniwerku to polecę, bo teraz ciężko złożyć jakąś sensowną talię bez kupowania większej ilości pudeł, a te nowe pudło MU wygląda bardzo sensownie. Może gra odżyje jak pojawią się też dla innych frakcji - bo to jest sensowny start dla kogoś kto nie chce kupować wszystkiego, ale chciałby jednak jakieś partie wygrać.
drugie miejsce Dominion - niby pierwszy ale ma zdecydowanie najsensowniejszy pomysł na karty - bardzo ogólne efekty które potrafią wchodzić w ciekawe interakcje, tego bardzo brakuje mi w innych grach pseudo deckbuildingowych - karty to fajne efekty, a nie +2 do siły, +2 do siły ale magiczne, +3 do czegoś tam... nuda...
A few Acres - fajne, ale ma strategię wygrywającą dla jednej strony... i jednak ten deckbuilding nie jest tak wyeksponowany jak w innych grach, robi się deck żeby zmieniać sytuację na planszy; o jakichś kombach i typowo karciankowych ciekawych efektech kart trudno mówić
Ascension - ma kilka ciekawych pomysłów, ale sam mechanizm zdobywania nowych kart jest taki sobie - przychodzą losowo i często po prostu bierze się najlepszą baz dużych decyzji
Nightfall - na 3 to festiwal kingmakingu, nie liczy się jak grasz tylko ile osób cię atakuje, i jak grałem 2 razy to zawsze jakiś stwór bardzo dominował, a gra kończyła się jak deck zaczynał się dopiero rozkręcać... może dam drugą szansę ale na razie słabo...
A jak mówimy o typowych karciankach to z LCG zdecydowanie Android: Netrunner - tylko Core set a już jest ciekawie. Czekam na dodatki.
Eminent Domain - mi się grało nawet nieźle, ale dużo negatywnych opinii, a jest sporo gier w które gra się lepiej niż "nawet nieźle"... nie zniechęcam, nie polecam
Cthulhu LCG lubię, naprawdę fajna mechanika, ale mało graczy i kiepski start. Jak wyjdą te paczki jak nowa dla Uniwerku to polecę, bo teraz ciężko złożyć jakąś sensowną talię bez kupowania większej ilości pudeł, a te nowe pudło MU wygląda bardzo sensownie. Może gra odżyje jak pojawią się też dla innych frakcji - bo to jest sensowny start dla kogoś kto nie chce kupować wszystkiego, ale chciałby jednak jakieś partie wygrać.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
U mnie po ponad 60 rozgrywkach w tym samym gronie nikt praktycznie nie bierze do prywatnego archiwum najsilniejszych stworów bo wtedy ten gracz staje się obiektem potencjalnych ataków i bardzo rzadko wygrywa grę Myślę że wiele osób ma z góry złe podejście do Nightfalla, przez co jest on niedoceniany. W grze tej, w przeciwieństwie do większości innych karcianek, nie chodzi o to aby zrobić jak najmocniejsze kombo, ale o to, jak przekonać innych że nie stanowię dla nich zagrożenia i wmówić im że mam już na tyle dużo ran że i tak gry nie wygram (jednocześnie dbając o kombienie wystawianych kart, bo jak się będzie grało byle co to tak czy siak się nie wygra). Niektórzy mogą narzekać na takiego podejście do rozgrywki, dla mnie jest to rewelacjazephyr pisze:
Nightfall - na 3 to festiwal kingmakingu, nie liczy się jak grasz tylko ile osób cię atakuje, i jak grałem 2 razy to zawsze jakiś stwór bardzo dominował, a gra kończyła się jak deck zaczynał się dopiero rozkręcać... może dam drugą szansę ale na razie słabo...
Co do rozgrywki na 2 to uważam że akurat jest najsłabsza. Wynika to z tego że wiele kart się nawzajem kontruje i niepomyślny draft w zestawieniu z tym co trafił przeciwnik może przekreślić szansę na wygraną. (np. dobierasz kartę co zadaje 2 rany przeciwnikowi, ale przeciwnik w drafcie wziął kartę "Shadow Seven", która powoduje ze nie możesz byc celem bezposrednich obrazen z karty).
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
A Few Acres of Snow
Czarne serce mam i czarną w żyłach krew!
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
Dominion na pierwszym miejscu. Na drugim A Few Acres of Snow, dalej długo nic.
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
Dominion bez dwóch zdań. Drugi moim zdaniem jest Core Worlds, zwłaszcza z dodatkiem, który sprawia, że budowanie talii jest znacznie bardziej ciekawsze niż w podstawce. Trzeci jest Puzzle Strike na dwie osoby.
A A Few Acres of Snow to gra stworzona przez człowieka, który tworząc tę grę najwyraźniej nie miał bladego pojęcia o deck-buildingu, przez co gra jest niestety zepsuta.
A A Few Acres of Snow to gra stworzona przez człowieka, który tworząc tę grę najwyraźniej nie miał bladego pojęcia o deck-buildingu, przez co gra jest niestety zepsuta.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
- B
- Posty: 795
- Rejestracja: 01 cze 2007, 21:08
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 6 times
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
Dominion - niepokonany
Core Worlds - klimacior
Rune Age - kompaktowość
Acres of Snow ma bardzo słaby replay i popsuty balans, trzymać się z daleka.
Core Worlds - klimacior
Rune Age - kompaktowość
Acres of Snow ma bardzo słaby replay i popsuty balans, trzymać się z daleka.
Ostatnio zmieniony 29 lis 2012, 18:02 przez B, łącznie zmieniany 1 raz.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Najlepsza gra z elementem deckbuildingu
Na temat balansu się nie wypowiadam, a "replay value" ma moim zdaniem bardzo wysoki. Chyba że gra się pewną strategią na "H", to rzeczywiście szybko się nudzi. A ponieważ B wymienił obie te rzeczy w jednym zdaniu... =)B pisze:Acres of Snow ma bardzo słaby replay i popsuty balans, trzymać się daleko.
EDIT: I nie "daleko", tylko "z daleka".