Dixit - macie jakies pomysly na gre/zabawe dwuosobowa?

[bartek_mi]

Dixita dostane w lapki w przyszlym tygodniu i sie zastanawiam czy da sie w niego bawic (no gra to to nie jest ) we dwie osoby.

Mam jeden pomysl - jedna osoba bierze 6 kart, wymysla historie, wybiera karte "prawidlowa", wyklada karty, druga osoba zgaduje - punktacja tyko za trafienia, ale zapewne bedzie to zabawa bez punktow, zeby sobie pogadac .

Podzielcie sie swoimi patentami.

[_miki_]

Też jestem bardzo zainteresowana Waszymi pomysłami co do tej gry. Mam ogromną ochotę ją kupić ale musielibyśmy dostosować ją do sześciolatka (czyli wymyślić takie reguły byśmy mogli grać z dzieckiem, które bardzo fajnie myśli logicznie ale nie za bardzo jeszcze łapie skojarzenia) lub dostosować ją właśnie do wariantu dla dwóch osób tj dla mnie i męża.
Bartek_mi czy udało Wam się wymyślić coś sensownego na dwie osoby??
A może ktoś inny ma fajne propozycje dla dwóch osób bądź gry z dzieckiem??

[szympansica]

Nie mam zbyt dużego doświadczenia w graniu z sześciolatkami, ale mam przeczucie, że Dixit sprawdzi się w tej roli.
Gra fantastycznie wpłynie na rozwój wyobraźni malucha aczkolwiek obawiałabym się trochę, czy jego skojarzenia dotyczące poszczególnych obrazków nie będę się za bardzo różnić od tych "dorosłych"
Dixita polecam, ale po kilkudziesięciu rozegranych partiach na podstawowej talii kart, zamierzam sobie zrobic dluuuuuuuuuuuugą przerwę

[cezaras]

po mojemu :
- Dixit nie nadaje się do gry z dziećmi (ze względu na różnicę w wiedzy, doświadczeniu, przeczytanych lekturach, obejrzanych filmach, słuchanej muzyce itp. itd.)
- zmiany, które zaproponował bartek_mi powodują, że to nie jest już Dixit

innymi słowy:
- są lepsze gry do grania z dziećmi
- są lepsze gry do grania we dwójkę

ale próbowac zawsze można

[Aldarus]

Z 6 latkiem gra się dobrze, oczywiście jeśli najważniejszym celem jest zabawa, a nie zwycięstwo. Trzeba po prostu dostosowywać swój opis kart, do poziomu 6 latka A co pozytywnego wpływu na rozwój wyobraźni/skojarzeń to jak najbardziej potwierdzam.

[bodziopiwoni]

Z 6 latkiem gra się dobrze, oczywiście jeśli najważniejszym celem jest zabawa, a nie zwycięstwo. Trzeba po prostu dostosowywać swój opis kart, do poziomu 6 latka A co pozytywnego wpływu na rozwój wyobraźni/skojarzeń to jak najbardziej potwierdzam.

Zgadzam się !
Grałem ostatnio w Dixit w grupie 9-osobowej z dziećmi od 7-10 lat i naprawdę grało się nam miło. Akurat samo typowanie kart odbywało się bez "numerków" a dzieciaki dzielnie sobie radziły. Trzeba tylko jasno wyjaśnić zasady i uświadomić np. dlaczego nie należy obstawiać swojej karty. Kiedy uzgodniliśmy że nie warto dawać skojarzeń bardzo prostych czy bardzo trudnych gra naprawdę nabrała kolorów choć oczywiście nie można tu mówić o jakiejś wielkiej rywalizacji. Po prostu miła atmosfera

P.s. Tak sobie teraz pomyślałem, że wybierając grę w dwie osoby można byłoby skorzystać z następującego wariantu: Wybrać losowo 8 kart i je rozłożyć i umownie ponumerować. Następnie pierwszy gracz pisze na karteczce wybrany numer karty i podaje skojarzenie. Przeciwnik musiałby wytypować (według modyfikacji - dwie czy jedną) kartę i sprawdzić z zapisem drugiego gracza.

Drugi wariant mógłby być taki, iż gracz z ręki typuje, dobiera kolejnych np. 5 kart, tasuje i rozkłada.

[BartP]

To jest jedna z tych gier, która poniżej 4 osób nie ma sensu.

[Tolis]

Tez uwazam ze Dixit ponizej 4 osob sporo traci.
Jest tez dostepna wersja Dixit dla mlodszych graczy: http://www.rebel.pl/product.php/1,606/2 ... -Jinx.html

[Curiosity]

Tak sobie teraz pomyślałem, że wybierając grę w dwie osoby można byłoby skorzystać z następującego wariantu: Wybrać losowo 8 kart i je rozłożyć i umownie ponumerować. Następnie pierwszy gracz pisze na karteczce wybrany numer karty i podaje skojarzenie. Przeciwnik musiałby wytypować (według modyfikacji - dwie czy jedną) kartę i sprawdzić z zapisem drugiego gracza.

Okay, ale za co przyznawać punkty? Jeśli za odgadnięte, to może być tak, że pierwszy gracz daje koszmarnie trudne, albo wręcz bezsensowne skojarzenia. Jeśli za nieodgadnięte, to przeciwnik będzie wskazywał te karty, które najmniej mają wspólnego z tematem...

Nie do pogodzenia, jak dla mnie.

[KubaP]

Można by zrobić z tego grę dla par, kooperacyjną, tylko trzeba by opracować kartki jak do tabu z wyrazami-kluczami, których nie można używać