Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
polaquinha
Posty: 251
Rejestracja: 29 gru 2012, 11:49
Lokalizacja: Łódź

Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: polaquinha »

Mąż we wczesnej młodości pogrywał w Ryzyko i teraz co jakiś czas napomyka, że chętnie by do tego wrócił.
Ja zaś sugerując się Waszymi opiniami np w kwestii starej Magii i Miecza (w którą grałam i lubiłam) versus nowy Talisman (którego nie znam) obawiam się, że to, co mój mąż pamięta z dzieciństwa nijak lub w niewielkim stopniu ma się do obecnej rzeczywistosci nowoczesnych planszówek.

Stąd moje pytanie - czy Ryzyko bardzo intensywnie ewoluowało? Jeśli tak - to w jakim kierunku?
Czy warto interesować się tą grą?
Jeśli nie - to która gra mogłaby wypełnić sentymentalną lukę dla mojego ślubnego? 8)
Niestety nie potrafię powiedzieć więcej na temat tego, co go wtej grze tak pociągało -poza tym, że "budowało się armie" (??).

Będę wdzieczna za Wasze opinie :)
Awatar użytkownika
charlie
Posty: 1001
Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 59 times
Been thanked: 54 times

Re: Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: charlie »

W dzieciństwie sporo grywaliśmy w Ryzyko. Do dziś, z sentymentu zostawiłem ją, ale nie gram. Nie uważam jej za słabą, ale denerwuje mnie losowość (kostki rzadko stoją po mojej stronie). Wiem, że jest jakaś nowa wersja Ryzyka, ale jakoś sceptycznie do niej podchodzę, nawet jeśli zmodyfikowano zasady. Polecam inną grę, też nie nową, ale cały czas dobrą, która w pewnym stopniu jest podobna do Ryzyka. Mowa o El Grande. Też jest mapa, też są terytoria i walczymy o przewagi, ale nie ma wojen (kostek), a jest za to dużo więcej taktycznego myślenia. Polecam
Awatar użytkownika
bart8111
Posty: 691
Rejestracja: 28 wrz 2008, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: bart8111 »

No tylko, że gry w których się "buduje armie" zwykle są na większą liczbę osób. Jeśli chodzi Ci o coś tego typu co ma działać na 2 osoby to nie ma tego dużo raczej, możesz poczytać o Nexus Ops i Sid Meier's Civilization. W Ryzyko nie grałem.
Awatar użytkownika
polaquinha
Posty: 251
Rejestracja: 29 gru 2012, 11:49
Lokalizacja: Łódź

Re: Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: polaquinha »

Czyli El Grande, Nexus Ops i Sid Meier's Civilization - poczytamy sobie o nich więcej - dzięki!

Coś musi być na rzeczy bo do Sid Meier's Civilization mężowi śmiały się oczy i właśnie przy tej okazji powrócił temat Ryzyka (któras video recenzja to była) ale mnie przeraża jej złożoność. Intensywna praca na codzień + małe dzieci sprawiają, że siły nam zazwyczaj starcza na szybsze gry.
Ale od czego są weekendy? :)
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: schizofretka »

Ryzyko samo nie ewoluowało specjalnie, ale jest sporo lepszych lekkich gier wojennych.

- Ikusa (najbliższe ryzyku, ale bardziej rozbudowane)
- Nexus ops - różne typy jednostek, ekonomia
- Cyklady - nie same tylko bitwy, trochę licytacji i budowy
- Antike, Mare Nostrum - proste gry cywilizacyjne - są bitwy i rozwój naszego państwa
- Axis & Allies - prosta (ale bardziej skomplikowana od ryzyka) II wojna światowa.

El Grande jest dobre, ale nie ma nic wspólnego z ryzykiem, nie ma żadnych bitew. SM Civ jest o niebo bardziej skomplikowana a walka to tylko ułamek gry.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6490
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 614 times
Been thanked: 971 times

Re: Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: Odi »

Z wymienionych polecałbym albo Cyklady, albo Mare Nostrum (to drugie nie do dostania, więc odpada).

Podobno Nexus Ops fajnie oddaje klimat Ryzyka (nieco chaotyczny wygrzew), przy nowocześniejszej mechanice i lepszej oprawie graficznej.

Co do Antike i El grande - no to są jednak przede wszystkim eurogry, a nie produkty ryzykopodobne. Moim zdaniem - nie ta szuflada.

Co do Cywilizacji...
Owszem, gra jest stosunkowo złożona i faktycznie potrafi zająć sporo czasu i miejsca, ale skoro mężowi szybciej zabiło serce na jej widok... :) Wiesz, to jest jakiś argument - całkiem poważny, wbrew pozorom. Dzięki temu bijącemu sercu on z zapałem zagłebi się w lekturę instrukcji, a potem nauczy Ciebie grać (zasady - wbrew pozorom - nie są szczególnie trudne. poza tym chyba każdy kojarzy klimat Cywilizacji...).

Jedna ważna kwestia: w ile osób zamierzacie grać? Jeśli w dwie osoby, no to Cyklady raczej nie. Już prędzej Civka, albo może Antike Duellum (odmiana Antike dla dwóch graczy). Jeśli więcej - to bierzcie Cyklady do rozgrywek 'codziennych', a Civkę na weekendy :)

Jest jeszcze inna ciekawa propozycja: Smallworld. lekka, przyjemna gra - trochę walki, trochę ekonomii, dużo się dzieje na mapie. Ta gra dość dobrze wpisuje się w Wasze zapotrzebowanie, bo i relatywnie krótka, i sporo walki, i w miarę proste zasady, i śliczna (więc jak podarujesz mężowi, to zrobi takie "Łaaaał...."), i w dwie osoby się też zagra.
Awatar użytkownika
polaquinha
Posty: 251
Rejestracja: 29 gru 2012, 11:49
Lokalizacja: Łódź

Re: Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: polaquinha »

dziekuję za odpowiedzi - własnie nie chciałabym wracać do gry z mechaniką stricte z lat 80 tych - bardziej złapać tamten klimat (co na pewno nie jest łatwe ;) )

Pochylę się nad każdą propozycję- jest ich tyle, ze pewnie coś fajnego wybiorę bez problemu.
Mnie odpowiada klimat SW ale mąż pewnie będzie chciał się wiecej klasycznie pobić 8) :lol:

Pozdrawiam
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: mbork »

To ja tradycyjnie.

Race for the Galaxy i Innovation.

Obie świetnie chodzą na 2 osoby, obie da się rozegrać w 30 (RftG) do 45 (Innovation) minut, obie wymagają na początku wysiłku w opanowaniu, ale obie zwracają go z nawiązką we frajdzie. W obu się buduje "silniki", choć w Innovation jest znacząca interakcja negatywna (można drugiemu sporo napsuć!), a w Race interakcji negatywnej niemal nie ma.

Tak, wiem, że to zupełnie coś innego - ale i tak warto zerknąć:P.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: schizofretka »

Prowizję masz od sprzedaży czy co, że wciskasz je wszystkim jak leci bez zastanowienia, czy odpowiada ich potrzebom?
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: mbork »

Dlaczego bez zastanowienia?

1. Aspekt "budowania armii" - w obu wymienionych przeze mnie grach buduje się "silnik" (choć nie są to armie).
2. Aspekt czasowy:
polaquinha pisze:siły nam zazwyczaj starcza na szybsze gry
W tej sytuacji (i dla 2 osób), jak się zdaje, RftG i I są jednymi ze stosunkowo niewielu "mięsnych" wyborów. A ponieważ
polaquinha pisze:do Sid Meier's Civilization mężowi śmiały się oczy
więc zakładam, że rzeczy w stylu Zbuduj swoje miasto, Carcassonne, Zaginionych Miast czy Dominiona mogą być zbyt lekkie.

I nie mam prowizji.
Awatar użytkownika
polaquinha
Posty: 251
Rejestracja: 29 gru 2012, 11:49
Lokalizacja: Łódź

Re: Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: polaquinha »

RFtG do nas wczoraj dotarło tak czy siak - dziś wieczorem będziemy rozkminiać :lol:
(ta gra akurat jest dla mnie :D )
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1051
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 175 times
Been thanked: 193 times

Re: Gra jak Ryzyko z lat 80-tych?

Post autor: elayeth »

Ryzyko jednak przeszlo pewna ewolucje, a zwlaszcza wersja opisywana w tym watku:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =1&t=15764 (Risk Legacy). Mysle, ze ten nowy pomysl z permanentna zmiana samej gry poprzez rozgrywanie jednej kampani jest dosc ciekawy i na pewno znalazl wielu zwolnennikow (stad wysoka pozycja w rankingu BGG). Mnie to jednak nie systarcza by wracac do Ryzyka...

Z gier strategicznych polecalbym (czesc juz wymieniona):
Szogun / Wallenstein (ta sama gra, inne mapy)
Cyklady
El Grande
ODPOWIEDZ