Rozmiary kart w Fury of Dracula i Queen's Necklace

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
blazej
Posty: 483
Rejestracja: 06 lut 2005, 20:19
Lokalizacja: Warszawa

Rozmiary kart w Fury of Dracula i Queen's Necklace

Post autor: blazej »

Mógłby ktoś mi podać rozmiary kart jakie występują w tych grach? Czy standardowe koszulki będą pasowały?
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Post autor: Muttah »

W sprawie Q. Necklace się nie orientuję, z kolei Dracula ma w standardowym planszowym rozmiarze, czyli trochę węższe od kolekcjonerskich.
Awatar użytkownika
blazej
Posty: 483
Rejestracja: 06 lut 2005, 20:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: blazej »

Czyli w koszulkach będą latać :?
Awatar użytkownika
Sztefan
Posty: 1690
Rejestracja: 01 wrz 2006, 17:18
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3 times

Post autor: Sztefan »

Naszyjnik ma karty ciut dłuższe niż normalne, czyli będą troszkę wystawać z koszulek.
Awatar użytkownika
AvantaR
Posty: 1071
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
Lokalizacja: Łaziska Górne
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: AvantaR »

Zawsze mnie zastanawialo, czy oni robia to specjalnie - po to abysmy sie wkurzali, ze zadne protektory nie pasuja ;) ?
Gór mi mało i trzeba mi więcej
Awatar użytkownika
Hudson
Posty: 481
Rejestracja: 20 gru 2004, 00:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hudson »

blazej pisze:Czyli w koszulkach będą latać :?
A do Draculi nie pasuja te waskie protektory?
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Post autor: Muttah »

Te wąskie pasują chyba do większości planszówek, rzecz jasna do Draculi też. Protektorki do Yu-gi-oh to chyba coś co można nazwać "standardowym rozmiarem planszówkowym" :wink:

Największy problem jest z Blue Moon... To jest rozmiar Lost Cities i nie ma na to koszulek - trza laminować. Muszę wreszcie tą zgrzewarkę skołować, bo na xero zdzierają taką kasę, że ojejejjj :evil:
prozz
Posty: 55
Rejestracja: 09 sty 2007, 15:50

Post autor: prozz »

Muttah pisze: Największy problem jest z Blue Moon... To jest rozmiar Lost Cities i nie ma na to koszulek - trza laminować. Muszę wreszcie tą zgrzewarkę skołować, bo na xero zdzierają taką kasę, że ojejejjj :evil:
jaki jest sens laminowania? to wyglada strasznie niefajnie imho.

a karty zniszcza sie tak czy siak. dopoki sie 'rowno' niszcza to chyba wszystko jest ok. zanim sie zniszcza calkowicie, to jesli gra jest dobra, to i tak wyjdzie jakas nastepna jej edycja z lepszymi zasadami, dodatkami etc, ktora sie bedzie chcialo miec... :)
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

prozz pisze:jaki jest sens laminowania? to wyglada strasznie niefajnie imho.
A jaki jest sens nie laminowania? Niektórzy lubią dbać o swoje rzeczy i chcą, żeby przetrwały jak najdłużej. Jak Ci się nie podoba to nie laminuj.
prozz pisze:a karty zniszcza sie tak czy siak. dopoki sie 'rowno' niszcza to chyba wszystko jest ok. zanim sie zniszcza calkowicie, to jesli gra jest dobra, to i tak wyjdzie jakas nastepna jej edycja z lepszymi zasadami, dodatkami etc, ktora sie bedzie chcialo miec... :)
Może i się zniszczą, ale im lepiej zadbane tym później. Zresztą wytłumaczenie, że będzie kolejna edycja jest raczej kiepskie, bo nie zapominaj, że skoro tak, to trzeba będzie znowu na nią wydać pieniądze.
Muttah pisze:Największy problem jest z Blue Moon... To jest rozmiar Lost Cities i nie ma na to koszulek - trza laminować.
Niestety to olbrzymi problem Lost Cities. Moje karty są już nieco podniszczone. Ale akurat przy tej grze jakoś to mogę przetrawić. Na szczęście gra nie jest zbyt droga i może w przyszłości da się jeszcze kupić. Blue Moon za to kupuję przedewszystkim dla grafik więc naprawdę będę musiał pomyśleć o laminacji bo inaczej wogóle w grę nie zagram. :?
Awatar użytkownika
Hudson
Posty: 481
Rejestracja: 20 gru 2004, 00:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hudson »

Dyskusja laminowac, czy nie laminowac byla juz chyba na forum :wink:
Fakt, ze wydawcy sa bezlitosni dla zwolennikow kart w koszulkach, ale pamietajcie, ze oni nie kieruja sie czysta zlosliwoscia. Czasem zrobienie nieforemnych kart potraktowane jest kwestiami technicznymi (drukarze pewnie mogliby cos powiedziec o tym, ile kart wchodzi na jeden arkusz). Innym razem musza zrobic duze karty (Lost Cities, Blue Moon) zeby nam je drozej sprzedac, innym razem male (Shogun) zeby sie zmiescily na planszy i na stole.
Ja na szczescie mam problem z glowy, bo miekkich koszulek nienawidze, a na twarde mnie nie stac :) I tak ostatnio gram tak malo, ze gry nie maja sie kiedy zniszczyc.
Awatar użytkownika
blazej
Posty: 483
Rejestracja: 06 lut 2005, 20:19
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: blazej »

Hmm, no, ale do Yu-gi-oh 30 pln za 100 sztuk, w wampirze jest 200 kart :? Zobaczę jak dojdzie do mnie gra. Może przełamię się i zalaminuje chociaż nie lubię zbyt dużej ingerencji w oryginał :)
prozz
Posty: 55
Rejestracja: 09 sty 2007, 15:50

Post autor: prozz »

Dani pisze: A jaki jest sens nie laminowania? Niektórzy lubią dbać o swoje rzeczy i chcą, żeby przetrwały jak najdłużej. Jak Ci się nie podoba to nie laminuj.

Może i się zniszczą, ale im lepiej zadbane tym później. Zresztą wytłumaczenie, że będzie kolejna edycja jest raczej kiepskie, bo nie zapominaj, że skoro tak, to trzeba będzie znowu na nią wydać pieniądze.
Kolega chyba nie widzal zalaminowanych kart. Wygladaja jak znaczone, boki sie rozklejaja, jak ktos sie nie przylozy do laminowania to moze jakies powietrze jeszcze w srodku zostanie. Dla mnie laminat to zniszczenie gry, no i jak slusznie zauwazyles laminowac nie zamierzam :)
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

blazej pisze:Czyli w koszulkach będą latać :?
Bez przesady, od razu latać nie będą. Ja wszystkie gry, w których są klasyczne karty (czyli te nieco cieńsze od CCG) mam włożone, właśnie w koszulki od CCG i nie mogę powiedzieć, żeby latały. Może troszke na początku, ale im dłużej się gra i bardziej zużywają folijki, to stają się bardziej "lepkie" i nie ma wtedy żadnego problemu.
Hudson pisze:Dyskusja laminowac, czy nie laminowac byla juz chyba na forum :wink:
Oj była, była. I nie tylko o laminowaniu. :)
Hudson pisze:Fakt, ze wydawcy sa bezlitosni dla zwolennikow kart w koszulkach, ale pamietajcie, ze oni nie kieruja sie czysta zlosliwoscia.
A kto ich tam wie. ;)
Hudson pisze:Innym razem musza zrobic duze karty (Lost Cities, Blue Moon) zeby nam je drozej sprzedac
Bydlaki. :)
prozz pisze:Kolega chyba nie widzal zalaminowanych kart. Wygladaja jak znaczone, boki sie rozklejaja, jak ktos sie nie przylozy do laminowania to moze jakies powietrze jeszcze w srodku zostanie.
No wiadomo, zależy jak się kto do roboty przyłożył. Wiadomo przecież, że wszystko da się spieprzyć. ;) Też nie jestem fanem laminowania, wole koszulki, ale w tym przypadku (Blue Moon) za bardzo nie wiem co zrobić. :?
ODPOWIEDZ