(Warszawa) Poniedziałkowe granie - Miejsce Chwila

[jax]

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że uda mi się po długiej nieobecności pojawić w najbliższy poniedziałek w Chwili.
Czy ty Jax także będziesz? Dawno razem nie siadaliśmy przy jednym stole może masz ochotę na wspólną partyjkę?
Typ gier jaki preferuję dobrze znasz. Tytuł nie ma znaczenia. Mam nadzieję, że się uda razem zagrać.
Będę około 17.00

Hej, szykuje sie partia Republic of Rome i chyba wlasnie potrzeba 1 osoby. Nie wiem jaki masz stosunek do tej gry ale moze sie skusisz... Jakis krotki scenariusz.

Nie mów tylko potem, Jacku, że nie ostrzegałem.

Mysle ze mnie nie doceniasz. Wydaje mi sie ze skoro skomentowalem 822 gry na bgg, to bede potrafil ocenic nawet po niepelnej rozgrywce czy gra mi sie podoba, czy ma mechanizmy ktore mnie urzekaja i czy bede chcial ja dalej zglebiac i poznawac czy tez nie. Nie planuje zeby niepelny sklad, malo miejsca czy niedokonczona rozgrywka zaburzyly moj trzezwy osad
I jesli mi jednak nie podejdzie, prosze nie pisac 'a nie mowilem', bo bedzie to oznaczac ni mniej ni wiecej jak tylko to ze gra nie trafila w moj gust a nie dlatego ze byla grana w Chwili

[KubaP]

Mysle ze mnie nie doceniasz. Wydaje mi sie ze skoro skomentowalem 822 gry na bgg, to bede potrafil ocenic nawet po niepelnej rozgrywce czy gra mi sie podoba, czy ma mechanizmy ktore mnie urzekaja i czy bede chcial ja dalej zglebiac i poznawac czy tez nie. Nie planuje zeby niepelny sklad, malo miejsca czy niedokonczona rozgrywka zaburzyly moj trzezwy osad
I jesli mi jednak nie podejdzie, prosze nie pisac 'a nie mowilem', bo bedzie to oznaczac ni mniej ni wiecej jak tylko to ze gra nie trafila w moj gust a nie dlatego ze byla grana w Chwili

Czuję się przekonany

[adikom5777]

Kuba, ale rozumiem ze my odpalamy Trajana, czy grasz z nimi w Rora?

[Arasq]

Widzę, że uda nam się zebrać grupę do RoRa.

Jak wspominałem zasady wytłumaczę, ale i tak proponuję zapoznanie się z regułami przed grą, przyspieszy i ułatwi to rozgrywkę.

Godzina rozpoczęcia 18:00 ? Wcześniej nie uda mi się przybyć.

[staszek]

Ale to znaczy,że zaczniemy grę o 19,a to trochę późno chyba
A może ktoś inny wytłumaczy ?
W każdym razie będę z grą wcześniej czyli ok.17

[KubaP]

Kuba, ale rozumiem ze my odpalamy Trajana, czy grasz z nimi w Rora?

Trajan, zdecydowanie, ja się na RoRa nigdy nie pisałem.

A więc oficjalnie. W poniedziałek około 18:00 odpalamy z Adikomem i l.a.d.'em Trajana. Bardzo chętnie przygarniemy czwartą osobę, najchętniej kogoś, kto zna zasady, bo wszyscy jesteśmy świeży.

[Cin]

A więc oficjalnie. W poniedziałek około 18:00 odpalamy z Adikomem i l.a.d.'em Trajana. Bardzo chętnie przygarniemy czwartą osobę, najchętniej kogoś, kto zna zasady, bo wszyscy jesteśmy świeży.

Nie ma tak łatwo Przygarniam się bez znajomości zasad.

[KubaP]

A więc oficjalnie. W poniedziałek około 18:00 odpalamy z Adikomem i l.a.d.'em Trajana. Bardzo chętnie przygarniemy czwartą osobę, najchętniej kogoś, kto zna zasady, bo wszyscy jesteśmy świeży.

Nie ma tak łatwo Przygarniam się bez znajomości zasad.

OK, lista zamknięta, zaczynamy o 18:00. Tutaj jest dwudziestominutowe tłumaczenie zasad video. Ładnie proszę wszystkich o obejrzenie. Gra potrwa max 2h, czyli skończymy ok 20:00. Jakieś propozycje na potem? Ja wezmę Syllę i Habemus Papam. Obie mogę wytłumaczyć. Szczególnie chętnie zagram w Habemus Papam. Jeśli ktoś z Wasmógłby natomiast przynieść Terrę Mysticę, to też bardzo chętnie spróbuję. Mam nadzieję, że uda się w tak wybornym składzie dotrwać do końca wieczoru. CIn, l.a.d., dodam tylko, że zawsze chętnie rozwałkuję Was w Kosmonautów albo Magnum Sal

[jules]

Polecam wam jednak zagrać w wariant pełny, dodaje on tylko III epokę, wojny, spadanie 2 żółtych kostek z banku na końcu epoki oraz zmienia nieco punktacje końcową. W zamian otrzymujemy natomiast lepszy balans kart i mechaniki oraz otrzymacie pełny obraz gry, jaką stworzył autor.

W Chwili jest sporo osób znających tę grę, więc rozwiążą wasze wątpliwości.

Sam zaczynałem rozgrywki od wariantu pełnego i się z tego cieszę.

Zasady względnie ogarnięte, więc możemy spróbować, zobaczymy, jak chętni będą współgracze

[Micelius]

Xelee, inforuję Cię, że w Chwili będzie dziś egz. Roads & Boats - oraz, że masz chęć zagrać (jeszcze PiotrekSmu się zgłaszał)

Gdyby to jakimś cudem nie wypaliło, będę tym bardziej wkurzony, że znam Trajana i od pewnego czasu miałem chęć na powtórkę...

[xeelee]

akurat dziś jestem zapisany na RoR

[l.a.d]

Dopiero o 18 zaczynam Trajana. A przyjść mogę koło 16 już. Jeśli ktoś się zgłosi z chęcią zagrania w jakiś tytuł na ok. 1,5h to się pojawię. Sam też coś wezmę, ale jeszcze nie podjąłem decyzji co

[jax]

@Micelius - ok, zatem nie jadę do domu po R&B (bo nie będzie komu wytłumaczyć)

[KubaP]

Panowie, zagrałem wczoraj dla rozeznania szybką dwuosobową partię z żoną w Trajana. Ta gra jest... niesamowita (moja Ania też tak twierdzi, biorąc pod uwagę fakt, że złoiła mnie 120 do 107 i to na ostatniej prostej!). Tak więc szykujcie się na euroucztę

Na po Trajanie mam przy sobie Habemus Papam, Genoę, Syllę i Rój z Komarem i Biedronką. Wiem, że Adam bierze też jakieś smakołyki, tak więc będzie z czego wybierać. L.a.d., jeśli będziesz wcześniej, zajmij jeden z dużych stolików, do Trajana potrzeba trochę miejsca.

[Szadoł]

Polecam wam jednak zagrać w wariant pełny, dodaje on tylko III epokę, wojny, spadanie 2 żółtych kostek z banku na końcu epoki oraz zmienia nieco punktacje końcową. W zamian otrzymujemy natomiast lepszy balans kart i mechaniki oraz otrzymacie pełny obraz gry, jaką stworzył autor.

W Chwili jest sporo osób znających tę grę, więc rozwiążą wasze wątpliwości.

Sam zaczynałem rozgrywki od wariantu pełnego i się z tego cieszę.

Zasady względnie ogarnięte, więc możemy spróbować, zobaczymy, jak chętni będą współgracze

Nie widzę powodu by od razu nie pojechać w kompletną grę.
Postaram się być na 18stą.

[makoleon]

Nie widzę powodu by od razu nie pojechać w kompletną grę.
Postaram się być na 18stą.

Macie jeszcze miejsce do tej Cywilizacji, bo bym się pisał (chyba, że wolicie w trójkę). Mam swoją grę, grałem z jakieś 10 razy, więc jak macie miejsce, to chętnie się dosiądę.

[GrzeL]

Nie widzę powodu by od razu nie pojechać w kompletną grę.
Postaram się być na 18stą.

Macie jeszcze miejsce do tej Cywilizacji, bo bym się pisał (chyba, że wolicie w trójkę). Mam swoją grę, grałem z jakieś 10 razy, więc jak macie miejsce, to chętnie się dosiądę.

Michał lepiej weź Agricolę ewentualnie swoją Cywilizację i zagraj z doświadczonymi, a początkującym pozwól zagrać osobno, bo i tak partia zajmie im przynajmniej 4h.

[makoleon]

Michał lepiej weź Agricolę ewentualnie swoją Cywilizację i zagraj z doświadczonymi, a początkującym pozwól zagrać osobno, bo i tak partia zajmie im przynajmniej 4h.

Wziąłbym, bo Agricola już dawno za mną chodzi, tylko że chętnych brak...

[GrzeL]

Michał lepiej weź Agricolę ewentualnie swoją Cywilizację i zagraj z doświadczonymi, a początkującym pozwól zagrać osobno, bo i tak partia zajmie im przynajmniej 4h.

Wziąłbym, bo Agricola już dawno za mną chodzi, tylko że chętnych brak...

Jeśli dziś nie wypali umówiony i przekładany z tygodnia na tydzień DS, a wszystko wskazuje, że połowa składu gra dziś w RoR, to jestem chętny na oba tytuły.

[jules]

Nie widzę powodu by od razu nie pojechać w kompletną grę.
Postaram się być na 18stą.

Macie jeszcze miejsce do tej Cywilizacji, bo bym się pisał (chyba, że wolicie w trójkę). Mam swoją grę, grałem z jakieś 10 razy, więc jak macie miejsce, to chętnie się dosiądę.

Miejsce jeszcze jest wiec mysle ze z checia powitamy doswiadczonego gracza

[makoleon]

Miejsce jeszcze jest wiec mysle ze z checia powitamy doswiadczonego gracza

To będę na 18, wezmę też Agricolę z Torfowiskiem, może ktoś się jeszcze chętny znajdzie, a jak nie to zagram w Cywilizację.

[GrzeL]

Nie widzę powodu by od razu nie pojechać w kompletną grę.
Postaram się być na 18stą.

Macie jeszcze miejsce do tej Cywilizacji, bo bym się pisał (chyba, że wolicie w trójkę). Mam swoją grę, grałem z jakieś 10 razy, więc jak macie miejsce, to chętnie się dosiądę.

Miejsce jeszcze jest wiec mysle ze z checia powitamy doswiadczonego gracza

Czwarty gracz wam wydłuży grę, a pierwsza rozgrywka (brak znajomości kart) i tak trwać będzie dłużej niż standardowa 1h/gracza, ale to wasza decyzja.

[jules]

GrzeL ale gra z doswiadczonym graczem pozwoli nam uniknac bledow i niejasnosci.

Takze ja jestem otwarty jak cos:)

[KubaP]

Wczorajszy wieczór w Chwili należał do ciekawszych.

Umówieni z Cinem, adikomem i l.a.d.'em usiedliśmy do Trajana. Po tłumaczeniu zasad zaczęliśmy walkę o prymat w Rzymie. Każdy próbował tego nieco inaczej. Ja zdałem się na podboje militarne i łaski cesarza Trajana, który notorycznie dostarczał mi po 9 punktów zwycięstwa. Łukasz starał się każdym ruchem zdobywać prestiż i uznanie cesarza i dbał o to, by zawsze sprostać wymogom kapryśnego ludu Rzymu. Adam postawił na swoich budowniczych i rozwijanie swojej dzielnicy pięknymi budowlami. Cin poszedł ostro w karty kupców, starając się wysyłać jak najciekawsze towary za dalekie morza do barbarzyńskich krain. Ja też chyba najbardziej ze wszystkich starałem się przygotować na końcową audiencję u cesarza i zdobycie uznania w jego oczach przy pomocy dodatkowych zleceń, które zdobywaliśmy, wykazując się zdolnościami politycznymi w Senacie.

Wyniki: Łukasz 125, ja 124, Adam 96, Cin 86. Moje osobiste wrażenia? Ta gra jest regrywalna jak mało która, ma gigantyczny potencjał, setki dróg do zwycięstwa, jest skalowalna, klimatyczna, miodna, szybka, skomplikowana, trudna, ma proste zasady i wspaniałe mechanizmy. Jest najlepszym euro w jakie kiedykolwiek grałem. Chcę jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze i jeszcze. Warto dodać, że w totalnie debiutanckim gronie graliśmy równiutko 1h35min (nie licząc tłumaczenia zasad).

Kolejny tytuł, w dodatkowym towarzystwie Atamana to Genua. Dla mnie, Łukasza i Cina to był nowy tytuł. To ciekawa pozycja, szczególnie dobra dla osób lubiących nieco targowania, negocjacji, interakcji (niekoniecznie negatywnej). Ja i Łukasz staraliśmy się wykonać po trzy duże zlecenia, Cin robił wszystkiego po trochu - duże, małe, listy przewozowe, a Adam z Atamanem postawili na akty własności.

Wygrał Cin mając 560 dukatów, potem Adik z 550, Ataman z 530, ja z 465 i l.a.d. z 445 - czyli dokładnie odwróciła się drabinka z Trajana Moje osobiste wrażenia? Gra jest pięknie wydana, ale nie jestem pewien, czy to tytuł dla mnie. Muszę dać jej szansę w domowym, nieco mniej geekowskim gronie - może wtedy rozwinie skrzydła?

Na sam koniec moja mała perełka, czyli 1655: Habemus Papam. Jest to gra licytacyjna z licytacją typu "zamkniętej dłoni", w której walczymy o głosy poparcia dla naszego kandydata podczas konklawe. To czteroosobowy tytuł i Adam opuścił nas przy tej partii. Walka o głosy była zażarta i bezpardonowa. Moje modlitwy do złotego cielca (karty Mazarin, pozwalające na koniec gry kupować taniej głosy za gotówkę) trwały przez całą grę. Ataman z kolei bez wahania postanowił oprzeć się na wsparciu francuskiego króla Ludwika, dzięki czemu finalnie dostał od niego 8 głosów na koniec gry. Marcin zdecydowanie postawił na francuskich kardynałów i różnorodność, a Łukasz pilnował balansu drogocennych kamieni i otrzymywanych kart akcji.

Finalnie Ataman zebrał 17 głosów, ja i Cin po 16 (mój kardynał był starszy), a Łukasz 15. Grą jestem cały czas zachwycony, jej eleganckim mechanizmem i wybornym, niebanalnym klimatem. Ale. Ale. Gram trzeci raz i trzeci raz wyniki są bardzo zbliżone. Czy to możliwe, że gra jest overbalanced?

Bardzo pięknie dziękuję wszystkim za wczorajszy wieczór i mam nadzieję na kolejnego Trajana w najbliższym czasie!
Ciekaw jestem relacji z Republic of Rome ze stołu obok.

[l.a.d]

Dziękuję bardzo za bardzo miły wczorajszy wieczór przy planszy. Zagrałem w 4 tytuły, z czego 3 wcześniej mi nieznane.

Najpierw przystawka, czyli Fairy Tale w składzie Bart, Xeelee i ja. Prosta gra polegająca na zbieraniu setów działających razem kart. Szybkie, proste, niezbyt wciągające szczerze mówiąc. I grafikami w stylu mangi, co nie poprawia mojej oceny .

Skoro o przystawce już zapomnieliśmy, nadszedł czas na danie główne. Był nim wczoraj Trajan w doborowym składzie KubaP, Adikom, cin i ja. Mniej więcej 30 min tłumaczenia zasad i ruszamy. Rozgrywka dość płynna, bez paraliżu decyzyjnego, ale mam wrażenie że również nikt z nas nie miał jakiegoś długofalowego planu działania. Zapewne było to efektem tego, że praktycznie wszyscy dopiero poznajemy tę grę. Chociaż jeśli mam być szczery, to gdyby teraz siadał do drugiej partii, to tak samo nie miałbym planu . Jakoś tej gry nie czuję. Niby wszystko się ładnie zazębia, można multiplikować akcje, ale... Nie umiem tego zaplanować na parę tur do przodu, jeśli udawało mi uruchomić kolejne akcje, przy pomocy startowej to raczej przypadkiem niż dlatego, że wszystko sobie wyliczyłem.
Gra całkiem ładnie wydana, czytelna i nawet jak na Felda (!) z klimatem. Co oznacza, że jest tylko sucha, a nie strasznie sucha . I dość szybka. Nie pamiętam dokładnego czasu gry, ale wydaje mi się, że w 4 osoby graliśmy ok 1,5h. Raczej chętnie usiądę do niej drugi raz. Drugi co do jakości Feld, którego znam. Numerem 1 pozostaje jednak W roku smoka.

Po Trajanie wybuchła dyskusja w co teraz grać należy. Propozycji padło wiele. Vanuatu, Magnum Sal, Nieuw Amsterdam, coś tam o budowie pociągów. Wybór jak widać nie był łatwy. Dlatego demokratycznie podczas mojej nieobecności wybrano, że będziemy grać w... Genoę. Hmmm... Też się trochę zdziwiłem, ale skoro tak to w składzie Trajanowym + Ataman zaczęliśmy... tłumaczenie zasad. Zajęło to chwilkę i ruszyliśmy z grą. A potem ją skończyliśy. I takie są moje odczucia. Gra raczej z tych nudnawych, niespecjalnie mnie przekonuje klimatem mechaniką czy czymkolwiek. Ok, całkiem zabawny jest sposób poruszania wieżą (targowanie się o wszystko i wszystkim). Ale gra mocno taka sobie.

Kiedy skończyliśmy targowanie i przekupywanie przeciwników opuścił nas Adikom. Więc we czterech zasiedliśmy już do ostatniego tytułu wieczoru, czyli Habemus Papam. Mimo że niektórzy twierdzą, że to gra wielce sucha i słaba wręcz, mnie się wydaje być całkiem niezłym tytułem na 45 minut grania. Troszkę klimatu, bez przestojów, troszkę się czasem trzeba nagłowić jak zagrać. Nie jest to oczywiście tytuł wielki, gra roku czy coś w tym stylu. Jednak jest to gra do której raz na jakiś czas z chęcią wracam.

Jeszcze raz dziękuję za miłe granie.