Sabotażysta z dodatkiem czy Avalon ?

[Lubel]

Jak w temacie zastanawiam się, która z tych pozycji ciekawsza.

[mig]

Trudno tak jednoznacznie porównać, bo to mimo wszystko inny typ gier. Ja bym jednak brał Sabotażystę z dodatkiem (lepsza skalowalność, większa możliwość modyfikacji gry przez wybór niektórych tylko elementów z dodatku).

[veljarek]

Avalon, miałem sabotażystę z dodatkiem i sprzedałem gdy poznałem avalon.

[MsbS]

Grałem w Sabotażystę bez dodatku, i podstawowy Resistance jest znacznie fajniejszy (Avalonem można zagrać też w 'zwykłego' Resistance'a, olewając Merlina, Lancelota i inne postacie).

[Senthe]

Sabotażysta to najgłupsza i najnudniejsza gra świata. A, i jeszcze najbrzydsza.
Nie grałam z dodatkiem, wersja podstawowa mi w zupełności wystarczyła.

Avalon dla odmiany jest ekscytujący i śliczny.

Ale może to tylko moje uprzedzenia.

[Lubel]

no dobra 3:1 dla Avalona z tego co widzę, więc raczej decyzja podjęta dzięki za odpowiedzi

[Bea]

Tylko, że chyba Avalon chodzi dopiero od 5 osób, a w sabotażystę można zagrać już w 4 osoby (bez dodatku). Avalon nie znam, ale Sabotażystę bardzo lubię, zarówno bez jak i z dodatkiem

[Epyon]

Sabotażysta w mniej niż 5 osób jest do bani (zresztą podobnie jak w każdym innym składzie).

W Avalon w 5 osób da się grać, obie gry najlepsze są w wariancie siedmioosobowym.

[djedi gamer]

W Sabotazystę można grać już od 3 osób. Jak gorsze partie są w 4.

[lacki2000]

Sabotażysta z rozszerzeniem to o wiele lepsza gra niż wersja podstawowa. W Avalona jeszcze nie grałem ale chętnie bym spróbował bo Sab mi się już znudził.

[tekknoboy]

W moim przypadku nie ma problemu z wyborem.
Znajomym zupelnie nie podszedl Resistance, to i Avalone mogloby miec pod gorke. Przy Sabotazyscie z dodatkiem spedzilismy bardzo mile chwile.

[Hipke]

Ciekawe...
U mnie żadna z gier nie wyzwala takich pokładów emocji podczas gry ze znajomymi jak właśnie The Resistance. W Sabotażyste nie grałem jeszcze.

Wysłane z mojego HTC One X za pomocą Tapatalk 4

[MsbS]

W Avalon w 5 osób da się grać, obie gry najlepsze są w wariancie siedmioosobowym.

Tylko delikatnie sprostuję - graliśmy wielokrotnie w Resistance w 5 osób i było świetnie. Choć parę razy zdarzyło mi się wybuchnąć "głupia, losowa gra!"

Resistance (i Avalon) są natomiast wymagające jeśli chodzi o współgraczy - jak podłapią 'wspólną melodię', to może być świetnie. Ale niektórym to kompletnie nie siądzie - tacy gracze mogą zepsuć grę innym.

[Sandman]

Sabotażysta to najgłupsza i najnudniejsza gra świata. A, i jeszcze najbrzydsza.
Nie grałam z dodatkiem, wersja podstawowa mi w zupełności wystarczyła.

Lubię sabotażystę, ale po takim merytorycznym wpisie nie pozostaje chyba nic innego jak tylko się zgodzić z autorką. Ah ta siła argumentów! Teraz już wiem w jakiej nieświadomości żyłem oraz, że "Sabotażysta to najgłupsza i najnudniejsza gra świata. A, i jeszcze najbrzydsza"

[Senthe]

Subiektywne opinie są subiektywne. Gratuluję odkrycia.

[mig]

Sabotażysta to najgłupsza i najnudniejsza gra świata. A, i jeszcze najbrzydsza.
Nie grałam z dodatkiem, wersja podstawowa mi w zupełności wystarczyła.

Mimo, że bardzo lubię Sabotażystę i z przyjemnością gram zarówno w 2 osoby jak i więcej, to z przykrością muszę się zgodzić, że gra urodą nie grzeszy... :/

[MarcinG]

Ja bardzo lubię grać w Sabotażystę (gram na BGA) ale tam zawsze gramy w 7 osób. Myślę że na przy mniejszej ilośći graczy nie ma takiej przyjemności z gry. Avalon nie grałem choć tu też potrzeba wielu osób do gry

[mig]

Ja bardzo lubię grać w Sabotażystę (gram na BGA) ale tam zawsze gramy w 7 osób. Myślę że na przy mniejszej ilośći graczy nie ma takiej przyjemności z gry. Avalon nie grałem choć tu też potrzeba wielu osób do gry

Z tym że na bga jest dostępna wersja bez rozszerzenia. Z dodatkiem to już zupełnie inna (znacznie lepsza i lepiej skalowalna) gra.

[tekknoboy]

Resistance (i Avalon) są natomiast wymagające jeśli chodzi o współgraczy - jak podłapią 'wspólną melodię', to może być świetnie. Ale niektórym to kompletnie nie siądzie - tacy gracze mogą zepsuć grę innym.

no wlasnie moim znajomym zupelnie nie siadlo. Zepsuli mi gre do tego stopnia ze nie mam ochoty wiecej jej wyciagac,ba- najchetniej to bym sie jej pozbyl.

[Lubel]

ba- najchetniej to bym sie jej pozbyl.

za ile chciałbyś sprzedać ?

[alvaro]

Czyli co, opłaca się kupić dodatek do sabotażysty? Pytam bo mam podstawkę.
Jest możliwość wtedy zeskalować grę na 2 osoby?

[mig]

Czyli co, opłaca się kupić dodatek do sabotażysty? Pytam bo mam podstawkę.
Jest możliwość wtedy zeskalować grę na 2 osoby?

Opłaca się. Dodatek sporo zmienia i uelastycznia. Poza nowymi kartami kopalni i kartami specjalnymi (potrafią sporo chaosu wnieść;) wprowadza nowe role - w grze może nie być już żadnego zwykłego kopacza ani nawet sabotażysty. Każda postać ma inne zasady punktowania. Ten zabieg umożliwia całkiem sensowne granie na 2 osoby (choć w większym gronie rozgrywki są ciekawsze). Jeśli lubisz Sabotażystę to dodatek kupić trzeba. Jeśli znudziła Cię powtarzalność, schematyczność i nienajlepsza skalowalność to warto. No, chyba, że w ogóle typ gry nie przypadł do gustu. Z drugiej strony dodatek kosztuje takie "grosze", że w razie wątpliwości można w ciemno przetestować.
Ja lubiłem podstawkę i grałem z przyjemnością. Ale odkąd mam dodatek to nie wyobrażam sobie innej rozgrywki niż z nim. No i można potraktować go "modułowo" - np. wprowadzić nowe role, a zrezygnować ze wszystkich/z części, które potrafią wywrócić grę do góry nogami (łącznie z kartami wymuszanej zmiany roli). Zabawy jest z nimi więcej, ale na pewno trudniej coś sensownie zaplanować...

[lacki2000]

Z drugiej strony dodatek kosztuje takie "grosze", że w razie wątpliwości można w ciemno przetestować.

Właściwie to dodatek kosztuje tyle co podstawka ale i tak warto bo gra staje się o około 548,2% lepsza.

[mig]

Z drugiej strony dodatek kosztuje takie "grosze", że w razie wątpliwości można w ciemno przetestować.

Właściwie to dodatek kosztuje tyle co podstawka ale i tak warto bo gra staje się o około 548,2% lepsza.

+1
Z tym, że ani koszt podstawki ani dodatku wielki nie jest, więc nadal "niemal" grosze

[djedi gamer]

No, tyle, że jest jeden szkopuł. Jeśli najpierw czytasz, że Podstawka Sabotażysty jest świetną grą, kupujesz ją i po pierwszej serii gier odstawiasz na półkę (jak to było w moim przypadku), to nawet (tylko) 548% lepszy dodatek nie przekona Cię do tej gry...
Ale każdy ma swój gust. Mi po prostu podstawka nie przypasowała