(Wodzisław) Spotkania w Wodzislawiu (WCK)

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Wczoraj było bardzo klarownie i konkretnie. Pięcioro śmiałków, tj. ja, Adam, Mirek, Krzysiek i Alek wyruszyliśmy w tereny wiejskie, aby zbierać żniwa, pić, wytwarzać radła, pić, kupować konie, pić i przede wszystkim rodzić się i umierać (i pić) w grze Pokolenia z dodatkiem. Muszę przyznać, że bardzo mi się podobało. Wygrał Mirek, dzięki przegiętej karcie dającej mnóstwo punktów za adnotacje w księdze chwały ;) reszta ustawiła się grzecznie w rządku ładnych kilka punktów z tyłu.
Bieganie po wsi z widłami w jednej ręce i kuflem piwa w drugiej skończyło się dopiero po 3h, więc zostało juz tylko czasu na szybką 4-osobową partyjkę Małego Księcia. Wbrew pozorom, główka się poci przy tej małej - nomen omen - gierce. Trzeba wymyślać, komu przekazać ruch, a to wymaga lustracji wszystkich planet i potencjalnych korzyści i strat u wszystkich. Najlepiej wymyślałam chyba ja, bo wygrałam :)

Noc zakończyła się tradycyjnie w Wiejskiej (nie mylić z NA Wiejskiej), gdzie Mirek wtajemniczył mnie w arkana prowadzenia podziemnego biznesu we Władcach Podziemi. Podobało mi się jeszcze bardziej niż prowadzenie gospodarstwa, ale generalnie uznaję, że wczorajsze, w sumie, 7godzinne spotkanie było zajebiaszcze :D
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

Zapraszamy na comiesięczne spotkania przy planszy w WDK Czyżowice, tym razem gramy 14 sierpnia, czyli w najbliższą środę ;) od 18.00, ale jeśli są chętni to mogę być dostępny od 17.00. Z względu na to, że czwartek jest wolny to można się później przenieś do mnie i grać dalej, aż nam się znudzi i zaśniemy nad planszą. ;)
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Nad planszą nie zasnęliśmy, ale skończyliśmy dzisiaj :)
Dominiku, dzięki. Było – jak to pisze Monika – zajebiaszczo, a nawet przezajebiaszczo :D
I nawet frekwencja dopisała… ;)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 701
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: grymir »

Zajebiaszczo było gdyby tylko nie te zmieniające się zasady
Tak wiele gier a tak mało czasu
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Rozumiem, że Mirek "zapomniał" wczoraj Suburbii z czystej zemsty :twisted:
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 701
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: grymir »

No może to tak wyglądać ale tak nie było 8)
Tak wiele gier a tak mało czasu
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

A co do piątku to wulkany są przegięte ;) i dzieki za środowe odwiedziny w Czyzowicach.
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Zgadzam się z Dominikiem. Wulkany są przegięte i trzeba by coś z nimi zrobić. Najlepiej wyrzucić z gry ;) Ale po kolei.

Zebrało się nas 5 osób i po krótkiej dyskusji, a następnie przegłosowaniu dostępnych opcji, wybraliśmy Hawaje na dobry początek. A tu nagle, podczas rozkładania planszy i przygotowywania gry – puk, puk w okienko. Kto tam? Nasz ulubiony spóźnialski – Wiktor :) Trza było się przegrupować. Michał z Mirkiem usiedli z naszym spóźnialskim do Egizii, a ja z Moniką i Dominikiem pozostaliśmy na Hawajach :)

Hawaje – jak ja dawno tam nie byłem i nie grałem. Fajnie było znowu zagrać. Partyjka bardzo zacięta wbrew przepowiedniom Moniki. Wygrałem zaledwie o kilka punktów, które podarowali mi wioskowi wytwórcy dzid ;) Następnie przenieśliśmy się na inną wulkaniczną wyspę – Taluvę. Hmm… Czy to jest nazwa wyspy czy tylko bardzo fajnej gry logicznej, ubranej w taki wyspiarsko-wulkaniczny klimat? Nie wiem. Jak nie za bardzo przepadam za grami gdzie ciągle trzeba kontrolować wiele zakamarków planszy i nieustannie pilnować przeciwników, tak ta mnie urzekła. I ciągle uczę się w nią grać. Chyba z dobrym skutkiem, bo tym razem jedną partyjkę udało mi się wygrać. Co prawda, dzięki błędowi Moniki, ale zawsze… Drugą partię wygrała Monika, a Dominik zbudował największą osadę na wyspie. Wszystko przez jeden wulkan. Trza je wyrzucić z gry ;)

Przy sąsiednim stoliku, trzej panowie M - Michał, Mirek i Wiktor (no dobra, Wiktorowi ta literka obróciła się do góry nogami) obalili moją klubową teorię spiskową dotyczącą Egizii. Wygrał Michał, który swoich robotników kamieniami nie żywił. I dobrze, bo Mirek znowu chciał im wciskać ten kamień zamiast zboża, ale tym razem się nie udało. Gra nie jest popsuta ;) Następnie zagrali jeszcze w Wikingów i ponownie chyba wygrał Michał, ale tego już nie jestem pewien :)

A na Wiejskiej, główne danie wieczoru: czteroosobowa rozgrywka we Władców Podziemi. Heh… Gdybym ja pamiętał zasady, gdybym miał okulary, gdybym był bardziej skoncentrowany, gdybym, gdybym… A tak? Hordy bohaterów nacierały na moje Podziemia, a ja bezbronny i bezradny, przepełniony złem, nie wiedziałem jak pokonać tych walecznych hultajów. A im więcej zła było we mnie, tym waleczniejsi atakowali… ;) Muszę się w końcu przygotować do tej walki, bo ta krótka kołdra, a właściwie jej brak w tej grze, niesamowicie mnie deprymuje. Ja ciągle mam za mało wszystkiego, nie mówiąc o jakichś potworach czy innych plugastwach do obrony mojego podziemnego królestwa. W ten sposób przegrałem marnie, nie osiągając nawet poziomu zero. Wstyd… :oops: A pozostali bawili się przednio. Wygrał Michał z dość dużą przewagą. Mirek starał się mu dorównać, ale coś tam nie wyszło. Monika też dzielnie stawiała czoła, jak na swoją drugą partię :) Wieczór zakończyliśmy partyjką Hanabi, osiągając wynik dobry, nie pozostający w pamięci na długo…

Wpis na BGG i pozdroofka :)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Póki jeszcze pamiętam… Kilka słów o ostatnim piontku… ;)

Dominik, Mirek, Kacper i Kuba przenieśli się na pokład Battlestar Galactica z dodatkiem Exodus, aby w atmosferze pełnej intryg i podejrzeń odnaleźć drogę do zapomnianej i legendarnej planety Ziemia :) Wygrał osamotniony Cylon zwany Kacprem. Podobno tak dobrze się kamuflował, że wszyscy chcieli wsadzić do więzienia niewinnego Dominika, który akurat w tej rozgrywce był ludziem, ale bardzo podejrzanie się zachowywał ;)

Pozostali, czyli Monika, Alek i ja…
Veridiana pisze:...wyruszyliśmy w tereny wiejskie, aby zbierać żniwa, pić, wytwarzać radła, pić, kupować konie, pić i przede wszystkim rodzić się i umierać (i pić) w grze Pokolenia z dodatkiem. Muszę przyznać, że bardzo mi się podobało.
Też muszę przyznać, że bardzo mi się podobało, chociaż… Ja chyba za mało piłem, ;) a Alek, podobnie jak Kacper, tak dobrze się zakamuflował, że podczas całej rozgrywki nie zdobył ani jednego punktu, aby przy końcowym podliczaniu zwyciężyć o jeden punkcik przed Moniką. Takie to dziwne troszkę, ale gra z dodatkiem bardzo fajna.

W trakcie spotkania odwiedzili nas Ania z Krzyśkiem? (przepraszam Was, ale nie zapamiętałem imion) Zagrali parę razy w Timeline i obejrzeli kilka gier. Witamy w klubie i zapraszamy ponownie :)

Na zakończenie przemieszaliśmy się i zagraliśmy jeszcze w Timeline (Dominik, Kacper, Kuba) oraz w Ra (Monika, Mirek, ja).

Wpis na BGG i pozdroofka :)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
grymir
Posty: 701
Rejestracja: 04 lis 2008, 22:21
Lokalizacja: Wodzisław Śl / Gołkowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: grymir »

Ależ nas rozwałkowali cyloni tydzień temu :) a jutro zapowiada się znowu lot w kosmosie :) :) :)
Kacper mam nadzieje że " Poker Face " wyćwiczony bo będziesz pod obserwacją - nie ustającą 8)
Tak wiele gier a tak mało czasu
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

A co to jest ten "Poker Face"? Też coś w kosmosie? ;)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
Al
Posty: 560
Rejestracja: 01 mar 2006, 14:22
Lokalizacja: Wodzisław Śl. ( Gorzyce )

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Al »

Tak, to takie ćwiczenie na rozluźnienie gdy wyrzucą Cię przestrzeń kosmiczną bez skafandra :-)

Seria podobnych ćwiczeń przygotowywana jest dziś dla Kacpra :-)


A my jak zwykle w Village ? ;-)
Awatar użytkownika
wis
Posty: 1231
Rejestracja: 20 sty 2009, 18:01
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 59 times
Been thanked: 24 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: wis »

Poker face - proste ćwiczenie dla cylonów (18+):
http://www.dailymotion.com/video/x1dw53 ... r-face_fun

Miłego grania!
Glory: A Game of Knights - nasza pierwsza gra Kickstarter / FB / Gamefound
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Al pisze: A my jak zwykle w Village ? ;-)
My z Andrzejem, jak nie zwykle, w Bora Bora :) mamy też zapowiedzianego gościa z Rybnika, zobaczymy, czy się zjawi, bo zapowiadali się różni goście nie raz.
Lir
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2010, 18:45
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Lir »

Dziś też się pojawię i chętnie spędzę jakiś czas na pokładzie battlestara lub zagram w Via ad Gloria lub Mage Wars które przytaszcze ;)
Glory: A Game of Knights - rzuć okiem na grę, którą przygotowujemy! Zagramw.to / FB
sensei72
Posty: 3
Rejestracja: 02 wrz 2013, 13:57

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: sensei72 »

Firenski pisze:
W trakcie spotkania odwiedzili nas Ania z Krzyśkiem? (przepraszam Was, ale nie zapamiętałem imion) Zagrali parę razy w Timeline i obejrzeli kilka gier. Witamy w klubie i zapraszamy ponownie :)
postaramy się oczywiście co jakiś czas wpadać
Awatar użytkownika
Al
Posty: 560
Rejestracja: 01 mar 2006, 14:22
Lokalizacja: Wodzisław Śl. ( Gorzyce )

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Al »

A nasz kronikarz jakoś się nie spisał - nima wpisu, zdjęć też nima ;-)

A goście zacni byli, dawno niewidziani ;-) I ogólnie tłum, tłok i granie na 3 stoliki (przy czym przy jednym "Pokerfejs" ćwiczyło aż 6 osób ;-)).
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Oj tam, oj tam… Zaraz się nie spisał... Ale w końcu coś napisał... :)

Można powiedzieć, że jestem jeszcze w takim szoku, że brak mi słów... Wyobraźcie sobie, że zabroniono nam grać w Wiejskiej Chacie, ponieważ inni goście są podobno zbulwersowani widokiem gry planszowej na stole w knajpie. Nie wiem jak Wy, ale ja tej knajpy już nikomu nie polecam, a wręcz zdecydowanie odradzam… I tyle… :evil: Nie chce mi się o tym więcej pisać...
A w klubie, jak napisał Alek, tłum zacnych gości. Zarówno nowych, jak i starych. W sumie zebrało się 12 osób. Niezły tłok, jak zauważył Alek :)
6-3-3. Takie było nasze piątkowe ustawienie stolikowe.
Szóstka w składzie Dominik, Kacper, Krzysiek, Kuba, Marek i Mirek zagrała ponownie w Battlestar Galactica z dodatkiem Exodus. Ćwiczyli ten pokerfejs, ćwiczyli i ćwiczyli, i nic to nie dało, bo znowu wygrał już chyba etatowy Cylon - Kacper. Podobno bardzo niechętnie do grona zwycięskich Cylonów dołączył Ludź Marek, który w trakcie rozgrywki stał się Cylonem. A może był Cylonem? Ale na początku był chyba Ludziem? A może on jest Cylonem? ;)
Trójka w składzie Alek, Łukasz i Marek zagrała w Pokolenia z dodatkiem. I znowu wygrał Alek. To już nudne jest ;) Witamy w naszym gronie „starego” Łukasza i „nowego” Marka :) Może ten Marek pozostanie Ludziem ;)
Trójka w składzie Monika, Adam i ja zagrała w Bora Bora, Qin i Małego Księcia. Pierwsze dwie gry koncertowo rozegrał Adam i obie wygrał, grając w nie pierwszy raz. Małego Księcia wygrała Monika. A mnie zauroczyła Bora Bora. Zajefajna gra. Ciągle bym grał i grał :) Już wskoczyła do mojej TOP 10, wypychając inną grę Stefana – W Roku Smoka. Qin i Książę tyż fajne, ale to nie ta liga ;)
Wieczorem, zamiast w Wiejskiej Chacie, wylądowaliśmy u Moniki, która jako dobra gospodyni nie dała nam szans w Suburbii i Puerto Rico z dodatkiem.

Wpis na BGG i pozdroofka :)
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
Awatar użytkownika
folko
Posty: 2442
Rejestracja: 23 wrz 2004, 13:26
Lokalizacja: Wodzisław Śl.
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: folko »

W Qin już grałem. Co do Wiejskiej... byłem wczoraj w Krzyżówce, Łukasz - właściciel, jest otwarty na graczy, będzie można tam iść po klubie.
No i zapraszam do Krzyżówki w czwartek na 19-tą.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

My wiemy, że do Krzyżówki można iść (dziwne by było, gdyby w knajpie z takim "targetem" nie można było ;)), tylko problem, że ona otwarta tylko do 23.00 a my lubimy dłużej. ale chyba nie bedzie innego wyjścia.
sensei72
Posty: 3
Rejestracja: 02 wrz 2013, 13:57

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: sensei72 »

nie wiem czy dzisiaj było spotkanie ale niestety pocałowaliśmy klameczkę i wróciliśmy do domu.
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3241
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 72 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Veridiana »

Było. W innej sali (na dole nie było prądu). Pytaliście pania portierkę? :?
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Podsumowanie miesiąca:
Miesiąc: SIERPIEŃ
Rok: 2013
Liczba spotkań: 5
02.08.2013 r. - 6 osób, 3 partie, 3 tytuły
09.08.2013 r. - 5 osób, 3 partie, 3 tytuły
16.08.2013 r. – 6 osób, 7 partii, 6 tytułów
23.08.2013 r. – 9 osób, 7 partii, 4 tytuły
30.08.2013 r. - 12 osób, 7 partii, 7 tytułów
Liczba rozegranych partii: 27
Liczba zagranych tytułów: 18
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
sensei72
Posty: 3
Rejestracja: 02 wrz 2013, 13:57

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: sensei72 »

Veridiana pisze:Było. W innej sali (na dole nie było prądu). Pytaliście pania portierkę? :?
nie nie pytaliśmy nie było widać w pobliżu portierki a na portierni była jakaś imprezka więc się nie chcieślismy tam kręcić
Awatar użytkownika
Firenski
Posty: 1300
Rejestracja: 26 sty 2007, 20:36
Lokalizacja: Żory
Has thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Spotkania w Wodzislawiu [WCK]

Post autor: Firenski »

Heh… Generalnie, zawsze jesteśmy w salce nr 12, ale zdarzają się wyjątki, tak jak teraz, że przenoszą nas gdzieś indziej. Dlatego zawsze trzeba poszukać portierki i zapytać gdzie odbywa się spotkanie.

A co się działo w klubie?
Nie było prądu ;)
Dobra, dobra… A oprócz tego?
Było bardzo egzotycznie. Puerto Rico, Bora Bora, Belfort… Ależ się działo… :D

Po niespodziewanym i zaskakującym odwołaniu kolejnego lotu okrętu bojowego "Battlestar Galactica" (pewnie z powodu braku zasilania), załoga statku podzieliła się i część (Kuba, Marek i Mirek) została plantatorami na Puerto Rico, a pozostali (Kacper i Krzysiek) wraz z Adamem i Łukaszem rozpoczęli rozbudowę twierdzy i miasta Belfort. Ja z Moniką i Markiem przenieśliśmy się na przeuroczą wyspę Bora Bora, aby najlepiej rozwinąć swoje plemiona i w rezultacie zdobyć jak najwięcej punktów zwycięstwa. Bo przecież o to zwykle w grach chodzi ;)
Najlepszym plantatorem został Mirek. Adam najumiejętniej zarządzał swoimi elfami, krasnoludami i gnomami. Tak, tak, podobno w Belfort do pracy wysyła się takie bajkowe stwory. Natomiast na Bora Bora najlepiej podróżowała, osiedlała i handlowała biżuterią Monika :)
Po takich egzotycznych daniach głównych na niektórych stołach pojawiły się jeszcze smakowite deserki.
Plantatorzy wybrali się gdzieś poza koło podbiegunowe, by w grze Hej! To moja ryba! poskakać sobie po krach i złowić jak najwięcej rybek. W pierwszej partii najlepiej skakał Mirek, a w drugiej, gdzie Marka zastąpił Kacper, najlepszym Pingwinem został Kuba :)
Budowniczowie w większości udali się do domów, aby po takim wysiłku solidnie wypocząć ;)
Na naszym stole rozłożyliśmy jeszcze Taluvę, żeby przekonać się czy słuszna jest teza Dominika o tym, że wulkany są przegięte. Znowu wygrała Monika, czym dobitnie potwierdziła słuszność tego twierdzenia. Wulkany w Taluvie są przegięte ;)
A wieczór upłynął nam pod znakiem rozbudowy miasta w przesympatycznej gierce jaką niewątpliwie jest Suburbia oraz rozwoju swojej cywilizacji w mistycznej grze pod tytułem Terra Mystica :) Miejskim Inwestorem Wieczoru został Dominik, a Największym Nocnym Cywilizatorem – Mirek.
O, zapomniałbym. Odwiedził nas jeszcze Wojtek, ale w nic nie zagrał, chociaż zapraszałem go na Bora Bora ;)

Wpis na BGG i pozdroofka :)

I jeszcze…

Grrraleria :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 11 wrz 2013, 21:11 przez Firenski, łącznie zmieniany 3 razy.
Black is the sanctuary of light.

Mój TOP :)
ODPOWIEDZ