Kolekcjonowanie gier wg schematu

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
krupnik86
Posty: 54
Rejestracja: 20 cze 2012, 13:49
Lokalizacja: Warszawa

Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: krupnik86 »

Na zakupionym ostatnio Glen More zaciekawiła mnie cyfra "6" na grzbiecie pudełka. Czy wiecie, które gry noszą podobne oznaczenie, tj. jakie tytuły musiałbym nabyć, żeby mieć na półce ładnie komponujący się zestaw od numeru 1 do...?
Ciekaw też jestem jakie inne gry można w podobny sposób skompletować? Przychodzą mi do głowy Agricola, Ora et Labora, Le Havre ze swoimi grafikami na grzbiecie (Glen More w sumie ma podobną) oraz Zimna Wojna 1945-89, Labirynt: Wojna.. i 1989: DoF. Uprzedzając część komentarzy- zdaję sobie sprawę, że nie jest to najlepszy sposób na tworzenie kolekcji ;)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: rastula »

krupnik86 pisze:Uprzedzając część komentarzy- zdaję sobie sprawę, że nie jest to najlepszy sposób na tworzenie kolekcji ;)

aj tam , aj tam - sposób dobry jak każdy inny

liczba gier, w które nie zagrałem, albo zagrałem raz czy dwa a mam je bo są ładne/oryginalne/ interesujące mnie tematycznie jest niepokojąca :D...
Palmer
Posty: 1270
Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 120 times
Been thanked: 193 times

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: Palmer »

krupnik86 pisze:Na zakupionym ostatnio Glen More zaciekawiła mnie cyfra "6" na grzbiecie pudełka. Czy wiecie, które gry noszą podobne oznaczenie, tj. jakie tytuły musiałbym nabyć, żeby mieć na półce ładnie komponujący się zestaw od numeru 1 do...?
Seria alea medium box.

Polecam treefrog line, też mają numerki na grzbiecie a o ile trudniej je dostać, to jest wyzwanie dla kolekcjonera :lol:
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6131
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 647 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: pan_satyros »

Palmer pisze:
krupnik86 pisze:Na zakupionym ostatnio Glen More zaciekawiła mnie cyfra "6" na grzbiecie pudełka. Czy wiecie, które gry noszą podobne oznaczenie, tj. jakie tytuły musiałbym nabyć, żeby mieć na półce ładnie komponujący się zestaw od numeru 1 do...?
Seria alea medium box.

Polecam treefrog line, też mają numerki na grzbiecie a o ile trudniej je dostać, to jest wyzwanie dla kolekcjonera :lol:
I w porównaniu z Alea (zarówno medium, jak i big) w większości są dobre/bdb ;)
Palmer
Posty: 1270
Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 120 times
Been thanked: 193 times

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: Palmer »

No to sobie nagrabiłeś u wc :mrgreen:

Wyedytuj szybko posta, że chodziło o jakość wydania :P
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6131
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 647 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: pan_satyros »

Palmer pisze:No to sobie nagrabiłeś u wc :mrgreen:

Wyedytuj szybko posta, że chodziło o jakość wydania :P
Jakość wydania na pewno jest lepsza u Pana W. ;) A co do gier, no bez żartów kilka dużych pudeł Alea raczej na specjalne laury nie zasługuje.
Co nie zmienia faktu, że grałem/mam z tych serii w sumie 12 gier i te akurat są bardzo dobre.
Może gdybym grywał częściej w 3+ osoby, to seria Treefrog byłaby mi bliższa.

Żeby nie wychodzić na malkontenta zdecydowanie polecam sprawdzić (grałem i okazały się dobre/bardzo dobre - często również na 2 graczy):

Small:
#5 San Juan

Medium:
#1 Louis XIV
#6 Glen More (to już znasz)

Big
#1 Ra
#4 The Princes of Florence
#5 Adel Verpflichtet
#7 Puerto Rico
#11 Notre Dame
#12 Im Jahr des Drachen
#13 Macao
#14 Die Burgen von Burgund
#15 Bora Bora
Ostatnio zmieniony 01 mar 2013, 16:10 przez pan_satyros, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
LordDisneyland
Posty: 438
Rejestracja: 20 cze 2010, 01:18
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: LordDisneyland »

krupnik86 pisze:Na zakupionym ostatnio Glen More zaciekawiła mnie cyfra "6" na grzbiecie pudełka. Czy wiecie, które gry noszą podobne oznaczenie, tj. jakie tytuły musiałbym nabyć, żeby mieć na półce ładnie komponujący się zestaw od numeru 1 do...?
Hmmm, Krupniku, kup jeszcze dwa egzemplarze tej gry. Cuś mi mówi, że zabawa będzie iście szatańska. A i półkowa kolekcja będzie się prezentować ostro, jak z piekła rodem. Poza tym, kiedy jeden egzemplarz Ci zaginie w otchłaniach szafy , nie będziesz musiał używać argumentu " Ech, no wiecie, chyba diabeł ogonem nakrył" - tylko wyciągasz kolejny i z diabolicznym uśmiechem zachęcasz obecnych do uczestnictwa w zabawie ;)
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: FortArt »

Palmer pisze: Seria alea medium box.
I żeby był komplet:
- Alea big box series
- Alea small box series

Zagranie we wszystkie gry dużej serii tzw. Alea Big Box Challenge jest nagradzane przez BGG mikroodznaką. Zdobyły ją ... dwie osoby, w tym jeden nasz współforumowicz.

Więcej serii gier jest tutaj, ale ta lista dawno nie jest aktualizowana
http://boardgamegeek.com/wiki/page/game ... _publisher#

Quined Master Print Edition Series robi wrażenie: http://boardgamegeek.com/image/626031/carson-city
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
gregvip
Posty: 342
Rejestracja: 22 sty 2012, 14:55
Lokalizacja: Proszowice k. Krakowa

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: gregvip »

krupnik86 pisze:Na zakupionym ostatnio Glen More zaciekawiła mnie cyfra "6" na grzbiecie pudełka. Czy wiecie, które gry noszą podobne oznaczenie, tj. jakie tytuły musiałbym nabyć, żeby mieć na półce ładnie komponujący się zestaw od numeru 1 do...?
Ciekaw też jestem jakie inne gry można w podobny sposób skompletować? Przychodzą mi do głowy Agricola, Ora et Labora, Le Havre ze swoimi grafikami na grzbiecie (Glen More w sumie ma podobną) oraz Zimna Wojna 1945-89, Labirynt: Wojna.. i 1989: DoF. Uprzedzając część komentarzy- zdaję sobie sprawę, że nie jest to najlepszy sposób na tworzenie kolekcji ;)
Człowieku nie idź ta drogą. Mówię to z doświadczenia.
U mnie najpierw był Project GIPF mam teraz całość łącznie z TAMSK-iem oj bolał portfel bolał.
Potem była Alea mam całego Big Box jak kupowałem te starsze to bolało szczególnie Chinatown bolała, z Medium Boxa dojechałem tylko do 7 czyli Artusa (Vegas i Saint Malo chyba sobie odpuszczę przynajmniej na razie :wink: ) i tutaj te starsze były bolesne a taki byłem zakręcony, że Louisa XIV w jednym momencie miałem 2 kopie bo bałem się, że mi wymiana na Mathandlu nie wyjdzie ale wyszła. W Small Boxy w ogóle nie wszedłem bo to w większości białe kruki za jakieś chore pieniądze. Wszedłem też w Ystari bo uwiódł mnie Caylus potem było Yspahan, Metropolys, Amyitis, Sylla i Ys oj ten ostatni też był bolesny. Potem był pomysł na gry Stefana Felda (do Imienia Róży to nawet sobie polskie karty zadań zrobiłem i w końcu bez rozegrania jednej nawet partii sprzedałem FortArt-owi). Potem był Władca Pierścieni Knizii jak kupiłem starsze wydanie FFG to dokupiłem wszystkie dodatki. itp. itd.
I na koniec taka konkluzja poszła kupa kasy a w część gier nie mam nawet z kim zagrać. Więc chłopie olej kolekcjonowanie i kupowanie gier na zapas, wszystkich i tak nie kupisz. Kupuj to w co chcesz i masz z kim grać jak Ci się ogra kup następną. Na takie debilne zachowanie jak moje szkoda kasy. Wielokrotnie nachodzi mnie chęć sprzedania części gier tylko tak jakoś żal.
A jeżeli już koniecznie chcesz jakąś serię sobie sprawić to ja mogę gorąco polecić właśnie Alea Big Box tego się raczej nigdy nie pozbędę.
Oprócz opisanych przez pan_satyros-a gier są tam jeszcze świetne Chinatown #2, Die Händler von Genua #6 (w tych grach potargujesz się i ponegocjujesz do bólu) i znacznie lżejsze niż pozostałe gry z tej serii ale bardzo dobre Um Ru(h)m und Ehre #10 Stefana Felda o byciu piratem po fajrancie.
Seria Medium Box Alei to już trochę inna bajka gry generalnie są tu lżejsze no może za wyjątkiem Louisa XIV (rewelacyjna gra) ale oprócz niej i Glen More nie można zapomnieć o Wie verhext! #4 świetnej lekkiej towarzyskiej karciance z elementem bluffu oraz Palazzo #2 jedynej znanej mi grze licytacyjnej która świetnie działa na 2 sic! osoby.
Born to play
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: FortArt »

gregvip pisze:Potem był pomysł na gry Stefana Felda (do Imienia Róży to nawet sobie polskie karty zadań zrobiłem i w końcu bez rozegrania jednej nawet partii sprzedałem FortArt-owi).
... który nadal nie zagrał w nią nią nawet jednej partii. :(
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
gregvip
Posty: 342
Rejestracja: 22 sty 2012, 14:55
Lokalizacja: Proszowice k. Krakowa

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: gregvip »

FortArt pisze:
gregvip pisze:Potem był pomysł na gry Stefana Felda (do Imienia Róży to nawet sobie polskie karty zadań zrobiłem i w końcu bez rozegrania jednej nawet partii sprzedałem FortArt-owi).
... który nadal nie zagrał w nią nią nawet jednej partii. :(
To może byśmy się kiedyś na Strychu umówili i ja rozegrali ?
Born to play
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
FortArt
Posty: 2334
Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 45 times
Been thanked: 23 times
Kontakt:

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: FortArt »

Bardzo chętnie.

Wracając do meritum kolekcjonowanie gier jest fajne, ale masz rację, że wartych posiadania gier jest za dużo i niestety podstawowe kryterium musi brzmieć "czy będę miał w to z kim zagrać?". No, może parę wyjątków można zrobić. ;) Ja się przyznam, trochę za późno odkryłem różnice między "fajnie byłoby w to zagrać", a "fajnie byłoby to mieć".
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6131
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 647 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: pan_satyros »

FortArt pisze: Ja się przyznam, trochę za późno odkryłem różnice między "fajnie byłoby w to zagrać", a "fajnie byłoby to mieć".
+1
Ja również ;) szczególnie w przypadku LCG ...
Na szczęście jestem już raczej zdrowy i w tej chwili kolekcjonuję według ścisłego kryterium "ciekawe mechaniki, dobrze działające w 2 osoby" z obostrzeniem, że zagram w to z drugą połówką. Na razie wychodzi nam na zdrowie.
Przyznam również, że bez większego żalu sprzedaję gry, które tego kryterium nie spełniają, nawet tak udane jak Szogun, czy Książęta Florencji (ok, no może jakiś żal jest - że nie było z kim w nie grać ...).

PS.
Jeśli ktoś poza gregvip grywał w Um Ru(h)m und Ehre niech się wypowie czy z perspektywy czasu jest to tytuł wart uwagi (grywalność/skalowanie/regrywalność). Np. lepszy w swojej kategorii od takiego Thurn und Taxis?
Mam numerki Alea Big 11-15 S.Felda i są to jedne z moich ulubionych gier toteż gdyby okazało się, ze 10 to perełka w nieco innej (rodzinnej) kategorii to chętnie bym ją przygarnął.
pwitkows
Posty: 168
Rejestracja: 31 sty 2012, 10:39
Has thanked: 20 times
Been thanked: 14 times

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: pwitkows »

Zastanów się 2 razy zanim zdecydujesz się na zbieranie całych serii.
U mnie zaczęło się od Talisman-a (to z sentymentu) potem seria GIPF-a z 3 dodatkami (poza TAMSK - czekam na ciekawą ofertę na ebay :) ), D-Day Dice. i kilka innych, które kupowałem (również za granicą i czasami sporo płaciłem za przesyłkę). Duża większość gier na szczęście już sprzedana gdyż zbierały kurz na półkach. Zostawiłem tylko te, w które gram i mam z kim grać. Nie żałuje złotówki wydanej na serię GIPF-a (tutaj regularnie grywamy 2-3 razy w tygodniu od dłuższego czasu), Zimną Wojne, Caylus-a czy Cytadele.
Co do kupowania to kupowałem gry, które były fajnie wydane miały ciekawą mechanikę i zbierały dobre opinie na forach czy w recenzjach. Z perspektywy czasu to zastanawiam po co to kupowałem jak i tak nie miałem z kim zgrać (do tego typu gier mogę zaliczyć m.in. Tygrys i Eufrat, Descent-a).
Na razie z takiego kupowania skutecznie się wyleczyłem i teraz jak kupuje to 2 razy zastanawiam się czy będzie z kim zagrać. Tobie radzę zrobić to samo bo jak w to wpadniesz to potem trudno wyhamować i w miesiącu kupujesz po 2-3 gry, które będą zbierać kurz na półkach - obym się mylił.

Powodzenia,
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: rastula »

gry niewiele różnią się tutaj od książek i płyt (choć do tych ostatnich wystarczy solo), zawsze jest ich więcej niż jesteśmy w stanie "skonsumować"...

a co powiecie na modelarstwo redukcyjne i kupowanie modeli, których nie jesteśmy w stanie skleić i pomalować...?


ale jak to usłyszałem od starego mędrca z gór (pracował chyba w Games Workshop ;-)

"hobby nie może być tanie " :evil:
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: Pierzasty »

rastula pisze:a co powiecie na modelarstwo redukcyjne i kupowanie modeli, których nie jesteśmy w stanie skleić i pomalować...?
Że to już kompletny absurd. Chyba że trafi się super tanio model, którego nie będziemy w stanie kupić przez następne 5 lat (np. rzadki model pojazdu z limitowanej serii). No ale :modelarze: A modelarstwo kolejowe to już w ogóle terror, horror i jeszcze coś na R.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: rastula »

Pierzasty pisze:
rastula pisze:a co powiecie na modelarstwo redukcyjne i kupowanie modeli, których nie jesteśmy w stanie skleić i pomalować...?
Że to już kompletny absurd. Chyba że trafi się super tanio model, którego nie będziemy w stanie kupić przez następne 5 lat (np. rzadki model pojazdu z limitowanej serii). No ale :modelarze: A modelarstwo kolejowe to już w ogóle terror, horror i jeszcze coś na R.
error? ;-)

w modelarstwie jak model od zakupu nie poleży z 2-3 lata - to jest jakaś amatorka

a waloryzacja ( antenki, oponki, duperelki) to dopiero jest jazda bez trzymanki :)... gry to chociaż socjalizują, a takie modelarstwo ... alienuje... no dobra teraz idę trochę posklejać :)
Awatar użytkownika
Monk
Posty: 227
Rejestracja: 16 lip 2006, 16:42
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kolekcjonowanie gier wg schematu

Post autor: Monk »

Szatański pomysł te numerki. Współczuję kolegom, którzy nie mogą się oprzeć.
ODPOWIEDZ