Idea zaczęła się od tego, że chciałbym sam zagrać w grę przygodową z fajną fabułą (w tej chwili skłaniam się ku klimatom sci-fi), której plansza za każdym razem była by w ogólnym zarysie taka sama, ale jej zawartość w mniej lub bardziej losowy zmienna i przy każdej grze inna.
Jeszcze sporo przemyśleń przede mną, ale przedstawię poniżej kilka punktów, co mi po łbie chodzi:
1. plansza sześciokątna zbudowana z heksów
2. na planszy rozłożone w miarę losowo kafelki, które w trakcie gry będą odsłaniane
3. kafelki przedstawiają możliwości kierunku poruszania się po planszy
4. gracze starają się przedostać z brzegu planszy do środka
5. im bliżej środka tym trudniej
6. w wewnętrznej części planszy możliwa interakcja między graczami
7. każdy z graczy reprezentuje jakąś postać
8. każda z postaci w miarę zrównoważona, ale z innymi cechami - cechy wspólne: zdrowie, kondycja, poziom
9. do planszy i kart postaci dodatkowo karty - zdarzenia, przedmioty, sprzymierzeńcy i wrogowie
Zdaję sobie sprawę, że pewnie wszystko to gdzieś kiedyś było i pod względem tematycznym, budowy planszy i sposobu rozgrywki, mechaniki i wielu innych spraw, ale póki co sprawia mi to ogromną frajdę i mam zamiar ten temat kontynuować.
W trakcie kolejnych prac i przemyśleń będę dopisywał kolejne punkty, a wyżej wymienione rozwijał.
Proszę o wstępne komentarze, chętnie podyskutuję. Jako że od niedawna siedzę mocniej w temacie gier planszowych, może z jednej strony może jeszcze nie jestem bardzo skażony pomysłami z innych gier, z drugiej strony w kilka(naście) już miałem okazję grać a sporo innych przeglądać - więc domyślam się że mniej lub bardziej świadomie pewne cechy już przenoszę do swojej gry. Być może tematyką przygody oraz połączeniem niektórych idei z jakimś świeższym pomysłem uda mi się zdobyć zainteresowanie.
Nieco później, w trakcie rozkręcania pomysłu chętnie powspółpracuję z innymi osobami, szczególnie ze Śląska, a już w ogóle ekipę z MDKu w Gliwicach. Naszła mnie również myśl, żeby osadzić grę w klimacie Neuroshimy i rzucić tym pomysłem w gliwickim Portalu, ale póki co... bądźmy realistami.
Najpierw muszę pomyśleć o tym co najważniejsze, o (re)grywalności, ogólnych zasadach i bebechach, a potem przyjdzie pora na szczegóły.
Pozdrawiam everyone,
Luboy (od niedawna projektant nowatorskich wypasionych gier planszowych,
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)