Runebound - pytania i wątpliwości
Runebound - pytania i wątpliwości
Witam!
Ja mam kilka pytań, dotyczących zasad gry w dodatek Piaski, z którymi nie mogę sobie poradzić.
Będę wdzięczny za odpowiedzi.
1. Zaginione Miasta. Gdy się pojawiają, czy wylosowane karty handlu podczas odwiedzania bazaru układa się na stosie kart handlu, tak jak w przypadku "normalnych" miast?
2. Zaginione miasta. Gracz poruszając swoją postacią zakończył ruch na polu ze znacznikiem przygody. Decyduje się jednak nie rozstrzygać przygody, a a rzucić kością opowieści. Rzucając kością uzyskał symbol kanionów, który oznacza, że pojawia się miasto, w miejscu w którym stoi gracz. Co w tym przypadku dzieje się ze znacznikiem przygody? Miasto staje na tym polu, ale na znaczniku?
3. Burza Piaskowa. Burza poruszyła się tak, że bohater, który stał na polu znalazł się na burzy piaskowej. Jaką karę (w postaci punktów zmęczenia) kosztuje ruch z pola burzy w ciągu dnia? Czy bohater może, będąc już w burzy, poruszyć się na sąsiednie pole, aby wyjść z niej w pożądanym przez siebie kierunku, czy musi wyjść z niej jak najkrótszą drogą? A co się dzieje, kiedy postać stoi w środku znacznika burzy, aby z niej wyjść musiałby przesunąć postać o dwa pola?
4. Ruch. Czy rozpoczęcie ruchu z Miasta, w dzień, pociąga za sobą jakiś koszt w postaci punktów zmęczenia?
5. Nocne zasadzki. Gdy gracz pokona wyzwanie, nie otrzymuje zań wskazanej na karcie nagrody, otrzymuje wskazane na karcie doświadczenie. A co się dzieje, jeżeli na karcie jest tekst mówiący o zatrzymaniu tej karty, aby użyć jej przeciw innemu wyzwaniu? Czy taki tekst należy traktować jako nagrodę?
Pozdrawiam Maddas
Ja mam kilka pytań, dotyczących zasad gry w dodatek Piaski, z którymi nie mogę sobie poradzić.
Będę wdzięczny za odpowiedzi.
1. Zaginione Miasta. Gdy się pojawiają, czy wylosowane karty handlu podczas odwiedzania bazaru układa się na stosie kart handlu, tak jak w przypadku "normalnych" miast?
2. Zaginione miasta. Gracz poruszając swoją postacią zakończył ruch na polu ze znacznikiem przygody. Decyduje się jednak nie rozstrzygać przygody, a a rzucić kością opowieści. Rzucając kością uzyskał symbol kanionów, który oznacza, że pojawia się miasto, w miejscu w którym stoi gracz. Co w tym przypadku dzieje się ze znacznikiem przygody? Miasto staje na tym polu, ale na znaczniku?
3. Burza Piaskowa. Burza poruszyła się tak, że bohater, który stał na polu znalazł się na burzy piaskowej. Jaką karę (w postaci punktów zmęczenia) kosztuje ruch z pola burzy w ciągu dnia? Czy bohater może, będąc już w burzy, poruszyć się na sąsiednie pole, aby wyjść z niej w pożądanym przez siebie kierunku, czy musi wyjść z niej jak najkrótszą drogą? A co się dzieje, kiedy postać stoi w środku znacznika burzy, aby z niej wyjść musiałby przesunąć postać o dwa pola?
4. Ruch. Czy rozpoczęcie ruchu z Miasta, w dzień, pociąga za sobą jakiś koszt w postaci punktów zmęczenia?
5. Nocne zasadzki. Gdy gracz pokona wyzwanie, nie otrzymuje zań wskazanej na karcie nagrody, otrzymuje wskazane na karcie doświadczenie. A co się dzieje, jeżeli na karcie jest tekst mówiący o zatrzymaniu tej karty, aby użyć jej przeciw innemu wyzwaniu? Czy taki tekst należy traktować jako nagrodę?
Pozdrawiam Maddas
Runebound - walka
Witam, chyba kiepsko u mnie z czytaniem ze zrozumieniem bo nie jestem pewien czy dobrze rozumiem zasady walki w Runebound. Potrzebuje żeby mi ktoś wytłumaczył w prosty sposób jak walka ma wygladać.
Rozumiem że są kolejne fazy:
1-przed walką
2-ucieczka
3-percepcja
4-walka wręcz
5-magia
Rozumiem też że Ja jako gracz mogę zaatakować przeciwnika tylko jednym sposobem walki, ewentualnie jak mam sprzymierzeńca to mogę wykonać dodatkowy atak sprzymierzeńcem (mogę atakować graczem z magii i jednocześnie sprzymierzeńcem też z magii?)
Ale nie rozumiem w jaki sposób atakują mnie przeciwnicy (potwory), kiedy (kto pierwszy) i którym sposobem walki?
Nie ogarniam...
Rozumiem że są kolejne fazy:
1-przed walką
2-ucieczka
3-percepcja
4-walka wręcz
5-magia
Rozumiem też że Ja jako gracz mogę zaatakować przeciwnika tylko jednym sposobem walki, ewentualnie jak mam sprzymierzeńca to mogę wykonać dodatkowy atak sprzymierzeńcem (mogę atakować graczem z magii i jednocześnie sprzymierzeńcem też z magii?)
Ale nie rozumiem w jaki sposób atakują mnie przeciwnicy (potwory), kiedy (kto pierwszy) i którym sposobem walki?
Nie ogarniam...
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 1 time
Re: Runebound - walka
testujesz wszystkie 3 cechy, dostajesz rany (ewentualnie przydupas) jeżeli test wygra wróg. Atak to cecha przy której w wypadku wygranej zadajesz rany, pozostałe to jak wygrasz nic się nie dzieje (taka obrona).
Re: Runebound - walka
A jak walczę ze sprzymierzeńcem u boku to dodaje jego statystyki do swoich czy rzucam oddzielne testy czy jeszcze jakoś inaczej?
- zioombel
- Posty: 1149
- Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
- Lokalizacja: Wołomin
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 98 times
Re: Runebound - walka
Nic sie ne dodaje. Wybierasz na atak sprzymierzenca to do jego statystyk dodajesz rzut kością i porownujesz ze statystykami potwora, a jak atakujesz sobą to dodajesz kości do swoich statystyk.
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 1 time
Re: Runebound - walka
w przypadku sprzymierzeńca po prostu zastępujesz jedną wybraną cechę jego jako swoją (rany też w przypadku przegranej przyjmuje). W przypadku wygranej przyjmujesz współczynnik zadanych ran sprzymierzeńca.
Re: Runebound - walka
A powiedzcie mi jeszcze czy wykorzystane karty przygód odrzuca się całkiem na bok czy kładzie na spód stosu?
Re: Runebound - walka
Ok mam mały problem.
Sytuacja Bohater 4 życia - 2 rany
Wróg 4 życia - 3 rany atakuje, trafia zadaje 4 obrażenia.
W tym momencie bohater używa świetlistej tarczy czyli zatrzymuje 2 obrażenia i zadaje przeciwnikowi 1 ranę.
W tym momencie bohater ma 4 życia - 4 rany
Wróg 4 życia - 4 rany
Co dalej? Dwa zgony? Co z nagrodą? Bohater wraca do miasta i co? traci złoto ale dostaje nowe za potwora? Nie mam pojęcia co robić.
Sytuacja Bohater 4 życia - 2 rany
Wróg 4 życia - 3 rany atakuje, trafia zadaje 4 obrażenia.
W tym momencie bohater używa świetlistej tarczy czyli zatrzymuje 2 obrażenia i zadaje przeciwnikowi 1 ranę.
W tym momencie bohater ma 4 życia - 4 rany
Wróg 4 życia - 4 rany
Co dalej? Dwa zgony? Co z nagrodą? Bohater wraca do miasta i co? traci złoto ale dostaje nowe za potwora? Nie mam pojęcia co robić.
Zniżka w Rebel - 5% - Rybnik - pw jeśli ktoś jest zainteresowany.
Re: Runebound - walka
Ciekawy przypadek.
Według mnie bohater w chwili ataku mimo użycia tarczy nie zdoła się obronić - czyli ginie i nie zadaje ran przeciwnikowi.
Pozdr
Według mnie bohater w chwili ataku mimo użycia tarczy nie zdoła się obronić - czyli ginie i nie zadaje ran przeciwnikowi.
Pozdr
Runebound
Hej,
Mam pytanie, jak w grze Runebound odzyskać stracone życie podczas walki ? Przeglądam instrukcje gry ale nigdzie nie mogę znaleźć (albo nie widzę) informacji o tym. Jedynie jest info o regeneracji zmęczenia podczas fazy ruchu, oraz o tym że jeżeli postać posiada jakieś żetony zmęczenia bądź rany, może rzucać maksymalnie 4 kośćmi ruchu.
Prosiłbym o pomoc,
pozdrawiam
Mam pytanie, jak w grze Runebound odzyskać stracone życie podczas walki ? Przeglądam instrukcje gry ale nigdzie nie mogę znaleźć (albo nie widzę) informacji o tym. Jedynie jest info o regeneracji zmęczenia podczas fazy ruchu, oraz o tym że jeżeli postać posiada jakieś żetony zmęczenia bądź rany, może rzucać maksymalnie 4 kośćmi ruchu.
Prosiłbym o pomoc,
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2014, 14:18 przez mickub, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Runebound - jak wykonać regeneracje życia
Można zrobić to w mieście, za 1 sztukę złota możesz odrzucić 1 ranę. Oznacza to, że wyleczenie się z 4 ran będzie kosztować cię 4 sztuki złota.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 01 cze 2014, 19:54
Runebound - skan planszy
Witam was serdecznie.
Nie wiedziałem, w którym dziale napisać i padło na ten.
Do rzeczy - potrzebuję skanu planszy do gry Runebound - niestety stara plansza uległa mocnemu zniszczeniu :c
Czy ktoś może posiada takowy, lub byłby w stanie zrobić?
Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.
Nie wiedziałem, w którym dziale napisać i padło na ten.
Do rzeczy - potrzebuję skanu planszy do gry Runebound - niestety stara plansza uległa mocnemu zniszczeniu :c
Czy ktoś może posiada takowy, lub byłby w stanie zrobić?
Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.
Runebound - żetony doświadczenia i walka
Cześć, czy żetony doświadczenia dodają +2 tylko do rzutów kostką czy też do zadawanych obrażeń ? Grałem tak, że dodają tylko do rzutów kostką.
Co do walki z potworem mój bohater ma statystyki 4/1, 4/1, 4/1, walczę z wyzwaniem 14/1, 12/0, 13/1, które ma 2 punkty życia. Nie uciekam, z niczego nie korzystam przed walką, następuje faza walki dystansowej, bronię się rzucam 18, udało mi się czyli zadaje też 1 ranę potworowi mimo obrony ? Potem atakuję go walka wręcz, rzucam 4, nie udało mi się, ale potwór też nic mi nie robi bo ma zero. Teraz magia, bronię się, rzucam 16, udało mi się stwór dostaję 1 ranę. Wygrałem.
A jakbym chciał go zaatakować w fazie walki dystansowej ? To rzucam tylko raz za walkę dystansową, a walkę wręcz mogę pominąć bo potwór ma 12/0, więc nie zada mi obrażeń ? Jeśli atakowałem i nie udało mi się bo rzuciłem 6 to dostaję 1 ranę ?
Co do walki z potworem mój bohater ma statystyki 4/1, 4/1, 4/1, walczę z wyzwaniem 14/1, 12/0, 13/1, które ma 2 punkty życia. Nie uciekam, z niczego nie korzystam przed walką, następuje faza walki dystansowej, bronię się rzucam 18, udało mi się czyli zadaje też 1 ranę potworowi mimo obrony ? Potem atakuję go walka wręcz, rzucam 4, nie udało mi się, ale potwór też nic mi nie robi bo ma zero. Teraz magia, bronię się, rzucam 16, udało mi się stwór dostaję 1 ranę. Wygrałem.
A jakbym chciał go zaatakować w fazie walki dystansowej ? To rzucam tylko raz za walkę dystansową, a walkę wręcz mogę pominąć bo potwór ma 12/0, więc nie zada mi obrażeń ? Jeśli atakowałem i nie udało mi się bo rzuciłem 6 to dostaję 1 ranę ?
- Cyberpuncur
- Posty: 309
- Rejestracja: 03 lut 2014, 11:52
- Lokalizacja: Sopot
Re: Runebound - żetony doświadczenia i walka
Zadajesz rany tylko kiedy atakujesz, potwór zadaje rany zawsze kiedy wygra i może zadać rany.
+2 jest tylko do rzutów na trafienie, obrażenia są osobno.
+2 jest tylko do rzutów na trafienie, obrażenia są osobno.
Re: Runebound - żetony doświadczenia i walka
Okej, dzięki wielkie.
A mam pytanie jeszcze o sprzymierzeńców, jak mam 2 to obaj mogą walczyć ? czy wybieram tylko jednego ?
A mam pytanie jeszcze o sprzymierzeńców, jak mam 2 to obaj mogą walczyć ? czy wybieram tylko jednego ?
Re: Runebound - żetony doświadczenia i walka
Może zaatakować dwóch sprzymierzeńców, ale w różnych rundach, np. jeden na dystans, bohater wręcz, jeden magią.
- akahoshi
- Posty: 902
- Rejestracja: 07 maja 2015, 08:32
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 26 times
Runebound - kilka pytań
Witam.
Jestem tu nowy....
A właściwie to nie tylko tutaj, na Forum, ale również w świecie gier planszowych/karcianych (posiadam zaledwie 3 gry). Do tej pory nawet nie zdawałem sobie sprawy z mnogości, jakości i cen tego typu rozrywki
Ale wracając do tematu.
Grę nabyłem dosyć niedawno (jakieś 2 tygodnie temu) i nie wszystkie zasady są dla mnie jasne. Na razie tylko dwa pytania, bo tyle mi się na razie przypomniało:
1. Jeśli jakaś karta każe mi wykonać test za jakiegoś Sprzymierzeńca, to parametry do testu "pobieram" z mojej postaci, czy z postaci Sprzymierzeńca?
2. Znalazłem w sieci scenariusz o nazwie "Cena potęgi". Jak właściwie go używać? Czy gdzieś jeszcze mogę coś takiego znaleźć (nie mówię tu oczywiście o pełnych dodatkach typu "Piaski..." itp.)?
Jestem tu nowy....
A właściwie to nie tylko tutaj, na Forum, ale również w świecie gier planszowych/karcianych (posiadam zaledwie 3 gry). Do tej pory nawet nie zdawałem sobie sprawy z mnogości, jakości i cen tego typu rozrywki
Ale wracając do tematu.
Grę nabyłem dosyć niedawno (jakieś 2 tygodnie temu) i nie wszystkie zasady są dla mnie jasne. Na razie tylko dwa pytania, bo tyle mi się na razie przypomniało:
1. Jeśli jakaś karta każe mi wykonać test za jakiegoś Sprzymierzeńca, to parametry do testu "pobieram" z mojej postaci, czy z postaci Sprzymierzeńca?
2. Znalazłem w sieci scenariusz o nazwie "Cena potęgi". Jak właściwie go używać? Czy gdzieś jeszcze mogę coś takiego znaleźć (nie mówię tu oczywiście o pełnych dodatkach typu "Piaski..." itp.)?
Moja groteka
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Nieoficjalne FAQ do Robinsona
"Kiedy jesteś martwy, to nie wiesz, że jesteś martwy. Stanowi to problem tylko dla innych. Kiedy jesteś głupi, jest dokładnie tak samo."
Michael E. Brown
Re: Runebound - kilka pytań
Widze ze autor tematu nie dostal odpowiedzi ale moze ktos mi pomoze
Chcialbym zapytac o walke. Podczas pierwszej gry zaczalem sie zastanawiac czy dobrze przeprowadzam walke z potworami. Chodzi o to czy gdy zabije sie potwora juz w pierwszej fazie czyli percepcji (bron dystansowa) czy trzeba przebrnac i bronic sie w pozostalych 2 etapach czyli walki w zwarciu i magii, czy odrazu nastepuje wygrana? Bo jesli od razu wygrana, to wychodzi na to ze bez sensu jest grac magiem bo trzeba przejsc przez obrone 1 i 2 fazy (miedzy czasie dostac kilka ran) i wtedy dopiero walczyc. A grajac powiedzmy lucznikiem mozna juz potwora zabic w pierwszej fazie i nie dostac zadnych obrazen bo walka sie konczy.
Chcialbym zapytac o walke. Podczas pierwszej gry zaczalem sie zastanawiac czy dobrze przeprowadzam walke z potworami. Chodzi o to czy gdy zabije sie potwora juz w pierwszej fazie czyli percepcji (bron dystansowa) czy trzeba przebrnac i bronic sie w pozostalych 2 etapach czyli walki w zwarciu i magii, czy odrazu nastepuje wygrana? Bo jesli od razu wygrana, to wychodzi na to ze bez sensu jest grac magiem bo trzeba przejsc przez obrone 1 i 2 fazy (miedzy czasie dostac kilka ran) i wtedy dopiero walczyc. A grajac powiedzmy lucznikiem mozna juz potwora zabic w pierwszej fazie i nie dostac zadnych obrazen bo walka sie konczy.
- Nidhogg
- Posty: 1293
- Rejestracja: 13 cze 2013, 20:36
- Lokalizacja: Romb Kujawski
- Has thanked: 84 times
- Been thanked: 49 times
Re: Runebound - kilka pytań
Dobrze myślisz jak zabijesz w pierwszej fazie to następne nie są rozpatrywane. Co do balansu to zauważ że łucznicy zadają mało obrażeń w przeciwieństwie do magów czy bohaterów walczących wręcz. Ze słabymi potworami rzeczywiście łucznik ma łatwiej ale z mocniejszymi ma większe problemy niż mag.zlyczarny pisze:Widze ze autor tematu nie dostal odpowiedzi ale moze ktos mi pomoze
Chcialbym zapytac o walke. Podczas pierwszej gry zaczalem sie zastanawiac czy dobrze przeprowadzam walke z potworami. Chodzi o to czy gdy zabije sie potwora juz w pierwszej fazie czyli percepcji (bron dystansowa) czy trzeba przebrnac i bronic sie w pozostalych 2 etapach czyli walki w zwarciu i magii, czy odrazu nastepuje wygrana? Bo jesli od razu wygrana, to wychodzi na to ze bez sensu jest grac magiem bo trzeba przejsc przez obrone 1 i 2 fazy (miedzy czasie dostac kilka ran) i wtedy dopiero walczyc. A grajac powiedzmy lucznikiem mozna juz potwora zabic w pierwszej fazie i nie dostac zadnych obrazen bo walka sie konczy.
Re: Runebound - kilka pytań
Aaaha, ok. Dzieki za odpowiedz, jesli pozniej mag ma wiecej obrazen to ma sens
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 14 maja 2015, 10:23
- Been thanked: 1 time
Runebound: Nierozerwalne więzi
Pytanie odnośnie "Zasady Walki" scenariusza Margath powstaje.
Każdy gracz walczy z innym aspektem Margatha czyli losujemy oddzielne plansze walki rzucamy żetonami i rozpatrujemy wyniki do ostatniej krwi?
Bo później pisze że należy wybrać gracza aby walczył z każdą cechą, korzystając z plansz walki.
No po prostu nie rozumiem. Ktoś może na polski. Dziękuję i pozdrawiam
ps może jakiś przykład?
Każdy gracz walczy z innym aspektem Margatha czyli losujemy oddzielne plansze walki rzucamy żetonami i rozpatrujemy wyniki do ostatniej krwi?
Bo później pisze że należy wybrać gracza aby walczył z każdą cechą, korzystając z plansz walki.
No po prostu nie rozumiem. Ktoś może na polski. Dziękuję i pozdrawiam
ps może jakiś przykład?
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 92 times
Re: Runebound: Nierozerwalne więzi
Jest to bardzo zagmatwanie przetłumaczone na polski.
Po prostu na początku walki każdy dostaje losową planszę walki i walczy z nią jak z indywidualnym wrogiem (tyle, że wszystkie plansze mają wspólną pulę życia), aż gracze lub Margath padnie.
Po prostu na początku walki każdy dostaje losową planszę walki i walczy z nią jak z indywidualnym wrogiem (tyle, że wszystkie plansze mają wspólną pulę życia), aż gracze lub Margath padnie.
Re: Runebound: Nierozerwalne więzi
W scenariuszu rój szarańczy bandy zaczynają bez żadnych oddziałów i się nie poruszają ?