Teraz mam tylko nadzieję, że nie zacznie się kilkustronicowe narzekanie na polskie tłumaczenie.zedd pisze: Mówisz masz: http://galakta.pl/podstawy-programowani ... -do-sieci/
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Teraz mam tylko nadzieję, że nie zacznie się kilkustronicowe narzekanie na polskie tłumaczenie.zedd pisze: Mówisz masz: http://galakta.pl/podstawy-programowani ... -do-sieci/
A widzisz, raczej się nie zacznie, bo sama instrukcja jest przetłumaczona bardzo poprawnie. Może nie na szóstkę, ale piątkę bym dał. I wahałbym się nad plusem.Bea pisze:Teraz mam tylko nadzieję, że nie zacznie się kilkustronicowe narzekanie na polskie tłumaczenie.
To na poważnie piszesz?syd3r pisze: Zamiast zostawiać "upgrade" można było śmiało zamienić to na ponglishowe "apgrejd". Kto rozumie angielski nadal będzie rozumiał to słowo, a ten kto języka angielskiego nie zna to by przynajmiej nie miał problemów z wymową i odmianą. Ehhh
Oczywiście, na poważnie kpię z rozwiązania, które mi się nie podoba.Geko pisze:To na poważnie piszesz?
W końcu to Richard Garfield i Wizards of the Coastmat_eyo pisze:... strasznie mi się to podoba. Zasady wyglądają na spójne i przemyślane, dużo miejsca na kombinowanie, grę blefem itd. Poza tym całe to słownictwo, koszt zagrania i aktywacji karty, przypomniało mi się jak w liceum się ostro cisnęło w Magic the Gatheringpewnie dlatego Netrunner wzbudza u mnie tak jednoznacznie pozytywne uczucia, mimo że jeszcze nie grałem.
Mogę już przerwać milczenie w tej kwestiipan_satyros pisze:O tym dam znać gdy tylko wszystkie kwestie techniczne zostaną domknięteBea pisze: Super! A gdzie będzie można te opisy kart zobaczyć?Na razie chcę tylko zasygnalizować, że taką inicjatywę podejmę.
Tak wiem, to była jedna z tych informacji, które najbardziej mnie ucieszyły kiedy zacząłem interesować się Netrunnerem.gafik pisze:W końcu to Richard Garfield i Wizards of the Coastmat_eyo pisze:... strasznie mi się to podoba. Zasady wyglądają na spójne i przemyślane, dużo miejsca na kombinowanie, grę blefem itd. Poza tym całe to słownictwo, koszt zagrania i aktywacji karty, przypomniało mi się jak w liceum się ostro cisnęło w Magic the Gatheringpewnie dlatego Netrunner wzbudza u mnie tak jednoznacznie pozytywne uczucia, mimo że jeszcze nie grałem.
Zacznijcie od Netrunnere!pan_satyros pisze:Mogę już przerwać milczenie w tej kwestiipan_satyros pisze:O tym dam znać gdy tylko wszystkie kwestie techniczne zostaną domknięteBea pisze: Super! A gdzie będzie można te opisy kart zobaczyć?Na razie chcę tylko zasygnalizować, że taką inicjatywę podejmę.
Cykle poświęcone grom LCG: Władca Pierścieni, Star Wars i Netrunner będą pojawiać się na naszym (moim i drugiej połówki) blogu:
http://pelnapara.znadplanszy.pl/
Start platformy 17.06, pierwsze felietony o grach LCG w przeciągu +/- tygodnia od startu
Siłą rzeczy zaczniemy od WP lub SW, bo NR zwyczajnie jeszcze nie ma PLBea pisze: Zacznijcie od Netrunnere!
Tekst poświęcony podobnym aspektom robię dla ŚGP, w ramach 'tematu numeru'pan_satyros pisze: Acz i tak cykl jest też skierowany do nowych graczy - ma przekonać i zachęcić do wejścia w gry LCG, pomagać w kwestii wyboru ewentualnych dodatków, układania talii itp.
To cytat z innego wątku, ale ciekawa jestem jak oceniasz powiązanie mechaniki z tematem w NR? Jak to wypada w porównaniu do SW?pan_satyros pisze: W przypadku SW dziura między tematem, a mechaniką nie jest jeszcze tak wielka, by razić w oczy i psuć wrażenia płynące z gry, ale nie jest również na tyle mała, by uderzyć w twarz - "wow, lepiej się tego nie dało wymyślić".
Jak dostanę to ocenię (jeszcze nie grałem)Bea pisze:To cytat z innego wątku, ale ciekawa jestem jak oceniasz powiązanie mechaniki z tematem w NR? Jak to wypada w porównaniu do SW?pan_satyros pisze: W przypadku SW dziura między tematem, a mechaniką nie jest jeszcze tak wielka, by razić w oczy i psuć wrażenia płynące z gry, ale nie jest również na tyle mała, by uderzyć w twarz - "wow, lepiej się tego nie dało wymyślić".
Odpowiedziałem w http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 70#p439970Odi pisze: ...
Partyjka NR chyba nie trwa jakoś bardzo długo?Geko pisze:Ten wątek jest jakiś diabelski, bo już zastanawiam się nad kupnem podstawki, chociaż nie mam teraz czasu na granie (małe dziecko)
To ci utrudnię. Również mam małe dziecko, a grywam regularnie co tydzień łącznie z wizytą na regionalsach... zastanawiaj się dalejGeko pisze:Ten wątek jest jakiś diabelski, bo już zastanawiam się nad kupnem podstawki, chociaż nie mam teraz czasu na granie (małe dziecko)
(błagam o polskie znaki)embi04 pisze:Hello
nie chce wywolywac wojny odnosnie tlumaczenia
ale zerknalem na polska instrukcje i kilka kart i nie mam wiekszych zastrzezen
(a do kilku slow ktore mi mniej leza jakos sie moze przyzwyczaje)
czy moglby ktos sie wypowiedziec czy jest jakas przewaga wersji anglojezycznej... jakis aspekt ktory moze mi umyka a dla was absolutnie wyklucza wersje polska...?
hmmm, ewentualnie mi przychodzi do glowy ze opisy rozgrywek, przykladowe talie itp - w wiekszosci beda (w internecie) po angielsku...
(a moze ktos robil sobie liste za i przeciw i chcialby sie nia podzielic?)
Wprawdzie nie LCG, ale dopiero niedawno się dowiedziałem, że w X-Wingu Galakty, jedna dość ważna zasada nie została "przetłumaczona": po zderzeniu ze statkiem nie wykonuje się akcji. Więc i w LCG może się zdarzyć, aczkolwiek na turnieju dość szybko to wyjdziepan_satyros pisze:odpada kwestia błędnych tłumaczeń (acz te w lcg raczej nie występują - przynajmniej ja się na razie nie spotkałem z tym, by jakieś PL wydanie mocno w tej kwestii kulało).