[Gdynia] Środowe wieczory w SHAGA

[Havelock]

Mnie nie będzie, Anka wpadnie tylko Robinsona oddać.

[Odi]

No to Alcatraz odpada, bo we trójkę podobno jest dużo słabszy. Mam co prawda dodatek, który w części ma to zmieniać, ale niespecjalnie widzę jak ma to dokładnie robić.

Może CO2?
Albo jakaś wojenna? Strike of the Eagle?

Wezmę też NR

[surmik]

Copy Cat? Ja moge wziasc Liberte ale nie wiem czy zdąże przeczytać zasady. Bartek na pewno ma coś w zanadrzu

[Odi]

Prawdę powiedziawszy, wolałbym Liberte albo coś, czego zasady już znam

[surmik]

Wezmę Pokolenia ale zasad nie dam rady przeczytać.

[surmik]

Herbata z miodem nie pomogła. Niestety nie dam rady dzisiaj.

[BartP]

To jak Odi, chcesz mnie nauczyć (przykładowo) czegoś wojennego do 3h czy pasujesz?

[Odi]

Bo miód trzeba wlewać nie do herbaty tylko do wody, ocieplonej max do 40 st
Inaczej traci właściwości antybiotyczne i staje się zwykłym słodzikiem.

Aha - i nie byle jaki, tylko lipowy albo gryczany.
I nie 'spoza państw UE', tylko z polskich pasiek.

Dr Odi przemówił - dziękuję za uwagę

edit:
Nic wojennego ze sobą nie wziąłem - szkoda, kurde
Myślę jednak, że kiedyś możemy Strike of the Eagle spróbować (chodzi świetnie w każdym przedziale 2-4 graczy), bo pozbawione jest tego, co raziło Cię w Wojnie o Pierścień (rzuty kośćmi, uberkarty). W tym wydaniu są scenariusze, więc spokojnie w trzy godzinki da radę.

Mam ze sobą natomiast netrunnera. Co prawda dwie złożone talie, zamiast predefiniowanych, ale myślę, że i tak byłoby ciekawie. Mógłbym Cię nauczyć NR, za co pewnie będziesz mi dozgonnie wdzięczny
Jedno pytanie: o której będziesz w Caffe?

[surmik]

I jak daliście rade pograć?

[BartP]

Tak, Odi nauczył mnie Netrunnera dość żwawo. Grałem runnerem i szło mi całkiem całkiem, gdyż udało mi się zdobyć 5 punktów. Jednakże z końcem tury miałem taga i 3 karty na ręce, a w swojej turze Odi rzucił kartę, która zadaje mi 4 obrażenia, więc natychmiast zginąłem .

Później przyszła kolej na Summoner Wars. Odi chwycił za Shadow Elves, a ja za Sand Goblins. Uważam, że gra była w miarę wyrównana. W końcówce udało mi się zrobić kilka ruchów, które w "szachowym" z lekka finale zapewniły mi wygraną.
Może Odi pokusi się o zbeletryzowany opis ;], ja jadę na konkretach hiehie.

[surmik]

A jakbyś porównał Summoner do Netrunnera? Podobał Ci sie NR?

[BartP]

Summoner Wars poza tym, że jest konfrontacyjną, karcianą dwuosobówką, różni się pod prawie każdym innym względem.
SW jest symetryczną grą, choć talie opierają się na innych efektach. Losowość opiera się głównie na kostkach (trafiasz na 3+, 1, 2 to pudło) i w ograniczonym zakresie na kartach, które dobierasz. W ograniczonym, ponieważ główna siła każdej talii występuje w tylu egzemplarzach, że wiesz generalnie, co dobierzesz i nie ma tu większych zaskoczeń albo cudownych dociągów.
Z kolei w NR jest ta losowość dotycząca ataku na rękę i talię korporacji. Trochę nie do końca to czuję, wydaje się zbyt losowe bez możliwości uprzedniego obejrzenia ręki lub wierzchu talii. Dobrze mi się grało, trochę decyzji do podjęcia było, acz widać, że - jak w każdej LCG - najbidniej 60% myślenia odbywa się na poziomie budowy talii. A ten aspekt mnie, prawdę mówiąc, nie interesuje. Wolę sealedy lub drafty ;]. Grafiki ładne, klimat niewątpliwie jest, z chęcią pogram więcej.

[Havelock]

W coś w tę sobotę chcecie grać?

[surmik]

Będę wiedział wieczorem. W razie czego u Was da radę?

[Havelock]

Tak.

[surmik]

Niestety odpadam dzisiaj.

[Havelock]

A jak w środę wam pasuje?

[Odi]

Będę

[surmik]

Ja tez bede.

[surmik]

Mam ze sobą Liberte, Pokolenia, Age Of Industry, Innowacje i jakieś popierdółki typu Hobbit i Love Letter. Do dwóch pierwszych nie przeczytałem zasad więc jeżeli ktoś byłby chętny to lektura instrukcji mile widziana Ja z chęcia zagram w coś ekonomicznego: AOI, Brass, może CO2 a może te szwabskie pociągi od Bartka jeżeli by przyszedł Mam też Netrunnerka więc w razie czego w dwie osoby też jestem chętny pograć

[BartP]

Ja jeszcze nie wiem, czy będę. Jak tam mapa do AoI, pograna czy nie?
Szwabskie pociągi to Ruhrschifffahrt? Tam są barki rzeczne ;].

[surmik]

Nie pograłem niestety Przez święta rządziły 2 osobowe Agricola i Le Havre. Ale mam już swój egzemplarz więc z chęcią Ci oddam Twój. Barki rzeczne czy pociągi, pfff, co za różnica

[Havelock]

Zawsze jeszcze w Robinsona można zagrać

(Jak jednak chciałbyś Brassa to mogę wziąć.)

[surmik]

Weź Najwyżej, jeżeli będzie Ania, to zagramy we trójkę gdy Odi ucieknie przed Ciężkim przemysłem

[Havelock]

Ani nie będzie.