(Wodzisław) Spotkania w Wodzislawiu (WCK)

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Deltharis
Posty: 183
Rejestracja: 10 lip 2010, 00:41
Lokalizacja: Wodzisław Śl.

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Deltharis »

Mnie jednak ominie jutrzejsze spotkanie. Bywa.
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Lir pisze:Jeśli są chętni to w piątek zapraszam na dokładkę planszówek u mnie po MDK.
grymir pisze:Pewno będą chętni
Ja też myślę, że znajdą się chętni ;)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
parsi
Posty: 11
Rejestracja: 17 gru 2010, 18:41
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: parsi »

Cześć! Pozwólce że się przedstawię :)
Jestem Łukasz, gry jako hobby wprowadził do mojego życia dziadek, który swego czasu z ZSRR przywiózł mi szachy, karty, piłkarzyki na sprężynki (metalowe!) i grę planszową, z której wiele nie rozumiałem bo była pisana cyrilicą :D Potem sam robiłem gry planszowe na kartkach z bloku i grałem z siostrą :P
Piszę z lekką dozą nieśmiałości, gdyż nie miałem okazji Was poznać osobiście, choć zamierzałem 2 lata temu wpaść z kumplem do WCK, ale ostatecznie stworzyliśmy taki własny klub osiedlowy i spotykaliśmy się wieczorami u kumpla :) Żeby się przypodobać to powiem że czytam od dawna blog Folko :P
Obecnie mieszkam w Katowicach, ale większość życia spędziłem w Wodzisławiu. Stąd też mój pomysł, z którym być może ktoś się już spotkał: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 41&t=18933 :) Mam w związku z tym kilka pytań do Was (napiszę je wieczorem) no i zaproszenie na www.hobbycafe.pl :) Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 701
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: grymir »

Bez komentarza Obrazek
Tak wiele gier a tak mało czasu
Awatar użytkownika
Krzysiaczek
Posty: 82
Rejestracja: 26 sty 2012, 15:52
Lokalizacja: Radlin
Has thanked: 9 times

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Krzysiaczek »

ty Mirosławie to masz fajnie, dwa torty urodzinowe,ja to nawet jednego nie miałem :cry:
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

parsi pisze:Cześć! Pozwólce że się przedstawię :)
Jestem Łukasz, gry jako hobby wprowadził do mojego życia dziadek, który swego czasu z ZSRR przywiózł mi szachy, karty, piłkarzyki na sprężynki (metalowe!) i grę planszową, z której wiele nie rozumiałem bo była pisana cyrilicą :D Potem sam robiłem gry planszowe na kartkach z bloku i grałem z siostrą :P
Piszę z lekką dozą nieśmiałości, gdyż nie miałem okazji Was poznać osobiście, choć zamierzałem 2 lata temu wpaść z kumplem do WCK, ale ostatecznie stworzyliśmy taki własny klub osiedlowy i spotykaliśmy się wieczorami u kumpla :) Żeby się przypodobać to powiem że czytam od dawna blog Folko :P
Obecnie mieszkam w Katowicach, ale większość życia spędziłem w Wodzisławiu. Stąd też mój pomysł, z którym być może ktoś się już spotkał: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 41&t=18933 :) Mam w związku z tym kilka pytań do Was (napiszę je wieczorem) no i zaproszenie na http://www.hobbycafe.pl :) Pozdrawiam!
Łukaszu, my Ciebie i wszystkich znajomych jak najbardziej do nas zapraszamy :-)
A na pytania czekamy oczywiście. Może ktoś będzie w stanie odpowiedzieć ;-)

@Krzysiu - torcik się naprawi, tylko musisz zrobić sobie reklamę kiedy masz urodziny ;-)
pazdzioch
Posty: 58
Rejestracja: 25 wrz 2011, 14:19

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: pazdzioch »

Krzysiaczek pisze:ty Mirosławie to masz fajnie, dwa torty urodzinowe,ja to nawet jednego nie miałem :cry:
Nie płakusiaj.Ja też nie dostałem a coca cole urodzinową musiałem dać :wink:
Tak mało gier, tak dużo czasu...
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

folko pisze:@Krzysiu - torcik się naprawi, tylko musisz zrobić sobie reklamę kiedy masz urodziny ;-)
Dobra, dobra... Nie ma tak letko... Jeszcze te urodziny muszą wypaść w piątek ;)

A co się działo w klubie...
Były „torty” urodzinowe, zimne ognie, race, gromkie „Sto lat”… A co… W końcu ostatni piątek w tym roku… I świat się nie skończył… ;) I Mirek miał urodziny… :)
Zrobiliśmy Mirkowi urodzinową niespodziankę w postaci babeczki z racą i ciasteczka nazwanego „Płonącym Jeżykiem” (patrz parę postów wyżej). Był tak zaskoczony, że wybiegł gdzieś z sali i musieliśmy za nim dzwonić. Chyba się wzruszył ;)
Po krótkim, ale za to hucznym wstępie podzieliliśmy się na dwie czwórki.
Dominik, Jonasz, Krzysiek i Kuba dalej bawili się sztucznymi ogniami w grze Hanabi, gdzie jako pirotechnicy musieli poukładać pomieszane, kolorowe fajerwerki w postaci kart w jednokolorowe stosy. Z tego co do mnie dotarło to chyba się im ta sztuka nie udała. Hehe…ależ klimatyczna ta gra ;) Wcześniej nie wiedziałem, że jest o fajerwerkach.
Pozostali, czyli Adam, Alek, Mirek i ja kontynuowali zmagania w pustynnych klimatach planety Arrakis w staruteńkiej grze jaką jest Diuna. Dużo by pisać o przebiegu rozgrywki… Generalnie gra baaardzo fajna i baaardzo klimatyczna, a plansza i karty zaprojektowane przez jakiegoś rosyjskiego fana i wykonane przez Adama po prostu genialne. Trochę zaniepokoiło mnie nagłe rozstrzygnięcie polegające na błyskawicznej zmianie sojuszy przez Adama i Alka. Dzięki takiemu brzydkiemu fortelowi ;) niespodziewanie uzyskali kontrolę w czterech twierdzach, co pozwoliło im wygrać już w szóstej chyba turze. W świetnie działającej mechanice gry możliwość wykonania takiego manewru niezbyt mi się spodobała.
Po jakiejś pół godzince zjawił się Marek. O dziwo, wczoraj nie kosił… A pogoda przecież w sam raz na koszenie ;) Trochę poobserwował naszą walkę na pustyniach Arrakis by później zamienić się z Jonaszem przy stoliku pirotechników, gdzie ponownie we czwórkę zagrano w prototyp Dominika Via ad Gloria. Nie wiem jak przebiegała rozgrywka, ale dyskusja na temat rozwiązań w grze po skończonej partii była dość długa i głośna ;)
Drugą grą na naszym stoliku był dodatek do nieśmiertelnej sagi o pociągach czyli Ticket to Ride Map Collection: Volume 3 - The Heart of Africa. Kiedyś Wsiąść do Pociągu: Europa było na moim celowniku, ale dawno temu, po jednej partii na Pionku gra zniknęła z kręgu moich zainteresowań. Było trochę za lekko i za losowo. Generalnie przedwczorajsza rozgrywka potwierdziła mój pogląd na wszelkiego rodzaju Tickety: nie jest to gra, którą bym kupił, ale od czasu do czasu mogę zagrać w dobrym towarzystwie :)
Spotkanie zakończyliśmy u Dominika, rozgrywając we trójkę dziwną i trochę przydługawą partyjkę w Grand Cru. Zakończenie było także zaskakujące. Mirek, który jako pierwszy spłacił wszystkie kredyty i doprowadził do zakończenia gry, ostatecznie przegrał o kilka punktów z Dominikiem :lol:
Wpis na BGG.
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
parsi
Posty: 11
Rejestracja: 17 gru 2010, 18:41
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: parsi »

Folko dzięki za zaproszenie :) A chciałbym żebyście poradzili mi w sprawie gier do kawiarni. Zrobiłem wstępną listę, lecz jako że macie większą wiedzę na te tematy, to pomyślałem że doradzicie jakieś tytuły o dużej grywalności :) Myślę nad dwoma droższymi grami, na których można by rozgrywać turnieje (Agricola, Brass, Myrmes)? I nad kilkunastoma grami w kategoriach:
- rodzinna (Alhambra, Cytadela?)
- imprezowe (Doggle, Uga Buga, Wieża, Czarne Historie?)
- ekonomiczne (Osadnicy z Catanu, Puerto Rico, niezniszczalny Eurobusiness?)
- strategiczne (K2, Pokolenia?)
- wojenne (Warszawa1944, Mali Powstańcy?)
- sportowe (Football Club, Leader1, Skoki narciarskie?)

PS. Fajny tort dostałeś Mirku :D
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

Z tytułami to jest tak, że jednym się podobają takie a innym inne ;-)
Ja np. bardzo lubię Alhambrę, Monika już nie itp.
Z tego co wymieniłeś to do imprezowych dodałbym Jungle Speeda i Jengę. Eurobisnesu bym nie dawał ;-) Skoki Narciarskie raczej są już nie do zdobycia. Warszawy 1944 nie znam. Jak to jest klub, to warto zastanowić się nad czymś faktycznie droższym, ale co będzie przyciągać. Nad Carrom lub Crokinole. To większy wydatek, ale nie taki jak np. stół bilardowy, a emocje często porównywalne - szczególnie w przypadku Carrom - http://www.carrom.pl/
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Podsumowanie miesiąca:
Miesiąc: GRUDZIEŃ
Rok: 2012
Liczba spotkań: 4
07.12.2012 r. - 8 osób, 6 partii, 6 tytułów
14.12.2012 r. - 8 osób, 5 partii, 5 tytułów
21.12.2012 r. – 7 osób, 5 partii, 5 tytułów
28.12.2012 r. – 9 osób, 5 partii, 5 tytułów
Liczba rozegranych partii: 21
Liczba zagranych tytułów: 19
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

Skoki narciarskie to taki "biały kruk" wśród planszówek ;)
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 701
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: grymir »

Tu mówi Paul . Paul Muad-dip jedyny słuszny władca Arrakis

Kszysiaczek w sobotę miałem jeszcze jeden tort :)

Diuna tą grę postawiłbym na jednej półce z gwiezdnym kupcem choć ten drugi bliżej mego serca leży . Zagram jeszcze jak będzie okazja ale nie kupię :roll: . Trochę dziwne było zakończenie gry w piątek jak Andrzej zauważył i mam wrażenie że jak ktoś zostanie mocno pobity to nie ma jak się odbudować no chyba że jet się imperatorem i dostaje darmową przyprawę lub Indianinem i się ma darmowe jednostki Fremenów . No nic zżyłem się z Atrydami zamawiam ich na następną rozgrywkę .

Wsiąść do Pociągu:nie europejskiego ciekawa ale nie aż tak lekka jak Europa i chyba jeśli pociągi to lekkie i wolę ograny tytuł


Parsi jak najbardziej popieram inicjatywę oby się interes rozkręcił wpadnij do nas w piątek

reklama
Wykup bilet w jedną stronę na skąpane w słońcu piaski Arrakis zapewniamy dwie działki przyprawy , dużo słońca idealne warunki do opalania ,możliwość zrobienia zdjęcia z miejscowymi aborygenami oraz nie zapomniane spotkanie z shai hulud . Wyżywienie i napoje we własnym zakresie , ilość miejsc ograniczona , przy zamówieniach grupowych zniżki


ps shai hulud to takie małe pustynne zwierzątko które bardzo lubi zabawy z ludźmi
Tak wiele gier a tak mało czasu
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Heh…już niedziela się kończy… To tak na szybko o ostatnim piątku. Hmm… Dlaczego ostatnim? Chyba pierwszym. Ale dlaczego pierwszym? No pierwszym piątku nowego roku… Dobra. To napiszę po prostu o piątku 04.01.2013 roku :)
Na spotkanie przybyło w sumie 10 osób. Bardzo dobra frekwencja na rozpoczęcie nowego planszówkowego roku.
Podzieliliśmy się na trzy stoliki i ten podział z grubsza pozostał do końca.
Adam, Dominik i Mirek na początku rozłożyli prototyp Dominika Via ad Gloria. Ostatnio często ląduje na stole. Dominik intensywnie testuje ten tytuł i omawia różne aspekty rozgrywki. Czyżby szykowała się jakaś niespodzianka? ;) Następnie do dzielnych rycerzy dosiadł się trochę spóźniony Wiktor i już we czwórkę, tym razem jako archeolodzy, rozpoczęli intensywne poszukiwania skarbów w woreczkach pełnych żetonów z piaskiem. A wszystko to w grze pt. Thebes. Najlepszym archeologiem, a wcześniej także najdzielniejszym rycerzem został Mirek, za co niniejszym otrzymuje tytuł zacnego ARCHERYCA :wink:
Na drugim stole Alek, Jonasz, Kuba i Marek zagrali w Thurn and Taxis. I to była jedyna gra zagrana przez nich, ponieważ grali długo, żeby nie napisać bardzo długo. No ale cóż się dziwić, jeżeli Alek czekał na jedną kartę 40 minut ;) W końcu się doczekał, ale chyba to nic nie pomogło. Marek w tym czasie tak się rozgrzał, że chciał otworzyć okno, a ogólnie to było tak głośno, że Adam musiał zamknąć drzwi :) A wygrał chyba Kuba, który też nerwowo wstawał od stołu coś tam komentując. Ależ emocjonująca partia… A mnie się wydawało, że to taki lekki tytuł.
A my we dwójkę z Moniką zagraliśmy sobie dwie wyborne partyjki w Konwój. Po trzech rozgrywkach już z czystym sumieniem mogę napisać, że gra bardzo mi się podoba. A jako, że przegrałem wszystkie trzy partie (te dwie ostatnie o włos i pół włosa, ale jednak...) to jeszcze bardziej chce mi się odegrać ;)
Na zakończenie spotkania zagraliśmy z Mirkiem w Troyes. Piękna partia… Tym bardziej, że udało mi się przerwać piątkowe pasmo zwycięstw Mirosława.
Wpis na BGG i pozdroofka :)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
parsi
Posty: 11
Rejestracja: 17 gru 2010, 18:41
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: parsi »

Dzięki za zaproszenie i pomoc przy wyborze tytułów, w lutym po przeprowadzce do Wodzisławia na pewno wpadnę pograć :)
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

Wczoraj graliśmy przy 3 stolikach. Opowiem o swoim i to co wiem o pozostałych, ale Ci myślę uaktualnią dane - szczególnie wygrane ;-)

Gdy przyszedłem w klubie był między innymi Krzysiek. Postanowiliśmy szybko zagrać w Aton, krótką grę logiczno-losową, dość abstrakcyjną, dwuosobową, pana Thorsten Gimmler. Słyszałem o niej już wcześniej sporo dobrego, więc parcie było. Gra jest prosta, to takie lekkie pomieszanie territory control (zgadzam się z Twoim opisem Krzychu) z grą abstrakcyjną, ale głównym elementem napędzającym grę są karty - stąd losowość. No i od razu napiszę, że graliśmy dwa razy, pierwsza partia mimo że wygrałem mało mi się podobała. Karty według mnie zaburzyły rozgrywkę, losowość była za duża. Za to druga partia była bardziej wyrównana, dużo lepsza - mimo iż przegrałem.

W trakcie naszej partii do klubu przyszli Wiktor i jego kolega Kamil (średnia wieku leci w dół, to dobrze ;-) ), z którymi zagraliśmy w Strasbourg. To moje drugie spotkanie z tym tytułem i znowu bardzo mi się podobało. Gdyby nie to, że staram się nie kupować gier, to Strasbourg wpadł by na moją wish listę. A dodatkowo wygrałem ;-)

Po Strasbourgu Wiktor z Kamilem zagrali dwa razy w Drako(wygrał Kamil), a ja z Krzyśkiem w... szachy!! Ponieważ nie umiem w nie dobrze grać, więc poległem, ale było miło. Krzysiu pomógł mi spędzić bardzo miło wieczór (reszta oczywiście też, ale Krzychu bardziej ;p) bardzo Ci dziękuję.

A na innych stolikach... papużki ;p Monika i Andrzej tak jak od kilku tygodni bawili się sami, w karciankę Ignacego (nie wiem czy 51 stan, Nowa Era, Winter - na pewno nie konwój). Kto wygrał?? Nie wiem.

Mirek z Alem, Kacprem i Kubą zagrali w 7 cudów (z dodatkami chyba), potem w Alcatrazz dodatkiem (Mirek nie uciekł), a na końcu w Inwigilację (chyba ). Może opiszą szczegóły. No i tak to wczoraj było.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

folko pisze:papużki ;p Monika i Andrzej tak jak od kilku tygodni bawili się sami w karciankę Ignacego
jakby kto inny też lubił karcianki Ignacego to byśmy chętnie przygarnęli :D
(nie wiem czy 51 stan, Nowa Era, Winter - na pewno nie konwój). Kto wygrał?? Nie wiem.
We wszystkie wymienione na raz, plus karty promo, w sumie coś koło 260 8) I wygrał Andrzej. Ale to wina losowych kart! :lol:
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Wszystko zostało już powiedziane, a raczej napisane... :)

Widzisz Adamie... A propos naszej wczorajszej rozmowy. W karciankach jeszcze to jest dobre, że zawsze można wszystko usprawiedliwić losowością kart :lol:

O przepraszam... Na zakończenie spotkania zagralismy jeszcze u Dominika w jego prototyp Via ad Gloria. Ja, Dominik i Mirek przebralismy się w średniowieczne zbroje i ruszylismy rywalizować o chwałę, honor i względy dam dworu (tak, tak... pojawiły się w grze). Heh... zabawa była świetna, a i walka zacięta... Na łuki, miecze, kopie i słowa... Szczęk stali, tętent kopyt, świst strzał, gorące dyskusje... Ale się działo... Aż się małżonka Dominika trochę zaniepokoiła ;) Wygrał oczywiście doświadczony w bojach, weteran wszelakiego rodzaju turniejów rycerskich - Dominik. Ale z Mirkiem dzielnie stawialiśmy mu czoła :)

Wpis i pozdroofka :)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Krzysiaczek
Posty: 82
Rejestracja: 26 sty 2012, 15:52
Lokalizacja: Radlin
Has thanked: 9 times

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Krzysiaczek »

folko pisze: Krzysiu pomógł mi spędzić bardzo miło wieczór (reszta oczywiście też, ale Krzychu bardziej ;p) bardzo Ci dziękuję.
Chyba się wzruszyłem :cry: Adamie:cała przyjemność po mojej stronie,dzięki tobie nie "taszczyłem" swojego plecaka na darmo :)
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

No to teraz ja też się wzruszyłem...:cry:
W związku z tym... Ja też... Moniko... Dzięki Tobie... Ech... Słowa więzną mi w gardle...:cry: Łzy zalewają klawiaturę...:cry: Palce ślizgają się po mokrych klawiszach...:cry: Nie jestem w stanie nic napisać...:cry: Chlip... chlip... chlip...

Przepraszam, ale nie umiałem się powstrzymać :lol:
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

Chciałem dodać, że też się wzruszyłem jak Mirek wybrał przygotowaną herbatę, zamiast zrobić sobie kawę jak to zwykł czynić ;)
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Ja nigdy nie wiem o co chodzi z tą kawą i herbatą :roll:
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

Witam,
kolejna odsłona planszówkowej niedzieli w WDK Czyżowice przed nami, czyli "Rodzinne granie" ciąg dalszy.
Impreza odbędzie się jak poprzednie na głównej sali w WDK 10 lutego (niedziela) oficjalnie dla wszystkich w godzinach 13.00-19.00 (nieoficjalnie możemy siedzieć jak nam się będzie chciało). Wzorem lat ubiegłych dostępne conajmniej 60 tytułów do grania oraz kącik z nielimitowaną kawą i herbatą. Wszelkie sugestie co do imprezy proszę na PW :)
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Ho, ho... Szykuje się planszówkowy luty :D
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

Chętnie dziś przygarnę ochotników do rozgrywki 4 osobowej w prototyp Via ad Gloria ;)
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
ODPOWIEDZ