Stone Age czy Filary Ziemi?

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Kondzio167
Posty: 250
Rejestracja: 13 mar 2012, 23:28
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 72 times
Been thanked: 43 times

Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: Kondzio167 »

Jak w temacie. Która gra według was ciekawsza? Proszę o porównanie. (interakcja między graczami, skalowalność, losowość itp.)
Awatar użytkownika
BEBZ
Posty: 75
Rejestracja: 26 wrz 2009, 01:10
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 7 times
Been thanked: 5 times

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: BEBZ »

W Filary Ziemi nie grałem, zamiast tego miałem okazję grać w Świat bez Końca. Czyli taką jakby drugą, "rozszerzoną" część FZ. Interakcja w obu grach występuje raczej niewielka. W Stone Age, to zajmowanie pól akcji, a w ŚbK zabudowywanie budynków. Bezpośredniego przeszkadzania raczej w nich nie uświadczysz. Na temat skalowalności nie wiele mogę powiedzieć jako, że grałem w oba tytuły jedynie w gronie 2-osobowym. W SA losowość jest zdecydowanie większa, głównie ze względu na 7 (dobrze pamiętam? tyle ich było?) kości. Mnie obie gry się podobały, jednak mej Lubej zdecydowanie bardziej do gustu przypadł Świat bez Końca.
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1365
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 164 times
Been thanked: 169 times

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: Zet »

Świat bez końca nie jest w ŻADNYM wypadku rozszerzonymi Filarami. Mechanicznie to dwa prawie zupełnie różne tytuły. Filary to klasyczny worker placement, ŚbK to zarządzanie kartami/wybór ról. To tak, jakby przyrównać Star Wars LCG do X-Winga tylko dlatego, że w jednym i drugim są Gwiezdne Wojny (no ok, może trochę przejaskrawiłem porównanie, ale wiecie o co mi chodzi :P )

Jeśli chodzi natomiast o wybór między Stone Agem a Filarami, to mnie bardziej przypadł do gustu Stone Age. Wydał mi się jakoś bardziej przyjazny dla graczy.
Indar
Posty: 1058
Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
Lokalizacja: Łomża
Has thanked: 11 times
Been thanked: 39 times
Kontakt:

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: Indar »

W Filarach Ziemi jest spora losowość (np. losowanie budowniczych z woreczka), co może niektórym przeszkadzać. Interakcja polega na tym że zajmujesz "atrakcyjne" pola, zanim zrobi to przeciwnik - tak więc nie ma takiej bezpośredniej interakcji. Przy grze we dwóch pól z ciekawymi bonusami (część się losuje, część jest stała) może być za dużo i przez to nawet się nie odczuje interakcji. Grać niby można już od 2 graczy, ale szybko robi się nudno.
Awatar użytkownika
Kondzio167
Posty: 250
Rejestracja: 13 mar 2012, 23:28
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 72 times
Been thanked: 43 times

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: Kondzio167 »

Grać zamierzamy w 3-4 osoby. Także ważne jest żeby nie odczuwało się dysproporcji w grze pomiędzy rozgrywką 4 osobową a 3 osobową.
Gdyby jeszcze porównać do tego świat bez końca, to którą z tych gier byście polecali? Od początku byłem za Stone Agem, jednakże poczytałem, że te gry są do Siebie bardzo podobne. Na pewno chce się zaopatrzyć tylko w jedną z nich.

Dzięki za odpowiedzi
Awatar użytkownika
WRS
Administrator
Posty: 2179
Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
Lokalizacja: Ropczyce
Has thanked: 7 times
Been thanked: 96 times
Kontakt:

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: WRS »

Jeżeli do puli wchodzi Świat bez końca, to znacznie łatwiej mogę coś napisać.

Filary ziemi to dobra gra. Zwłaszcza dla fanów książki (ew. serialu), bo ma dobre odwołania do treści pierwowzoru.
Mechanicznie jest całkiem niezła, losowość wskazana przez przedpiśców nie umniejsza radości z gry. Jest oddaniem klimatu książki, gdzie wciąż los (czyt. Autor) mieszał w planach bohaterów. Warto dodać, że z dodatkiem można grać nawet do 6 osób!
Walka jest zacięta, interakcji sporo, możliwości zabezpieczenia swoich planów też niemało.

Świat bez końca mnie zachwycił. Gra ma kapitalny mechanizm rozdzielania zasobów w każdej rundzie. To gwarantuje niepowtarzalność kolejnych rozgrywek - wystarczy inaczej rozsiąść się przy stole. Stała presja wymagań do spełnienia na koniec rundy oraz możliwość wykorzystania tylko połowy akcji generuje niebanalne decyzje i daje satysfakcję na koniec.

W Świat bez końca gram nadal, do Filarów tęsknię, ale... jest Świat bez końca ;)

Stone Age to inna gra. Bardzo ją polubiłem od pierwszej rozgrywki. Element losowy może czasem irytować, ale przyjemność z gry mam wciąż dużą. Znów warto dodać, że z dodatkiem gramy do 5 osób i dochodzą nowe, ciekawe możliwości!

Ja nie widzę podobieństw między tymi grami - no prócz grafiki Menzla ;)

Wybrałbym ŚbK. Jeśli nie boicie się czynnika losowego, to SA jest niemal równie interesujący. Specyfika FZ powoduje, że nie polecam jej na pierwszy ogień - nie pożałuje ten, kto zagra, ale trzeba ją polubić...
Baruk Khazad!
Jak mawia Folko:
gry logiczne to kwintesencja rozrywki, to czysta postać gry: mechanika bez dodatkowej otoczki wnoszącej, lub starającej się coś wnieść do rozgrywki
i ja się (pod) tym podpisuję
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: pan_satyros »

Miałem wszystkie 3 wymienione gry. Z czego w kolekcji zostały do dziś dwie: Stone Age i ŚBK.

Filary Ziemi to całkiem przyjemny, klasyczny worker placement z dość uciążliwym, jak dla mnie, elementem losowym. Bywa, że jesteśmy turę w plecy z powodu akcji podebranych nam przez graczy, którzy mieli więcej szczęścia podczas losowania kolejności pionków. Gra naturalnie nie jest popsuta, jedynie nie każdemu przypadnie do gustu wspomniane rozwiązanie. Sam grywam zazwyczaj w dwie osoby i tutaj również FZ ustępują pola konkurencji. Gdybym miał kilka gier zamiast kilkudziesięciu zapewne tęskniłbym za Filarami, bo rozgrywki były przyjemne, a sama gra to dobry start w świecie nowoczesnych planszówek po euro(pejskiej) stronie barykady.
Alternatywą może być gra Pokolenia, ale moim zdaniem ma bardzo niską regrywalność (być może naprawi to dodatek, ale zapewne również skomplikuje grę).

Stone Age broni się lepszym skalowaniem i nieco prostszymi zasadami. Rozgrywki są płynniejsze i bardziej przejrzyste. Poziom trudności jest niższy.
Alternatywa dla SA może być Ninjato, które u nas sukcesywnie wyparło Stone Age.

SBK to mój faworyt pośród wymienionych tytułów. Ma świetną mechanikę zarządzania kartami akcji, wygląda fenomenalnie, ma bardzo dużą regrywalność z racji losowych kart wydarzeń, świetnie się skaluje, dzięki czemu już w duecie partie potrafią być zacięte. należy jednak pamiętać, ze w tym zestawie jest grą najtrudniejsza i wygajając największego skupienia.
Awatar użytkownika
charlie
Posty: 1001
Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 59 times
Been thanked: 54 times

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: charlie »

Już chciałem się rozpisać, ale koledzy napisali już chyba wszystko. Powiem tylko, że również grałem we wszystkie trzy i też wybrałbym Świat bez Końca. Ma kilka bardzo fajnych mechanizmów (przydzielanie zysków, pojawianie się wydarzeń, wybór/odrzucanie kart, motyw budynków, zarazy, tor przysług itd.). Kupiłem ją w ciemno i za wygląd (wcześniej urzekł mnie też tytuł powieści) i jest to tylko dodatek do świetnej gry. Jest sporo opcji zdobywania punktów i wszystko ładnie się zazębia.
A tu jest wideorecenzja: http://boardgamegeek.com/video/390/worl ... on-and-rev
Perpetka
Posty: 1124
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: Perpetka »

To ja powiem, że mam wszysrkie 3 i wszystkie 3 lubię. Z tym, że Filary polubiłam naprawdę dopiero z dodatkiem.
UncleLion
Posty: 512
Rejestracja: 19 lut 2010, 13:37
Has thanked: 7 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: UncleLion »

W ŚBK nie grałem więc odniosę się do SA i FZ. Filary urzekają wykonaniem, pierwsze rozgrywki wywołały u mnie efekt WOW ale z następnymi on przemijał. Dobór rzemieślników określonych dla danej rundy powoduje, że (w mojej opinii) gra traci na regrywalności. Co do oddania klimatu książki: los faktycznie płatał bohaterom figle, natomiast o samej fabule mało dowiemy się z gry.

SA urzekł wykonaniem, wywołał efekt WOW po pierwszych rozgrywkach i ciągle bardzo chętnie do niego siadam.

Obie gry to solidne tytuły, jednak SA zdecydowanie bardziej polecam.
Awatar użytkownika
bubak
Posty: 14
Rejestracja: 26 sie 2012, 23:24
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: bubak »

Ja posiadam Filary Ziemi i choć Stone Age nie znam, to powiem co myślę o FZ.

1. Gra jest przepiękna --> miło się robi od samego rozkładania, poza tym łatwiej namówić niedzielnego gracza na rozgrywkę.
2. Losowość rzeczywiście jest, ale wg mnie jest w dużym stopniu równoważona pieniężnie, że się tak wyrażę. Chodzi o to, że przy tym nieszczęsnym losowaniu, ktoś jest wylosowany jako pierwszy, to musi zapłacić więcej za wykupienie budowniczego --> w następnej rundzie ma mniej pieniędzy np na wykupienie rzemieślnika w I fazie itp.
3. Nie zgadzam się, że są karty które gwarantują wygraną. Wygrywałem opierając się na dmuchaczach, wygrywałem czekając na organmistrza i ludwisarza, wygrywałem wykorzystując metal tylko u ślusarza. Można wygrać skupiając się na rzeźbiarzach, a nawet garncarzach (mój ulubiony rzemieślnik). Trzeba sobie odpowiednio zabezpieczyć pieniądze i surowce (a także utrudnić dostęp do surowców rywalom).
4. Serial obejrzałem już po rozegraniu kilki partii i gra nabrała rumieńców (mimo, że serial oceniam tak 6/10). Gra naprawdę świetnie oddaje fabułę.

Uważam, że warto zagrać w Filary. Czy bardziej niż SA, niestety nie jestem w stanie powiedzieć.

Pozdro
Ufiaq`
Posty: 146
Rejestracja: 29 paź 2011, 18:00
Has thanked: 5 times
Been thanked: 9 times

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: Ufiaq` »

Filary sprawdzają się zdecydowanie lepiej w większym gronie. Na dwie osoby nie polecam, bo gra sporo traci. Jest element zaskoczenia w postaci wydarzeń co rundę. Moim zdaniem są bardziej klimatyczne.
Epoka kamienia wydaje się bardziej przewidywalna(co nie znaczy- mniej grywalna). Łatwiej jest zapanować nad losowością poprzez występujące w grze narzędzia.
Interakcja w obydwu pozycjach jest na podobnym poziomie, na zasadzie zajmowania komuś miejsca na planszy.
Podsumowują jeżeli zamierzasz grać również w 2 osoby zdecydowanie polecam Epokę kamienia. W większym gronie obie gry są bardzo fajne.
Awatar użytkownika
nikozja_dg
Posty: 598
Rejestracja: 27 kwie 2009, 21:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 3 times
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: nikozja_dg »

Grałam we wszystkie trzy gry, ale w kolekcji posiadam tylko Stone Age. Szybka rozgrywka, proste zasady i dużo drewna jednak najbardziej do mnie przemówiło, chociaż tamte dwie też milo wspominam, szczególnie Filary Ziemi.
W Opolu gry dostarczamy do domów - https://graszki.pl/
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: mig »

Moja kolejność jest taka:
1. Stone Age (lub wspomniane wyzej Ninjato)
2. Świat bez końca
3. Filary Ziemi
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
Kondzio167
Posty: 250
Rejestracja: 13 mar 2012, 23:28
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 72 times
Been thanked: 43 times

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: Kondzio167 »

Kupuje na początek Stone Age. Mam tylko pytanie. Czy wersja niemiecka jest w czymś gorsza od polskiej?
Awatar użytkownika
Edwardo
Posty: 573
Rejestracja: 13 wrz 2010, 11:48
Lokalizacja: Wroclove
Has thanked: 27 times
Been thanked: 19 times

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: Edwardo »

Absolutnie w niczym nie jest gorsza, jak masz możliwość kupienia niemieckiej wersji to śmiało kupuj!
Jestem Stanley i jestem planszoholikiem www.planszoholik.pl
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: mig »

gra jest w 100% niezależna językowo. Jedyna różnica między wersją polską a niemiecką to napisy na pudełku i instrukcja (wersja pl do ściągnięcia z netu).
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
Krwawisz
Posty: 1496
Rejestracja: 29 kwie 2010, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 22 times

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: Krwawisz »

Stone Age zdecydowanie lepsze. Ale NINJATO najlepsze ! :-) Ewentualnie Lords of Waterdeep

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Kondzio167
Posty: 250
Rejestracja: 13 mar 2012, 23:28
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 72 times
Been thanked: 43 times

Re: Stone Age czy Filary Ziemi?

Post autor: Kondzio167 »

Zakupiłem Stone Age i po pierwszej partii stwierdzam, że gra jest rewelacyjna. Bardzo dziękuje za pomoc w wyborze. Graliśmy na 4 graczy, dwójka od nas szla łeb w łeb i różnica miedzy pierwszym a drugim miejscem to zaledwie 4 pkt. Partia trwała około 2h ale nie odczuwałem żadnych przestojów. Polecam
ODPOWIEDZ