Fighting Formations: Grossdeutschland

[Ouragan]

Na forum strategie (oproćz jednej osoby) wszyscy się raczej rozpływali co do zalet tej gry. Jednyną wadą którą tam zauważono to duża kostkorzutność.

[waffel]

Od bardzo dawna nie grałem w nic wojennego, ale z tego co pamiętam to w FF Rosjanami grało się jak w CC, czyli trzeba tak kombinować, żeby Niemiec podszedł do mnie i na bagnety go wziąć. Krótko mówiąc Rosjanami gra się dużo trudniej niż Niemcami, ale da się. Oczywiście komuś może to nie odpowiadać, ale dla mnie kwestia balansu stron jest co najwyżej drugorzędna.

Odniosę się jeszcze do zarzutu "niegrywalnych kart". Oczywiście wiele z nich jest kompletnie bezużytecznych grane jako akcja, ale każda karta jest dobra żeby zrzucić ją jako akcję specjalną. Jeśli dobrze pamiętam to skorzystawszy z literki A na radzieckich tankach da się StuGa od frontu ukąsić.

[Kpt. Bomba]

Zarzucanie kart do akcji specjalnych to podstawa.
Pociski APCR oraz HEAT są bardzo skuteczne i znacząco niwelują przewagę niemiecką. Trzeba ich umiejętnie używać ale przy odrobinie wprawy skuteczność jest znacząca.

[palladinus]

Zdjęcia z naszej rozgrywki pojawiły się na stronie magazynu C3i od GMT
http://www.c3iopscenter.com/currentops/