Troyes (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Troyes
Jaka strategia wygrała?
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
- Consolamentum
- Posty: 70
- Rejestracja: 20 lis 2012, 10:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 85 times
Re: Troyes
Na wstępie witam całe forum.
Jak wielu odzywających się w tym wątku zauważyło Troyes jest świetną grą.
Uwierzyłem w to i nabyłem ją sugerując się pochlebnymi opiniami oraz piękną klimatyczną planszą i resztą oprawy graficznej na kartach.
Bariera językowa została przekroczona dzięki użytkownikowi "icsariot", który kilka stron wcześniej wrzucił tłumaczenie za co bardzo mu dziękuję.
Jednak gdy zaczęliśmy grać stwierdziliśmy, że przerzucanie kartek szukając opisu kart niepotrzebnie ją wydłuża i wystawia na próbę graczy, których do gry chcę dopiero przekonać. Dla dobra wspólnego dokładam cegiełkę i wrzucam linki do przetworzonych na polski kart pomocy. Podpierałem się tłumaczeniem iscariota, ale niektóre rzeczy zmieniłem wg własnego widzimisię. Tłumaczenie początkowo miało być przede wszystkim dla mnie więc jak po wydruku się okazało, że nie ma "6" przy "* PZ" w opisie punktacji Chretiena de Troyes to już tego nie poprawiałem. Każdego zrażonego tą niedoróbką zachęcam do dopisania tej "6" długopisem i niech zabawa trwa !
https://docs.google.com/open?id=0B07gfj ... HNVSXltelU karty aktywności
https://docs.google.com/open?id=0B07gfj ... WZxU3pkTkE karty wydarzeń - widzę, że Legun użył nazwy "karty zagrożeń" - jest nieźle i zgodziłbym się użyć ale...jedna z kart wspiera graczy
Na zdrowie !
Jak wielu odzywających się w tym wątku zauważyło Troyes jest świetną grą.
Uwierzyłem w to i nabyłem ją sugerując się pochlebnymi opiniami oraz piękną klimatyczną planszą i resztą oprawy graficznej na kartach.
Bariera językowa została przekroczona dzięki użytkownikowi "icsariot", który kilka stron wcześniej wrzucił tłumaczenie za co bardzo mu dziękuję.
Jednak gdy zaczęliśmy grać stwierdziliśmy, że przerzucanie kartek szukając opisu kart niepotrzebnie ją wydłuża i wystawia na próbę graczy, których do gry chcę dopiero przekonać. Dla dobra wspólnego dokładam cegiełkę i wrzucam linki do przetworzonych na polski kart pomocy. Podpierałem się tłumaczeniem iscariota, ale niektóre rzeczy zmieniłem wg własnego widzimisię. Tłumaczenie początkowo miało być przede wszystkim dla mnie więc jak po wydruku się okazało, że nie ma "6" przy "* PZ" w opisie punktacji Chretiena de Troyes to już tego nie poprawiałem. Każdego zrażonego tą niedoróbką zachęcam do dopisania tej "6" długopisem i niech zabawa trwa !
https://docs.google.com/open?id=0B07gfj ... HNVSXltelU karty aktywności
https://docs.google.com/open?id=0B07gfj ... WZxU3pkTkE karty wydarzeń - widzę, że Legun użył nazwy "karty zagrożeń" - jest nieźle i zgodziłbym się użyć ale...jedna z kart wspiera graczy
Na zdrowie !
- Legun
- Posty: 1803
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Re: Troyes
Może na to odpowiedzieć Ignipes, który do nas dołączył - on wygrał, zaś ja w pierwszej partii nie miałem tyle mocy obliczeniowych by jakoś śledzić strategię innych . Moja była raczej czerwono-biała i ona na pewno nie wygrała .palladinus pisze:Jaka strategia wygrała?
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Re: Troyes
Albo mi się wydaje albo to wszystko już dawno było...Consolamentum pisze:Na wstępie witam całe forum.
Jak wielu odzywających się w tym wątku zauważyło Troyes jest świetną grą.
Uwierzyłem w to i nabyłem ją sugerując się pochlebnymi opiniami oraz piękną klimatyczną planszą i resztą oprawy graficznej na kartach.
Bariera językowa została przekroczona dzięki użytkownikowi "icsariot", który kilka stron wcześniej wrzucił tłumaczenie za co bardzo mu dziękuję.
Jednak gdy zaczęliśmy grać stwierdziliśmy, że przerzucanie kartek szukając opisu kart niepotrzebnie ją wydłuża i wystawia na próbę graczy, których do gry chcę dopiero przekonać. Dla dobra wspólnego dokładam cegiełkę i wrzucam linki do przetworzonych na polski kart pomocy. Podpierałem się tłumaczeniem iscariota, ale niektóre rzeczy zmieniłem wg własnego widzimisię. Tłumaczenie początkowo miało być przede wszystkim dla mnie więc jak po wydruku się okazało, że nie ma "6" przy "* PZ" w opisie punktacji Chretiena de Troyes to już tego nie poprawiałem. Każdego zrażonego tą niedoróbką zachęcam do dopisania tej "6" długopisem i niech zabawa trwa !
https://docs.google.com/open?id=0B07gfj ... HNVSXltelU karty aktywności
https://docs.google.com/open?id=0B07gfj ... WZxU3pkTkE karty wydarzeń - widzę, że Legun użył nazwy "karty zagrożeń" - jest nieźle i zgodziłbym się użyć ale...jedna z kart wspiera graczy
Na zdrowie !
http://boardgamegeek.com/files/thing/73 ... sowa%C4%87
- Legun
- Posty: 1803
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 167 times
Re: Troyes
Piękne powitanie - wielkie dzięki za karty pomocy. Jeśli kiedyś kupię Troyes, będą niezastąpione.Consolamentum pisze:Na wstępie witam całe forum.
Co do karty wsparcia (może odsiecz?), to nie jest to pomoc bezinteresowna - odbiera szansę na wykazanie się męstwem przez Trojaków/Trłaniaków
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Re: Troyes
Mnie się wydaje, że 77rpm się dobrze wydaje...Consolamentum pisze:Dla dobra wspólnego dokładam cegiełkę i wrzucam linki do przetworzonych na polski kart pomocy.
Poza tym to jest tylko tłumaczenie identycznej oryginalnej karty referencyjnej.77rpm pisze:Albo mi się wydaje albo to wszystko już dawno było...
http://boardgamegeek.com/files/thing/73 ... sowa%C4%87
W związku z tym dziwi że...
Wcześniej też nie trzeba było szukać.Consolamentum pisze:(...) stwierdziliśmy, że przerzucanie kartek szukając opisu kart niepotrzebnie ją wydłuża i wystawia na próbę graczy, których do gry chcę dopiero przekonać
Jeśli zaś chodzi o...
...to niestety nie mogę odpowiedzieć bo sam nie wiemLegun pisze:Może na to odpowiedzieć Ignipes, który do nas dołączył - on wygrałpalladinus pisze:Jaka strategia wygrała?
I moim zdaniem (pisałem już o tym wcześniej) ciężko mówić w tej grze o czymś takim jak strategia (nie mówię że w tej grze czegoś takiego nie ma ).
- Consolamentum
- Posty: 70
- Rejestracja: 20 lis 2012, 10:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 85 times
Re: Troyes
Wcześniej też nie trzeba było szukać.Ignipes pisze:Mnie się wydaje, że 77rpm się dobrze wydaje...Consolamentum pisze:Dla dobra wspólnego dokładam cegiełkę i wrzucam linki do przetworzonych na polski kart pomocy.Poza tym to jest tylko tłumaczenie identycznej oryginalnej karty referencyjnej.77rpm pisze:Albo mi się wydaje albo to wszystko już dawno było...
http://boardgamegeek.com/files/thing/73 ... sowa%C4%87
W związku z tym dziwi że...Consolamentum pisze:(...) stwierdziliśmy, że przerzucanie kartek szukając opisu kart niepotrzebnie ją wydłuża i wystawia na próbę graczy, których do gry chcę dopiero przekonać
Nie mam konta na BGG i nie zamierzam się tam rejestrować tylko po to by obejrzeć te karty.
Aneks z tłumaczeniami kart dołączony na stronie Rebel.pl jest 5 stronnicowy. Po wydrukowaniu przy nazwach polskich umieściłem nazwy oryginalne z kart. Ale i to nie było wystarczająco wygodne.
Ot, i cała tajemnica. Teraz patrząc mojej perspektywy pewnie już nie będziesz zdziwiony.
Re: Troyes
Nie czuj się urażony, ale przyznam że co jakiś czas komuś udaje się mnie zadziwić nieznajomością języka angielskiego. Nie uważam tego za ujmę czy coś takiego. Nie dziwi mnie to w negatywny sposób, nie chwalę się też teraz że ja znam. Po prostu żyję w (najwidoczniej błędnym) przekonaniu że dzisiaj wszyscy znają angielski.Consolamentum pisze:Bariera językowa została przekroczona
Nie chciałem Cię też urazić poprzednim post'em. Po prostu wychodzi na to że trochę niepotrzebnie się napracowałeś.
Pewnie gdybyś zapytał czy coś takiego jest, to ktoś kto ma konto na BGG by Cię poratował.
Chociaż mniemam że była to przyjemna praca. Jeśli masz tak jak ja, to wszystko co dotyczy planszówek sprawia przyjemność.
Na osłodę dodam, że na Gralicji ostatnio graliśmy wyjątkowym egemplarzem Troyes.
Otóż na kartach był polskie nazwy dopisane długopisem
- Consolamentum
- Posty: 70
- Rejestracja: 20 lis 2012, 10:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 85 times
Re: Troyes
Dzięki Ignipes za życzliwe zrozumienieIgnipes pisze:Nie czuj się urażony, ale przyznam że co jakiś czas komuś udaje się mnie zadziwić nieznajomością języka angielskiego. Nie uważam tego za ujmę czy coś takiego. Nie dziwi mnie to w negatywny sposób, nie chwalę się też teraz że ja znam. Po prostu żyję w (najwidoczniej błędnym) przekonaniu że dzisiaj wszyscy znają angielski.Consolamentum pisze:Bariera językowa została przekroczona
Nie chciałem Cię też urazić poprzednim post'em. Po prostu wychodzi na to że trochę niepotrzebnie się napracowałeś.
Pewnie gdybyś zapytał czy coś takiego jest, to ktoś kto ma konto na BGG by Cię poratował.
Chociaż mniemam że była to przyjemna praca. Jeśli masz tak jak ja, to wszystko co dotyczy planszówek sprawia przyjemność.
Na osłodę dodam, że na Gralicji ostatnio graliśmy wyjątkowym egemplarzem Troyes.
Otóż na kartach był polskie nazwy dopisane długopisem
Spoko! Co do urażenia to nic takiego nie nastąpiło - szczerze!
Mógłbym napisać dla żartu, że zamiast się uczyć angielskiego gram w gry planszowe, no ale nawet tak nie jest.
Cóż, zapewne kiedyś pewnie będzie lepiej.
Jak już się dorobię potomka to nie przeżyję, jak będzie lepiej operował tym językiem ode mnie, a pewnie takie będą czasy, że będzie.
Rzeczywiście podejście do tego i wykonanie dało mi mnóstwo satysfakcji, więc pójście na łatwiznę nawet nie wchodziło w grę.
Ale co do kart popisanych długopisem, to wg mnie profanacja. Można by już lepiej użyć zadrukowanej folii transparentnej i te karty jakoś obkleić jeśli już.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Troyes
Jak oceniacie złożoność zasad w tej grze? Znów patrzę pod kontem przydatności gry dla dzieci (11 i 13 lat) bo gramy całą rodziną. Na Rebelu piszą, że jest duża złożoność, jednak instrukcja obejmuje 8 stron i wygląda na zwięzłą (jeszcze jej nie zdążyłam przeczytać).
- WRS
- Administrator
- Posty: 2179
- Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
- Lokalizacja: Ropczyce
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 96 times
- Kontakt:
Re: Troyes
Patrzenie pod kątem dzieci jest niezwykle trudne, bo zależy jak te właśnie dzieci są ograne.
Zasady w Troyes są może nie tyle złożone jakoś nadzwyczajnie, ale wymagają długofalowego planowania.
A to właśnie jest umiejętność, którą dzieci dopiero łapią.
Ja bym się z początkującymi, młodymi planszomaniakami na Troyes nie pisał. Ruchy będą wykonywać, ale przyjemności z gry będzie niewiele.
Jeśli zaś znają wiele gier, które pozwalają na budowania kombosów (czyli zaplanowanie, że jak zrobię A, a potem B i zdarzy się jeszcze C, to akcja D, E i F łącznie da mi sporo punktów) to czemu nie.
Troyes, to taka gra, która pozwala wspaniale takie mechanizmy tworzyć i wykorzystywać. Stąd pojedyncza, zapoznawcza partia niewiele jeszcze daje. Warto rozegrać kilka, najlepiej w zmiennym towarzystwie, by poznać różne techniki.
Wtedy czuć smak.
Zasady w Troyes są może nie tyle złożone jakoś nadzwyczajnie, ale wymagają długofalowego planowania.
A to właśnie jest umiejętność, którą dzieci dopiero łapią.
Ja bym się z początkującymi, młodymi planszomaniakami na Troyes nie pisał. Ruchy będą wykonywać, ale przyjemności z gry będzie niewiele.
Jeśli zaś znają wiele gier, które pozwalają na budowania kombosów (czyli zaplanowanie, że jak zrobię A, a potem B i zdarzy się jeszcze C, to akcja D, E i F łącznie da mi sporo punktów) to czemu nie.
Troyes, to taka gra, która pozwala wspaniale takie mechanizmy tworzyć i wykorzystywać. Stąd pojedyncza, zapoznawcza partia niewiele jeszcze daje. Warto rozegrać kilka, najlepiej w zmiennym towarzystwie, by poznać różne techniki.
Wtedy czuć smak.
Re: Troyes
Dokładnie tak jest jak @WRS pisze.
Ja ze swojej strony zwykle polecam do nauki grę MAGNUM SAL dla dzieciaków w podanym wieku, które nie mają dużego obycia z planszówkami. Świetna gra na lżejszym poziomie, a można wiele się nauczyć i potrenować przed cięższymi pozycjami. Do tego to gra polskich autorów i jest przyzwoitej cenie. Jak się przyjmie, to jest dodatek.
Ja ze swojej strony zwykle polecam do nauki grę MAGNUM SAL dla dzieciaków w podanym wieku, które nie mają dużego obycia z planszówkami. Świetna gra na lżejszym poziomie, a można wiele się nauczyć i potrenować przed cięższymi pozycjami. Do tego to gra polskich autorów i jest przyzwoitej cenie. Jak się przyjmie, to jest dodatek.
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Troyes
Troyes to świetna gra. Ja gram z 10 i 12-latkiem i nie ma problemu. Tylko, że to są dzieci ograne i przeszkolone Zasady w Troyes są w sumie proste (rzuć kostkami i potem je dobrze wykorzystaj). Natomiast poraża mnogość ewentualnych decyzji do podjęcia, tak aby całość była maksymalnie efektywna, czyli to o czym napisał WRS (kombosy). Z tym u dzieci może być różnie. Poza tym mało tam klimatu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Troyes
Dzięki
Co do dzieci, to nie maja zbyt wielkiego doświadczenia w planszówkach jeszcze, graliśmy wprawdzie w 7 cudów, Carcassonne, Evo, Podaj cegłę, Osadników z Catanu, ale to wciąż gry familijne. Co do zasad, to ja uważam, że grunt to żeby ich nie było za dużo, żeby były do ogarnięcia, a taktykę wypracuje się w czasie grania. Tak jak w 7 cudach. Wyłożyć można cokolwiek i zawsze jakieś punkty się dostanie, ale żeby wygrywać trzeba nieźle kombinować. I tak też jest w szachach. Garstka reguł, ale ich poznanie nie gwarantuje sukcesu jeszcze. Takie gry są moim zdaniem najlepsze. Syn też graja w szachy i widzę, że im więcej gra tym lepiej gra. I oto chodzi Jak więc w tym kontekście wypada Troyes? I jak działa na tylko 2 osoby?
Co do dzieci, to nie maja zbyt wielkiego doświadczenia w planszówkach jeszcze, graliśmy wprawdzie w 7 cudów, Carcassonne, Evo, Podaj cegłę, Osadników z Catanu, ale to wciąż gry familijne. Co do zasad, to ja uważam, że grunt to żeby ich nie było za dużo, żeby były do ogarnięcia, a taktykę wypracuje się w czasie grania. Tak jak w 7 cudach. Wyłożyć można cokolwiek i zawsze jakieś punkty się dostanie, ale żeby wygrywać trzeba nieźle kombinować. I tak też jest w szachach. Garstka reguł, ale ich poznanie nie gwarantuje sukcesu jeszcze. Takie gry są moim zdaniem najlepsze. Syn też graja w szachy i widzę, że im więcej gra tym lepiej gra. I oto chodzi Jak więc w tym kontekście wypada Troyes? I jak działa na tylko 2 osoby?
To może być problem, ale widzę, że plansza ładnie wykonana więc nadrobi trochęBanan2 pisze: Poza tym mało tam klimatu.
Pozdrawiam
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Troyes
Na dwie osoby chodzi świetnie, ale moim zdaniem to nie jest gra typu "zagraj cokolwiek, to dostaniesz punkty". Tutaj trzeba jednak trochę się umysłowo nagimnastykować, żeby te punkty zdobyć, bo w grze występuje wiele zależności.
Żeby uruchomić kartę, trzeba za nią zapłacić - a żeby zapłacić, trzeba mieć denary, które zdobywa się z innych kart. Oprócz tego trzeba mieć pachołka, którego rekrutuje się za punkty wpływu - a żeby je mieć, trzeba uruchomić jeszcze inne karty. To jest naprawdę misterna sieć zależności i szczerze wątpię, czy dziecko zdoła ją rozkminić. To znaczy, zagrać może i zagra, ale na dobry wynik nie ma żadnych szans, a czy z gry poczuje w ogóle jakąś frajdę... nie wiem, zależy od dziecka.
Generalnie uważam, że Troyes to zły pomysł na grę rodziców z pociechami. Nad tą grą wymięknie niejeden nieograny dorosły. Do niej naprawdę trzeba mieć rozwiniętą zdolność analitycznego myślenia.
Żeby uruchomić kartę, trzeba za nią zapłacić - a żeby zapłacić, trzeba mieć denary, które zdobywa się z innych kart. Oprócz tego trzeba mieć pachołka, którego rekrutuje się za punkty wpływu - a żeby je mieć, trzeba uruchomić jeszcze inne karty. To jest naprawdę misterna sieć zależności i szczerze wątpię, czy dziecko zdoła ją rozkminić. To znaczy, zagrać może i zagra, ale na dobry wynik nie ma żadnych szans, a czy z gry poczuje w ogóle jakąś frajdę... nie wiem, zależy od dziecka.
Generalnie uważam, że Troyes to zły pomysł na grę rodziców z pociechami. Nad tą grą wymięknie niejeden nieograny dorosły. Do niej naprawdę trzeba mieć rozwiniętą zdolność analitycznego myślenia.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Troyes
Troliszcze, obawiam się, że swoim komentarzem jeszcze bardziej mnie tylko zachęciłeś
Może przed zakupem uda mi się ją gdzieś wypożyczyć.
Może przed zakupem uda mi się ją gdzieś wypożyczyć.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Troyes
Zachęciłem Ciebie, ale po co dzieci katować? Jeśli chcesz je uczyć grania w coś mądrzejszego, to już IMO lepszym wyborem będą takie Zamki Burgundii.
Re: Troyes
Zamiast pożyczać możesz w nią zagrać on-line na boardgamearena.comBea pisze:Troliszcze, obawiam się, że swoim komentarzem jeszcze bardziej mnie tylko zachęciłeś
Może przed zakupem uda mi się ją gdzieś wypożyczyć.
Małpa nie żyje. Przedstawienie skończone.
Moja skromna kolekcja: matoozik
Moja skromna kolekcja: matoozik
- lacki2000
- Posty: 4095
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 182 times
Re: Troyes
Możesz ją przestestować na BGA, najlepiej we własnym początkującym gronie, choć to nie to samo co na stole ale odpada cały setup, są podpowiedzi w opisach i wzrasta odporność na błędy oraz da się poczuć rozgrywkę, mechanikę. Ja też nie znam jeszcze "Trła" więc możemy potrenować razemBea pisze:Troliszcze, obawiam się, że swoim komentarzem jeszcze bardziej mnie tylko zachęciłeś
Może przed zakupem uda mi się ją gdzieś wypożyczyć.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Troyes
Oj, innych gier w kolejce do zakupu to ja tez mam mnóstwo, całą długą wish list Ale zdarza się, że jakaś gra mnie czymś szczególnym zaciekawi i koniec po prostuTrolliszcze pisze:Zachęciłem Ciebie, ale po co dzieci katować? Jeśli chcesz je uczyć grania w coś mądrzejszego, to już IMO lepszym wyborem będą takie Zamki Burgundii.
Co do grania online, to nie jestem przekonania czy to dobry pomysł dla początkującego, nieznającego jeszcze dobrze zasad. Na żywo zawsze można się o coś zapytać, poradzić...
- lacki2000
- Posty: 4095
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 302 times
- Been thanked: 182 times
Re: Troyes
Online też się można pytać i radzić Ja też chętniej zagram online w grę, w którą już grałem na stole ale czasem ochota poznania nowej gry jest większa niż jej brak na stole. I czasem online człowiek szybciej załapie co ma robić i czego nie może robić, bo mu to silnik gry odpowiednio kontroluje więc sporo niepotrzebnych pytań odpada. Oczywiście łatwiej się uczyć w trybie turowym niż rzeczywistym - tak zapoznałem A Few Acres of Snow (dopiero od połowy gry zacząłem jarzyć o co tu biega i że mam przechlapane) oraz Trajana (rety co mam kliknąć, to kliknę, o, teraz to mam kliknąć, ... i po kilku rundach już kojarzę, że mam wybierać takie akcje by zbierać jak najwięcej VP, jak najlepsze kafelki i podbierać wszystko cenne innym ) Żeby trochę zmniejszyć off-top to gdyby Troyes było w necie na tury to bym miał więcej czasu by to wypróbować.Bea pisze:Co do grania online, to nie jestem przekonania czy to dobry pomysł dla początkującego, nieznającego jeszcze dobrze zasad. Na żywo zawsze można się o coś zapytać, poradzić...
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Re: Troyes
Jeżeli ktoś chciałby się nauczyć grać w Troyes on-line to służę pomocą. Podczas gry będę wyjaśniać co i jak. Gdyby oczywiście coś było niejasne.
Małpa nie żyje. Przedstawienie skończone.
Moja skromna kolekcja: matoozik
Moja skromna kolekcja: matoozik
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Troyes
Ktoś posiada dodatek The Ladies of Troyes/Die Damen von Troyes?
Jeśli tak to:
- czy wydania Pearl/Z-man są tylko Niemieckie/Angielskie tzn. teksty na kartach i instrukcja w pudełku tylko w jednym języku? Pierwsze Troyes było z tego co pamiętam multi.
- czy dodatek jest ciekawym urozmaiceniem, czy to tylko nieobowiązkowe więcej tego samego?
Jeśli tak to:
- czy wydania Pearl/Z-man są tylko Niemieckie/Angielskie tzn. teksty na kartach i instrukcja w pudełku tylko w jednym języku? Pierwsze Troyes było z tego co pamiętam multi.
- czy dodatek jest ciekawym urozmaiceniem, czy to tylko nieobowiązkowe więcej tego samego?
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Troyes
W niemieckiej wersji karty są jednojęzyczne także po wyłożeniu kart z podstawki i dodatku "różnorodność" może trochę razić estetów. Ja po naszym rodzimym 51 stan/Nowa Era/Winter patrzę na to trochę bardziej pobłażliwie .
Jeżeli chodzi o mechanikę to świetnym pomysłem są fioletowe kości, których nie można podkupywać i których kolor określamy w danej turze zgodnie z naszymi potrzebami. Akurat kości można sobie dołożyć do gry na własną rękę niewielkim nakładem finansowym.
Jeśli chodzi o dodatkowe opcje związane z "bieganiem po murach" to jeszcze dobrze nie przetestowaliśmy ale zawsze to dodatkowe opcje czasami dające "małego kopa" często jednak szkoda mi kości do aktywowania murów.
Z drugiej strony jak zostaną nam jakieś nieciekawe kości, które nie starczają do aktywacji kart można je wykorzystać...
Jeżeli chodzi o mechanikę to świetnym pomysłem są fioletowe kości, których nie można podkupywać i których kolor określamy w danej turze zgodnie z naszymi potrzebami. Akurat kości można sobie dołożyć do gry na własną rękę niewielkim nakładem finansowym.
Jeśli chodzi o dodatkowe opcje związane z "bieganiem po murach" to jeszcze dobrze nie przetestowaliśmy ale zawsze to dodatkowe opcje czasami dające "małego kopa" często jednak szkoda mi kości do aktywowania murów.
Z drugiej strony jak zostaną nam jakieś nieciekawe kości, które nie starczają do aktywacji kart można je wykorzystać...