Mage Knight (Vlaada Chvatil)

[lacerta]

Zwinność:

Ikony:
ruch + walka

Akcja 1:
Ruch 2.
Podczas walki w tej turze możesz zagrać
dowolną liczbę punktów ruchu. Za każdy
zagrany w walce punkt ruchu zyskujesz Atak 1.

Akcja 2:
Ruch 4. Podczas walki w tej turze możesz zagrać
dowolną liczbę punktów ruchu. Za każdy 1 punkt ruchu
zagrany w walce zyskujesz Atak 1, a za każde 2 punkty
ruchu zyskujesz Atak z dystansu 1.

[lichking]

Dziękuję za odpowiedź, która dodatkowo potwierdza, że wersja polska jest świetnie dopracowana!

[pan_satyros]

Czy ktoś grał zarówno w MK oraz w Wojnę o Pierścień, i może porównać stosunek: komplikacja zasad - czytelność zasad (są gry gdzie zasady są skomplikowane, jest ich sporo, a zarazem ich logika jest na tyle czysta, ze łatwo się je zapamiętuje) w tych dwóch tytułach.
WoP miałem, ale z racji drobiazgów i wyjątków od zasad (oraz setupu) poszła w świat, jak w praktyce jest w MK?

[patrol007]

I jak wygląda sprawa z statkiem, bo dzisiaj miał przybić do portu ?

[Geko]

Ja się nie znam, więc się wypowiem Przeczytałem podstawową część przewodnika (do momentu, gdzie zaczynają się opisy miejsc) i zasady nie wydają mi się specjalnie skomplikowane. Jest ich trochę, ale w sumie wydają się logiczne. Na moje oko będą szybko wchodzić podczas rozgrywek. Pierwsze wrażenie mam nawet takie, że w Dungeon Lords było więcej zasad. Ale też były bardzo logiczne - tzn. można je sobie łatwo przełożyć na klimat i dlatego szybko się je opanowuje. Zresztą w recenzji (Drive Thru Review) facet mówił, że w MK jest dużo zasad, ale są bardzo logiczne i powiązane z klimatem.

[Banan2]

I jak wygląda sprawa z statkiem, bo dzisiaj miał przybić do portu ?

Info z strony Lacerty:
Belfort i Mage Knight będą na polskim składzie celnym dopiero 21 lub 22 stycznia. To oznacza, że najwcześniej w sprzedaży mogą pojawić się w poniedziałek 28 stycznia. Wszystko jednak zależy jeszcze od sprawności celników.
Pozdrawiam

[gregvip]

Jak donosza wszelkie media, gra już oclona jedzie do magazynow wydawcy więc w nastepnym tygodniu przynajmniej ja partyjke solo pewnie pykne

[elprzybyllo]

W jednym ze sklepów jest informacja, że będą wysyłać do finalnego odbiorcy w środę/czwartek.

[Geko]

Obejrzałem ten 8-częściowy (nie "8-mio częściowy" ) poradnik i MK coraz bardziej mnie kusi.

[pabula]

Czy są jacyś doświadczeni gracze co się wybierają do Brzegu w ten weekend? (26-27.I)

[patrol007]

Dla wszystkich czekujących na nasze gry: Belfort oraz Mage Knight mamy dobrą informację. W dniu dzisiejszym w końcu gry dotarły do nas, zostały przeliczone i przyjęte na stan magazynowy. To oznacza, że w poniedziałek będą się mogły już zaopatrywać sklepy. Szybkość pojawienia się naszych nowych gier w Waszych ulubionych sklepach zależy już więc tylko od czasu reakcji ich właścicieli

Info ze strony Lacerty. No to teraz pozostało tylko liczyć na to, że sklep w którym zamówiłem grę spisze się nie na 3, którą ma w swojej nazwie, tylko na 6 i max do przyszłego piątku będę miał grę

[Krissos]

Oj tak, ten sklep z trójką wręcz musi się dobrze spisać .
Ale jestem pozytywnie zaskoczony szybkością pracy celników.

Ktoś już ma wersje polską i może cos napisac o komponentach, jakości itp (przepraszam jesli to już było opisane).
Pozdrawiam

[Xth]

A ja mam takie moze dziwne pytanie (w sumie nie wiem czy kwestia byla poruszana). Mam ekipa, ktora lubi przygowdowki od Talismanow (bardzo rzadko) przez D&D, Claustro, Posiadlosci Szalenstwa itp. do Descentow (1 i 2ed).
Czy da sie w MK zagrac powiedzmy na "luzie". Poprostu polazic sobie po swiecie, powalczyc z potworami/przeciwniki bez totalnego mozdzenia na najwyzszych obrotach, totalnej optymalizacji itp.
Ot czy mozna pograc jak w normalna przygodowke czy tez gra odrazu nas zniszczy przy takim podejsciu ?

[B]

A ja mam takie moze dziwne pytanie (w sumie nie wiem czy kwestia byla poruszana). Mam ekipa, ktora lubi przygowdowki od Talismanow (bardzo rzadko) przez D&D, Claustro, Posiadlosci Szalenstwa itp. do Descentow (1 i 2ed).
Czy da sie w MK zagrac powiedzmy na "luzie". Poprostu polazic sobie po swiecie, powalczyc z potworami/przeciwniki bez totalnego mozdzenia na najwyzszych obrotach, totalnej optymalizacji itp.
Ot czy mozna pograc jak w normalna przygodowke czy tez gra odrazu nas zniszczy przy takim podejsciu ?

chyba nie za bardzo się tak da, nastawiałbym się na zniszczenie przy takim podejściu

[Vester]

Chodząc na luzie, bez optymalizowania zużywanych kart, na sto procent nie ukończycie gry. Poza tym Wasze decki zamulą się woundami, co w połączeniu z podejściem luzackim totalnie się rozmija. Albo gracie jak Chvatil przyakazał na najłatwiejszym poziomie kooperacyjnie, albo zapomnijcie o Paryżu.
A gra jako taka rządzi.

Geko --> pytanie z gatunku luźnych: gdy rok temu gra była wychwalana, a meteriały instruktażowe dostępne, nie kusiło Cię, żeby je przeczytać? Skoro czaisz się teraz to znak, że lubisz tego typu gry. A takich gier nie jest zbyt wiele. Więc dlaczego dopiero teraz? Czyżbyś z góry zakładał, że hype jest dla żółtodziobów?

[Hiu]

Zakladajac, ze - jak to Vester opisal - nie zamulicie decka kartami ran - to ja uwazam, ze sie da. Bedzie ciezko osiagnac cel scenariusza w podanym czasie (bedziecie podbijac miasto nie 3 dni tylko 6) - ale pokrecic sie po planszy da. A jak dolozycie dodatek - to moze byc jeszcze ciezej trzeba bedzie lekko stopowac to co nieuniknione Innymi slowy - moze byc tak, ze bedziecie grali dluzej (np scenariusz zaklada 3 dni i 3 noce a wy rozegracie po 6. Wiecej razy decki przewiniecie = poznacie karty szybciej (i latwiej bedzie je zapamietac)) - niz to zaklada scenariusz - ale grac sie da jak najbardziej.
A jak stwierdzicie, ze znacie juz gre (karty i zasady) i jestescie gotowi (lub poprostu macie chec) na optymalizacje - to mozecie sprobowac i tego. Gra na pewno warta sprobowania.

[Xth]

Gre zamowilem tak czy siak chociazby dla siebie (podobno swietny wariant solo).
Oczywiscie nie chodzi tez o zupelnie bezmyslna gre z naszej strony.
Poprostu czytajac niektore wypowiedzi mozna dojsc do wniosku, ze albo tu sie gra na pelnym mozdzeniu i koncentracji, albo mozna do MK w ogole nie siadac.
Dziekuje za odpowiedzi

[zioombel]

Mam pytanie do osób, które już długo posiadają tę grę. Po takim czasie warto było? Chce się do tej gry wracać? Czy nudzi się po jakimś czasie. Częstym graniu itp. Kupilibyście ją jeszcze raz?

[Hiu]

bezapelacyjnie, do samego konca

[Johnny731]

bezapelacyjnie, do samego konca

Mojego... lub jej...

[Geko]

Poprostu czytajac niektore wypowiedzi mozna dojsc do wniosku, ze albo tu sie gra na pelnym mozdzeniu i koncentracji, albo mozna do MK w ogole nie siadac.

Zobacz podlinkowany przeze mnie kilka postów wyżej film (a właściwie serię filmów). Tam jest przejście solo całego pierwszego scenariusza pokazane. Po przeczytaniu podstaw i obejrzeniu tego mam wrażenie, że to gra przygodowa o jakiej marzyłem. Klimatyczna, a jednocześnie wymagająca myślenia. Ale jednocześnie nie odniosłem wrażenia, że to jakiś chory mózgożer. Zobaczymy w praniu

[westwing]

Zobacz podlinkowany przeze mnie kilka postów wyżej film (a właściwie serię filmów). Tam jest przejście solo całego pierwszego scenariusza pokazane. Po przeczytaniu podstaw i obejrzeniu tego mam wrażenie, że to gra przygodowa o jakiej marzyłem. Klimatyczna, a jednocześnie wymagająca myślenia. Ale jednocześnie nie odniosłem wrażenia, że to jakiś chory mózgożer. Zobaczymy w praniu

Mam podobne odczucia do Twoich. Oczywiście o MK słyszałem już jakiś czas temu, ale dopiero po obejrzeniu podlinkowanych przez Ciebie filmików stwierdziłem, że to gra dla mnie. Więc z miejsca wskoczyła na pierwsze miejsce na mojej liście zakupowej. Niestety cena odstrasza, więc szybko jej nie nabędę, niemniej kombinuję jak ją sprawnie nabyć

[jawohl]

Mózgożer może i być na początku, bo jest multum zasad i niuansów, które trzeba zapamiętać i generalnie podejmując decyzje zastanawiamy się czy są zgodne z instrukcją. Ale już po 5 partii idzie sprawniej i mgła decyzyjna zdecydowanie znika i MK nie wydaje się już ani trochę trudny. Po kilku grach i opanowaniu instrukcji, naprawdę... Można grać w to na luzie.

[pabula]

Grę mam od ponad roku.jest tak dobra ze bez namysłu kupiłem dodatek.
Warto było.

[rastula]

Zobacz podlinkowany przeze mnie kilka postów wyżej film (a właściwie serię filmów). Tam jest przejście solo całego pierwszego scenariusza pokazane. Po przeczytaniu podstaw i obejrzeniu tego mam wrażenie, że to gra przygodowa o jakiej marzyłem. Klimatyczna, a jednocześnie wymagająca myślenia. Ale jednocześnie nie odniosłem wrażenia, że to jakiś chory mózgożer. Zobaczymy w praniu

Mam podobne odczucia do Twoich. Oczywiście o MK słyszałem już jakiś czas temu, ale dopiero po obejrzeniu podlinkowanych przez Ciebie filmików stwierdziłem, że to gra dla mnie. Więc z miejsca wskoczyła na pierwsze miejsce na mojej liście zakupowej. Niestety cena odstrasza, więc szybko jej nie nabędę, niemniej kombinuję jak ją sprawnie nabyć

cena jest adekwatna do zawartości... przynajmniej moim zdaniem - wielkie pudło gadżetów