Braki w grach - co robić (instrukcja w pierwszym poście)

[dumspirospero]

Do kogo pisać w sprawie żetonów do Dixita ? Pies pożarł jeden zielony i jeden biały (chodzi o te do obstawiania, niestety bez nich ciężko)

Ja napisałem do wydawnictwa Hobbity:
http://hobbity.eu/kontakt

[Myszaq36]

W moim egzemplarzu Archipelago brakuje 2 czerwonych Meeplów. Napisałem w tej sprawie do Ludically i grzecznie czekam na odpowiedz :/ Chciałem już kupić te ludziki na własną rękę jednak dostępność w Polsce zerowa :/

I mam pytanko odnośnie Carcassone - gdzie najlepiej pisać w sprawie braków ??
Nie chce mi się wierzyć ale wyparował mi jeden żeton sukna z dodatku Kupcy i budowniczowie :/

[kwiatosz]

W październiku zamówiłem kostki rzeźbione do King of Tokyo od Iello. Najpierw rżnęli głupa, że o co chodzi, jakie kości. Po założeniu sporu na paypalu jednak kości wysłali (a przynajmniej tak napisali). Wczoraj kości dotarły do Polski. Blister zniszczony, porwany, pocięty i wymazany jakimś lepkim syfem - na szczęście kości są całe. Fatalnie się z nimi cokolwiek załatwia, jeszcze łaskę robią, że można kupić komplet kości, które oni wadliwie wykonali w pierwszej edycji.

[Furia]

I mam pytanko odnośnie Carcassone - gdzie najlepiej pisać w sprawie braków ??
Nie chce mi się wierzyć ale wyparował mi jeden żeton sukna z dodatku Kupcy i budowniczowie :/

Mnie w Carcassonne brakowało dwóch zielonych meepli. Napisałam do Barda. Przeprosili i szybko dosłali brakujące elementy. Z żetonem w Kupcach też miałam podobnie. Brakowało mi jednego rumu. Na szczęście szybko i bezproblemowo sprawa załatwiona w Rebelu.

[serdi]

Może mam farta, ale chciałbym tylko pochwalić:

3Trolle za szybką i sprawną wymianę
minutnika do Mondo i uszkodzonych kart epidemii z Pandemica,
Rebel za błyskawiczne dosłanie brakujących znaczników do Fauny,
Axel za dosłanie zagubionego elementu mostu z Awanturników,
Granna za dosłanie zagubionego klocka do Blokusia,

Pozdrawiam te firmy i gorąco polecam,
szybko sprawnie i bez zbędnych pytań.

___________________________________________________
średnio biegły w hałaśliwej negocjacyjnej sztuce handlu w Fasolkach
średnio biegły w rodzinnym układaniu wagoników w Wsiąść do Pociągu
mało biegły, ale ambitny w różnorodnej strategii Race for the Galaxy
więcej niż fartowny w losowej taktyce Coloretto

[Karit]

Ja mam problem z Hawaii, polska instrukcja jest fatalnie złożona, brakuje stron a niektóre sa zastąpione przez te z dodatkowych kartek, nie mówiąc o tym że nr stron się zgadzają ale treść na nich jest totalnie nie po kolei (łatwo to zobaczyć porównując z wersia niemiecką).
Napisałem do wydawcy G3 meila, ale żadnej odpowiedzi nie ma... Jakieś propozycje?

[TTR_1983]

Ja mam problem z Hawaii, polska instrukcja jest fatalnie złożona, brakuje stron a niektóre sa zastąpione przez te z dodatkowych kartek, nie mówiąc o tym że nr stron się zgadzają ale treść na nich jest totalnie nie po kolei (łatwo to zobaczyć porównując z wersia niemiecką).
Napisałem do wydawcy G3 meila, ale żadnej odpowiedzi nie ma... Jakieś propozycje?

też miałem swego czasu problem z G3 z instrukcją do Architektona. Totalną zlewkę mi zrobili

[bogas]

Ja mam problem z Hawaii, (...) Jakieś propozycje?

Tak. Ściągnij sobie instrukcję z rebela. Tutaj jest.

[Karit]

Ja mam problem z Hawaii, (...) Jakieś propozycje?

Tak. Ściągnij sobie instrukcję z rebela. Tutaj jest.

Gra ma być prezentem, wiec raczej oczekiwał bym kompletnej dobrze wydanej kolorowej instrukcji.
Oczywiście widziałem ze można ściągnąć pdf z instrukcją, nie mam jednak czasu jeździć i drukować, nie mowiąc że czemu mam placić dodatkowo za coś co powinienem mieć od razu w pudełku...

[100rk]

Kolejny wydawca wykazał się pełnym profesjonalizmem. Tym razem to Ystari ekspresowo naprawiło swój błąd (sklejone dwie karty w Yspahan, po rozdzieleniu pozostały trwałe ślady). Pisałem do nich w ubiegłą sobotę, w poniedziałek dostałem już maila z przeprosinami i zawiadomieniem o wysyłce, a przed chwilą znalazłem w skrzynce dobrze zapakowany cały, nowiutki, komplet 18 kart.

[Furia]

Kolejna pochwała dla Barda. Ekspresowe uzupełnienie pionka w jednej z gier. W piątek poszedł mail do wydawnictwa, odpowiedź w ciągu 20 minut, że przepraszają i wyślą, a w poniedziałek brakujący element był już u mnie.

[kwiatosz]

Czy ktoś wie czy jacyś wydawcy prowadzą sprzedaż samych elementów do uzupełniania gier? Bo w stowarzyszeniu, w którym szefuję sekcji planszowej, oczywiście ginie trochę elementów - generalnie pisuję do wydawców jak to jest np tylko jedna istotna kostka, ale jak po pewnym czasie brakuje więcej elementów, to już muszę kupować nowy egzemplarz. A chętnie bym po prostu zapłacił wydawcom za brakujące rzeczy, ale nie wiem czy ktoś to praktykuje (Days of Wonder tak robi, ale raczej chodzi mi o polskich).

[hsiale]

Kolejna pochwała dla Barda. Ekspresowe uzupełnienie pionka w jednej z gier. W piątek poszedł mail do wydawnictwa, odpowiedź w ciągu 20 minut, że przepraszają i wyślą, a w poniedziałek brakujący element był już u mnie.

U mnie dokładnie tak samo, mail przyszedł po trochę ponad godzinie (mimo, że napisałem w sobotę i nie spodziewałem się żadnej reakcji wcześniej niż w poniedziałek), przesyłka też dotarła bardzo szybko i to poleconym

[zielok]

To ja pochwalę firmę Rebel. Kafelek do gry "Mały książę" został wymieniony ekspresowo. Świetny kontakt i naprawdę można poczuć, że klient jest dla firmy Rebel ważny.

[pan_satyros]

Co bardziej dociekliwi użytkownicy forum zapewne zauważyli, że swego czasu "próbowałem" kupić zestaw Quarriors + dodatki.
Z racji atrakcyjnej oferty skierowałem swoje kroki do Adama z planszostrefa.pl, który na specjalne zamówienie ściągnął mi gry z UK.

Niestety po otrzymaniu paczki okazało się, że prawie 40 kostek jest fabrycznie uszkodzonych lub niedomalowanych...
W tym miejscu, z tego co czytałem, zaczynają się problemy wielu użytkowników bgg :/ Wizkids nieprzychylnym okiem patrzy na zwroty, a gdy zwraca to jedynie 5 kostek (i te często są uszkodzone). Mając to na uwadze skontaktowałem się z planszostrefą.

Sklep wziął całą sprawę na siebie i by nie wydłużać mojego oczekiwania na grywalny produkt zaproponował zwrot poniesionych przeze mnie kosztów.
Jestem pod wielkim wrażeniem profesjonalizmu i zwykłej ludzkiej życzliwości sprzedającego
Przecież mógł kazać mi czekać na dosłanie brakujących kostek, a zamiast tego zdecydował się sam ponieść koszty błędu wydawcy.
Mam nadzieję, że cała sprawa zakończy się dla sklepu tak dobrze jak dla mnie.

Zdecydowanie polecam zakupy w planszostrefie. To sytuacje takie jak ta najlepiej pokazują, co dla danego sklepu jest priorytetem

[KubaP]

Planszostrefa ma Quarriors w ofercie?

[pan_satyros]

Planszostrefa ma Quarriors w ofercie?

Nie, była specjalnie zamawiana w hurtowni, poza ofertą sklepu i wysyłana do mnie razem z resztą zamówienia.

[KubaP]

Planszostrefa ma Quarriors w ofercie?

Nie, była specjalnie zamawiana w hurtowni, poza ofertą sklepu i wysyłana do mnie razem z resztą zamówienia.

no to szacun x10, to chyba zdecydowanie wykracza poza normalne dzialanie reklamacyjne.

[sirkozi]

Przecież mógł kazać mi czekać na dosłanie brakujących kostek, a zamiast tego zdecydował się sam ponieść koszty błędu wydawcy.

Nie mógł. Według prawa masz 10 dni na oddanie towaru jeśli kupowałeś przez Internet.

Natomiast postawa sklepu i ich własna inicjatywa zdecydowanie godna pochwały i naśladowania. Tak się dba o klienta.

[KubaP]

Przecież mógł kazać mi czekać na dosłanie brakujących kostek, a zamiast tego zdecydował się sam ponieść koszty błędu wydawcy.

Nie mógł. Według prawa masz 10 dni na oddanie towaru jeśli kupowałeś przez Internet.

Natomiast postawa sklepu i ich własna inicjatywa zdecydowanie godna pochwały i naśladowania. Tak się dba o klienta.

Ale z tego, co zrozumiałem, to sklep na prośbę klienta sprowadził coś od zagranicznego dostawcy. Wiesz, taka kumpelska przysługa bardziej niż handelek. Tak więc totalnie rewelacyjna postawa Adama. Brawo!

[Bea]

A jak wygląda sprawa ze zniszczonym elementem gry z winy użytkownika? Można liczyć na to, że wydawnictwo (konkretnie chodzi mi o Bard) dośle ten element odpłatnie jeśli się do nich napisze, czy raczej nie praktykują czegoś takiego?

[mig]

Inne wydawnictwa (Galakta i Rebel) jak miały na stanie to dosyłały za darmo. Nie sądzę, żeby Bard miał w tym zakresie inną politykę...

[FortArt]

Ja maniakalnie zawsze przeliczam komponenty. I w grze Tyrus liczba się zgadzała. Dopiero po ponad roku od zakupu współgraczka wykryła, że jeden kafel jest podwójny, za to innego brak (tam każdy kafel jest inny, każdy jest też grubym klockiem drewna). Rebel, w którym grę kupiłem, dał mi namiar do dystrybutora w Niemczech (bo sam nie miał zapasowych), choć deklarowali też, że mogą się skontaktować w moim imieniu jeśli wolę (nie wolałem). Heidelberger Spieleverlag, bo tak się nazywa ta firma, przysłała mi (mnóstwo problemów z pocztą, ale doszło) brakujący element bez żadnych kosztów z mojej strony.

Minął ponad rok od zakupu i w sumie pewnie prawnie mogli mnie olać już, a jednak nie olali. Gra kosztuje mniej niż 40 zł więc pewnie koszt listu przekroczył ich zysk, ale jednak chciało im się. Bardzo budująca postawa.

[garg]

Ja wczoraj dostałem brakującego zielonego meepla do Pony Express od Heidelberger Spieleverlag. Nie było go w nowootwartym pudełku, napisałem mail, odpisali tego samego dnia, a tydzień później miałem meepla w skrzynce.

Zdecydowanie niemiecka solidność .

[maly193]

Może to trochę inne sytuacje. Ale ja co do tej niemieckiej solidności mam niestety inne wspomnienia.

Pierwsze to używana gra Kingdom Builder odsyłam do tego http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 10&t=23446

Lemmings Mafia - naderwana plansza co denerwuje skoro to nowa gra. Wysłałem maila do Kosmosu z pytaniem co robimy z planszą oraz czy mogliby mi dosłać angielską instrukcję np w pdf ponieważ z niemieckiej nie wszystko rozumiałem. Minęło z 2 miesiące i nadal bez odpowiedzi.

Trzecia sprawa. W zeszłym roku kupiłem puzzle Ravensburger 18000. W środku masz coś na styl gwarancji że jeśli są jakieś braki lub jakieś pojedyncze puzzle zgubiłeś to Ravensburger Ci je dośle. W końcu to 18000 elementów za 500pln.

Tak się szczęśliwie stało że 1 stycznia 2013 wtedy wtedy mój roczny syn postanowił zjeść jednego puzzla. Pisałem do 3 oddziałów Ravensburger, poprosiłem brata aby napisał od siebie z anglii do tamtejszego oddziału i wciąż nic. Dopiero telefon do sklepu More4Kids który zainterweniował bezpośrednio do siedziby firmy poskutkował ze po 2 tygodniach dostałem swojego brakującego puzzla i w końcu mogłem całość oprawić.

Dla porównania Bard czy Rebel odpisuje w kilka godzin.