Caylus (William Attia)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- gafik
- Posty: 3651
- Rejestracja: 25 lip 2011, 14:59
- Lokalizacja: pole, łyse pole... ale mam już plan!
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 119 times
Re: Caylus
Jeśli nie liczyć rozkładania, składania - 60 min. (gracze po kilkunastu partiach, czyli obcykani w mechanice gry)
Re: Caylus
Hm, jestem ciekawa jak u Was wygląda rozgrywka w dwie osoby. Ja odnoszę wrażenie, że jest tylko jedna słuszna droga do zwycięstwa w grze dwuosobowej, a mianowicie gra na królewskie łaski i jak tylko to możliwe, przesuwanie się na ostatnim ich torze (tym umożliwiającym tańszą budowę) i korzystanie z niego. Pola na planszy umożliwiające budowę są praktycznie nieużywane. Jak tylko albo ja, albo chłopak próbowaliśmy zastosować jakąś inną taktykę, to kończyło się to porażką. Czyli w efekcie, gra sprowadza się do tego, kto pierwszy postawi się na polu rozbudowy zamku (zazwyczaj w trakcie gry zapełniamy wszystkie pola do rozbudowy) lub na polu turniejowym. Oczywiście później zaczyna się walka o złoto i rezydencje, aby zbudować jak najwięcej prestiżowych budynków.
Ciekawa jestem, czy u Was wygląda to podobnie, czy może macie jednak zróżnicowane taktyki skuteczne w rozpracowaniu Caylusa dwuosobowego? Niestety nie mam okazji, by grać w niego z większą ilością graczy.
Pozdrawiam
Ciekawa jestem, czy u Was wygląda to podobnie, czy może macie jednak zróżnicowane taktyki skuteczne w rozpracowaniu Caylusa dwuosobowego? Niestety nie mam okazji, by grać w niego z większą ilością graczy.
Pozdrawiam
Re: Caylus
Tor budowlany zdecydowanie rządzi... ale dalej jest naprawdę mnóstwo rozgrywki oprócz niego.
Zwłaszcza że na 2 można spokojnie rozwijać 2 tory na raz i o ile budowlany jest praktycznie obowiązkowy (może jakoś sie da zagrać bez niego... ale ja tego nie widzę) o tyle i kasa i VPki maja sens.
A budynki dodające nowe dalej są dobre. Chociażby zbudowanie kamieniarza stolarzem za drewno+jedzenie daje 4 VP i kamieniarza, który będzie bardzo atrakcyjnym polem. (moze nie na sam początek, bo to groźne, ale koło środka gry ma duży sens) Budynek +6VP za 2 kostki jest super. Zamek jest istotny, ale pożera sporo kostek, zwłaszcza przy wyrównanej grze.
"Czyli w efekcie, gra sprowadza się do tego, kto pierwszy postawi się na polu rozbudowy zamku"
na początku trochę tak, ale od środka jest raczej odwrotnie, kto ostatni (czyli pierwszy na bramie)
jeśli pierwszy gracz wystawi mało przebijasz go o 1, jeśli dużo nic nie wystawiasz albo jedna sekcję i potem masz luz w walce o przewagę bo masz masę kostek
Korzystanie z turnieju do budowy kamiennych nie jest takie fajne, wymieniasz kamień na tkaniny + 1 kasy; na początku jak nie ma innej opcji to jest super (choć z tkaninami i kasą na początku też tak łatwo nie ma) potem już lepiej budować normalnie kamień + żarcie (o ile kamieniarz jest dostatecznie blisko), drewniane 4 też nie są najgorsze, drawniane 2 trochę tanie, ale własna produkcja albo zapunktuje albo się przyda jak przeciwnik spasuje
i jest cała masa taktycznych wyzwań (IMO w ogóle w Caylusie to strategii nie ma jakiejś wielkiej, za to taktyka rozegrania każdej tury tak żeby jak najlepiej na tym wyjść i budowanie przewagi surowców jest kluczowe)
Zwłaszcza że na 2 można spokojnie rozwijać 2 tory na raz i o ile budowlany jest praktycznie obowiązkowy (może jakoś sie da zagrać bez niego... ale ja tego nie widzę) o tyle i kasa i VPki maja sens.
A budynki dodające nowe dalej są dobre. Chociażby zbudowanie kamieniarza stolarzem za drewno+jedzenie daje 4 VP i kamieniarza, który będzie bardzo atrakcyjnym polem. (moze nie na sam początek, bo to groźne, ale koło środka gry ma duży sens) Budynek +6VP za 2 kostki jest super. Zamek jest istotny, ale pożera sporo kostek, zwłaszcza przy wyrównanej grze.
"Czyli w efekcie, gra sprowadza się do tego, kto pierwszy postawi się na polu rozbudowy zamku"
na początku trochę tak, ale od środka jest raczej odwrotnie, kto ostatni (czyli pierwszy na bramie)
jeśli pierwszy gracz wystawi mało przebijasz go o 1, jeśli dużo nic nie wystawiasz albo jedna sekcję i potem masz luz w walce o przewagę bo masz masę kostek
Korzystanie z turnieju do budowy kamiennych nie jest takie fajne, wymieniasz kamień na tkaniny + 1 kasy; na początku jak nie ma innej opcji to jest super (choć z tkaninami i kasą na początku też tak łatwo nie ma) potem już lepiej budować normalnie kamień + żarcie (o ile kamieniarz jest dostatecznie blisko), drewniane 4 też nie są najgorsze, drawniane 2 trochę tanie, ale własna produkcja albo zapunktuje albo się przyda jak przeciwnik spasuje
i jest cała masa taktycznych wyzwań (IMO w ogóle w Caylusie to strategii nie ma jakiejś wielkiej, za to taktyka rozegrania każdej tury tak żeby jak najlepiej na tym wyjść i budowanie przewagi surowców jest kluczowe)
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Caylus
Też mi się wydaje, że lepiej jest taktyczne planować z tury na turę, niż ciężko rozkminiać 5 do przodu, to przeciwnik za ten czas nam uśnie. Góra na dwie w przód - ale to dopiero pod koniec gry, na zasadzie co jeszcze muszę zrobić, żeby przy ostatnim podsumowaniu najwięcej wycisnąć
U nas często się zdarza, że kafle pozwalające na budowę kamiennych budynków/rezydencji w ogóle się na planszy nie pojawiają, wszystko brane jest z łask. Generalnie zgadzam się, że jest też wiele innych ważnych rzeczy, oprócz ostatniego toru łask i rozbudowy zamku, ale mam po prostu takie poczucie, że w grze w 2 osoby taktyka za każdym razem jest podobna, a gra nie rozwija do końca skrzydeł i żałuję, że nie mam kogo jeszcze wciągnąć w tą rozgrywkę. Np. wcale też nie manipulujemy białym pionkiem - góra jakieś drobne złośliwości. Trochę szkoda nam na to denarów i przy grze w takim składzie wolimy postawić na rozbudowę siebie. Natomiast przy grze w więcej osób to jest zapewne kluczowa "postać"
Tak czy inaczej, gra jest rewelacyjna, jak tylko ma się ochotę na trochę móżdżenia
U nas często się zdarza, że kafle pozwalające na budowę kamiennych budynków/rezydencji w ogóle się na planszy nie pojawiają, wszystko brane jest z łask. Generalnie zgadzam się, że jest też wiele innych ważnych rzeczy, oprócz ostatniego toru łask i rozbudowy zamku, ale mam po prostu takie poczucie, że w grze w 2 osoby taktyka za każdym razem jest podobna, a gra nie rozwija do końca skrzydeł i żałuję, że nie mam kogo jeszcze wciągnąć w tą rozgrywkę. Np. wcale też nie manipulujemy białym pionkiem - góra jakieś drobne złośliwości. Trochę szkoda nam na to denarów i przy grze w takim składzie wolimy postawić na rozbudowę siebie. Natomiast przy grze w więcej osób to jest zapewne kluczowa "postać"
Tak czy inaczej, gra jest rewelacyjna, jak tylko ma się ochotę na trochę móżdżenia
Re: Caylus
Na 2 burmistrz jest mocno kluczowy - jak wstawisz się na polu z przesówaniem o 3 i pasujesz po przeciwniku de fakto wybierasz gdzie skończy. Na więcej graczy gra się bardziej pod siebie bo wszystkich nie pobijesz, na 2 graczy każda kostka której nie dostanie przeciwnik jest równie ważna jeśli nie ważniejsza od każdej kostki którą ty dostaniesz, dodatkowo osoba która pasuje jako druga decyduje co jej się opłaca, co wywiera sporą presję na pasującym jako pierwszy - jeśli chce mieć jakikolwiek budynek na początku drogi musi sporo przepłacić.
Płacenie tych 2-3 żadko ma sens, ale sam fakt że możesz to zrobić mocno wpływa na rozstawienie budowniczych.
Płacenie tych 2-3 żadko ma sens, ale sam fakt że możesz to zrobić mocno wpływa na rozstawienie budowniczych.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Caylus
6-stronicowa dyskusja o tym, czy pierwszy gracz dostaje łaskę za budowę w zamku, jeśli nikt nic nie wybuduje : http://boardgamegeek.com/thread/758582/ ... first-pers
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: Caylus
Lol, nie ma to jak gracze którzy wiedzą lepiej niż autor bo to "oczywiste"
Dziwna luka. IMO nie powinien dostać, ale to jest bardziej opinia niż wniosek z zasad.
Dziwna luka. IMO nie powinien dostać, ale to jest bardziej opinia niż wniosek z zasad.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Caylus
Zabiliście mi ćwieka tym torem łask i wierszem 4tym. Jak dotąd w moim gronie nikt go nie używał Zdradźcie mi Waszą taktykę, bo jakoś nie ogarniam(może zaspanie) jak jednorazowa szansa na wybudowanie czegoś zmienia Wam całą grę.
1. Zamki Burgundii 2. Clash of Cultures 3. Barrage 4. Food Chain Magnate 5. Terraformacja Marsa 6. Keyflower 7. Boonlake 8. Wyspa Skye 9. Podwodne Miasta 10. Great Western Trail: Argentyna - kolejność losowa
Re: Caylus
Po pierwsze dostęp do kamiennych produkcyjnych, nawet jeśli nie ma kamieniarza - to jest mega opcja, praktycznie od pierwszej tury po fazie lochów można wstawić się na turniej i wystawić na początku drogi swój kamienny. Potem można ciągle brać kamienne, za przysługę + kostkę 6VP i jeszcze budynek to jedna z lepszych opcji.
A na końcówkę nieblokowalna opcja budowy niebieskiego budynku.
Na więcej graczy da sie grać bez niego - pojawia się więcej budynków i dostaje sie średnio mniej przysług na gracza, ale na 2 nie widzę tego (w sensie może jakoś się da, ale dużo łatwiej jest po prostu w niego inwestować).
Dwa pierwsze pola są żałosne, ale kamienne i niebieskie są mega. Zielony czasem się postwi z toru ale zwykle nie.
A na końcówkę nieblokowalna opcja budowy niebieskiego budynku.
Na więcej graczy da sie grać bez niego - pojawia się więcej budynków i dostaje sie średnio mniej przysług na gracza, ale na 2 nie widzę tego (w sensie może jakoś się da, ale dużo łatwiej jest po prostu w niego inwestować).
Dwa pierwsze pola są żałosne, ale kamienne i niebieskie są mega. Zielony czasem się postwi z toru ale zwykle nie.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Caylus
Po prostu daje Ci dużo więcej możliwości rozbudowy nieco mniejszym kosztem. Na planszy jest tylko jedno pole pozwalające na budowę danego typu budynku, a korzystając z tego toru łask nie martwisz się, że ktoś Ci je zajmie lub przesunie białego pionka tak, że nie będzie można skorzystać. Robi się to jeszcze ważniejsze pod koniec, bo rozliczenie łask za zamek w ostatniej fazie daje Ci możliwość postawienia jeszcze budynku prestiżowego (jeśli oczywiście zadba się o to, żeby mieć surowce i rezydencję ), a to może sporo zmienić.
Re: Caylus
Ale jeśli dobrze rozumiem danego pola toru można użyć RAZ czyli łącznie daje nam to 2-4 budynki. Ja zazwyczaj po prostu jak najszybciej budowałem kamieniarza i tyle ;P
1. Zamki Burgundii 2. Clash of Cultures 3. Barrage 4. Food Chain Magnate 5. Terraformacja Marsa 6. Keyflower 7. Boonlake 8. Wyspa Skye 9. Podwodne Miasta 10. Great Western Trail: Argentyna - kolejność losowa
Re: Caylus
To źle rozumiesz bo możesz używać wymaksowanego toru i możesz brać poprzednie pola co na budynkowym jest kluczowe.
A jak najszybszy kamieniarz to kamieniarz dla przeciwnika a nie dla ciebie. Te 2 kostki cie zabolą jak przeciwnik ma przygotowany kamień i żarcie.
A jak najszybszy kamieniarz to kamieniarz dla przeciwnika a nie dla ciebie. Te 2 kostki cie zabolą jak przeciwnik ma przygotowany kamień i żarcie.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Caylus
Raz w danej fazie. Zależy kiedy przydzielane są łaski. Jak dobrze wycyrklujesz, to możesz zrobić tak:Lailonn pisze:Ale jeśli dobrze rozumiem danego pola toru można użyć RAZ czyli łącznie daje nam to 2-4 budynki. Ja zazwyczaj po prostu jak najszybciej budowałem kamieniarza i tyle ;P
Budynek 1: faza aktywowania robotników (ale tutaj nie możesz powtórzyć, np. budując kościół)
Budynek 2: jak zbudujesz najwięcej przy zamku
Budynek 3: jeżeli okaże się, że zamykacie sekcję zamku
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Caylus
A może jednak by tak dyskutować o tym we właściwym dziale ?
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- Paskudnik
- Posty: 1431
- Rejestracja: 06 cze 2014, 16:49
- Lokalizacja: Ergsun-Tuek
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 3 times
Re: Caylus
Pytanie do osób posiadających nowe, angielskie wydanie tej gry: czy zawiera ono dodatkowy kafel Jubiler, obecny w polskim wydaniu?
https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... n-jeweller
https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... n-jeweller
Nie gram w gry, których nie lubię a lubię tylko te gry, w które już grałem :P
- Paskudnik
- Posty: 1431
- Rejestracja: 06 cze 2014, 16:49
- Lokalizacja: Ergsun-Tuek
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 3 times
Re: Caylus
Przecież masz polską wersję
EDIT: już widzę, że kafel został włączony do drugiej edycji. Dzięki za potwierdzenie!
EDIT: już widzę, że kafel został włączony do drugiej edycji. Dzięki za potwierdzenie!
Nie gram w gry, których nie lubię a lubię tylko te gry, w które już grałem :P
- piton
- Posty: 3421
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1177 times
- Been thanked: 627 times
- Kontakt:
Re: Caylus
Szybka prośba do mających grę pod ręką:
jaki jest wymiar kafla/kafli?
dzięki!
jaki jest wymiar kafla/kafli?
dzięki!
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Re: Caylus
Kwadrat o boku 42 mm
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
- warlock
- Posty: 4678
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Caylus
Nie wiem, czy ktoś w to jeszcze gra . Ale podrzucam recenzję
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/201 ... -zyje-krol
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/201 ... -zyje-krol
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
Re: Caylus
No wiesz co... Król powinien się obrazić...warlock pisze:Nie wiem, czy ktoś w to jeszcze gra . Ale podrzucam recenzję
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/201 ... -zyje-krol
- rwieczor84
- Posty: 46
- Rejestracja: 27 kwie 2015, 13:41
- Lokalizacja: Warszawa
- bardopondo
- Posty: 726
- Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 228 times
Re: Caylus
Po parudziesięciu rozgrywkach z doświadczonymi graczami ewidentnie da sie zauważyć, że jeden track królewskiej łaski jest lepszy od innych. Troche szkoda, bo gra obiecywała, że można poprzez stawiane na planszy budynki tworzyć taki zmienny z rozgrywki na rozgrywkę silnik, a tu widzę, że jednak jest zawsze dość podobnie. Niektóre budynki także są bardziej wartościowe od innych przez co na początku trochę jest wyścig żeby je zbudować pierwszym. Nie zmienia to faktu, że taktycznie jest wciąż bardzo ciekawie i rozgrywka jest zawsze zażarta.
- Ardel12
- Posty: 3389
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1055 times
- Been thanked: 2064 times
Re: Caylus (William Attia)
Udało mi się w końcu zagrać w tego klasyka i jak oprawa graficzna nie potrafi mnie już po Sploterze odrzucić, tak tutaj było ciężko. Grafiki 3D niczym z gier lat 90. Ogólna szarość i nijakość, ale kiedyś grało się w gry dla mechaniki, a nie do oglądania i chwalenia się wykonaniem. Stara szkoła. Zasady banalne. Do wytłumaczenia w parę minut. Duży plus za to. Ciekawa mechanika z podróżującym meplem i jego zasięgiem wpływów, który rzutuje jakie akcje się odpalą. Jasność akcji i ich prostota. Rozbudowa planszy o nowe budynki może nie jest prosta przy pierwszej partii(jest ich trochę i budować trzeba je w odpowiedniej kolejności), ale przy końcu miałem w głowie większość z nich, więc kolejne partie byłyby jeszcze przyjemniejsze. Na minus w 2os partii wypadał tor łask z surowcami, który ogólnie był lichy i lepiej było iść w każdy inny(przy większej liczbie graczy ciężej o surowce, więc i tor ma wtedy prawo bytu, na 2os to nigdy nie miałem problemu by otrzymać potrzebny). Dodatkowo nie widzę zbyt wielu opcji. Albo idziemy w budowę budynków albo rozbudowę zamku albo balansujemy te drogi. Tyle. Stara szkoła
Grało się przyjemnie i z chęcią kiedyś siądę w większym gronie, gdzie obstawiam gra sprawdzi się lepiej. Gra zestarzała się jednak, więc mając do wyboru nowsze eurasy a Caylusa, to pozostanę przy nowościach. Mimo to, jest to kawał historii i wciąż warta spróbowania gra.
Grało się przyjemnie i z chęcią kiedyś siądę w większym gronie, gdzie obstawiam gra sprawdzi się lepiej. Gra zestarzała się jednak, więc mając do wyboru nowsze eurasy a Caylusa, to pozostanę przy nowościach. Mimo to, jest to kawał historii i wciąż warta spróbowania gra.
- warlock
- Posty: 4678
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Caylus (William Attia)
Graliście w wersję z królem na okładce?Grafiki 3D niczym z gier lat 90.
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)