Dwuosobowa, luźna, spokojna i krótka na miły wieczór

[Vincent]

Przeczesałem troche tematów związanych z grami dwuosobowymi, jednak nie udało mi się znaleźć czegoś zbliżonego do moich kryteriów.
Przeszukałem również całego Rebela pod kątem gier na dwie osoby. Gry które wybrałem wypisałem na dole, jednak może coś pominąłem więc chętnie przyjrze się nowym pozycjom.
Oczywiście przejrzałem poradnik.

Ogólny zarys: Raczej lekka i przyjemna gra na wieczór z dziewczyną

Ograniczenia (wymagania):
- Lepiej aby cenowo nie przekraczała 100zł (mogę kupić więcej niż jedną pozycję, stąd nie chce aby były to drogie gry)
- Nie może być w klimatach fantasy i sci-fi i pokrewne (bardzo ważny warunek)
- Czas rozgrywki do 1h (ważny warunek)
- Łatwe zasady do wytłumaczenia w pare minut, gra może być typu "easy to learn, hard to master"
- Gra raczej nie przygodowa (dziewczyna po prostu nie wczuwa się w klimat gry, a to jest ważny aspekt w przygodówkach)
- Gra nie kooperacyjna
- Nie wojenna

Pozostałe kryteria:
- Gra może być abstrakcyjna, gdzie temat przewodni bądź klimat nie jest wyczuwalny
- Gre kupuje głównie z myślą dla dwóch graczy, więc nie musi chodzić na inną liczbę osób
- Losowość bez większych ograniczeń. Byle gra nie polegała w 100% na rzucaniu kostką. Fajnie aby trzeba było modyfikować swoje poczynania w zależności od czynników losowych zmieniających się w trakcie gry.
- Nie musi być dużej interakcji. Więc pasjanse też mile widziane.

To na tyle wymagań.
Może macie sprawdzone tytuły które dziewczynom nie grającym intensywnie się podobają a i wy (faceci) nie umieracie przy tym z nudów.
Gry które jej się podobały i to nawet bardzo (ale dowiedziałem się o tym po fakcie ich sprzedaży): Havana, Santiago de Cuba - jedyne dwie pozycje do których sama mnie namawiała. Ostatnio graliśmy również w Pan tu nie stał i też jej się podobało.
W cięższe i dłuższe tytuły (np Pupile podziemi) też daje rade, ale widzę że siedzenie więcej niż 2h i kombinowanie na 1000 różnych sposobów nie sprawia jej tyle frajdy.

Gry które mam na celowniku:
- San Juan (myślę że jest to pierwszy pewniak do zakupu - chyba że ktoś z was mi to z jakiegoś powodu wyperswaduje)
- The Pillars of the Earth: Builder's Duel - o tej grze dużo nie wiem, może ktoś grał?
- Fluxx - zapowiada się ciekawie, ale zastanawiam się jak śmiga na 2 osoby.
- Basilica - jeśli gra jest prosta (nie wiem, nie grałem) to pomimo negatywnej interakcji raczej może być.

Podsumowanie na podstawie dotychczasowych komentarzy i moich przemyśleń (jeśli ktoś ma używane na sprzedaż, proszę o PM):
- Aton - niska cena powoduje, że kupię na pewno żeby wypróbować
- Innovation - na 95% kupie
- San Juan - prawdopodobnie kupie
- Fluxx - musze więcej się dowiedzieć o samym flow gry i się zastanowie
- Agricola dla 2 os. - Mam możliwość pożyczenia, więc wypróbuje na bank
- Rój - musze się wiecej dowiedzieć, ale jest to kandydat do kupna

[KubaP]

Aton, Goa, Court of the Medici?

[LordDisneyland]

Myślałeś może o print&play? Może coś z poniższych, naprawdę szybkich gierek?

-http://boardgamegeek.com/boardgame/2441/bones
- http://boardgamegeek.com/boardgame/2442/tiles

Sprawdzi się również Hive/Rój. Chyba, że twoja połowica nie cierpi nie tylko kosmitów, ale i owadów
I jeszcze jedno- czy dziewczyna ma po prostu alergię nawet na ilustracje w klimacie Fantasy? Polecałbym "Beowulf- The Movie" Knizii , gra ma się nijak do ilustracji, chodzi o uważne zagrywanie i liczenie potencjalnych punktów. Przystroili ją w filmowe odnośniki chyba dla zdyskontowania sukcesu "Beowulfa"...

Wszystkie powyższe pozycje można rozegrać w godzinę. Dwie pierwsze w kilka-kilkanaście minut.

[Shubgami]

Mr. Jack Pocket, Basilica (jak najbardziej), Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec, Rój, Onirim, Pick&Pack, Pocket Battles: Macedonians vs Persians, Qwirkle. Wszystkie wymienione poza Qwirkle są dwuosobowe (w tym że Onirim przewidzany jest raczej na jednego gracza). Wytłuszczone moim zdaniem sprawdzą się najlepiej.

[Bea]

Ja grywam z mężem w Agricola: Chłopi i ich zwierzyniec, Dominion I Carcassonne. Ta pierwsza jest tylko dla dwóch graczy i jest świetna. W dwie ostatnie można grać też w większym gronie, ale świetnie działają na dwie osoby. Są to gry o łatwych regułach, ale bardzo wciągające

[LordDisneyland]

Bea, wyrabiacie się z Carcassonne w godzinę? Nam z żoną się jakoś nie udaje ...

[Bea]

Bea, wyrabiacie się z Carcassonne w godzinę? Nam z żoną się jakoś nie udaje ...

Spokojnie Szczególnie we dwie osoby. Ale bez dodatków Na BBG podają, że gra trwa 45 minut i tak mniej więcej jest u nas

[Vincent]

W pierwszej kolejności dziękuje za szybkie propozycje
Osoby, które zaproponowały poszczególne tytuły, bardzo bym prosił o rozwjanie moich wątpliwości/odpowiedzenie na pytania jakie mam do tych pozycji.

Więc tak:
- Aton - na pewno przyjrze się bliżej temu tytułowi
- Court of the Medici - przyjrze się bliżej
- Agricole na 2 os. - w sumie znajomy ma tą gierke. Pożycze i przetestuje
- Qwirkle - Podeśle dziewczynie i zobacze co ona na to mi gra pewnie by się spodobała
- Goa - Przytrzymam go w rezerwie jeśli będę miał trudności z przekonaniem się do innych tytułów (jest trochę bardziej wymagająca tak mi się wydaje, niż pozycja której szukam docelowo)
- Onirim - Wydaje mi się, że aby gra była ciekawa należałoby się wczuć w jej klimat i to dopiero stanowi o fajnych odczuciach płynących z gry? Jeśli się mylę, możecie mnie wyprowadzić z błędu
- http://boardgamegeek.com/boardgame/2442/tiles - Gry kafelkowe obawiam się że mogą się nie sprawdzić (Carcassonne nam nie podeszło, Basilica tu jest wyjątkiem)
- http://boardgamegeek.com/boardgame/2441/bones - z opisu wnioskuje że to jest coś w stylu 5 in a row, taką grę już posiadamy.
- Mr. Jack - dziewczynie nie podeszła gra
- Rój - Mam wrażenie że to jest taka odmiana szachów - mogę się mylić, nie grałem, to obawiam się że się nie sprawdzi. Czy gra jednak jest zdecydowanie lżejsza?
- Pick&Pack - Wcześniej czytałem o tej grze i osobiście odniosłem wrażenie że szybko się może znudzić.
- Pocket Battles: Macedonians vs Persians - Gry wojenne powinienem dodać razem z sci/fi i fantasy, że w tym przypadku takim grom muszę powiedzieć "nie"
- Dominion - ja się niestety zraziłem do tej gry. Grałem w nią kiedyś kilka godzin z rzędu i gdy znajomi byli zachwyceni, mnie niestety nie przyciągnęła i raczej oczekiwałem kiedy partia się w koncu skończy
- Carcassonne - tak jak już pisałem wyżej, grę mieliśmy, wypróbowaliśmy, ale niestety nie podeszła.

[poooq]

Dwuosobowa, luźna, spokojna i krótka na miły wieczór: Zaginione Miasta

[KubaP]

Aton i Court of the Medici są o tyle fajne, że można je kupić bardzo tanio, a sa mocno abstrakcyjne, a jednocześnie ładne. Partia zamyka się w 25 minutach max.

[Vincent]

Zaginione Miasta była pierwszą grą, w którą graliśmy we dwójke

[Krwawisz]

Zaginione Miasta była pierwszą grą, w którą graliśmy we dwójke

Schotten Totten - lepsze niz Zaginione Miasta. Rownie krotkie i latwe, a jednak bardziej "zywotne" i zyskuje z uplywem czasu. Spelnia wszystkie warunki.


Drugim tytulem w jaki sporo gram z dziewczyna (ktora raczej nie jest zapalonym graczem) jest zdecydowanie Famiglia. Swietna, mala i szybka karcianka z ciekawa mechanika.

[Shubgami]

W pierwszej kolejności dziękuje za szybkie propozycje
Osoby, które zaproponowały poszczególne tytuły, bardzo bym prosił o rozwjanie moich wątpliwości/odpowiedzenie na pytania jakie mam do tych pozycji.

Więc tak:
- Aton - na pewno przyjrze się bliżej temu tytułowi
- Court of the Medici - przyjrze się bliżej
- Agricole na 2 os. - w sumie znajomy ma tą gierke. Pożycze i przetestuje
- Qwirkle - Podeśle dziewczynie i zobacze co ona na to mi gra pewnie by się spodobała
- Goa - Przytrzymam go w rezerwie jeśli będę miał trudności z przekonaniem się do innych tytułów (jest trochę bardziej wymagająca tak mi się wydaje, niż pozycja której szukam docelowo)
- Onirim - Wydaje mi się, że aby gra była ciekawa należałoby się wczuć w jej klimat i to dopiero stanowi o fajnych odczuciach płynących z gry? Jeśli się mylę, możecie mnie wyprowadzić z błędu
- http://boardgamegeek.com/boardgame/2442/tiles - Gry kafelkowe obawiam się że mogą się nie sprawdzić (Carcassonne nam nie podeszło, Basilica tu jest wyjątkiem)
- http://boardgamegeek.com/boardgame/2441/bones - z opisu wnioskuje że to jest coś w stylu 5 in a row, taką grę już posiadamy.
- Mr. Jack - dziewczynie nie podeszła gra
- Rój - Mam wrażenie że to jest taka odmiana szachów - mogę się mylić, nie grałem, to obawiam się że się nie sprawdzi. Czy gra jednak jest zdecydowanie lżejsza?
- Pick&Pack - Wcześniej czytałem o tej grze i osobiście odniosłem wrażenie że szybko się może znudzić.
- Pocket Battles: Macedonians vs Persians - Gry wojenne powinienem dodać razem z sci/fi i fantasy, że w tym przypadku takim grom muszę powiedzieć "nie"
- Dominion - ja się niestety zraziłem do tej gry. Grałem w nią kiedyś kilka godzin z rzędu i gdy znajomi byli zachwyceni, mnie niestety nie przyciągnęła i raczej oczekiwałem kiedy partia się w koncu skończy
- Carcassonne - tak jak już pisałem wyżej, grę mieliśmy, wypróbowaliśmy, ale niestety nie podeszła.

Okej, to odniosę się do moich propozycji

Onirim - trudno mi odpowiedzieć na pytanie, czy trzeba wczuć się klimat. Raczej powiedziałabym, że sama gra narzuca klimat, że trudno się w nią nie wczuć i nie przeżywać kolejnej utraty kluczy itd. Mnie bardzo podeszła taka wariacja na temat pasjansa. Przede wszystkim gra jest śliczna - ilustracje same w sobie przyciągają i sprawiają, że masz wrażenie jakbyś faktycznie zmagał się z korytarzami w jakimś koszmarze.

Rój - zdecydowanie lżejszy od szachów, ale trzeba chcieć się nagłówkować.

Pick&Pack - naprawdę trudno mi znaleźć jakikolwiek inny przymiotnik poza "fajna", który dobrze opisywałby tę grę. Czy może się znudzić - tak. Maksymalnie 3-4 partie w jednym ciągu i sięgniecie po nią za jakiś czas.

Pocket Battles: Macedonians vs Persians - to nie jest stricte gra wojenna, ale rozumiem, że może być zniechęcona. Sama kiedyś też bym była.

Mr. Jack - graliście w Mr. Jacka czy w Mr. Jack Pocket?

[tomb]

- Gra nie kooperacyjna

Onirim - świetna gra - to jest kooperacja.

- Aton - niska cena powoduje, że kupię na pewno żeby wypróbować

Uważam, że ta gra nie jest warta swojej aktualnej ceny. Jest warta dużo, dużo więcej, ale gdyby nie promocja to był jej nie miał i bym tego nie wiedział.
Partia może trwać nawet 10-15 minut i trudno mi powiedzieć, czy to jest wada, czy zaleta.

- Rój - musze się wiecej dowiedzieć, ale jest to kandydat do kupna

Można zagrać z robotem (nie takim głupim) na boardspace.net - bez rejestracji. Super gra logiczna ze świetnie dobranym tematem. Raczej więcej główkowania, niż przy poprzednich.

- Basilica - prawdopodobnie kupie

Nie lubię tej gry, trzeba lubić ciągłe psucie, żeby w to grać. Ultra interakcyjna.

U nas sprawdziła się Arcana, powszechnie krytykowana, która może się nieco przeciągnąć, ale jest fajnym siłowaniem się z przeciwnikiem - właśnie na dwóch. Przy większej liczbie graczy - rach, ciach, kart nie ma, po zawodach. Zaleta Arcany - cena nadal poniżej 30 zł. Ale jeśli rozpatrujecie Basilicę, to to nie dla was.

[LordDisneyland]

.. no i przyjrzyj się jeszcze wspomnianemu przeze mnie "Beowulf - the Movie" , bo chyba ci umknął Naprawdę porządna gra logiczna, na dodatek, niezbyt kosztowna Przeczytaj sobie komentarze:

http://www.rebel.pl/product.php/1,1438/ ... szowa.html

[Shubgami]

TomB - faktycznie, jakoś to mi umknęło, że Onirim to kooperacja, a wyrzucałam przeciez Zakazaną Wyspę z tą myślą. Tyle, że w wariancie dwuosobowym jest zdaje się opcja, że mimo kooperacji ukrywacie przed sobą karty i trochę walczycie o ich dobór? Czy się mylę? (nie pamiętam dokładnie wariantu dwuosobowego, grałam w pojedynkę głównie)

[rastula]

.. no i przyjrzyj się jeszcze wspomnianemu przeze mnie "Beowulf - the Movie" , bo chyba ci umknął Naprawdę porządna gra logiczna, na dodatek, niezbyt kosztowna Przeczytaj sobie komentarze:

http://www.rebel.pl/product.php/1,1438/ ... szowa.html

w sklepie z 3 troliszczami kupiłem jeszcze taniej...

[Dora]

Odnosząc się do tematu wątku:
Basilica nie jest luźna, a już na pewno nie jest spokojna To jest naprawdę gra polegająca na chamskim podkładaniu sobie świni w każdej kolejce. Jeżeli ktoś robi to dobrze, to i świetnie się bawi, natomiast ja postanowiłam Basilicę wymienić, bo chłopak (człowiek naprawdę wyjątkowo spokojny i też lubiący grać w planszówki) irytował się straszliwie. Jak we wszystko inne potrafi ze mną przegrywać bez problemu, tak po Basilice był autentycznie wkurzony. Także jeśli szukasz gry "luźnej i spokojnej", to na pewno nie szukasz Basilici

[tomb]

TomB - faktycznie, jakoś to mi umknęło, że Onirim to kooperacja, a wyrzucałam przeciez Zakazaną Wyspę z tą myślą. Tyle, że w wariancie dwuosobowym jest zdaje się opcja, że mimo kooperacji ukrywacie przed sobą karty i trochę walczycie o ich dobór? Czy się mylę? (nie pamiętam dokładnie wariantu dwuosobowego, grałam w pojedynkę głównie)

W parze każdy układa swój rząd drzwi, ale to nie jest rywalizacja. Bez ścisłej współpracy nie można wygrać, a grając w zakryte karty jest po prostu trudniej. Dużo trudniej i dużo bardziej kooperacyjnie.
Nie jesteśmy jakimiś wielkimi klimaciarzami (tutaj najlepsza jest ta niepewność, co jest następne i ciągłe podejmowanie decyzji, gdzie każda może być dobra lub zła - chyba jedyna gra, gdzie ogromny czynnik losowy jest tak stymulujący), ale gdy po przegranej partii, jak zwykle tuż przed końcem talii i otwarciem ostatnich drzwi, powiedziałem, że nigdy się nie obudzimy, bo nie znaleźliśmy wyjścia z koszmaru, żona od razu chciała powtórkę. No, i powtarzaliśmy ze trzy razy, aż się udało...

[Pierzasty]

To ja monotematycznie, Innovation

- Lepiej aby cenowo nie przekraczała 100zł - kosztuje ok. 70 zeta
- Nie może być w klimatach fantasy i sci-fi i pokrewne (bardzo ważny warunek) - cywilizacyjno-historyczne, nie ma problemu
- Czas rozgrywki do 1h (ważny warunek) - w godzinę da się realnie skończyć 90% partii
- Łatwe zasady do wytłumaczenia w pare minut, gra może być typu "easy to learn, hard to master" - i taka jest, całe zasady tłumaczę w 10 minut
- Gra raczej nie przygodowa (dziewczyna po prostu nie wczuwa się w klimat gry, a to jest ważny aspekt w przygodówkach)
- Gra nie kooperacyjna - hahaha, nie, tu jest kooperacja ale taka żeby samemu na niej zyskać i to więcej
- Nie wojenna - hmm, działania wojenne też są, ale takie na kartach i ogólnie dość schematyczne

Co do pozostałych wymagań:
Gra ma klimat i to duży, ale na pierwszy rzut oka wygląda na abstrakcyjną.
Świetnie chodzi na 2 graczy i skaluje się b. dobrze do 4.
Losowość - wygląda dość "chaotycznie", ale to gra taktyczna, nie strategiczna. Obranie jednej strategii na całą partię w 95% przypadków Cię zamorduje.

[Vincent]

Beowulf - Wygląda na ciekawą i na pewno zaprezentuje ją dziewczynie. Nie wiem tylko czy same figurki i mimo wszystko lekko wyczuwalny klimat (właśnie poprzez grafike i figurki - niekoniecznie przez mechanike) jej nie zniechęci od razu.
Onirim - z tego co poczytałem to gra zdecydowanie na jedną osobę, i mam wrażenie że wariant dwuosobowy jest trochę na siłę zrobiony. Więc w tym przypadku chyba z niej zrezygnuje (bądź kupie dla siebie )
Innovation - razem z Atonem wysuwa się na prowadzenie.

Ech, obawiam się że wydam trochę kasy przez ten temat
Na razie jestem chętny na zakup Aton, Innovation, San Juan. Rój i Beowulfa i Qwirkle zaprezentuje dziewczynie i zobacze co ona powie.

Jeszcze Schotten Totten mi zostało do ogarnięcia. Przyglądałem się kilka razy tej grze, ale jeszcze ani razu nie wczytałem się w recenzje jakoś tak bardziej
I z Basilici po przemyśleniu wymuszonym przez komentarz Dora jednak rezygnuje.

[nikozja_dg]

Ja też do Beowulf się przyłączam, moim koleżankom podobało się Qwirkle też bardzo dobre. Może jeszcze Geniusz czy Totem?

[MarcinG]

Jak na dwie osoby to Agricola: Chłopi i ich Zwierzyniec albo Rój

[BartP]

Zamki Burgundii. Nie wiem, czy się wyrobicie w godzinę, ale to nie jest ciężka gra.

[DeKa]

+1 rój. Ta gra jest genialna.
Mój nowy nabytek 6.bierze. Strzał w dziesiątkę. Jak pasjanse wam pasują to może to też podejdzie.

A z abstrakcyjnych.
abalone najlepiej wersja quattro i rzadko wspominane zertz (można online spróbować)

Blokus duo też jest świetną pozycją.