
[Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Kurde jeden z tytulow ktore nabylem to wlasnie Robinson... mhhhh
Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
To w co dzisiaj gramy...?? Bo ja bym moze w... Robinsona zagral... ma ktos moze...?? <lol> co za ludzie...
Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Ja dziś też prawie na pewno przyjdę. Też kupiłem Robinsona. Pozostaje nam sobie pogratulować dobrego gustu 

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Musze Was zmartwic, bo ja jeszcze nie dostalem wiec dzis chyba nie pogramy w MOJEGO Robinsona... sorry nie chcialem Wam zrobic nadziei, moze innym razem...
Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Wiec tak, jak dobrze wszyscy wczoraj widzieli, ktos mial do nas wczoraj pretensje w Wenecji, niby potem tam rozmawialem i wynikło, że możemy tam dalej przychodzić, pytanie czy chcemy?? Troche zesmy wczoraj pieniedzy tam zostawili i pretensje typu ze zajmujemy stoliki, mnie osobiscie nie przekonuje. Kobieta zaznaczyla, ze możemy przychodzić ale żeby się nie rozsiadać po całym lokalu i jeżeli bedziemy spodziewać sie większej ilości osób to żeby dawać znać wcześniej to otworzą nam tę większą sale (jeśli nie bedzie zajęta na jakąś impreze). Więc jeżeli wszystkim pasuje to jeszcze spotykamy się w Wenecji ale międzyczasie rozglądamy sie za nowym lokalem - ja ze swojej strony napisze, iż byłem w "Międzyczasie" zaproponowanym lokalu chyba przez Koldera wcześniej ale w mojej opinii nie ma tam warunków do grania i raczej drogo.
Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Przecież jesteśmy normalnymi klientami restauracji i tak jak każdy płacimy rachunki, więc w czym jest problem? Chcą nam jeszcze jakąś strefę wydzielać?
Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Też nie rozumiem, ale co robić. Może to był incydent wywołany problemami osobistymi tej pani. Zasadniczo proponuje posiedzieć jeszcze w Wenecji, bo nie licząc tego epizodu jest tam całkiem sympatycznie, obsługa nas lubi itp. Niestety większej ilości osób nie jesteśmy w stanie przewidzieć - ot. trafiła się kumulacja.
Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
jeśli dobrze policzyłem to 12 osób było:
- ja
- karo
- epyon
- ziela
- kacik
- evenfall
- mg
- aeragram
- raven
- antypirx
- jar
- i kolega, którego zapomniałem imienia (z katowic bodajże)
- ja
- karo
- epyon
- ziela
- kacik
- evenfall
- mg
- aeragram
- raven
- antypirx
- jar
- i kolega, którego zapomniałem imienia (z katowic bodajże)
Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Kojarzę właśnie 3 stoły po 4 osoby - chyba, że gdzieś była 5-ka?
Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Tylko, że logicznie podchodząc: więcej ludzi = więcej kasy. Cóż, może to faktycznie szok poznawczy...
Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Dobra mniej wiecej prosze sie okreslic co do tego piatku, obiecalem ze jak bedzie znowu kumulacja to damy znac wczesniej...
Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Ja i Karo będziemy.
Wezmę Robinsona i City of Horror.
Wezmę Robinsona i City of Horror.

Re: [Tychy] Spotkania planszówkowców w Wenecji
Kontynuując watek to ja tez Robinsona wezme... Dostalem takze Ghost Stories, jak ogarne zasady to tez wezme