Niestety na PTBG nie ma za bardzo milosnikow/badaczy gier planszowych.Legun pisze:Dla zainteresowanych naukowym podejściem do gier:
http://ptbg.urbantrip.com/phpBB2/index.php
Magisterka o planszówkach?
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- Legun
- Posty: 1803
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Wracając do pytania - mam taki pomysł na pracę o grach:
Można wyjść z opisów "elementarnych porządków etycznych" T. Sozańskiego (Studia Socjologiczne chyba z 1994 roku) i sporóbować opisać problem interakcji w grach planszowych - czy rozumie się przez nią konfrontację czy kooperację (częste źródło nieporozumień na tym forum).
Tytuł: "Kooperacja i konfrontacja w grach wieloosobowych" - całkiem ładnie brzmi "po naukowemu"
.
Można wyjść z opisów "elementarnych porządków etycznych" T. Sozańskiego (Studia Socjologiczne chyba z 1994 roku) i sporóbować opisać problem interakcji w grach planszowych - czy rozumie się przez nią konfrontację czy kooperację (częste źródło nieporozumień na tym forum).
Tytuł: "Kooperacja i konfrontacja w grach wieloosobowych" - całkiem ładnie brzmi "po naukowemu"
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Mnie do głowy przychodzi coś na kształt - "Odzwierciedlenie mechanizmów społecznych we współczesnych grach planszowych".
Wybrać próbę x gier według chociażby kategorii "popularność" (pierwszych x gier na BGG). Zoperacjonalizować sobie mechanizmy społeczne, na podstawie tych definicji wybrać z x-a gry, które takie mechanizmy odzwierciedlają. Stworzyć kategorie, zanalizować każdą kategorię pod kątem przystawania konkretnej mechaniki do istniejącej teorii socjologicznej i jej odbicia w realnym świecie.
Ewentualnie jako zobrazowanie argumentów, ostatni rozdział poświęcić dokładnej analizie konkretnej partii jakiejś gry, na zasadzie: pokazanie realnego problemu socjologicznego - metodologii rozwiązania problemu na gruncie socjologi teoretycznej - pokazania mechanizmu rozwiązania danego problemu wykorzystując strukturę samej gry - przytoczenie danych empirycznych, na ile rozwiązanie występujące w grze może sprawdzić się w realnym świecie społecznym.
Piszę na szybko, więc pewnie brzmi to nieco chaotycznie. W każdym razie chętnie pomogę, podyskutuję, literaturę podsunę...
Pozdrawiam, TomAsh.
Wybrać próbę x gier według chociażby kategorii "popularność" (pierwszych x gier na BGG). Zoperacjonalizować sobie mechanizmy społeczne, na podstawie tych definicji wybrać z x-a gry, które takie mechanizmy odzwierciedlają. Stworzyć kategorie, zanalizować każdą kategorię pod kątem przystawania konkretnej mechaniki do istniejącej teorii socjologicznej i jej odbicia w realnym świecie.
Ewentualnie jako zobrazowanie argumentów, ostatni rozdział poświęcić dokładnej analizie konkretnej partii jakiejś gry, na zasadzie: pokazanie realnego problemu socjologicznego - metodologii rozwiązania problemu na gruncie socjologi teoretycznej - pokazania mechanizmu rozwiązania danego problemu wykorzystując strukturę samej gry - przytoczenie danych empirycznych, na ile rozwiązanie występujące w grze może sprawdzić się w realnym świecie społecznym.
Piszę na szybko, więc pewnie brzmi to nieco chaotycznie. W każdym razie chętnie pomogę, podyskutuję, literaturę podsunę...
Pozdrawiam, TomAsh.
Planszówki zdają się traktować jako gorszy gatunek gier. Skupiają się wyłącznie na socjologii i psychologii grania a nie na samych grach. Jeśli by mówić o ludologii, to trzeba by wyjść od teorii gier von Neumana, czyli nie najprostrzej matematyki. Planszówki i strategie komputerowe mają to do siebie, że są matematycznie opisywalne w przeciwieństwie do RPG, strzelanek itp. Może dlatego się nimi nie zajmują. Gdzieś tam piszą o naszej nagrodzie i postaram się sprostować kilka błędów, ale to jutro.Nataniel pisze:Niestety na PTBG nie ma za bardzo milosnikow/badaczy gier planszowych.Legun pisze:Dla zainteresowanych naukowym podejściem do gier:
http://ptbg.urbantrip.com/phpBB2/index.php
Edit: Przeczytałem sobie na wikipedii. Ludologia zajmuje się tylko stroną humanistyczną gier. Czyli nadal nie ma nauki zajmującej się grami wogóle.
- MichalStajszczak
- Posty: 9483
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Prace von Neumanna, Nasha itd. dotyczą rzeczywiście matematycznej teorii gier czyli opisu różnych zjawisk ekonomicznych czy społecznych jako wieloosobowej gry i rozwiązania takiego modelu. W tym ujęciu gra oznacza to, że każdy z uczestników ma pewne strategie do wyboru, są pewne czynniki losowe i jest tzw. wypłata, czyli korzyść (lub strata), niekoniecznie tylko finansowa, jaką gracz może uzyskać z tej gry.
Ale są też prace zajmujące się grami od strony bardziej humanistycznej. Np. klasyczna książka "Homo ludens" Huizingi, gdzie różne formy szeroko rozumianej rozrywki zostały przedstawione w postaci gier. Z tej książki pochodzi słynne powiedzenie "Gra jest starsza niż kultura"
Ale są też prace zajmujące się grami od strony bardziej humanistycznej. Np. klasyczna książka "Homo ludens" Huizingi, gdzie różne formy szeroko rozumianej rozrywki zostały przedstawione w postaci gier. Z tej książki pochodzi słynne powiedzenie "Gra jest starsza niż kultura"
-
- Posty: 870
- Rejestracja: 29 cze 2004, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Świetne pomysły Legunie.Legun pisze:Wracając do pytania - mam taki pomysł na pracę o grach:
Można wyjść z opisów "elementarnych porządków etycznych" T. Sozańskiego (Studia Socjologiczne chyba z 1994 roku) i sporóbować opisać problem interakcji w grach planszowych - czy rozumie się przez nią konfrontację czy kooperację (częste źródło nieporozumień na tym forum).
Tytuł: "Kooperacja i konfrontacja w grach wieloosobowych" - całkiem ładnie brzmi "po naukowemu".
A ile by można napisac z dziedziny psychologii o zaspokajaniu różnych potrzeb wewnętrznych graczy przez różne rodzaje gier i zagadnienia pokrewne
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Pozdrawiam
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Jak najbardziej - można by wyjść od psychoanalitycznej teorii zabawy (co automatycznie otwiera potężne pole do popisu:)) i poprzez popędy i frustracje dojść do gier jako prostego sposobu utrzymania zdrowia psychicznego narodu:)RK pisze:A ile by można napisac z dziedziny psychologii o zaspokajaniu różnych potrzeb wewnętrznych graczy przez różne rodzaje gier i zagadnienia pokrewneHeh aż dziw, że nikt na to jeszcze nie wpadł (a może już wpadł
).
Pozdrawiam
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Magisterka o planszówkach?
Za Polygamią.
Pojawił się specjalny numer Kultury i Historii poświęcony w całości ludologii.
http://www.kulturaihistoria.umcs.lublin ... -nr-132008
Pojawił się specjalny numer Kultury i Historii poświęcony w całości ludologii.
http://www.kulturaihistoria.umcs.lublin ... -nr-132008
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Re: Magisterka o planszówkach?
A może coś z teorii ról społecznych?
"król, kupiec i munchkin - wcielenia gracza: wcielenia współczesnego człowieka w oparciu o studia przypadku gier A Game of Thrones, Puerto Rico i Munchkin."
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
coś by było o zatomizowanym społeczeństwie, jednostce nastawionej na indywidualny zysk i skłonnej współpracować z innymi po to, by mocniej wbić im nóż w plecy![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
"król, kupiec i munchkin - wcielenia gracza: wcielenia współczesnego człowieka w oparciu o studia przypadku gier A Game of Thrones, Puerto Rico i Munchkin."
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
coś by było o zatomizowanym społeczeństwie, jednostce nastawionej na indywidualny zysk i skłonnej współpracować z innymi po to, by mocniej wbić im nóż w plecy
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
_________
Moje gry
Moje gry
- kapustka
- Posty: 85
- Rejestracja: 28 wrz 2006, 22:36
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w kraju Oompa-Loompow
Re: Magisterka o planszówkach?
Od dawna chciałem zbadać grupę jasnowidzów i wróżek,
podejrzewam, że partie wysokiego napięcia wyglądają mniej więcej tak:
wróżka 1: rany co za pech !!! taka gówniana elektrownia przyszła !!!
jasnowidz 1: co się rzucasz ? PRZECIEŻ I TAK WYGRASZ !
podejrzewam, że partie wysokiego napięcia wyglądają mniej więcej tak:
wróżka 1: rany co za pech !!! taka gówniana elektrownia przyszła !!!
jasnowidz 1: co się rzucasz ? PRZECIEŻ I TAK WYGRASZ !
Re: Magisterka o planszówkach?
"Niemiecki boom gier planszowych. Chwilowa moda, czy trwałe zjawisko socjologiczne. Analiza przypadku."
12' inches and single
Re: Magisterka o planszówkach?
jasnowidz 2: czy ktoś mi w końcu wytłumaczy o co chodzi z tą losowością?kapustka pisze:Od dawna chciałem zbadać grupę jasnowidzów i wróżek,
podejrzewam, że partie wysokiego napięcia wyglądają mniej więcej tak:
wróżka 1: rany co za pech !!! taka gówniana elektrownia przyszła !!!
jasnowidz 1: co się rzucasz ? PRZECIEŻ I TAK WYGRASZ !
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- maluman
- Posty: 445
- Rejestracja: 20 gru 2005, 10:25
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Magisterka o planszówkach?
GE-NIAL-NEmst pisze:jasnowidz 2: czy ktoś mi w końcu wytłumaczy o co chodzi z tą losowością?
nadaje się na dowcip albo następnego stripa.
OT:
Przypomniał mi się dowcip.
Spotyka się dwóch jasnowidzów.
- O cześć, u Ciebie w porządku, a jak tam u mnie?
pozdrawiam, m.
Jesteś z Poznania? Wstąp do NAS.
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
Re: Magisterka o planszówkach?
zdecydowanie się nadaje. mst już nie pierwszy raz próbuje zaistnieć na komiksowych bordach. Prędzej czy później mu się udamaluman pisze:GE-NIAL-NEmst pisze:jasnowidz 2: czy ktoś mi w końcu wytłumaczy o co chodzi z tą losowością?
nadaje się na dowcip albo następnego stripa.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
W każdym razie na pewno powstanie nowy bohater
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: Magisterka o planszówkach?
OT:
-Wiesz co?
-Wiem.
To było o psychologach:-). O jasnowidzach był taki:maluman pisze:Przypomniał mi się dowcip.Spotyka się dwóch jasnowidzów.- O cześć, u Ciebie w porządku, a jak tam u mnie?
-Wiesz co?
-Wiem.
- kapustka
- Posty: 85
- Rejestracja: 28 wrz 2006, 22:36
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w kraju Oompa-Loompow
Re: Magisterka o planszówkach?
Muszę powiedzieć, że tak naprawdę cały (według mnie genialny) pomysł spotkania wróżek i jasnowidzów przy grze planszowej wystrzelił z siebie na jakimś spotkaniu mój drogi znajomy - Grzesiek Turek. Ja tylko go powtórzyłem.
Re: Magisterka o planszówkach?
Odkopuję temat, bo:
Przyszła dziś do sklepu dziewczyna i rzecze, iż jest na studiach podyplomowych na SGH i pisze pracę dyplomowa na temat "Rynek gier planszowych w Polsce", który to zaproponował jej promotor, bo sam kupuje gry.
Dałem jej namiary na kilka osób, wydawnictwa, sklepy itd. Wydaje mi się, że jeśli wszyscy jej pomożemy, do dostaniemy fajną publikację, którą można umieścić na portalu.
Czekam na refleksje.
Przyszła dziś do sklepu dziewczyna i rzecze, iż jest na studiach podyplomowych na SGH i pisze pracę dyplomowa na temat "Rynek gier planszowych w Polsce", który to zaproponował jej promotor, bo sam kupuje gry.
Dałem jej namiary na kilka osób, wydawnictwa, sklepy itd. Wydaje mi się, że jeśli wszyscy jej pomożemy, do dostaniemy fajną publikację, którą można umieścić na portalu.
Czekam na refleksje.
Re: Magisterka o planszówkach?
Jej czy nasze?draco pisze:Czekam na refleksje.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Magisterka o planszówkach?
To my chyba czekamy na konkretne pytania :>
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- puniek
- Posty: 182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:03
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 6 times
Re: Magisterka o planszówkach?
Bardzo się ciesze ,że tamat został odkopany. Sam się zastanawiam nad pisaniem magisterski na temat związany z grami planszowymi. Temat nie jest jednak taki prosty, gdyż wymyślenie hipotezy to tylko czubek góry lodowej. Hipotezy muszą być tak skonstruowane żeby dało się je sprawdzić odpowiednimi narzędziami(np. testami). Wydaje mi się ,że sensowne by było jakieś badanie korelacyjne...np.
Czy istnieje związek między średnią liczbą gier w miesiącu a poziomem satysfakcji z życia.
Inne zmienne które przychodzą mi do głowy: liczba posiadanych gier, rodzaj posiadanych gier, inteligencja, cechy osobowości(np. zapotrzebowanie na doznania, introwersja...itp)
Jeszcze zastanawiałem się nad studium przypadku, np. Inteligencja i osobowość gracza planszowego.
To wydaje mi się do zrobienia i kusi mnie bardzo ale niestety nie podchodzi do końca pod moją przyszłą specjalizację, neuropsychologia kliniczna więc jeszcze się nie zdecydowałem.
może za parę lat(jak zbierze się parę prac) zrobimy konferencję pt. gry towarzyskie, podejście naukowe:))
pozdrawiam
Czy istnieje związek między średnią liczbą gier w miesiącu a poziomem satysfakcji z życia.
Inne zmienne które przychodzą mi do głowy: liczba posiadanych gier, rodzaj posiadanych gier, inteligencja, cechy osobowości(np. zapotrzebowanie na doznania, introwersja...itp)
Jeszcze zastanawiałem się nad studium przypadku, np. Inteligencja i osobowość gracza planszowego.
To wydaje mi się do zrobienia i kusi mnie bardzo ale niestety nie podchodzi do końca pod moją przyszłą specjalizację, neuropsychologia kliniczna więc jeszcze się nie zdecydowałem.
może za parę lat(jak zbierze się parę prac) zrobimy konferencję pt. gry towarzyskie, podejście naukowe:))
pozdrawiam
Re: Magisterka o planszówkach?
puniek, proponuję Ci temat "Próba zastosowanie gry Cytadela w leczeniu zaburzeń psychicznych"
Hipoeza: W zależności od tego jaka postać pacjent wybierze można jego wybór nagradzać lub ganić i spowodować zachęcenie lub odstraszenie od przejawianiach leczonych postaw w życiu społecznym.
Hipoeza: W zależności od tego jaka postać pacjent wybierze można jego wybór nagradzać lub ganić i spowodować zachęcenie lub odstraszenie od przejawianiach leczonych postaw w życiu społecznym.
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Magisterka o planszówkach?
Co mnie w Tobie draco najbardziej przeraza to to, ze nie wiem kiedy zartujesz ![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =