Arkham vs Robinson

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
hadrian
Posty: 543
Rejestracja: 18 sie 2012, 20:05
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 19 times

Arkham vs Robinson

Post autor: hadrian »

Cześć, chciałem przeżyć na gwiazdkę swój pierwszy raz w Arkham, a tu ostatnio zaczęły dochodzić głosy o fantastycznej bezludnej wyspie gdzie przygoda również pożera czas i poszukiwaczy. Dlatego proszę o pomoc, która z tych gier Was bardziej przyciąga by w nią ponownie zagrać, Robinson czy Horror w Arkham?
Large Hadrian Collider
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: Ryu »

Robinson bo HwA jest nudny :)
Oczywiście to tylko moje zdanie :wink:
piogar
Posty: 416
Rejestracja: 21 wrz 2012, 17:30
Lokalizacja: Wroclaw
Has thanked: 9 times
Been thanked: 5 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: piogar »

W Robinsona gralem tylko raz na festiwalu (czyli szybkie przyswajanie zasad i chaos dookola) i mam mieszane uczucia, mimo to zdecydowalem sie go zamowic. A AH gralem 2 razy i o ile jedna gra byla w miare, druga to kompletna nuda.
Awatar użytkownika
Sandman
Posty: 1406
Rejestracja: 11 lut 2009, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: Sandman »

Ryu pisze:Robinson bo HwA jest nudny :)
Oczywiście to tylko moje zdanie :wink:
nie tylko Twoje. :twisted: :lol:
Planszowa przeszłość, teraźniejszość, przyszłość
Uzależniony od TtA :]
Visca el Barca!!!
piogar
Posty: 416
Rejestracja: 21 wrz 2012, 17:30
Lokalizacja: Wroclaw
Has thanked: 9 times
Been thanked: 5 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: piogar »

Z drugiej strony znam osoby dla ktorych AH to najlepsza gra :)
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1836
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 81 times
Been thanked: 92 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: Olgierdd »

Arkham to losowa gra przygodowa spod wielkiego szyldu "Ameritrash". Pomimo pewnego ciężaru płynącego z ilości zasad i elementów, do gry trzeba mieć lekkie podejście. Nudna na pewno nie jest (sporo jest napiętych sytuacji), po prostu nie angażuje zbytnio umysłowo.
Na plus na pewno jest olbrzymia regrywalność: dwa takie same scenariusze są niemożliwe do rozegrania.
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1189
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 23 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: veljarek »

Robinson dużo lepszy.
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: pan_satyros »

Wszystko zależy od tego, jaki klimat preferujesz. Jeżeli jest Ci to obojętne zwróć uwagę na kilka kwestii:
- klimat Arkham płynie raczej z oprawy graficznej i tekstów na kartach - zasady w pewnym sensie starają się go oddać, ale czujemy ich obecność dużo bardziej niż w Robinsonie. Nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi, po prostu Arkham jest mniej elegancki, a zasady bardziej skupiają na sobie uwagę.
- klimat Robinsona generuje zarówno oprawa, jak i świetny dobór zasad, które składają się w ciąg logicznych posunięć. Łatwo zapomina się o szkielecie gry i daje porwać przygodzie.
- regrywalność wydaje mi się na podobnym stopniu, ale innego rodzaju. Arkham zazwyczaj rozgrywa się tak samo - zmieniają się tylko karty wydarzeń i przeciwnicy - wymusza to inne zagrania, ale bezpośrednio nie generuje innego klimatu gry - trzeba tu więcej chęci by go poczuć. Robinson natomiast stawia przed nami inne cele w zależności od scenariusza (na start jest ich 6) i wydaje mi się, że jest w tej kwestii ciekawiej zrobiony. Można powiedzieć, że w Robinsonie klimat sam się nam narzuca.
- za każdym razem gdy gram w Arkham muszę czytać zasady ;p a grałem już dziesiątki razy. Robinson mimo pokrętnego miejscami przedstawienia reguł "wszedł mi
" dużo łatwiej i już po 2-3 partii gram intuicyjnie. Swoją drogą instrukcja Arkham to jedna z bardziej irytujących, a czytałem już chyba z 200 takowych.
- Arkham jest bardziej losowe, miejscami w irytujący sposób, Robinson nakłada na losowość logiczny szkielet zasad przez co ta mimo, iż występuje jest zrozumiała.

Zawsze bronię Arkham, jako świetniej gry dla fanów Lovecrafta, jakkolwiek nie jest to pozycja, która broni się sama w przeciwieństwie do Robinsona.
Tak jak pisałem, jeśli klimat gry jest Ci obojętny, to w tej chwili Robinson jest moim zdaniem liderem wśród gier kooperacyjnych.
Jakkolwiek możliwe, że z racji miłości do mechanizmów eurogier daję mu tu fory.
Ostatnio zmieniony 10 gru 2012, 09:38 przez pan_satyros, łącznie zmieniany 1 raz.
Senthe
Posty: 1719
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: Senthe »

+100 do Robinsona, z mojego punktu widzenia Arkham jest strasznie nudne i nie da się w nie grać ;). Rozrywka na poziomie Magii i Miecza, tylko bardziej marudna, bo z milionem zasad do zapamiętania.
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: Firenski »

Również polecam Robinsona.
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
hadrian
Posty: 543
Rejestracja: 18 sie 2012, 20:05
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 19 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: hadrian »

Ok, patrzac na ilosc odpowiedzi w tak krotkim czasie mysle, ze mozna sklonic sie do rozwiazania problemu :) Chce zagrac w przygodowa kooperatke i czy to bedzie walka z Przedwiecznymi, czy ze zwierzetami z dzungli jest na drugim miejscu. Patrzac na Wasze opinie wybiore Robinsona i raczej sie nie zawiode, dzieki wielkie :)
Large Hadrian Collider
Awatar użytkownika
77rpm
Posty: 378
Rejestracja: 18 wrz 2011, 12:33
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: 77rpm »

Obie gry są świetne, wszystko zależy czy wolisz klimat cthulhu czy bezludnej wyspy - to podstawowe pytanie.
Awatar użytkownika
pl1987
Posty: 45
Rejestracja: 17 lis 2012, 13:48

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: pl1987 »

To ja podłączę się pod pytanie: naczytałem się opinii, że robinson dobrze chodzi na 2-3 osoby, ale na 4 jest średnio. Jakie są wasze doświadczenia?
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: pan_satyros »

pl1987 pisze:To ja podłączę się pod pytanie: naczytałem się opinii, że robinson dobrze chodzi na 2-3 osoby, ale na 4 jest średnio. Jakie są wasze doświadczenia?
Moja opinia zawarta mniej więcej w komentarzu pod recenzja: http://www.gryplanszowe.net/videocast/g ... rusoe.html
Moim zdaniem zarzut jest wyssany z palca. Gdy 2 osoby kłócą się przy stole równie dobrze można powiedzieć, że na 2 też nie działa ...
Mechanicznie nie widzę żadnych problemów z Robinsonem 2,3,4 - wszytko zależy od tego z kim grasz.
Senthe
Posty: 1719
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: Senthe »

Na 4 osoby było nam nieco za łatwo, wygraliśmy Rozbitków za pierwszym podejściem. (Chociaż fakt że widziałam też inną czwórkę graczy, słabiej znających zasady, i oni z kolei dość szybko zamarzli).
Ogólnie: na pewno przy każdej ilości graczy gra się ZUPEŁNIE inaczej. Nie jestem w stanie ustalić, która opcja jest "lepsza", ale na razie preferuję jednak 2 osoby.
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Awatar użytkownika
Jan Madejski
Posty: 736
Rejestracja: 15 wrz 2011, 13:08
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 14 times
Been thanked: 61 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: Jan Madejski »

Robinson działa poprawnie na 4 graczy, ale część może się nudzić, jeśli gracze nie są nastawieni na przeżywanie przygody - bo sama mechanika i decyzje mogą być podejmowane przez 1-3 osoby (czwarta gra z automatu).
W crash teście między dwoma grami Robinson połyka HwA na śniadanie. Do tego twierdzenie, że Arkham jest w klimatach Lovecrafta jest zbliżone do stwierdzenia, że Talizman jest w klimatach Tolkiena, a Space Hulk - Lema :P
Awatar użytkownika
SeeM
Posty: 936
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: SeeM »

Zwróć uwagę, źe to forum skupia raczej pasjonatów eurówek, więc wynik może być wypaczony. Robinson to jednak kooperacyjne euro: zbieramy surowce, z połączenia których wychodzą inne surowce, czy budowle. A że się nazywają "lina" i "cegła", a nie "węgiel" i "zboże", to tylko kwestia grafik na kartach.
+ (BGG)
Awatar użytkownika
shivetay
Posty: 193
Rejestracja: 25 wrz 2012, 13:17

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: shivetay »

a ja polecę arkham. Klimat gry, cała otoczka z przygotowywaniem :) później przegraniem z grą :)....rozczarowanie i rozpacz....a wszystko po to by przy kolejnej partii ruszyć od nowa z nadzieją, że może tym razem się uda wygrać :)


aczkolwiem muszę przyznać, że dla nowych graczy to jest mega koszmar i trzeba mieć naprawdę odporną ekipę, żeby sie szybko nie wykruszyła z kolejnych rozgrywek :)

są dodatki :) cena porównywalna z robinsonem. Taka przygnębiająca przygodówka, dużo gadania u stalania co dalej :)
Awatar użytkownika
blacklunthor
Posty: 237
Rejestracja: 12 cze 2008, 23:49
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: blacklunthor »

w Robinsona nie grałem, ale mówienie, że w AH wieje nudą jest lekko przesadzone, grałem parę razy i za każdym razem było inaczej - wszystko zależy od osób które grają i ich podejścia

rozgrywka z osobami którymi gra się nie podoba lub grają w nią na siłę jest nudna i nijaka, granie z osobami które chcą się dobrze bawić i tak jak wcześniej było powiedziane luźno do tego podejdą jest super. zasady dają w kość przy pierwszej rozgrywce, ale jak się pozna mechanikę to już się nie myśli tylko wesoło biega po planszy i szykuje się do przejścia w inny wymiar

plus jest taki, że w odpowiednich rękach, z odpowiednim nastawieniem i stworzeniem dobrego klimatu dla AH można przeżyć fajną rozgrywkę :)

lubisz Lovecrafta - pozycja obwiązkowa ;]
Senthe
Posty: 1719
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: Senthe »

blacklunthor pisze:(...)wszystko zależy od osób które grają i ich podejścia

rozgrywka z osobami którymi gra się nie podoba lub grają w nią na siłę jest nudna i nijaka, granie z osobami które chcą się dobrze bawić i tak jak wcześniej było powiedziane luźno do tego podejdą jest super. (...)

plus jest taki, że w odpowiednich rękach, z odpowiednim nastawieniem i stworzeniem dobrego klimatu dla AH można przeżyć fajną rozgrywkę :)
Brzmi jak opis gry imprezowej.
Dla mnie Arkham to była właśnie taka "gra", losowa zabawka, wydmuszka, która sama, bez dobrej woli graczy, się nie obroni. Coś jak Magia i Miecz.
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1836
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 81 times
Been thanked: 92 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: Olgierdd »

Senthe pisze:Brzmi jak opis gry imprezowej.
Dla mnie Arkham to była właśnie taka "gra", losowa zabawka, wydmuszka, która sama, bez dobrej woli graczy, się nie obroni. Coś jak Magia i Miecz.
Można też w drugą stronę:
"Agricola to niby właśnie taka "gra", zabawa w liczenie, suchy pasjans, który bez woli graczy sam się nie obroni. Coś jak liczenie słupków w IV klasie."
;)

to tak a propos obrony Arkham przed mackami kultu przedwiecznego Euro ;)
Senthe
Posty: 1719
Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:14
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 3 times
Been thanked: 3 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: Senthe »

@Olgierdd
Ależ jak ktoś lubi taki typ zabawy, to niech się bawi...
BGG
Będę ubierać się w jasne i wesołe kolory, aby wprawić mych wrogów w konfuzję.
Awatar użytkownika
SeeM
Posty: 936
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: SeeM »

Senthe pisze:Brzmi jak opis gry imprezowej.
Dla mnie Arkham to była właśnie taka "gra", losowa zabawka, wydmuszka, która sama, bez dobrej woli graczy, się nie obroni. Coś jak Magia i Miecz.
Olgierdd pisze:Można też w drugą stronę:
"Agricola to niby właśnie taka "gra", zabawa w liczenie, suchy pasjans, który bez woli graczy sam się nie obroni. Coś jak liczenie słupków w IV klasie."
A naprawdę to wszyscy jesteśmy świrami, którzy lubią siedzieć nad planszą i bawić się jak dzieci. :) I nie ma znaczenia jakie gry lubimy. Czy ciuciubabki, czy skakanki.
+ (BGG)
Awatar użytkownika
przemoo99
Posty: 310
Rejestracja: 26 gru 2010, 14:08
Lokalizacja: Sheffield/UK

Odp: Re: Arkham vs Robinson

Post autor: przemoo99 »

SeeM pisze:
Senthe pisze:Brzmi jak opis gry imprezowej.
Dla mnie Arkham to była właśnie taka "gra", losowa zabawka, wydmuszka, która sama, bez dobrej woli graczy, się nie obroni. Coś jak Magia i Miecz.
Olgierdd pisze:Można też w drugą stronę:
"Agricola to niby właśnie taka "gra", zabawa w liczenie, suchy pasjans, który bez woli graczy sam się nie obroni. Coś jak liczenie słupków w IV klasie."
A naprawdę to wszyscy jesteśmy świrami, którzy lubią siedzieć nad planszą i bawić się jak dzieci. :) I nie ma znaczenia jakie gry lubimy. Czy ciuciubabki, czy skakanki.
+100
Planszówkowy maniak... :)
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Arkham vs Robinson

Post autor: mat_eyo »

Podpisuję się pod głosami na Robinsona. Od siebie dodam tylko, że Robinson tematycznie może podpasować większej ilości osób. Moja narzeczona nie chciała grać w Arkham "bo potwory, zabijanie, mogą mnie zabić itd." a wczoraj przy Robinsonie sama kombinowała jak tu najszybciej skonstruować procę żeby pójść na polowanie :) i później przyniosła mi ubitego goryla moja pani weterynarz :D
ODPOWIEDZ