K2 (Adam Kałuża)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: K2
z kronikarskiego obowiazku:
http://www.portalgorski.pl/broad-peak/1 ... ak-2012-13 - Adam znowu w zespole
i komentarz Krzysztofa Wielickiego:
http://www.rmf24.pl/sport/news-krzyszto ... nId,764797
http://www.portalgorski.pl/broad-peak/1 ... ak-2012-13 - Adam znowu w zespole
i komentarz Krzysztofa Wielickiego:
http://www.rmf24.pl/sport/news-krzyszto ... nId,764797
Sepelite me facie versa in terram, osculetur me mortuum mundus in culum... | In omnia pericula tasta testicula
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
Re: K2
Sorki. Miałem grę na półce od premiery, teraz dopiero zabrałem się do wzięcia gry na wyjazd narciarski. Czytam instrukcję i mam pytanko:
Dlaczego jest 10 punktów Aklimatyzacji skoro max może być 6? Jak jest więcej niż 6 pod koniectej fazy to mamy COFNĄĆ na 6.
Dlaczego gry nie zaczynamy z punktami A na polu 10? tylko 1? Przecież na początku wyprawy alpinisci są zdrowi i pełni sił
Dlaczego jest 10 punktów Aklimatyzacji skoro max może być 6? Jak jest więcej niż 6 pod koniectej fazy to mamy COFNĄĆ na 6.
Dlaczego gry nie zaczynamy z punktami A na polu 10? tylko 1? Przecież na początku wyprawy alpinisci są zdrowi i pełni sił
- WRS
- Administrator
- Posty: 2179
- Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
- Lokalizacja: Ropczyce
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 96 times
- Kontakt:
Re: K2
Punktów może być 10 (pewnie i więcej mogłoby być, ale obcięli kartonik...).Lucf pisze:Dlaczego jest 10 punktów Aklimatyzacji skoro max może być 6? Jak jest więcej niż 6 pod koniectej fazy to mamy COFNĄĆ na 6.
Chodzi o to, że straty w aklimatyzacji odliczasz na koniec tury.
Zatem pogoda, wysokość obniżają aklimatyzację z poziomu "nadmiarowego" do maksymalnego.
Tak, jeśli po odliczeniach masz ponad 6, to przymusowo ustawiasz na 6.
Dlatego, że są zdrowi, ale właśnie niezaaklimatyzowani. Tam jest inny klimat, wysokość robi swoje... Z każdym dniem organizmy się do tych warunków dostrajają.Lucf pisze:Dlaczego gry nie zaczynamy z punktami A na polu 10? tylko 1? Przecież na początku wyprawy alpinisci są zdrowi i pełni sił
Re: K2
Chodzi o to, że straty w aklimatyzacji odliczasz na koniec tury.""
Starty na koniec, ale zyski z kart - na biezaco wraz z wchodzeniem na szczyt?
[Skoro max moze byc 6to po co robicmiarke na 10 - skoro mozna juz przy 6ciu nie isc w gore? Czy czegos nie kumam?]
Starty na koniec, ale zyski z kart - na biezaco wraz z wchodzeniem na szczyt?
[Skoro max moze byc 6to po co robicmiarke na 10 - skoro mozna juz przy 6ciu nie isc w gore? Czy czegos nie kumam?]
- hrachubi
- Posty: 397
- Rejestracja: 17 sty 2013, 20:07
- Lokalizacja: Pruszków
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 10 times
Re: K2
Zagrywasz kartę aklimatyzacji - przesuwasz znacznik aklimatyzacji.
Masz 5 PA, zagrasz kartę która ma 3PA i teraz masz 8PA. Na koniec tury pogoda/wysokość zabiera Ci 2PA i spadasz do 6PA.
Jakbyś miarka była na 6PA to zagrywając kartą 3PA, przepadały by Ci 2PA, a pogoda/wysokość by Ci zbiły poziom aklimatyzacji do 4 punktów.
Tak autor wymyślił. Mógł zrobić tak że karty aklimatyzacji zagrywasz wtedy kiedy tracisz PA przez pogodę/wysokość, jednak w aktualnym wariancie jest to czytelniejsze.
A ograniczenie do max 6. dodaje trudności. Jakby można było mieć 10PA, to by można było posiedzieć w bazie, nabić do 10PA wbiec na szczyt i tyle.
Masz 5 PA, zagrasz kartę która ma 3PA i teraz masz 8PA. Na koniec tury pogoda/wysokość zabiera Ci 2PA i spadasz do 6PA.
Jakbyś miarka była na 6PA to zagrywając kartą 3PA, przepadały by Ci 2PA, a pogoda/wysokość by Ci zbiły poziom aklimatyzacji do 4 punktów.
Tak autor wymyślił. Mógł zrobić tak że karty aklimatyzacji zagrywasz wtedy kiedy tracisz PA przez pogodę/wysokość, jednak w aktualnym wariancie jest to czytelniejsze.
A ograniczenie do max 6. dodaje trudności. Jakby można było mieć 10PA, to by można było posiedzieć w bazie, nabić do 10PA wbiec na szczyt i tyle.
Re: K2
po 1szej grze:
Zgadzam sie,ze podzialka do 10 sie przydaje - dokladnie tak jak napisal kolega wyzej.
Jednak teraz mam poważne pytanie po grze.
-Jeśli jednym himalaistą chcę przejść przez 2 kółka[pola], które OBA MAJĄ czerwone pola -2 do aklimatyzacji, to czy muszę odjąć sobie te znaczniki aklimatyzacji z każdego pola na jakie wchodzę? Czy tylko z tego na którego kończę ruch himalaistą?
Podobna sytuacja jest na początku z aklimatyzacją dodatnią- zbieram na + tylko te "jedynki" na których kończe ruch CAŁKOWICIE?
Bo my graliśmy tak, że ilekroć wchodziliśmy na JAKIEKOLWIEK pole z czerwonym płucem, to zawsze muszę je sobie odliczyć - robilismy tak sugerując się tym, że jak kolko jest ZŁOTE to nawet jak przechodzę to muszę sobie policzyć za każde żółte kółko. Jak więc powinno byc?
- Czy miał ktoś z was taką sytuacje:
Plansza jasna, pogoda letnia, 5 graczy, wariant rodzinny.
Gracz A wszedł na szczyt i tam położył namiot, wszedł do namiotu i widząc dobrą pogodę na OSTATNIE 6 DNI GRY siedział na szczycie K2 i BLOKOWAL wejście dla innych. [Notabene graliśmy jeszcze z możliwością 2 ludzi na jednym polu w najwyższym miejscu szczytu. I było tam 2 ludzi, którzy blokowali wejście.
ALE TO JESZCZE NIC. Bo na tym pięterku niżej wszedł GRACZ B i też blokował to pole siedząc w namiocie! Dalsza Gra nie miała sensu [aż 6 tur!] Ponieważ lider nie chciał wyjść ze szczytu. Ten co był drugi też nie chciał wyjść z namiotu NO BO NIE MIAŁ SZANS WEJŚĆ NA K2 - bo pole blokował gracz A! A reszta graczy która była niżej była w szoku że gra ma lukę i że nic nie mogą zrobić Musielismy grę skonczyć 6 tur wczesniej. Czy coś źle graliśmy? Czy OCB ?
No bo NIE MA MUSU RUCHU - ci co blokowali to sobie tylko używali kart klimatyzacji, a zielonych kart ruchu nie używali :/ Sprawdzałem w instrukcji - kartami MOŻNA zagrywać, więc nie ma musu - można zagrać tyle kart ile się chce. Więc pasować teoretycznie też można.
Zgadzam sie,ze podzialka do 10 sie przydaje - dokladnie tak jak napisal kolega wyzej.
Jednak teraz mam poważne pytanie po grze.
-Jeśli jednym himalaistą chcę przejść przez 2 kółka[pola], które OBA MAJĄ czerwone pola -2 do aklimatyzacji, to czy muszę odjąć sobie te znaczniki aklimatyzacji z każdego pola na jakie wchodzę? Czy tylko z tego na którego kończę ruch himalaistą?
Podobna sytuacja jest na początku z aklimatyzacją dodatnią- zbieram na + tylko te "jedynki" na których kończe ruch CAŁKOWICIE?
Bo my graliśmy tak, że ilekroć wchodziliśmy na JAKIEKOLWIEK pole z czerwonym płucem, to zawsze muszę je sobie odliczyć - robilismy tak sugerując się tym, że jak kolko jest ZŁOTE to nawet jak przechodzę to muszę sobie policzyć za każde żółte kółko. Jak więc powinno byc?
- Czy miał ktoś z was taką sytuacje:
Plansza jasna, pogoda letnia, 5 graczy, wariant rodzinny.
Gracz A wszedł na szczyt i tam położył namiot, wszedł do namiotu i widząc dobrą pogodę na OSTATNIE 6 DNI GRY siedział na szczycie K2 i BLOKOWAL wejście dla innych. [Notabene graliśmy jeszcze z możliwością 2 ludzi na jednym polu w najwyższym miejscu szczytu. I było tam 2 ludzi, którzy blokowali wejście.
ALE TO JESZCZE NIC. Bo na tym pięterku niżej wszedł GRACZ B i też blokował to pole siedząc w namiocie! Dalsza Gra nie miała sensu [aż 6 tur!] Ponieważ lider nie chciał wyjść ze szczytu. Ten co był drugi też nie chciał wyjść z namiotu NO BO NIE MIAŁ SZANS WEJŚĆ NA K2 - bo pole blokował gracz A! A reszta graczy która była niżej była w szoku że gra ma lukę i że nic nie mogą zrobić Musielismy grę skonczyć 6 tur wczesniej. Czy coś źle graliśmy? Czy OCB ?
No bo NIE MA MUSU RUCHU - ci co blokowali to sobie tylko używali kart klimatyzacji, a zielonych kart ruchu nie używali :/ Sprawdzałem w instrukcji - kartami MOŻNA zagrywać, więc nie ma musu - można zagrać tyle kart ile się chce. Więc pasować teoretycznie też można.
- Edwardo
- Posty: 573
- Rejestracja: 13 wrz 2010, 11:48
- Lokalizacja: Wroclove
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 19 times
Re: K2
Pytania nie w tym dziale ale odpowiem choć odpowiedź na dokładnie takie samo pytanie padła parę komentarzy wyżej.... Aklimatyzację z pól dodaje/odejmuje się w fazie rozliczenia aklimatyzacji, która jest po fazie akcji. Tak więc tylko pole na którym skończy się ruch bierze się pod uwagę.
Jestem Stanley i jestem planszoholikiem www.planszoholik.pl
Re: K2
Co do drugiej wątpliwości to taka gra jest dozwolona, bo przecież można w jednym ruchu wejść na szczyt i z niego zejść. Wtedy nie bierze się pod uwagę limitu himlaistów na polu szczytu, bo tylko przez nie przechodzimy, a kończymy ruch już niżej. W K2 raczej nie zdarzają się przypadki zastojów, mi się to nigdy nie przytrafiło, a swoje pograłem. Tak z ciekawości, Ci gracze, którzy weszli na szczyt co robili z drugim himalaistą? Nie prowadzili go do góry? A skoro prowadzili, to wystarczyło im kart aklimatyzacji na obu himalaistów?
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: K2
Lucf pewnie źle grał i myślał, że fakt kończenia ruchu na danym polu powoduje, że odejmuje się od aklimatyzacji. A to się odejmuje CO TURĘ w fazie aklimatyzacji. Tam jest cały czas zimno i wysoko, nie tylko jak się wejdzie ;]. Więc nie da się raczej siedzieć 6 tur na szczycie ot tak.
Radzę przeczytać zasady ponownie, uważnie.
Radzę przeczytać zasady ponownie, uważnie.
Sprzedam nic
Re: K2
Dokładnie tak jak napisali Peter128 i BartP. Lucf sprawdź czy dobrze odejmowaliście aklimatyzację (bo 6 tur na szczycie to naprawdę ciężko wysiedzieć) i pamiętaj że blokowanie to nie do końca blokowanie. Zawsze można w jednej kolejce wejść i zejść.
Re: K2
Kochani, przeczytałem zasady 2 razy. Oczywiście mogłem coś pomylić. ja powiem jeszcze inaczej my pomylilismy się na NIEKORZYŚĆ OCENY gry - bo ODEJMOWALIŚMY sobie aklimatyzację ILEKROĆ WESZLIŚMY/PRZESZLIŚMY przez pole z czerwoną aklimatyzacja. Więc ODEJMOWALISMY sobie co turę sporo klimy A) z pogody B)z pól, przez które nawet, jedynie przechodzilismy!
Ostatnie 6 dni gry - letniej pogody - było łatwe, słoneczne, więc nie było potrzebne sporo klimy. W dodatku kiedy klima szła na minus to tylko tym którzy byli od 6tys do 7 tys
PS udalo sie wyslac foto,oto link:
http://i47.tinypic.com/29bijk0.jpg
Ostatnie 6 dni gry - letniej pogody - było łatwe, słoneczne, więc nie było potrzebne sporo klimy. W dodatku kiedy klima szła na minus to tylko tym którzy byli od 6tys do 7 tys
Jestem teraz w górach i zaraz gram w drugą partię Ale mam FOTO - to jak wrócę to prześlę Wam foto z końća gry. Mniej więcej pionki graczy A i B były od 7tys do 8 tys - tam właśnie nie było klimy na minus. Jedynie gracz 5ty stracił życie więc go w ogóle nie było w wyższych partiach pod koniec gry - więc nie kolidował limitu. Moze mielismy pecha z takim ukladem pogody?" Tak z ciekawości, Ci gracze, którzy weszli na szczyt co robili z drugim himalaistą? Nie prowadzili go do góry? A skoro prowadzili, to wystarczyło im kart aklimatyzacji na obu himalaistów?"
Weź pod uwagę że okupowany był SZCZYT i POLE POD SZCZYTEM! Więc musiałbym chyba uzyc kart zielonych 3/3/3 aby móc wykonać taką operacje! :OCo do drugiej wątpliwości to taka gra jest dozwolona, bo przecież można w jednym ruchu wejść na szczyt i z niego zejść. Wtedy nie bierze się pod uwagę limitu himlaistów na polu szczytu, bo tylko przez nie przechodzimy, a kończymy ruch już niżej.
PS udalo sie wyslac foto,oto link:
http://i47.tinypic.com/29bijk0.jpg
Ostatnio zmieniony 24 lut 2013, 22:38 przez Lucf, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: K2
A niech mnie Właśnie skończyłem grę na 3 osoby. Plansza letnia, pogoda letnia. I szok. Zaś ta sama taktyka i blokada ludzi na szczycie , która nie pozwala nic zdziałać tym niżej. Już daję opisy + foto:
Czerwony na szcycie stoi od 9 tur {chyba}. Żółty po prawej czeka na dobre karty. Zielony też czeka na dobre karty:
http://tinypic.com/r/2m4egsk/6
Gra toczy się dalej, zołty poszedł w górę, zielony dostaje szału bo nie karty są takie:
http://tinypic.com/r/jtb4n9/6
Pozwalają te karty zielonemu dojść do chorągiewki -7- i zejść niżej spowrotem na wolne (niezablokowane pole):
http://tinypic.com/r/2yx0x37/6
Co też czyni, zdobywajac w ost turze 14 punktów, - tylko, że pozycje wygranych znane są od 6 czy 9 tur? Odkad szczyt i "podszczyt" jest blokowany przez zielono-żółtych.
Gralismy juz z odpowiednim naliczaniem klimy.
Czerwony na szcycie stoi od 9 tur {chyba}. Żółty po prawej czeka na dobre karty. Zielony też czeka na dobre karty:
http://tinypic.com/r/2m4egsk/6
Gra toczy się dalej, zołty poszedł w górę, zielony dostaje szału bo nie karty są takie:
http://tinypic.com/r/jtb4n9/6
Pozwalają te karty zielonemu dojść do chorągiewki -7- i zejść niżej spowrotem na wolne (niezablokowane pole):
http://tinypic.com/r/2yx0x37/6
Co też czyni, zdobywajac w ost turze 14 punktów, - tylko, że pozycje wygranych znane są od 6 czy 9 tur? Odkad szczyt i "podszczyt" jest blokowany przez zielono-żółtych.
Gralismy juz z odpowiednim naliczaniem klimy.
- 7koliberek9
- Posty: 283
- Rejestracja: 03 lip 2011, 14:23
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Has thanked: 33 times
- Been thanked: 12 times
Re: K2
Plansza letnia + pogoda letnia to kiepskie połączenie. Zagraliśmy raz, było zbyt łatwo. Potraktowaliśmy to jako wariant do nauki nowych graczy albo do grania z dziećmi. Teraz wybieramy tylko planszę zimową z zimową pogodą i wtedy to można pograć Prawdziwa walka o przetrwanie, napięcie do ostatniej tury.
Nigdy nie korzystaliśmy z wariantu familijnego, lubimy wyzwania
Polecam spróbować
Nigdy nie korzystaliśmy z wariantu familijnego, lubimy wyzwania
Polecam spróbować
Re: K2
9 tur na szczycie? Gracie z zetonami butli tlenowych i zasobow zuzywalnych z Jaskinii?
Przy zimowym wariancie (pogoda+sciana) takiego problemu (jak wyzej opisany) by nie bylo
ps. Ja osobiscie lubie wymieszac kafle pogody. Jest ciekawiej.
Przy zimowym wariancie (pogoda+sciana) takiego problemu (jak wyzej opisany) by nie bylo
ps. Ja osobiscie lubie wymieszac kafle pogody. Jest ciekawiej.
Re: K2
Potwierdzam-na szczycie jest namiot, odkad tylko gość tam wszedł. Nie pamietam dokladnie czy to bylo 9 czy 8 tur . Na pewno 6. Dostawal klime z kart, z namiotu, a pogoda (nie wiem jak to mozliwe) bardziej szkodziła tym, którzy byli niżej. Więc jeśli graliśmy źle - to ciekawi mnie CO ŹLE gralismy - bo jeden błąd skorygowaliśmy, notabene [pisalem wyzej] bład na KORZYSC NASZEJ GRY - czyli po skorygowaniu odejmowalismy sobie MNIEJ klimy niz za pierwszym razem, kiedy klimę odejmowalismy nawet przy PRZEJSCIU przez pole z czerwonym.
Re: K2
Co turę dwa pkt aklimatyzacji traci. Czyli chcąc przetrwać 9 tur (!) na szczycie potrzeba 13 pkt aklimatyzacji, jeśli się weszło mając 6. Jeśli zneutralizujemy to namiotem to zostaje do zagrania z kart 4 punkty aklimatyzacji. Czyli matematycznie można Ale co wtedy z drugim himalaistą któremu zostanie już niewiele kart z aklimatyzacją?
A tak w ogóle, to trudniejsza pogoda i/lub trudniejsza plansza i będzie po problemie
A tak w ogóle, to trudniejsza pogoda i/lub trudniejsza plansza i będzie po problemie
Re: K2
Tutaj cisza, a aktualne wiesci (9:10 czasu polskiego) z Broad Peaku sa wysmienite:
"Wyprawa zimowa PZA na Broad Peak – godz.12.30 (czasu lokalnego) – Atak trwa!
O godz.12.30 czasu lokalnego Maciej Berbeka i Adam Bielecki osiągnęli przełęcz na wysokości 7900 m n.p.m.
Artur Małek i Tomasz Kowalski dochodzą do przełęczy. Do szczytu, w zależności od warunków, pozostało od 1,5 do 2,5 godziny wspinaczki.
Warunki pogodowe w dalszym ciągu są sprzyjające."
Kciuki ciagle zacisniete
"Wyprawa zimowa PZA na Broad Peak – godz.12.30 (czasu lokalnego) – Atak trwa!
O godz.12.30 czasu lokalnego Maciej Berbeka i Adam Bielecki osiągnęli przełęcz na wysokości 7900 m n.p.m.
Artur Małek i Tomasz Kowalski dochodzą do przełęczy. Do szczytu, w zależności od warunków, pozostało od 1,5 do 2,5 godziny wspinaczki.
Warunki pogodowe w dalszym ciągu są sprzyjające."
Kciuki ciagle zacisniete
Sepelite me facie versa in terram, osculetur me mortuum mundus in culum... | In omnia pericula tasta testicula
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB