Runewars (Corey Konieczka)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Runewars
Nie jestem żadnym seksistą:P Moje znajome np. nuży GoTII a wydaje mi się że Runewars ma podobną mechanikę
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Runewars
RW ma trochę podobnych elementów, ale to bardzo różne gry. Zdecydowanie mniej wredna, trudno całkiem odpaść z rozgrywki, mniej mózgożerna/strategiczna, za to bardziej skomplikowana. Znam dziewczyny, które uwielbiają GoTa czy Descenta i sporo eurodziewczynek wśród facetów, więc zupełnie nie ma reguły.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Runewars
W sumie zadawałem już podobne pytanie ale chciałbym je doprecyzować. Często gram z agresywnymi graczami, którzy atakują na oślep, ja zaś preferuje rozwój, obronę i zbieranie sił do konfrontacji. Z moich doświadczeń z GoT II i Cykladami wynika że średnio sprawdza się taka strategia (choć w GotII to zależy jak bardzo agresywni są moi najbliżsi sąsiedzi) . Na ile w Runewars jestem w stanie wygrać głownie się broniąc i próbując zdobywać runy bohaterami bądź przez ukryte cele ( da się zebrać odpowiednią ilość run bez podbojów) ? Czy gra premiuje agresywną grę?
Re: Runewars
Fretka opisywal to wielokrotnie, samymi bohaterami nie ugrasz zwyciestwa. Bohaterami na pewno warto grac i miec na uwadze, ze wygeneruja runo albo dwa, ale nie nastawiaj sie na to jako na strategie wygrywajaca.
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Runewars
Domyślam się że się nie da, moje pytanie było jednak trochę bardziej złożone. Często gram z graczami którzy grają agresywnie atakują jak najczęściej, na ile taka strategia sprawdza się w Runewars? Czy da się wygrać koncentrując się tylko na podbojach?
W recenzji padło takie stwierdzenie
Czy np. osoba która całkowicie skupi się na podboju i najpierw podbije jednego gracza a potem weźmie się za kolejnego ma szansę na wygraną taką strategią? Wydaje mi się że problemem mogą być zasoby ale z drugiej strony podbijając nowe tereny mamy większy przychód a przeciwnik mniejszy.
W Cykladach gracz agresywny jednocześnie zyskuje dodatkowy dochód co ułatwia mu grę, w Got II mamy zaopatrzenie, zamki itp. chodzi mi o to że z reguły gry area control premiują posiadanie większego terytorium jak to wygląda w Runewars?
Na ile trzeba równoważyć rozwój ekonomiczny/militarny/bohaterów?
W recenzji padło takie stwierdzenie
i chciałbym jakiegoś rozwinięcia dlaczego strategia agresywna nie działa, albo kiedy nie działa?schizofretka pisze:ta gra nie jest wygrywana poprzez nieustającą wojnę i podbijanie licznych terytoriów. Owszem, będą bitwy, i trzeba kontrolować odpowiednią liczbę pól, by zapewnić sobie konieczne do rozgrywki zasoby, ale raczej nie uświadczycie mongolskiej hordy przetaczającej się przez całą planszę i ustanawiającej wielkie imperium - to po prostu marnotrawienie czasu, który można wykorzystać lepiej w inny sposób.
Czy np. osoba która całkowicie skupi się na podboju i najpierw podbije jednego gracza a potem weźmie się za kolejnego ma szansę na wygraną taką strategią? Wydaje mi się że problemem mogą być zasoby ale z drugiej strony podbijając nowe tereny mamy większy przychód a przeciwnik mniejszy.
W Cykladach gracz agresywny jednocześnie zyskuje dodatkowy dochód co ułatwia mu grę, w Got II mamy zaopatrzenie, zamki itp. chodzi mi o to że z reguły gry area control premiują posiadanie większego terytorium jak to wygląda w Runewars?
Na ile trzeba równoważyć rozwój ekonomiczny/militarny/bohaterów?
- wis
- Posty: 1231
- Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 24 times
- Kontakt:
Re: Runewars
W skrócie - tu masz mechanizmy powstrzymujące kulę śnieżną - na przykład limit dwóch walk na rok. Ciężko wygrać, jeśli ktoś Cię atakuje najszybciej jak może - Wy się wykrwawiacie, a inni rozwijają. Ratunkiem może być kilka partii, w których gracz atakujący na ślepo zajmuje co najwyżej przedostatnie miejsce.
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Runewars
Dzięki właśnie o takie info mi chodziło.wis pisze:W skrócie - tu masz mechanizmy powstrzymujące kulę śnieżną - na przykład limit dwóch walk na rok. Wy się wykrwawiacie, a inni rozwijają.
Re: Runewars
wis pisze:W skrócie - tu masz mechanizmy powstrzymujące kulę śnieżną - na przykład limit dwóch walk na rok. Ciężko wygrać, jeśli ktoś Cię atakuje najszybciej jak może - Wy się wykrwawiacie, a inni rozwijają. Ratunkiem może być kilka partii, w których gracz atakujący na ślepo zajmuje co najwyżej przedostatnie miejsce.
Podczas partii, w których grałem wyglądało to wręcz tak, że czasem rezygnowałem w łatwych do wygrania bitew, bo za bardzo osłabiłbym gracza i wystawił na atak groźnego dla mnie konkurenta. Więc robiliśmy ze 2-3 tury pokoju, żeby dać mu szansę się rozwinąć. Atakując na oślep zyskałbym mniej niż drugi z jego sąsiadów, który wobec zawarcia przez nas pokoju bał się sam zaatakować któregokolwiek z nas, bo sam by się wystawił na kontratak.
Generalnie trudno jest w tej grze zabezpieczyć całą granicę.
+ (BGG)
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Runewars
Runewars niedługo ma wyjść w polskiej wersji, przypuszczam że w Polsce wyjdzie Revised edition ciekawi mnie czy jest ona kompatybilna z dodatkiem Banners of War?
- mckil
- Posty: 598
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 57 times
Re: Runewars
Pytanie do posiadaczy revised edition. Jakie i ile koszulki trzeba kupić żeby zabezpieczyć wszystkie karty?
Re: Runewars
pamietaj ze FFG mówi np. 4 żółte (po 50 kart) a w boxie moze być 151, czyli tak na prawde 3 zolte + 1 koszulka
ot tak apropos nowych Poruczników do Descenta
ot tak apropos nowych Poruczników do Descenta
- mckil
- Posty: 598
- Rejestracja: 13 cze 2008, 18:44
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Has thanked: 49 times
- Been thanked: 57 times
Re: Runewars
Już zamówiłem 4, ale myślę że się przydadzą.
A tak przy okazji to wiadomo już coś bardziej konkretnego jeśli chodzi o datę wydania pl?
A tak przy okazji to wiadomo już coś bardziej konkretnego jeśli chodzi o datę wydania pl?
Re: Runewars
Czołem,
czy Runewars można porównać z Grą o Tron? Jeśli tak to w jakich aspektach ?
Zastanawiam się czy te dwie gry nie są do siebie zbyt podobne ?
czy Runewars można porównać z Grą o Tron? Jeśli tak to w jakich aspektach ?
Zastanawiam się czy te dwie gry nie są do siebie zbyt podobne ?
Re: Runewars
Myślę że nie są podobne. Przede wszystkim liczba graczy, w GoT sensownie pograsz tylko w 5-6 osob, z kolei Runewars chodzi na 2-4 graczy. Ponadto osobiscie odnoszę wrazenie ze w GoT duzo wieksze znaczenie niz w Runewarsach maja negocjacje miedzy graczami. Osobiscie mi bardziej podoba sie Runewars ale obydwie gry warto mieć. Jakbym mial wybierac co kupic to uzaleznilbym to od tego, w ile osob zazwyczaj gram.
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Runewars
Zupełnie co innego. GoT to mózgożer, staranne planowanie ruchów, próby przechytrzenia przeciwników i dyplomacja, takie wojenne euro. Relatywnie proste reguły i trudna rozgrywka. W Runewars jest odwrotnie: mnóstwo reguł, ale rozgrywka to radosna improwizacja, to klasyczny ameritrash. Dyplomacja nie ma praktycznie znaczenia, przemarsze wojsk też relatywnie ograniczone (znacznie mniej walk).
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 6 times
Re: Runewars
Może nie grałeś dostatecznie w GoT w takim razie. Moja wypowiedź porównywała RW do GoT, w zestawieniu z Agricolą wychodzi oczywiście inaczej.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
- TuReK
- Posty: 1482
- Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
- Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 75 times
Re: Runewars
W Agricolę nigdy nie grałem
Rozumiem, że wolisz GoT, ale w Runewars walk, dyplomacji i kombinowania nie brakuje (możesz zrobić tylko 4 akcje do wyboru, a ile koniecznych rzeczy do zrobienia). Radosną improwizacją ciężko wygrać.
GoT też jest losowy, brak musztrowania przez większość gry, licytacja o tytuły 2 tury pod rząd, itp, to dopiero zmienia całą rozgrywkę. Wolę losowość w wynikach walki, można zawsze posłać extra wojsko jak od wygranej dużo zależy.
Rozumiem, że wolisz GoT, ale w Runewars walk, dyplomacji i kombinowania nie brakuje (możesz zrobić tylko 4 akcje do wyboru, a ile koniecznych rzeczy do zrobienia). Radosną improwizacją ciężko wygrać.
GoT też jest losowy, brak musztrowania przez większość gry, licytacja o tytuły 2 tury pod rząd, itp, to dopiero zmienia całą rozgrywkę. Wolę losowość w wynikach walki, można zawsze posłać extra wojsko jak od wygranej dużo zależy.
Z pustego i Saruman nie naleje
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Runewars
14 premiera polskiej wersji . W związku z tym mam pytanko o ile się zmienia czas gry przy mniejszej liczbie osób niż 4? Ile średnio trwa typowa 4 osobowa sesja?
- wis
- Posty: 1231
- Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 24 times
- Kontakt:
Re: Runewars
W dwie osoby zdarza się poddanie partii, to ładnie skraca grę. W trzy-cztery osoby staram się siadać do gry mając co najmniej 6h czasu, najlepiej bez ograniczenia typu "o północy koniec choćby się paliło i waliło" - dość frustrujące na dwie-trzy tury przed końcem.
Re: Runewars
Poddawanie partii wynika z mechaniki gry czy po prostu zwykłego "pier*** i tak przegram, wiec kończmy"?wis pisze:W dwie osoby zdarza się poddanie partii, to ładnie skraca grę. W trzy-cztery osoby staram się siadać do gry mając co najmniej 6h czasu, najlepiej bez ograniczenia typu "o północy koniec choćby się paliło i waliło" - dość frustrujące na dwie-trzy tury przed końcem.
Kurde 6h na 3-4 osoby to nawet 2 razy więcej niż potrzebuje na Eclipse w takim składzie...
Do jakiego tytułu można porównać poziom zaawansowania rozgrywki?