dodatek do Twilight Imperium 3

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

Fakt ta rasa moze miec war suny w drugiej turze - bo brakuje jej tylko dwu technologi - ale nie ma praktycznie mozliwosci bys w drugiej turze mial 4 technologie (a z nowa karta technologi 6)
To znaczy mówisz teraz o pozostałych rasach, którym brakuje więcej do Warsunów? Bo z Jol Narami SPOKOJNIE można mieć Warsuny w drugiej turze. Zagraj ze mną, to zobaczysz. :-D
Jol-nar zyskuje przewage technologiczna w pozniejszym etapie gry a nie na poczatku.
Nie jak JA nimi gram. ;-) U mnie zyskują przewagę technologiczną na początku, potem ta przewaga już tylko rośnie. Rasa pokojowa, czy nie, moje Warsuny prędzej czy później (raczej prędzej, niż później) zmiatają KOGOŚ z planszy. =)
poza tym war sun troche kosztuje,
a cost/efective na poczatku gry nie jest taki super, szczególnie przy grze w 8 osób np.
Jol-Narzy są tak badziewni pod względem walki i początkowych statków, że własciwie Warsun to pierwsza rzecz, którą opłaca się u nich stawiać - no, poza jednostkami lądowymi. A Warsuny są tak przepakowane, że ZAWSZE są cost effective - prędzej czy później zawsze się zwracają i przynajmniej nikt się nie ładuje w Twoje systemy, bo wszyscy się boją. :-D W trzeciej turze mam już zazwyczaj wystawione obydwa Warsuny. Fakt, może kuleję w innych dziedzinach, ale z taką "zaliczką" może być potem już tylko lepiej. Z jednym z sąsiadów zawsze się na początku układam, a drugiego koszę. No ale każdym ma tam jakieś swoje ulubione strategie - ja za nic w świecie nie oddałbym moich ukochanych Jol-Narków. :-D
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Awatar użytkownika
Herr JoJoss
Posty: 181
Rejestracja: 03 mar 2005, 15:30
Lokalizacja: Manchester, Warszawa

Post autor: Herr JoJoss »

w moim środowisku jest tak że losujemy starowe rasy (tak wiec trzeba sie nauczyć wszytskim grać), wiec sie nie przyzwyczajam (nawet sie polubiło brac Baronią :wink: ). Co do startegi, to w zalezności od tego co sie dzieje w calej galaktyce, nie można sobie tak - układam sie z jednym i lece na drugiego, zawsze jak tak jest to ten co sie z nim układasz wleci cie niezłaą świtą do domu i pozostawi tylko zglisza na terenie planety małp. :lol:
"Miecz jest duszą samuraja;
Jeżeli ktoś o nim zapomni lub go utraci
nie będzie mu to odpuszczone"
- fragment testamentu szoguna Ieyasu Tokugawa
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

Jasne - całe szczęście dobrze znam ludzi z mojej grupy i wiem czego się po nich spodziewać. Losowanie ras jest oczywiście najbardziej "fair", ale w naszym gronie mamy już gości, których można określić mianem członków danej rasy - zawsze grają tym samym. ;-)

Ja gram Jol-Narami, chociaż raz zdarzyło mi się grać Federacją a.k.a. Ziemianami.
Mój kolega Piotrek gra ZAWSZE Baronią, bo on zawsze wybiera rzeczy nie na podstawie siły itp., tylko klimatu. ;-)
Brat Piotrka zawsze gra Federacją - jak ja nią grałem to nie pamiętam co wybrał.
No i potem mam jeszcze permanentnych Mentaków (Daniel), Emiraty (Łukasz) i Sardakków (Dominik).

Czasami jak ktoś inny przyjdzie, to są małe przesunięcia. Rzadko Yssarilów się wybiera, tak samo XXcha i Llzlx - nawet jak nie gramy ulubionymi rasami. Za to Naalu są zawsze "a popular second choice".

Jak patrzę na nowe rasy z Shattered Empire, to od razu podobają mi się Winnu. ^^ Embers of Muaat mają Warsuna na starcie, co też mi odpowiada. Inne rasy mają, jak widzę, potencjał, ale jakoś do mnie nie przemawiają. =)
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Jervon
Posty: 165
Rejestracja: 07 maja 2006, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Jervon »

Lim-Dul pisze:
Fakt ta rasa moze miec war suny w drugiej turze - bo brakuje jej tylko dwu technologi - ale nie ma praktycznie mozliwosci bys w drugiej turze mial 4 technologie (a z nowa karta technologi 6)
To znaczy mówisz teraz o pozostałych rasach, którym brakuje więcej do Warsunów? Bo z Jol Narami SPOKOJNIE można mieć Warsuny w drugiej turze. Zagraj ze mną, to zobaczysz. :-D
Prazeciez napisalem, ze Jol-Nar moze miec warsuny w drugiej turze. Nie mowilem o innych rasach. I napisalem rowniez, ze nie mozesz miec kart technologi w drugiej rundzie.[/quote]
Lim-Dul pisze:
Jol-nar zyskuje przewage technologiczna w pozniejszym etapie gry a nie na poczatku.
Nie jak JA nimi gram. ;-) U mnie zyskują przewagę technologiczną na początku, potem ta przewaga już tylko rośnie. Rasa pokojowa, czy nie, moje Warsuny prędzej czy później (raczej prędzej, niż później) zmiatają KOGOŚ z planszy. =)
j.w

A ja mam pytanie. Jak ulozyc plansze na osmou graczy, bo postepujac zgodnie z zasadami z podrecznika ze str. 8 brakuje mi systemow :/
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

Prazeciez napisalem, ze Jol-Nar moze miec warsuny w drugiej turze. Nie mowilem o innych rasach. I napisalem rowniez, ze nie mozesz miec kart technologi w drugiej rundzie.
No właśnie tej drugiej części nie rozumiem... Dlaczego nie możesz mieć kart technologii w drugiej rundzie? Ktoś musi odpalić technologię (np. Ty) i jest gites. =)
A ja mam pytanie. Jak ulozyc plansze na osmou graczy, bo postepujac zgodnie z zasadami z podrecznika ze str. 8 brakuje mi systemow :/
Heh? Jak może Ci brakować? W podstawce TI są 43 systemy, a w dodatku 28 - do gry na 8 graczy potrzebnych jest dokładnie 61... Chyba że próbujesz zrobić setup na ośmiu graczy samą podstawką - no ale wtedy nie masz przecież i pionków. =)
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Jervon
Posty: 165
Rejestracja: 07 maja 2006, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Jervon »

No to ja nie rozumiem jak mozesz miec 4 nowe technologie w drugiej rundzie gry (nie grajac w distant suns option). Prosze wytlumacz mi to.

A co do ulozenia planszy to pisalem, ze nie moge jej ulozyc postepujac zgodnie z zasadami. W grze mamy 71 elementow. 14 to home systemy. 1 wormhole nexus. 1 mecatol rex. Zostaje wiec 55 normalnych systemow, a zasady mowia:

"Najpierw odrzuc 2 losowe systemy. Nastepnie wymieszaj pozostale 55 (!) systemow. Odrzuc 2 (grajac na 7 graczy) badz 3 dodatkowe systemy w grze na 8 graczy..."

Tak wiec zasady chca by odrzucis 5 systemow w ukladnzie na osmiu graczy, zostaje nam ich 50. Dodajemy 8 home systemow i mecatol rex = 59. Brakuje wiec dwu systemow - sam powiedziales, ze potzreba do tego 61. Tak wiec jak powiino sie ukladac plansze zgodnie z zasadami gry?
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

No to ja nie rozumiem jak mozesz miec 4 nowe technologie w drugiej rundzie gry (nie grajac w distant suns option). Prosze wytlumacz mi to.
Ktoś odpala technologię, a Jol-Narzy mogą wykorzystując swoją umiejętność rasową i odpalić ZARÓWNO primary, jak i secondary action - tak więc dostają dwie technologie i tylko za jedną muszą płacić. O ile dobrze pamiętam Jol-Narzy zaczynają grę m.in. z Sarween Tools i Hylar V Assault Laser. W pierwszej turze ktoś odpala technology, bierzemy Deep Space Cannon i War Sun i mamy War Suny.

Inne rasy odpalają sobie np. dwa razy pod rząd tę NOWĄ technologię z Shattered Empire i mają w drugiej turze 4 technologie (2 za pierwszą turę i 2 za kolejną) - strategię możesz odpalić w dowolnym momencie przecież, czyli bierzesz technologię dla War Sunów i potem je np. budujesz, jeżeli nie wyjdzie za drogo.

Jedyną przewagą, jaką mają teraz Jol-Narzy, to że mogą odpalić technologię raz (i to nie wynika z ich przewagi rasowej, tylko z technologii, które mają na starcie) do War Sunów, a inni muszą odpalić ją dwa razy - chociaż nie do końca, bo w pierwszej turze wystarczy secondary action, a w drugiej primary - większość ras ma 3 technologie do War Suna. Poprzednio nie mogły mieć War Sunów przed czwartą turą, teraz mogą mieć już w drugiej...
A co do ulozenia planszy to pisalem, ze nie moge jej ulozyc postepujac zgodnie z zasadami. W grze mamy 71 elementow. 14 to home systemy. 1 wormhole nexus. 1 mecatol rex. Zostaje wiec 55 normalnych systemow, a zasady mowia:

"Najpierw odrzuc 2 losowe systemy. Nastepnie wymieszaj pozostale 55 (!) systemow. Odrzuc 2 (grajac na 7 graczy) badz 3 dodatkowe systemy w grze na 8 graczy..."

Tak wiec zasady chca by odrzucis 5 systemow w ukladnzie na osmiu graczy, zostaje nam ich 50. Dodajemy 8 home systemow i mecatol rex = 59. Brakuje wiec dwu systemow - sam powiedziales, ze potzreba do tego 61. Tak wiec jak powiino sie ukladac plansze zgodnie z zasadami gry?
Masz rację - coś im się popieprzyło. Jest 71 systemów -16 (Mecatol Rex + Nexus + Home Systems), więc masz 55 hexów ZANIM zaczniesz cokolwiek odejmować.

Mam wrażenie, że to "First, remove two random systems" to błąd drukarski. Bo wtedy reszta by się zgadzała. I jak słusznie zauważyłeś brakuje Ci dokładnie dwóch systemów - przypadek? Don't think so...

Pewnie jakiś gość przekopiował części setupu z podstawki TI. ;-) Bo tak to masz 55 systemów, usuwasz 3, masz 52, wsadzasz Mecatol Rexa, 4 losowe systemy obok niego i masz 48 heksów do rozdania. Każdy dostaje 6 heksów (jak w instrukcji) i wszystko jest cacy. 48 heksów + 8 home systems + Mecatol Rex + 4 losowe heksy == 61...

Nie da się tego nijak usprawiedliwić. Np. przy tym "First, remove two random systems" nie ma napisane, żeby wsadzić je do pudełka, więc myślałem, że to może te systemy, które kładzie się obok Mecatol Rexa, ale wtedy nie zgadzałoby się to 55 kart (mielibyśmy 53 na starcie). Byka walnęli i tyle - pewnie errata się ukaże.

Z drugiej strony jak Ci brakowało dwóch systemów, to trzeba było po prostu na zdrowy rozsądek nie usuwać tylu. Nie trzymać się ślepo reguł, szczególnie w rozkładaniu planszy, w którym najważniejsze jest to, JAK ludzie rozłożą swoje heksy, a nie ILE ich rozłożą - trzeba wziąć tyle, żeby się zgadzało, a to usuwanie wprowadza tylko pewien element losowości...
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Jervon
Posty: 165
Rejestracja: 07 maja 2006, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Jervon »

Oczywiscie, ze nietrzymalem sie slepo regol tylko ulozylem plansze tak by mozna bylo grac. Nadal nie widze mozliwosci posiadania przez jol-natr czterech kart technologi w drugiej turze gry Smile Poprostu braknie Ci zasobow. Smile Z planet w home systemie masz 3. Nie ma wiec mozliwosci bys w pierwszej turze kupil jakakolwiek technologie bez brania samemu strategi technologi. Tak wiec masz jedna technologie w pierwszej tureze. Druga tura... hmm... tutaj jak bedziesz mial szczescie to wykorzystasz swoja zdolnosc i kupisz dwie technologie - oczywiscie o ile zajmiesz dobre planety, ktore dadza Ci zasoby na to. Posiadasz dwa cariery, w drugiej turze byc moze trzy, ale rowniez masz twie jednostki sil naziemnych... slabo to widze. Mysle, ze i w drugiej turze masz szanse conajwyzej na jedna technologie i tak samo jak w turze pierwszej - sam musisz wybrac strategie technologi co bedzie trudne Smile. Dodatkowa rzecz ktora bedzie utrudniala - o czym wiem z doswiadczenia a i pewnie u Ciebie gra sie podobnie - to zagrywanie w pierwszuch turach gry, strategi technologi jako pierwszej swojej dostepnej akcji tak by inni nie mogli uzyc jej drugorzednej cechy Smile

btw: Wlasnie zoabczylem, ze zgubilem dwie fioletowe figurki. PDS i fightera ;( ;( ;(

W nowym FAQ jest aby ignorowac "pierwsze" remove 2 systems.
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

No dobrze - trochę mnie zagiąłeś, bo przeglądając reguły TI:SE zapomniałem, że kiedyś secondary do technology kosztowało 8 zasobów - jeżeli byłoby 6, to spokojnie trade'em dałoby się je wyciągnąć.

Ale to zupełnie niczego nie zmienia. Jol-Nar są w stanie odpalić primary nawet jak nie wybiorą technologii, więc dostają w pierwszej turze jedną technologię za darmo, czegokolwiek by nie wybrali (nawet trade'a!), o ile ktoś inny technology wybierze, a to popularna karta i w drugiej turze dostają drugą technologię, ergo War Suna i mogą go budować. =)
Dodatkowa rzecz ktora bedzie utrudniala - o czym wiem z doswiadczenia a i pewnie u Ciebie gra sie podobnie - to zagrywanie w pierwszuch turach gry, strategi technologi jako pierwszej swojej dostepnej akcji tak by inni nie mogli uzyc jej drugorzednej cechy Smile
Heh? Co to ma za znaczenie? Kiedy aktywujesz kartę strategii może mieć znaczenie dla Ciebie, ale inni gracze to inni gracze - albo są PRZED swoją turą, albo po niej. Przecież inni i tak mogą użyć jej drugorzędnej cechy, a Jol-Narzy nawet tej pierwszej. =) Jedyna opcja, którą widzę, to branie karty Technology i NIE używanie jej akcji - faktycznie może to pogrążyć Jol-Narów, ale jeszcze bardziej pogrąży gracza, który obierze taką strategię a la "na złość mamie odmrożę sobie uszy".

Tak więc mój postulat War Sunów w drugiej turze pozostaje aktualny. :-P
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Awatar użytkownika
dasilwa
Posty: 1128
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:33
Lokalizacja: Stolica
Been thanked: 1 time

Post autor: dasilwa »

Dajcie sobie spokój chłopaki z tymi technologiami one i tak nie wygrywają gry (choć bardzo pomagają). Każdy ma inne doświadczenia w grze najlepiej je skonfrontować przy partyjce w TI3 :)
Awatar użytkownika
TuReK
Posty: 1482
Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
Has thanked: 50 times
Been thanked: 75 times

Post autor: TuReK »

Lim-Dul pisze: Jedyna opcja, którą widzę, to branie karty Technology i NIE używanie jej akcji - faktycznie może to pogrążyć Jol-Narów, ale jeszcze bardziej pogrąży gracza, który obierze taką strategię a la "na złość mamie odmrożę sobie uszy".
:-P
W turze musisz zagrac swoja strategie. Nie mozesz jej nie uzyc.

Pewnie ze Jol-Nar teoretycznie moze sobie wynalezc warsuny w 2 turze, ale zakladajac duzo wyrzeczen i zaniedban innych aspektow rozwoju imperium. Bedziesz mial warsuny wynalezione, ale za to bardzo malo floty, mniej planet, mniej punktow zwyciestwa itd. Zanim wyprodukujesz warsuna i obstawe dla niego to z 2 tury jeszcze mina.
Lepiej z warsunami poczekac az beda zabezpieczone zasoby do ich produkcji.
Jesli ktos wynajduje warsuny to az sie prosi o atak zanim zdazy je wyprodukowac.
Przy grze z doswiadczonymi graczami tak szybkie wynalezienie warsunow to najczesciej blad.
Z pustego i Saruman nie naleje
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

Zależy od tego jakich masz sojuszników obok siebie. Jak już mówiłem znam swoich współgraczy bardzo dobrze. Nie zawsze idę tak wcześnie na War Suny, ale często. I raczej mnie nie atakują - z jednej strony jestem zabezpieczony sojusznikiem, któremu mogę ufać, a z drugiej War Sunem. Do tego War Suny są też Carrierami, co bardzo pomaga mi w ekspansji.

Jasne - mógłbym kupować coś innego, ale jak sobie policzę ile musiałbym kupować bezużytecznych carrierów, albo gorszych w walce dreadnoughtów, to wybieram War Suny. Umówmy się - War Sun jest po prostu POD KAŻDYM względem najlepszą jednostką w grze i przez to, że jest takim produktem all-in-one uważam go też za najbardziej wydajną "cenowo" jednostkę.

Np. Carrier kosztuje 3, a Dreadnought 5 zasobów. Czyli dwa dreadnoughty i jeden carrier już są droższe od War Suna i właściwie pod każdym względem (oprócz jednego "hit pointa" więcej) słabsze od War Suna. W przypadku innych ras pójście tak wcześnie na War Suny faktycznie jest czystym idiotyzmem, ale w przypadku Jol-Nar może się udać.

Ale jak już ustaliliśmy każdy ma swoją strategię - teraz nie mogę tylko grać z nikim z Was, bo wszyscy znacie moją. ;-)
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Awatar użytkownika
demnogonis
Posty: 241
Rejestracja: 19 paź 2006, 13:28
Lokalizacja: Piekło
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: demnogonis »

Witam

Wczoraj rozegralem pierwsza rozgrywke z dodatkiem. Faktycznie jes wysmienity, super zbalansowane karty strategi. jedyna wada to dodanie nowych zasad nie skraca rozgrywki a wrecz przeciwnie.

Dodatkowo dorzuce cos od siebie do tej dyskusji:

Lim-Dul masz niby troche racji ze teraz ucieczka technologiczna twojej ulubionej rasy jest znacznie wolniejsza jednak to tez jest w kwestji wyrownania gry. Ponadto uniwersytety Jol-Nar maja moim zdaniem chyba najlepsza technologie rasowa zdolna telepotrtowac flote (czyli np twoje ukochane gwiazdy smierci) praktycznie przez cala galaktyke

co do braku surowcow na technologie i budowa warsanow to nie jest tak zla jezeli sie gra z opcja szybkiego startu, jezeli gracz rozlokuje obok swojego homesystemu planety bogate w surowce to juz w pierwszej turze mozna wyciagnac nawet 10, dodatkowo na starcie mozna obok zakupu jednostek kupic jedna technologie po cenie 4 surowcy. :D(oczywiscie przeciwnicy wtedy tez nie pruznuja, wiec jest to topór obosieczny)

Grałem w TI naprawde wiele razy i naprawde w wiele wariantow i mimo ze z dodatek narazie tylko raz (ale to sie zmieni ;p ) widze ze naprawde tworcy wlozyli sporo wysilku zeby gre zbalansowac. Doswiadczeni gracze (wiec nie tylko ja) zdaja sobie sprawe ze zwyciestwo nie zalezy tylko od wyboru rasy ale i od poczadkowego rozlozenia galaktyki orac od dobrze prowadzonej dyplomacji (i na moje szczescie dyplomacja i polityka jest jeszcze wazniejsza razem z dodatkiem) oraz od wylosowanego sekretnego zadania (2 vp to nie w kasze dmuchal tylko 20% zwyciastwa) oraz troche sprytu. Uwazam (i nie tylko ja) ze wygrac da sie kazda rasa, fakt ze zdazyc sie moze ze w grze przy np w 4 graczy 1 osoba bedzie grala kocimi emiratami a pozostale 3 rasy beda typowo wojennymi (z kartami chandlu wartymi 1) ale jakie to jest motywujace i ile wymaga wysilku i knucia aby wygrac :D

Dosc tej polemiki teraz podsumowanie
nie uwazam ze TI jest bez wad, ale jest to poprostu gra epicka, i jezeli przy ocenie nie braz za miinus czas przygotowania do gry oraz sam czas gry no i najwiekszy minus - jak spowodowac zeby 6 osob mialo 6-8h wolnego w tym samym terminie (a z dodatkiem 8 osob <wow> )

Jest to zdecydowanie moja ulubiona EPICKA gra planszowa
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

Masz rację z tą technologią rasową. Można właściwie jedną flotą chronić całe swoje imperium. =)

Do tego zmieniono trade'a i ostatnim razem prawie przez całą grę brałem właśnie tę kartę - miałem wtedy kasę na nawet trzy technologie na turę. ^^ Szczególnie że moi Jol Narzy podbili pół galaktyki - 19 planet. ^^

Niby nie miałem dużo VP (bo kolega miał strasznego farta przy rozlokowaniu artefaktów), ale jeszcze trochę byśmy pograli i może bym jednak wygrał - miałem tyle piechoty (elitarnej i nieelitarnej) i myśliwców, że już na samych żetonach jechałem. :-D
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Jervon
Posty: 165
Rejestracja: 07 maja 2006, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Jervon »

Ja troche OT ale narazie nie chce zakladac nowego watku. Wracajac z Krakonu razem z Jackiem wpadlismy na pomysl zorganizowania mistrzostw w TI. Odbyc by sie mialy przy okazji jakiegos konwentu - niewykluczone, ze w Lodzi jako, ze miasto to lezy w dosc przystepnej odleglosci od wiekszosci miast Polski :).
Co o tym sadzicie? Byloby zainteresowanie? Czy przyjechalibyscie po to by zmierzyc sie z innymi w walce o "stanowisko" Imperatora?
Blejzimierz
Posty: 46
Rejestracja: 21 lip 2005, 22:05
Lokalizacja: Kraków/Pszczyna/Gliwice
Kontakt:

Post autor: Blejzimierz »

Ja sie na to pisze jak co :) w dogodnym terminie jak najbardziej :)
Awatar użytkownika
demnogonis
Posty: 241
Rejestracja: 19 paź 2006, 13:28
Lokalizacja: Piekło
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: demnogonis »

nie jestem pewien czy turniej w gre ktora moze sie toczyc (przy wykozystaniu wszystkich opcjonalnych zasad) nawet 10h jest dobrym pomyslem, chyba ze na turniej przyjechalo by 8 osob :D
ODPOWIEDZ