Planszowa gra postapokaliptyczna

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
ignatus
Posty: 291
Rejestracja: 24 wrz 2012, 11:59
Has thanked: 2 times
Been thanked: 8 times

Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: ignatus »

Witam.Szukam jakiejś naprawdę udanej gry planszowej w ww. klimacie - zaznaczam że mam na myśli grę "przygodową" pozwalającą przeżyć przygody ala Fallout - nie grę taktyczną czy bitewną (więc neuroshima hex odpada) - natrafiłem na projekt "Rycerze Pustkowii" ale chyba nie został zrealizowany.Czy powstały jakieś ciekawe gry w takich realiach (nie tylko pl)?
Początkujący weteran
Awatar użytkownika
Hiu
Posty: 1147
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:59
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 2 times

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: Hiu »

Zpocalypse?

Postapo z zombie. Dowodzenie per team a nie per bohater. Dopiero co wyszlo. Coop z mozliwoscia rozbudowania o gracza przeciwnego, liderujacego zombie - poprzez dodatek ... W czerwcu ( zmaster )

Zombicide - historia mowi, ze tez postapo ale gra jest bardziej kolorowa i nie widac postapo tak jak w przypadku zpocalypse. Full coop dowodzenie per bohater. Dodatki pod koniec roku.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2013, 18:19 przez Hiu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zaba
Posty: 235
Rejestracja: 21 sie 2008, 09:09
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: zaba »

Już niedługo premiera bardzo klimatycznej!! Postapo "Zakon krańca świata"
Awatar użytkownika
RedImp
Posty: 603
Rejestracja: 03 maja 2012, 20:53
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: RedImp »

Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: Pierzasty »

A co ZKŚ ma wspólnego z grą przygodową? :shock:
Awatar użytkownika
ignatus
Posty: 291
Rejestracja: 24 wrz 2012, 11:59
Has thanked: 2 times
Been thanked: 8 times

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: ignatus »

Hiu- właśnie mam na myśli wcielenie się w bohatera nie dowodzenie drużyną i rozgrywanie bitew czy krótkich misji i całkowicie nie chodzi mi o zombie:) Tak jak napisałem , gra która w jakimś stopniu pozwala poczuć klimat komputerowego fallouta czy filmów typu Mad Max czy Postman

Enclave wygląda ciekawie- ale fabuła to jest jakaś sieczka z głowy- abordaże pojazdami kosmicznymi i przejścia w inny wymiar:D
Początkujący weteran
Awatar użytkownika
RedImp
Posty: 603
Rejestracja: 03 maja 2012, 20:53
Been thanked: 8 times
Kontakt:

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: RedImp »

Pierzasty pisze:A co ZKŚ ma wspólnego z grą przygodową? :shock:
Co ma wspólnego z grą przygodową? Dość sporo, choć nie jest to dokładnie typ gry, o jaką Ignatus pyta, czyli tylko przygodowa. W grze Enclave: Zakon Krańca Świata pozyskiwacze stanowią istotę rozgrywki. To poprzez nich gracze wpływają na sytuację na planszy, rozwijając ich korzystając z kosztownych operacji, kupują niezbędny ekwipunek, wykonują niebezpieczne abordaże do Enklawy Mistrzów Blasku, zdobywają cenne przedmioty i doświadczenie.
Karta pozyskiwacza każdego z graczy wyszczególnia wartości kondycji fizycznej, kondycji psychicznej oraz stanu technicznego maszyny do skoków. Gracz może wpływać na te wartości poprzez zakupione lub zdobyte karty ulepszeń.
ignatus pisze: Enclave wygląda ciekawie- ale fabuła to jest jakaś sieczka z głowy- abordaże pojazdami kosmicznymi i przejścia w inny wymiar:D
Nie ma tu żadnych kosmicznych statków, kosmitów, itp. Mamy postapokaliptyczny świat gdzie postęp technologiczny przed apokalipsa był trochę bardziej zaawansowany od panującego u nas obecnie a maszyna do skoków to zlepek różnego rodzaju części wspierających umysł utalentowanego pozyskiwacza i zarazem dbających o jego bezpieczeństwo. Co do sieczki z głowy – można takową zaliczyć podczas nieudanej misji :)
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: BartP »

Jest jeszcze Metro 2033.
Awatar użytkownika
ignatus
Posty: 291
Rejestracja: 24 wrz 2012, 11:59
Has thanked: 2 times
Been thanked: 8 times

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: ignatus »

Ciekawe , zarówno Enclave jak i Metro robią dobre wrażenie.Jednak nadal tak daleko im do "w typie fallouta" - myślę o wczuciu się w rolę pojedynczego wędrowca przemierzającego zniszczony świat- nie o wygrywanie bitew i kierowanie jakąś grupą która ma coś zdobyć.
Początkujący weteran
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: Pierzasty »

Ciekawym pomysłem byłaby tu "pozorna współpraca" - grupa ocalałych dąży do jakiegoś celu, ale bardzo prawdopodobne że zabraknie żywności/trzeba będzie odwrócić uwagę mutantów/itd. i należy poświęcić jedną lub więcej postaci. Jasne, wszyscy na początku przysięgają, że są przyjaciółmi do grobowej deski, ale nikt nie powiedział, że życie na postnuklearnym pustkowiu jest łatwe. Tym bardziej, jeśli kolegę można przerobić na dodatkowe porcje żywności :twisted:

BTW, Ignatus, przeszkadzałoby Ci w tym temacie rozważanie nt. szczegółów takiej gry? Zaintrygowałeś mnie i jestem ciekaw, czy dałoby się to zrobić. Oczywiście jeśli projekt przybierze jakieś konkretne kształty, założę dlań nowy wątek ;)
Awatar użytkownika
Deltharis
Posty: 183
Rejestracja: 10 lip 2010, 00:41
Lokalizacja: Wodzisław Śl.

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: Deltharis »

Brzmi jak trudna sprawa pod kątem mechaniki. Samotny wędrowiec to - z definicji - funkcja jednoosobowa. A czysto jednoosobowe gry zysków raczej nie przynoszą... Konflikt grupy starającej się o przetrwanie ma większe szanse, ale na pewno nie w tak brutalnej formie. Przerobienie przyjaciół na dodatkową porcję żywności brzmi jak eliminacja graczy której nikt nie lubi. Ogólnie ten koncept bardziej jednak jak dla mnie brzmi niczym domena RPG.
ignatus pisze:nie o wygrywanie bitew i kierowanie jakąś grupą która ma coś zdobyć
W zasaadzie Fallout to było kierowanie grupą która ma coś zdobyć... Najpierw Water Chip (i ratowanie świata w międzyczasie), potem GECK (ba, na to nawet ograniczenie czasowe było)... Rozumiem o co chodzi, ale nie możemy zapominać że bohater nie przemierzał tego świata (tylko) tak dla przyjemności bo lubił walczyć o życie i zwiedzać świat.
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: Pierzasty »

Deltharis pisze:Przerobienie przyjaciół na dodatkową porcję żywności brzmi jak eliminacja graczy której nikt nie lubi.
Deltharis, mów za siebie :evil: sama eliminacja graczy jest jak najbardziej w porządku. To jest pustynia, nie przedszkole!

Inna sprawa, że możliwość łatwej eliminacji innego gracza dla osobistych profitów nie powinna mieć miejsca. Tak tylko rzuciłem pomysł, ale już widzę jego bardziej realną wersję: jeśli oprócz "głównych bohaterów" (postaci graczy) możemy mieć różnych pomocników itp., poświęcenie kogoś takiego nie będzie drastycznym uderzeniem w grupę. Ale jeśli inni pomocnicy zobaczą, że tak łatwo pozbywamy się "przyjaciół", mogą sami postanowić wcześniej odejść :lol: nie mówiąc już o różnych chorobach specjalnie przeznaczonych dla kanibali :twisted:
Awatar użytkownika
Deltharis
Posty: 183
Rejestracja: 10 lip 2010, 00:41
Lokalizacja: Wodzisław Śl.

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: Deltharis »

I w ten sposób w pierwsze 5 minut myślenia o grze tego typu odeszliśmy od idei samotnego wędrowca po pustkowiach do prawdziwej karawany :P

I dobrze, co do eliminacji to mówię za siebie. Jeśli jednak ma istnieć możliwość wyeliminowania gracza w pierwszym pół godziny z (powiedzmy) dwu godzinnej gry to jakkolwiek nie byłaby idealna pod innymi względami będzie to widziane jako minus.
Awatar użytkownika
ignatus
Posty: 291
Rejestracja: 24 wrz 2012, 11:59
Has thanked: 2 times
Been thanked: 8 times

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: ignatus »

W sumie jakby to dokładniej przemyśleć to w pełni takie warunki spełnia wiele systemów RPG - w planszówce rzeczywiscie dużo ciekawszym rozwiązaniem jest rywalizacja grup/armii o jakieś dobra lub toczenie bitew tylko nawiązujących do tematyki- stąd też pomysł niezbyt interesujący jako gra planszowa.
Początkujący weteran
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: Pierzasty »

Ja od razu zakładałem, że to ma być grupa. Planszówek o pojedynczym wędrowcu po pustkowiu nie ma i raczej nie będzie, bo gry solo to są na komputerze. Myślałem, że chodziło o jedną postać na gracza. Zastanawiam się tylko, jak by to miało wyglądać. Grupki po kilka "osób", możliwość wysłania takiego pomocnika na misje (np. przeszukanie jakiegoś obiektu), człowiek może nie wrócić, pytanie czy zginął czy utknął i czeka na pomoc? Jeśli pójdziemy po niego, stracimy cenny czas (przeliczany również na zapasy), jeśli nie, stracimy jego i morale grupy. Można się porozumieć przez radio (o ile je mamy), ale wszystkie urządzenia elektryczne działają tylko kilka razy (baterie), chyba że mamy dynamo do ich naładowania, ale jedyny elektryk jest... w grupie kolegi i aż strach pytać, co ten zażąda za jego skonstruowanie. Ot, klasyczny post-apokaliptyczny dzień :)

A co do eliminacji, to ja zdecydowanie wolę zlecieć całkiem po półgodzinie gry, niż wiedzieć, że nie mam szans na jakiekolwiek zwycięstwo, a gra i tak każe mi siedzieć jeszcze parę godzin nad planszą :roll:
Awatar użytkownika
ignatus
Posty: 291
Rejestracja: 24 wrz 2012, 11:59
Has thanked: 2 times
Been thanked: 8 times

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: ignatus »

To w ramach tematu w takim razie poproszę o Wasz prywatny ranking TOP5 gier planszowych w świecie postapokaliptycznym
Początkujący weteran
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: kwiatosz »

Od Wojownika Autorstrady raczej nie wymyślono nic lepszego do zagrania solo o wędrowcu.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
piwoslaw
Posty: 194
Rejestracja: 16 sty 2013, 10:04
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Been thanked: 1 time

Re: Planszowa gra postapokaliptyczna

Post autor: piwoslaw »

aaa Pamiętam wojownika Autostrad, z tym że to paragrafówka , ale zacna polecam
ODPOWIEDZ