Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
piogar
Posty: 416
Rejestracja: 21 wrz 2012, 17:30
Lokalizacja: Wroclaw
Has thanked: 9 times
Been thanked: 5 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: piogar »

olocop pisze: przegrała 3 razy - to przekreśliło grę
Dziwne podejscie :)
Senthe
Posty: 1719
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: Senthe »

@Vester, ja się uczę na politechnice. Mam 6/30 dziewczyn w grupie. Te wszystkie programy typu "dziewczyny na politechniki" naprawdę nie są po to, żeby utrwalać stereotypy o tym, jakie to politechniki są zandroginizowane ;P
Statystyki zwykle są właśnie po to, żeby je zmieniać ;)


@piogar
Ja też potrafię znienawidzić grę za to, że przegrywam :). Bo tak szczerze - jaki to fun grać ze świadomością, że znowu nie masz nawet najmniejszych szans na zwycięstwo?
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Awatar użytkownika
espresso
Posty: 1559
Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
Lokalizacja: poznań
Has thanked: 40 times
Been thanked: 103 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: espresso »

Akurat Senthe dała najlepszą radę w tym wątku:
Każda kobieta/mężczyzna jest odrębną osobą!!! Głównym problemem nie jest wcale to, że jest ona kobietą/mężczyzną, tylko to, że nie podobają jej się zaprezentowane do tej pory gry. Moja rada: spróbujcie innych niż wcześniej.
Nie znajdziecie idealnej gry dla kobiet, bo taka nie istnieje. Poszukajcie gry dla osoby lubiącej/nielubiącej negatywną interakcję/kooperację/s-f/piratów/itp. I ta zasada dotyczy się obu płci, partnerów, znajomych, rodziców...
piogar
Posty: 416
Rejestracja: 21 wrz 2012, 17:30
Lokalizacja: Wroclaw
Has thanked: 9 times
Been thanked: 5 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: piogar »

@espresso -> Nie istnieje idealna gra dla kobiet tak samo jak nie istnieje dla idealna gra dla mezczyzn. Faktem jest jednak, ze statystycznie (!) niektore gry im bardziej podpasuja, a inne mniej i jesli chce sie zachecic nie znajac dokladnych preferencji to rozsadnie proponowac te pasujace bardziej ogolowi.
W ogole jesli chodzi o temat, to obserwujac otoczenie widze znaczna dysproporcje pomiedzy grajacymi kobietami i mezczyznami. Przy tym nie widze zadnego "utrudniania" dostepu do gier kobietom, wiec nasuwa sie wniosek ze sa mniej skore do grania.

@Senthe -> Fun taki, ze mozesz miec swiadomosc nauki przy kazdej grze, ktora prowadzi do upragnionego zwyciestwa :D Tak czy inaczej sa gry, w ktore zagralem raz i mimo przegranej bardzo mi sie spodobaly (ostatnio np. Innowacje - pomimo ostatniego miejsca gralo sie swietnie) i sa takie, w ktorych widac brak balansu/inne wady.
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: Pierzasty »

Ale jest jakaś różnica między jedną przegraną, a konsekwentnym przegrywaniem X razy. Nawet w szachach czy tym podobnych grach, gdzie siadasz do gry ze świadomością, że jako początkujący masz nikłe szanse na zwycięstwo, niektórych potrafi to zniechęcić. A co dopiero w "rozrywkowej" planszówce :lol: Ja sam na dość długo zniechęciłem się do euro głównie dlatego, że do dyspozycji miałem tylko doświadczonych graczy i nie uśmiechało mi się ciągle dostawać łomot :)

Poza tym można mieć różne cele gry. Jedni chcą wygrać, inni namóżdżyć ile się da, jeszcze inni chcą po prostu rozrywki.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5834
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 409 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: KubaP »

Kochani, proszę, postarajmy się trzymać linii tworzenia bazy gier, które się dobrze sprawdziły, a dyskusję o parytetach przenieśmy do innego wątku :)
Awatar użytkownika
damogari
Posty: 9
Rejestracja: 13 lis 2012, 00:20
Lokalizacja: Gdynia

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: damogari »

Mojej spodobały się:

- Agricola Chłopi
- Wysokie Napięcie
- Rekiny Biznesu
- Lords of Waterdeep
- Stone Age
- Claustrophobia
- Pret-a-porter
- Pandemic
- Resistance

Nie podobały się:
- Battlestar Galactica
- Race for the Galaxy
- Neuroshima Hex
- WP Konfrontacja
- Cytadela
- Mr Jack Pocket
- Fluxx

Generalnie nienawidzi gier mocno abstrakcyjnych (suchych) oraz takich kiedy tłumaczenie instrukcji trwa dłużej niż 3 minuty ;)
Awatar użytkownika
rzaba
Posty: 445
Rejestracja: 22 kwie 2007, 23:18
Lokalizacja: Limerick, Irlandia
Has thanked: 37 times
Been thanked: 2 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: rzaba »

moja żona raczej ma stosunek obojętny (chyba że ja zaczynam przesadzac z graniem to wtedy jest wojna), sama nie zaproponuje raczej gry, a jak juz zagramy to grajac pierwszy raz i tak wygrywa w wiekszosc gier (Brass, Power Grid, Age of Empires 3) ale nawet wtedy moge zapomniec żeby chciała sama z siebie zagrac jeszcze raz. Jesli uda sie namówic to gra w(wiecej niz jedna partia rozegrana):

Dragonheart
Tygrys i Eufrat
Dobble
Wysokie Napiecie (totalna dominacja, a i tak nie zaproponuje zeby zagrac jeszcze raz)
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4091
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 299 times
Been thanked: 177 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: lacki2000 »

Senthe pisze:Bo tak szczerze - jaki to fun grać ze świadomością, że znowu nie masz nawet najmniejszych szans na zwycięstwo?
Mam tak m.in. w Brassa ale i tak uparcie gram, w nadziei (matko moja), że może w końcu czegoś się nauczę. Często ważniejszy (dla mnie) jest "fun" z samego grania, niż z wyniku (który oczywiście staram się osiągnąć jak najwyższy). W sumie takiej pokory do gry, walki ze swoimi słabościami oraz szacunku dla przeciwnika nauczyłem się grając i analizując rozgrywki GO - to gra z której wiele można się dowiedzieć o swoim charakterze i temperamencie :)

A co do tematu i mojej (naj)lepszej połowy to nie lubi ona gier wojennych, fantasy, rpg i trudniejszych abstrakcyjnych (w tym GO :( ) ale ku mej uciesze spodobał się jej Świat Dysku, Puerto Rico oraz różnie inne jeszcze lżejsze. Podejrzewam, że wszystkie inne gry, prócz tych wymienionych nie lubianych powyżej, też by się jej spodobały tylko ją muszę namówić na kupno :)
Czy są jakieś kobiety, którym podobają się gry wojenne, szczególnie takie stricte bitewne?
I czy są kobiety którym nie podoba się Ostatnia Wola? ;)
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
shinju
Posty: 15
Rejestracja: 28 lis 2012, 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: shinju »

espresso pisze:Akurat Senthe dała najlepszą radę w tym wątku:
Każda kobieta/mężczyzna jest odrębną osobą!!! Głównym problemem nie jest wcale to, że jest ona kobietą/mężczyzną, tylko to, że nie podobają jej się zaprezentowane do tej pory gry. Moja rada: spróbujcie innych niż wcześniej.
Nie znajdziecie idealnej gry dla kobiet, bo taka nie istnieje. Poszukajcie gry dla osoby lubiącej/nielubiącej negatywną interakcję/kooperację/s-f/piratów/itp. I ta zasada dotyczy się obu płci, partnerów, znajomych, rodziców...
Dokładnie :)

Partnerki/żony/dziewczyny nie posiadam :P - za to chłopaka jak najbardziej :) I nie mam z nim problemu jeśli chodzi o gry :mrgreen: Myślę, że on ze mną tak samo :)
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: mig »

Żona lubi grać (choć za często nie gra). Preferuje gry lzejsze i mające proste zasady.

Sprawdziły się doskonale:
Basilica
Pokolenia
Stone Age
k2
Mondo
Scrabble
King of Tokyo
Osadnicy z Catanu
Osadnicy z Catanu - Szybka gra karciana
Qwirkle
Rummikub
Ninjato
Tikal
Wikingowie

Jak trzeba to zagra, ale nie zachwycają:
6.bierze
Carcassonne
Filary Ziemi
Hawana
Kolejka
Szogun

Nie spodobały się:
Cywilizacja PW
Race for the Galaxy
Cesarski Kurier
Agricola
Fauna
Pan tu nie stał
Wojna o pierscień
Sabotażysta
Sankt Petersburg
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
bams
Posty: 27
Rejestracja: 18 lis 2010, 22:22
Lokalizacja: Szczecin

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: bams »

...aż nie wytrzymałem.

Na wyjeździe "miodowym", dzień po naszym ślubie, zagraliśmy (ja i moja świeżo poślubiona) w: Axis Empire Totaler Krieg! Totalny hardcore, jedenaście godzin pochyleni nad tomiszczem przepisów i ogromną mapą :D

Lepsza połowa gra we wszystko, potrzebne są tylko odpowiednie warunki.

Howk!
Awatar użytkownika
nahar
Posty: 1351
Rejestracja: 24 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawa....teraz
Has thanked: 125 times
Been thanked: 86 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: nahar »

Ja się przychylam do poglądów Senthe - nie ma co robić takich zestawień.
Przykład mam z domu:
Najlepsza z Żon
Najlepsza z Sióstr

TOTALNIE różne podejście i wybór ulubionych tytułów.

NzŻ -
lubi:
Zamki Burgundii,
OeL,
Pupile Podziemi,
RftG,
7 Cudów,
Small World,
TtR,
Power Grid,
Caylus (swego czasu graliśmy we dwoje codziennie),
K2,
Puerto,
Fasole,
TuT,
Świat Dysku,


ważne cechy:
gra powinna być szybka,
proste zasady (czyli np HIS odpada, ale dała się namówić na TS),
im mniej walki tym lepiej,
bez problemu uczy się nowych tytułów, jeśli tylko ktoś tłumaczy,
gra spokojnie, raczej typ budowniczego niż wojownika.

Nie bardzo podeszły:
GoT (sprzedaliśmy),
BSG (nie kupiliśmy),
TTA (sprzedaliśmy),
Dungeon Lords (we dwójkę jest niegrywalne - ale w 4 osoby gramy),
Na Chwałę Rzymu (jakoś w porównaniu do RftG przegrywa z kretesem).

Zagrała kilka razy:
TS,
Manoeuvre,
Shogun,

NzS:
maniacko gra:

E&T,
Filary Ziemi,
Agricola,
Zamki Burgundii,
Świat Dysku,
Carcassonne,

Inne gry:
Power Grid,
TtR,

Ważne cechy:
Nie trawi uczyć się nowych gier (7 cudów - ciągle nie chce zagrać).
Jak się w jedną grę wkręci ciężko ją odciągnąć,
Uwielbia walkę i koniecznie chce wygrywać.

Tak więc tworzenie jakieś magicznej listy gier dla partnerek/żon/kochanek/narzeczonych nie ma wg mnie sensu.

Natomiast zdecydowanie wśród znajomych niegeeków grających dominuje u mnie płeć piękna.
Awatar użytkownika
Shirayuki
Posty: 10
Rejestracja: 06 gru 2012, 21:46
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: Shirayuki »

Gry w które bardzo lubię grać:
- Pret- a- Porter
- Seasons
- Neuroshima Hex
- Ora et Labora
- Agricola
- Race for the Galaxy
- Nowa Era
- Zimna Wojna
- Go
- Caylus
- i ostatnio - Robinson Crusoe

Gry w które lubię grać:
- Dracula
- Carcassone
- Glory to Rome
- Munchkin

A z takich lekkich i przyjemnych:
- Dobble
- Czarne Historie
- Timeline
- Fasolki
- The Resistance - agenci molocha

Często przegrywanie, zwłaszcza przy pierwszych rozgrywkach jest denerwujące, ale również motywujące :) Fajnie jest po jakiś czasie skopać swojemu mężczyźnie tyłek i tym samym miło go zaskoczyć ;)
Ostatnio zmieniony 06 gru 2012, 22:12 przez Shirayuki, łącznie zmieniany 3 razy.
~ Shirayuki
Awatar użytkownika
Furan
Posty: 1553
Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Has thanked: 9 times
Been thanked: 217 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: Furan »

espresso pisze: Nie znajdziecie idealnej gry dla kobiet, bo taka nie istnieje
Trzeba więc szukać idealnych kobiet do gry! :)
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!

(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
Awatar użytkownika
Dora
Posty: 51
Rejestracja: 03 paź 2012, 10:48

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: Dora »

Ja jako głos kobiecy mówię, że podoba mi się:
Świat Dysku - pierwsza gra, w którą zaczęliśmy grać i nadal jest rewelacyjna
Caylus - leję chłopię moje jak chcę... :mrgreen:
Basilica - ja lubię bardzo, chłopię mniej. Bardzo duża negatywna interakcja, a ja skrupułów nie mam i to go irytuje. :P
Small World - ostatnio graliśmy u znajomych, po kilku grach można się wciągnąć. Proste, a ciekawe.
Gra o tron - niestety miałam okazję rozegrać tylko kilka gier i mimo że ani razu nie udało mi się wygrać, to bardzo fajna to kobyła
Carcassonne - łatwo, miło i przyjemnie

Irytuje mnie:
Warhammer Inwazja. To jest naprawdę bardzo fajna gra, ale ja chyba nie mam ręki do kart w niej. Często ciągnę karty kompletnie nieodpowiednie do sytuacji, dostaję na początku gry same jednostki, szczególnie te "koksy" na które mnie nie stać, a neutralne wsparcia pod koniec gry, kiedy potrzebuję jednostek. :P Więc irytuję się, bo nic nie mogę zrobić konstruktywnego, a przeciwnik nie śpi. Bo jak mi karty "siądą" i gra jest wyrównana, to dobrze się bawię.

Nudzi mnie:
Kolejka. Zbyt mało kart, powtarza się ciągle to samo, po kilku grach można przysnąć. Chociaż klimat jest ok, jedyna gra w którą udało mi się wciągnąć rodziców.

Munchkin - był fajny w pierwszych kilku rozgrywkach, póki śmialiśmy się z kart. Później, w niekończących się (pięciogodzinnych i dłuższych) rozgrywkach... no, ziew.

Innych tytułów niestety nie miałam jeszcze okazji bliżej poznać, ale pracuję nad tym :wink:
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: Pierzasty »

bams pisze:...aż nie wytrzymałem.

Na wyjeździe "miodowym", dzień po naszym ślubie, zagraliśmy (ja i moja świeżo poślubiona) w: Axis Empire Totaler Krieg! Totalny hardcore, jedenaście godzin pochyleni nad tomiszczem przepisów i ogromną mapą :D
No kurde, z takim tytułem to sam bym się w ciemno skusił :lol:
Senthe
Posty: 1719
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: Senthe »

Pierzasty pisze:
bams pisze:...aż nie wytrzymałem.

Na wyjeździe "miodowym", dzień po naszym ślubie, zagraliśmy (ja i moja świeżo poślubiona) w: Axis Empire Totaler Krieg! Totalny hardcore, jedenaście godzin pochyleni nad tomiszczem przepisów i ogromną mapą :D
No kurde, z takim tytułem to sam bym się w ciemno skusił :lol:
A jakie ma wysokie noty na BGG :shock:
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: Pierzasty »

Faktycznie :shock: no, chyba pora zamykać wątek, znaleźliśmy grę idealną do zabawy z partnerką :lol:
Awatar użytkownika
tajemniczy_padalec
Posty: 469
Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: tajemniczy_padalec »

KubaP pisze:Kochani, proszę, postarajmy się trzymać linii tworzenia bazy gier, które się dobrze sprawdziły, a dyskusję o parytetach przenieśmy do innego wątku :)
Twierdzenie, że szukanie gier, które spodobają się osobie, a nie płci to nie dyskusja o parytetach, tylko cenna rada, z której - w moim mniemaniu - warto skorzystać. Bez niej, wymieniając jedynie tytuły, dojdziemy do tego, że ogółem kobiety lubią w zasadzie wszystkie gry - zupełnie jak ogół graczy. Z tej pozycji natomiast niebezpiecznie blisko do dziwienia się, dlaczego eurogracz nie chce pocinać z nami w Magię i Miecz :wink:

Idąc tym tropem, przedstawiam listę ulubionych gier mojej lepszej połowy:
- Warhammer Quest
- Thunderstone (wariant Epic)
- Cywilizacja: Poprzez Wieki
- Middle-Earth Quest
- Combat Commander
- Zamki Burgundii
- Władca Pierścieni LCG
- Warhammer Inwazja
- Eurorails
- Defenders of The Realm
- Railways of the World

Kolejność jest po części przypadkowa - zmienia się generalnie w zależności od fazy, w jakiej się znajdujemy (euro, przygodówki, gry mocno konfliktowe itd.).

Ogólnie natomiast zauważyłem, że niezmiernie ważna jest kwestia właściwego tłumaczenia gry i odpowiedniego podejścia. Sam lubię Summoner Wars, którego Ona z początku nie trawiła. Z czasem jednak udało mi się ją przekonać do kilku partii i okazało się, że nie jest tak źle :wink:
Awatar użytkownika
gafik
Posty: 3651
Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
Has thanked: 55 times
Been thanked: 119 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: gafik »

To jest dobre:
Senthe pisze:Kobiety po prostu nie brną w głupie wątki typu "mój partner nie chce grać w planszówki, pomóżcie, jakimi tytułami mam go przekonać?", tak jakby do każdego mężczyzny istniała gra-kluczyk...
:P

A w temacie:
Moja żona nienawidzi poznawać nowych gier!!! Około 3 lata wstecz wspólnie natrafiliśmy na nowoczesne gry planszowe i na tej fali nowości nauczyliśmy się grać w:

Filary Ziemi
Osadnicy z Catanu
Age of Empires III
Stone Age
Puerto Rico

Od tego czasu nic nowego - mamy już po 20 partii z każdego tytułu! W domu jest sporo gier ale ona na nic nowego nawet nie spojrzy! Ale to nic ja jestem cierpliwy, już nie naciskam i czekam, aż sama pęknie ;)

Od razu nasuwa mi się cytat z Rejsu inż. Mamonia:

"Proszę pana, ja jestem umysł ścisły. Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem. Po prostu. No... To... Poprzez... No reminiscencję. No jakże może podobać mi się piosenka, którą pierwszy raz słyszę?!"
Awatar użytkownika
oopsiak
Posty: 832
Rejestracja: 04 lip 2009, 00:48
Lokalizacja: Warszawa / gdzieś na morzu

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: oopsiak »

LUBIĘ:

EURO RÓŻNE: Agricola - Le Havre - Ora et Labora - Steam - Cuba - Wysokie Napięcie - Caylus // Fresco - Egizia - Stone Age - Notre Dame - Havana - Last Will - Goa - Grand Cru - Navegador - Zostań Menadżerem - Magnum Sal - Carson City - Macao - Thurn und Taxis - Sankt Petersburg - Village - Helvetia - Vintage

???: Race for the Galaxy - Quarriors - 7 Wonders - Timbuktu - Small World - Roborally - Galaxy Tracker

KOŚCIANKI WSZELKIE: Troyes - Zamki Burgundii - Alea Iacta Est - Yspahan - Kingsburg - Alien Frontiers

IMPREZÓWKI: Kelbazar - Dixit - Dobble - Times Up - Pictomania - Fasolki - Snow Tails - Timeline - Identik - Dawno dawno temu

KONFLIKTOWE: Shogun - Wings of War - Cyklady - Conflict of Heroes - Twilight Struggle

LOGICZNE WSZELKIE, SZCZEGÓLNIE: Set - Quarto - Trio - Blokus - Ingenious

NIE LUBIĘ:

Gra o Tron !!!!!
Domimion, Thunderstone !!!!!
Fortuna
Discworld !!!
Rattus
Zaginione Miasta - Roma - Blue Moon - Agricola:Zwierzaki (generalnie gier dwuosobowych nie lubię, choć najczęściej grywam z Ukochanym)
Filary Ziemi
Tygrys i Eufrat
Biblios
Brass
Kupcy i korsarze (w ogóle przygodówki nie bardzo)
nie jestem też miłośniczką kooperacji.


co do tłumaczenia zasad - jeśli robi to ktoś inny, lubię jeśli robi to zwięźle, bez zbędnych przykładów. Ale zazwyczaj to ja muszę przeczytać instrukcję i tłumaczyć...

ach, i uwielbiam nabijać statystyki poznając nowe tytuły, nawet jeśli wiem, że dana gra okaże się crapem. W zeszłym roku poznałam 60 nowych gier, czyli średnio raz na 6 dni coś nowego 8) (w tym roku już przekroczyłam 60)
LICZBA graczy/punktów/żetonów

MAM / ODDAM / CHCĘ
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: mbork »

Senthe pisze:Bo tak szczerze - jaki to fun grać ze świadomością, że znowu nie masz nawet najmniejszych szans na zwycięstwo?
Ja mam tak zwykle z Kierowniczką Małżeństwa (z wyjątkiem Dominiona i Village bodajże, gdzie zwykle zamiatam Nią podłogę :D ). No i co z tego? I tak mam frajdę z grania.
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: Bea »

Rochwald pisze:
espresso pisze: Nie znajdziecie idealnej gry dla kobiet, bo taka nie istnieje
Trzeba więc szukać idealnych kobiet do gry! :)
I chyba o to chodzi. Nie zapomnijmy, że każdy jest inny i lubi co innego. Kobiet to też dotyczy, nie wsadzajcie ich do jednego wora. Wątek więc raczej należy traktować z przymrużeniem oka, jako pogawędkę o partnerach a nie jako wątek informacyjny.

KubaP pisze:
KubaP w pierwszym poście pisze:Drogie Geeczki - Was również zapraszam do podzielenia się przemyśleniami nad próbami wciągania w granie Waszych niegeekowych facetów.
To tak dla przypomnienia o konieczności czytania całości krytykowanego tekstu ;)
Spokojnie, to tylko żarty i przekomarzanie się ;) Ja sobie wątek przeczytam, jest szansa, ze i mnie się któraś gra spodoba :)
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Re: Geek i Pani Geekowa, czyli jak zrobić dobrze obojgu

Post autor: Muttah »

A nie było takiego tematu już z jakieś 3 razy? ;) Bo wydaje mi się że poruszany był niejednokrotnie. Tak czy inaczej, podpisuję się pod tym co było powiedziane - nie płeć jest istotna, a temperament, preferencje tematyczne itd. Ja z moją kobitką zaczynałem od bardzo prostych rzeczy (carcassonne), a parę lat później cięliśmy godzinami w Tide of Iron :D Tak więc trudno powiedzieć, wszystko zależy od kobity. Moja na przykład uwielbia grać w Horusa i Starcrafta (oraz inne konfliktowe gry), ale czasem lubi też dla odmiany coś lekkiego i nieinwazyjnego w stylu Cleopatry (zależnie od nastroju). A podsumowując...

Uwielbia:
Horus Heresy
Starcraft
Arkham Horror


Lubi:
Hybrid
Runewars
Claustrophobia
Nexus Ops
Fury of Dracula
Chaos in the Old World
Shadows Over Camelot
Cleopatra
Mansions of Madness
Blue Moon
Dixit
Minotaur Lords
Warhammer: Invasion

Zagra ale bez szału:
Cyclades
Warrior Knights

Nie lubi:
Space Hulk
Dust Tactics
Vortex / Maelstrom
Cave Troll
ODPOWIEDZ