Pierwsza myśl - "przenieść do co kupić" - ale w sumie przyda się ten temat bo coraz częściej się pojawiają pytania o LCG i przydałoby się coś do czego można linkować.
Ogólnie - z zasady LCG nie trzeba kupować po kolei, warto kupić podstawkę dla instrukcji i żetonów, ale jak ktoś się uprze to i bez podstawki może grać (zwykle w podstawce są fajne karty więc tym bardziej warto). Najsensowniej zacząć od podstawki która zwykle daje grywalność na poziomie standardowej planszówki, a jak się spodoba można odpłynąć w morzu dodatków
Do wyboru dodatków przydają się stronki typu:
http://www.cardgamedb.com
gdzie można przejrzeć karty zamiast kupować kota w worku. W każdej paczce jest ustalony zestaw kart. Kiedyś FFG coś kombinowało i dawało niektóre karty x1 (start aGoT, Cthulhu i Inwazja), ale się opamiętali i teraz praktycznie wszystko jest już x3 czyli tyle ile max może być w talii w większości LCG, co więcej nawet stare paczki były przedrukowywane w sensowniejszym formacie.
Lista gier mniej więcej w kolejności chronologicznej + mój komentarz
Im starsza gra tym więcej dodatków co ma swoje plusy i minusy
Pierwszych 2 nie ma wersji PL
Game of thrones - nie grałem - jedna z niewielu z sensownie działającym trybem wieloosobowym; działa też na 2 graczy; dużo nie napiszę bo nie znam gry
Call of cthulhu - wsiąkłem i mam większość kart LCG - porządna skomplikowana gra 1v1, starter ma parę ważnych kart, ale żeby złożyć sensowną talię trzeba tego nakupić sporo; ostatnio wychodzą duże paczki pod konkretne rasy (i to z mocnymi kartami) więc ten problem może być mniejszy; główny problem - mało kto w to gra (a szkoda bo samą grę lubię) - jest też trochę dziwna meta, ostatnio narobili sporo mocnych kart a mam wrażenie że nie do końca ogarniają konsekwencje swoich projektów kart, ale z drugiej strony mimo małej popularności gra ciągle jeszcze żyje i próbują ją podtrzymywać i odświeżać co się FFG bardzo chwali
Inwazja - nie grałem - porządne 1v1 i jest polska wersja
Władca pierścieni - mam w wersji PL pierwszy cykl - taki dziwoląg bo nie dość że LCG to jeszcze kooperacyjna przeciwko taliom scenariuszy; mechanicznie bardzo toporna że tak powiem, przynajmniej dla mnie mechanika jest mało elegancka i mocno nienaturalna, w dodatku "przeciwnik" wrzuca losowe karty co czasem daje łatwą partię, a czasem morderczą; ma to swoje plusy bo są emocje i duża różnorodność, ale ja wolę więcej kontroli; dużą część kart w dodatkach stanowią nowe przygody, co bardzo podnosi replayability, ale dla mnie za mało kart dla graczy - lubię składać dziwne pomysły a ta mechanika nie zachęca do takich zabaw, raczej gra się to co działa
Jakość kart PL to chyba dokładnie to samo co EN (albo wystarczająco dobra), tłumaczenie niby ok, ale jednak przekonałem się że terminologię karciankową wolę w oryginale. Zwłaszcza że sporo terminów brzmi po polsku dziwnie, a na kartach często liczą się przecinki, czasami oryginał jest trudny do zrozumienia, dodatkowy narzut tłumacza to kolejne miejsce gdzie można mieszać w zasadach (ale nie kojarzę specjalnie narzekań na jakość i nie kojarzę żadnego konkretnego błędu więc źle nie jest)
I świerzaczki (niedawno wyszły, wersji PL jeszcze nie ma ale powinna niedługo być):
Star Wars LCG - grałem jedną partię (i trochę źle) - gra z bardzo uproszczonym składaniem talii, zamiast pojedynczych kart składa się parę bloków po kilkanaście kart [czy coś tak jakoś, nie wnikałem]; sama mechanika też wydaje się sporo prostsza niż w innych LCG, ale nie prostacka i partia wydawała mi się ciekawa; jest pare ciekawych pomysłów; warto sprawdzić samemu bo część osób liczyło na coś bardziej klimatycznego
Netrunner - shut up and take my money - na razie wyszła podstawka i 2 paczki, czekam na kolejne
Odświeżenie legendarnej gry twórcy MtG - Warto dowiedzieć się więcej bo gra jest mocno dziwna, ale zadziwiająco wielu osobom bardzo się podoba (w tym mi). Klimat cyberpunka bardzo mocny, sama gra jest to kompletnie asymetryczne 1v1. do tego stopnia że obie strony - haker i korporacja - mają zupełnie inną pulę kart z innymi rodzajami kart, to nie są frakcje tylko zupełnie inna rozgrywka z obu stron. Turniejowo gra się dwumecz raz tak, raz tak grając talią dla obu stron. Korporacja stara się ochronić i zabić intruza, Runner (czyli cyber włamywacz) atakuje karty (sic) korporacji - włącznie z ręką i deckiem. Gra jest bardzo losowa, ale z drugiej strony jest też mnóstwo analizowania i zarządzania ekonomią. Naprawdę dziwny koktajl ale okazuje się naprawdę świetną grą, polecam.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman