Życzę Ci więc abys kiedyś w życiu musiał wydać coś nie w ramach hobby, ale zarobkowo na chleb - i życzę (oczywiście sarkastycznie) aby wszystkie te egemplaże były "legalnie" skopiowane przez innych, na ich własny użytek, a ty nie miał bys z tego żadnych pieniedzy... Ciekawe co byś wtedy powiedział... (głodu i nedzy oczywiście nie życze)Brylantino pisze:No nie wiem, jak kiedykolwiek uda mi się wydać grę (a nie robię tego z powodów finansowych - takie hobby), to nawet informacje o jego kopiowaniu, by mnie ucieszyły, gdyż to po prostu kolejne osoby, które chcą się bawić w moją produkcję. Do im większej liczby osób dotrze, tym lepiej, niezależnie jakimi ścieżkami. Jak komuś chodzi już tylko o zarabianie na tym, to wiadomo - mniej klientów, mniejsza kasa wpada nam do kieszeni. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A czy prawo jest takie złe? Jakoś nie uwierzę, że na studiach wszystkie podręczniki kupowałeś i nie korzystałeś z usług ksero...
PS Tak wszystkie podreczniki kupiłem, nie kożystałem z zadnych pdfów,chomików i kserówek. A jak kogoś nie stac na materiały to niech idzie czytac do biblioteki... nie chce się czytac? to nie studjujcie, to nie jest obowiązkowe...